Krew z nosa

Magda Data ostatniej zmiany: 2010-08-30 16:38:59

Krew z nosa

2010-08-27 09:29:03 - Magda

Witam, wybieram się dziś do lekarza z córą 10L. Mówi, że czyje się niedobrze, ale
nic nie określa... jakaś markotna. Dziś rano miała krew noska. Osłabienie?

Jestem umówiona u lekarza dopiero o 15:00 (obowiązki). Zastanawia mnie czy to nie
jakieś nerwy przed szkołą, bo o szkole myśli jakoś ze wstrętem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Krew z nosa

2010-08-27 10:38:06 - malgosia

> Jestem umówiona u lekarza dopiero o 15:00 (obowiązki). Zastanawia mnie czy
> to nie

SOK Z POKRZYWY 2 razy dziennie przez 2 tyg i po wszystkim

jk




Re: Krew z nosa

2010-08-27 15:05:42 - Ikselka

Dnia Fri, 27 Aug 2010 10:38:06 +0200, malgosia napisał(a):

>> Jestem umówiona u lekarza dopiero o 15:00 (obowiązki). Zastanawia mnie czy
>> to nie
>
> SOK Z POKRZYWY 2 razy dziennie przez 2 tyg i po wszystkim
>
> jk

Czy taki sok można zrobić w sokowirówce? - przydałoby mi się picie go jakiś
czas.




Re: Krew z nosa

2010-08-27 15:54:19 - JaMyszka

On 27 Sie, 15:05, Ikselka wrote:
> [...]
> Czy taki sok można zrobić w sokowirówce? - przydałoby mi się picie go jakiś
> czas.

[quote]
Sok
Rozdrobnione całe pokrzywy miksujemy i wyciskamy sok. Przeciętnie z 1
kg. pokrzyw otrzymujemy 300-500 ml soku. Do takiej jego ilości
dosypujemy 2 łyżki soli kuchennej w celu jego konserwacji i
przechowywujemy w lodówce. Należy pić 1 łyżeczkę soku na czczo rano
przed śniadaniem. Po 2 tyg. kuracji robimy 1 tyg. przerwę. Cały cykl
leczenia nie powinien trwać dłużej niż 4-5 mies.[/quote]
Kiedyś sobie zebrałam wiedzę o pokrzywie
docs.google.com/document/edit?id=1M1Ev83DTA_edOJUGPttL8nwDIrs_r4M32FN3t-QLxPg&hl=pl&authkey=CJPlhKcK

--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/



Re: Krew z nosa

2010-08-27 16:56:49 - malgosia

> Czy taki sok można zrobić w sokowirówce? - przydałoby mi się picie go
> jakiś

nie
Wyciskarka szybkoobrotowa niszczy większośc tego co cenne.
Powinna być prasa np taka
www.vitajuice.pl/produkty/wszystkieprodukty.html

Można też kupić gotowy konserwoany alkoholem albo midndem

www.sklep.kuzdrowiu.pl/

jk




Re: Krew z nosa

2010-08-27 17:19:24 - konieczko

W dniu 2010-08-27 16:56, malgosia pisze:
>> Czy taki sok można zrobić w sokowirówce? - przydałoby mi się picie go
>> jakiś
>
> nie
> Wyciskarka szybkoobrotowa niszczy większośc tego co cenne.
> Powinna być prasa np taka
> www.vitajuice.pl/produkty/wszystkieprodukty.html
>
> Można też kupić gotowy konserwoany alkoholem albo midndem
>
> www.sklep.kuzdrowiu.pl/
>
> jk


Malgosia a prosze wytlumacz dziecko dlaczego nie moze byc wyciskarka
szybkoobrotowa i co ona niszczy oraz dlaczego ?

Z tym gotowym konserwowanym to bylbym ostrozny bo byz moze to jakis
rozrobiony koncentrat smakowy tylko, niby pisza ze maja wlasna plantacje
ale nikt jej nie widzial.






Re: Krew z nosa

2010-08-27 17:28:21 - malgosia


> Malgosia a prosze wytlumacz dziecko dlaczego nie moze byc wyciskarka
> szybkoobrotowa i co ona niszczy oraz dlaczego ?
>

włala

www.vitajuice.pl/yjmy-duej/dlaczego-wyciskarka-a-nie-sokowirowka.html

a plantacje mają własną bo sama widziałem

jk




Re: Krew z nosa

2010-08-27 17:59:02 - konieczko

W dniu 2010-08-27 17:28, malgosia pisze:
>
>> Malgosia a prosze wytlumacz dziecko dlaczego nie moze byc wyciskarka
>> szybkoobrotowa i co ona niszczy oraz dlaczego ?
>>
>
> włala
>
> www.vitajuice.pl/yjmy-duej/dlaczego-wyciskarka-a-nie-sokowirowka.html
>
>
> a plantacje mają własną bo sama widziałem
>
> jk


Dziecko ty naganiasz na zakupy w sklepie czy sama wierzysz w te bdury ?

