Witam.

Może jest tu ktoś kto korzystał z tej metody uzupełniania uzębienia lub zna
kogoś kto korzystał. Naczytałem się różnych rzeczy w necie ale interesują
mnie opinie ludzi którzy mają to za sobą. Np:
-czy po takim zabegu czuć że ma się implant czy jak własny ząb?
-czy to bolesny zabieg?
- czy taki impalnt trzeba po kilku latach wymienić?
- czy ktoś miał po wszczepieniu jakieś problemy
- polecacie czy odradzacie, bo koszt ok.5000zł jak dla mnie jest bardzo
duży...

Dnia Fri, 13 Aug 2010 21:38:38 +0200, Shimeck napisał(a):

> Witam.
>
> Może jest tu ktoś kto korzystał z tej metody uzupełniania uzębienia lub zna
> kogoś kto korzystał. Naczytałem się różnych rzeczy w necie ale interesują
> mnie opinie ludzi którzy mają to za sobą. Np:
> -czy po takim zabegu czuć że ma się implant czy jak własny ząb?

LEPIEJ niż własny :-)

> -czy to bolesny zabieg?

Nie, zupełnie nie. Jest pod świetnym znieczuleniem. Tyle, ze się go SŁYSZY
;-PPP
Może kiedy znieczulenie przestaje działać, coś tam się czuje, ale żeby to
był większy jakiś ból - absolutnie nie.

> - czy taki impalnt trzeba po kilku latach wymienić?

Nie, jest do końca życia.

> - czy ktoś miał po wszczepieniu jakieś problemy

Ja nie. Już 3 lata temu zrobiony i spokój :-)

> - polecacie czy odradzacie, bo koszt ok.5000zł jak dla mnie jest bardzo
> duży...

Polecam. Mnie kosztował ponad dwukrotnie więcej, a mimo to... Straciłam ząb
w wyniku urazu - próbowano go utrzymać, ale nic z tego. Prawa górna
czwórka, więc widoczny podczas uśmiechania się, kosmetyczny defekt spory
jak dla mnie, bo ja się ciągle śmieję. Kilka kosztownych prób poradzenia
sobie z brakiem w tym miejscu spełzło na niczym, koszty poniesione na
próżno - łącznie z mostkiem, wykonanym niestety z materiału, na który jak
się okazało mam alergię i dziąsło reagowało na styku spektakularnie źle,
poza tym mostek w tym miejscu mechanicznie nie wytrzymywał i jakos tak - no
do kitu po prostu. Wreszcie implant. I spokój, cudowne uczucie od lat.
Można normalnie gryźć (no, może akurat orzechów już gryźć nie próbuję, bo
jednak tego to nawet naturalny ząb nie wytrzyma), w ogóle zapominam nawet,
który to ząb, kiedy chcę wskazac bez patrzenia. Boski wynalazek. Tylko
doradzam jak najlepsze materiały wewnątrz i koniecznie porcelanową koronę.

Dnia Fri, 13 Aug 2010 22:46:47 +0200, Ikselka napisał(a):

> może akurat orzechów już gryźć nie próbuję, bo
> jednak tego to nawet naturalny ząb nie wytrzyma

Choć w sumie to mam świadomość, że implant lepiej to wytrzymałby, niż
naturalny ząb.

Dziękuję za opinię , może ktoś jeszcze by się wypowiedział?

W dniu 2010-08-14 18:57, Shimeck pisze:
> Dziękuję za opinię , może ktoś jeszcze by się wypowiedział?

Na google pewnie tych wypowiedzi jest multum.


--
animka