Obieranie warzyw i owoców

Sokowirówka wymaga obierania większości produktów, przez co sok
pozbawiony jest największych wartości.

Gwałtowny sposób pozyskiwania soku w sokowirówce (traumatyczny i
hałaśliwy) sprawia, że sok posiada goryczkę, a po wymieszaniu różnych
składników ma co najmniej kontrowersyjny smak.

Goryczka pojawia sie poniewaz mielisz wszystko z pestkami a te zwykle
maja gorzkawy lub goryczkowaty smak.

To pierwszy przyklad.

Chcesz wiecej ?


Na tej stronie znajduja sie same bzdety dla ograniczonego umyslowo
kretyna lub dziecka 6 letniego. Z tym drugim bym uwazal bonie kazde
wierzy w TV jak wboga.






Re: Krew z nosa

2010-08-27 18:08:48 - malgosia

> Dziecko ty naganiasz na zakupy w sklepie czy sama wierzysz w te bdury ?
fu
rgds
jki



Re: Krew z nosa

2010-08-27 18:52:46 - animka

W dniu 2010-08-27 17:59, konieczko pisze:
> Na tej stronie znajduja sie same bzdety dla ograniczonego umyslowo
> kretyna lub dziecka 6 letniego. Z tym drugim bym uwazal bonie kazde
> wierzy w TV jak wboga.


To jest stary, wielki, gruby chłop. Na imię ma Adam. Zmienia nicki.
Codziennie ma inny.
Znany jako kolina, jk.

--
animka




Re: Krew z nosa

2010-08-27 19:18:42 - konieczko

W dniu 2010-08-27 18:52, animka pisze:
> W dniu 2010-08-27 17:59, konieczko pisze:
>> Na tej stronie znajduja sie same bzdety dla ograniczonego umyslowo
>> kretyna lub dziecka 6 letniego. Z tym drugim bym uwazal bonie kazde
>> wierzy w TV jak wboga.
>
>
> To jest stary, wielki, gruby chłop. Na imię ma Adam. Zmienia nicki.
> Codziennie ma inny.
> Znany jako kolina, jk.
>

Sama jestes kolina glupia pizdo.




Re: Krew z nosa

2010-08-27 22:40:45 - malgorzata

konieczko pisze:

> Malgosia a prosze wytlumacz dziecko dlaczego nie moze byc wyciskarka
> szybkoobrotowa i co ona niszczy oraz dlaczego ?
>
> Z tym gotowym konserwowanym to bylbym ostrozny bo byz moze to jakis
> rozrobiony koncentrat smakowy tylko, niby pisza ze maja wlasna plantacje
> ale nikt jej nie widzial.

Zdajesz sobie sprawę, że rozmawiasz z trollem? Zaraz zaproponuje
urynoterapię albo dietę z kaszy.

Małgorzata



Re: Krew z nosa

2010-08-27 22:56:33 - konieczko

W dniu 2010-08-27 22:40, malgorzata pisze:
> konieczko pisze:
>
>> Malgosia a prosze wytlumacz dziecko dlaczego nie moze byc wyciskarka
>> szybkoobrotowa i co ona niszczy oraz dlaczego ?
>>
>> Z tym gotowym konserwowanym to bylbym ostrozny bo byz moze to jakis
>> rozrobiony koncentrat smakowy tylko, niby pisza ze maja wlasna
>> plantacje ale nikt jej nie widzial.
>
> Zdajesz sobie sprawę, że rozmawiasz z trollem? Zaraz zaproponuje
> urynoterapię albo dietę z kaszy.
>
> Małgorzata


Jak narazie to ty trollujesz wyzszoscia sokowirowki nad sokoprasowka
glupi babsztylu.




Re: Krew z nosa

2010-08-27 23:19:10 - malgorzata

konieczko pisze:
> W dniu 2010-08-27 22:40, malgorzata pisze:
>> konieczko pisze:
>>
>>> Malgosia a prosze wytlumacz dziecko dlaczego nie moze byc wyciskarka
>>> szybkoobrotowa i co ona niszczy oraz dlaczego ?
>>>
>>> Z tym gotowym konserwowanym to bylbym ostrozny bo byz moze to jakis
>>> rozrobiony koncentrat smakowy tylko, niby pisza ze maja wlasna
>>> plantacje ale nikt jej nie widzial.
>>
>> Zdajesz sobie sprawę, że rozmawiasz z trollem? Zaraz zaproponuje
>> urynoterapię albo dietę z kaszy.
>>
>> Małgorzata
>
>
> Jak narazie to ty trollujesz wyzszoscia sokowirowki nad sokoprasowka
> glupi babsztylu.
>
Czy Ty zdajesz sobie sprawę komu i na co odpisujesz? Gdzie JA napisałam
cokolwiek o sokowirówce, sokoprasówce lub jakimkolwiek innym urządzeniu?
Zastanów się co piszesz i do kogo? Czy ja Ciebie w którymkolwiek zdaniu
obraziłam? Wypraszam sobie inwektywy.

Małgorzata



Re: Krew z nosa

2010-08-28 06:18:35 - malgosia

> obraziłam? Wypraszam sobie inwektywy.

najsampierw zmień kretynko nika

jk




Re: Krew z nosa

2010-08-28 16:43:37 - malgorzata

malgosia pisze:
>> obraziłam? Wypraszam sobie inwektywy.
>
> najsampierw zmień kretynko nika
>
> jk
Raczej, Ty niewiadomoco zmień. Ja moim posługuję się od wielu lat, Ty
Janino Kolino, zmieniasz jak rękawiczki - dla zmyły wroga.
Uważaj, stoi tuż za Tobą i tylko chyha na Twoje kolejne mistrzowskie
wcielenie.

Małgorzata



Re: Krew z nosa

2010-08-27 17:12:17 - animka

W dniu 2010-08-27 15:54, JaMyszka pisze:
> On 27 Sie, 15:05, Ikselka wrote:
>> [...]
>> Czy taki sok można zrobić w sokowirówce? - przydałoby mi się picie go jakiś
>> czas.
>
> [quote]
> Sok
> Rozdrobnione całe pokrzywy miksujemy i wyciskamy sok. Przeciętnie z 1
> kg. pokrzyw otrzymujemy 300-500 ml soku. Do takiej jego ilości
> dosypujemy 2 łyżki soli kuchennej w celu jego konserwacji i
> przechowywujemy w lodówce. Należy pić 1 łyżeczkę soku na czczo rano
> przed śniadaniem. Po 2 tyg. kuracji robimy 1 tyg. przerwę. Cały cykl
> leczenia nie powinien trwać dłużej niż 4-5 mies.[/quote]
> Kiedyś sobie zebrałam wiedzę o pokrzywie
> docs.google.com/document/edit?id=1M1Ev83DTA_edOJUGPttL8nwDIrs_r4M32FN3t-QLxPg&hl=pl&authkey=CJPlhKcK

To nie ma jakiegoś lekarstwa w aptece tylko trzeba łazić po wsiach, po
łakach i zrywać obszczane przez psy (sorry) pokrzywy i jeszcze na
dodatek parzyć sobie ręce?

--
animka




Re: Krew z nosa

2010-08-27 17:20:18 - konieczko

W dniu 2010-08-27 17:12, animka pisze:
> W dniu 2010-08-27 15:54, JaMyszka pisze:
>> On 27 Sie, 15:05, Ikselka wrote:
>>> [...]
>>> Czy taki sok można zrobić w sokowirówce? - przydałoby mi się picie go
>>> jakiś
>>> czas.
>>
>> [quote]
>> Sok
>> Rozdrobnione całe pokrzywy miksujemy i wyciskamy sok. Przeciętnie z 1
>> kg. pokrzyw otrzymujemy 300-500 ml soku. Do takiej jego ilości
>> dosypujemy 2 łyżki soli kuchennej w celu jego konserwacji i
>> przechowywujemy w lodówce. Należy pić 1 łyżeczkę soku na czczo rano
>> przed śniadaniem. Po 2 tyg. kuracji robimy 1 tyg. przerwę. Cały cykl
>> leczenia nie powinien trwać dłużej niż 4-5 mies.[/quote]
>> Kiedyś sobie zebrałam wiedzę o pokrzywie
>> docs.google.com/document/edit?id=1M1Ev83DTA_edOJUGPttL8nwDIrs_r4M32FN3t-QLxPg&hl=pl&authkey=CJPlhKcK
>>
>
> To nie ma jakiegoś lekarstwa w aptece tylko trzeba łazić po wsiach, po
> łakach i zrywać obszczane przez psy (sorry) pokrzywy i jeszcze na
> dodatek parzyć sobie ręce?
>


Wedlug ciebie lepiej pic namiastke albo tylko wzrokiem bo czesto poza
naklejak niewiele to ma wspolnego z zawartoscia.




Re: Krew z nosa

2010-08-28 12:24:36 - Ikselka

Dnia Fri, 27 Aug 2010 17:12:17 +0200, animka napisał(a):


> To nie ma jakiegoś lekarstwa w aptece tylko trzeba łazić po wsiach, po
> łakach i zrywać obszczane przez psy (sorry) pokrzywy i jeszcze na
> dodatek parzyć sobie ręce?

Trzeba. Ja mam swoje pokrzywy, zieloniutkie, wyhodowane przez MŚK, a psy
chodzą tam tylko nasze własne, a i nie szczą tak wysoko :-)
No i istnieje coś takiego na świecie jak... rękawiczki.
Naturalne leki są wspaniałe, przekonałam się o tym ostatnio nie raz, nie
dwa i nie trzy. Po tych doświadczeniach intensywnie pogłębiam wiedzę o
ziołach. Mam u siebie, na włąsnym (duuużym) terenie oraz terenach
nieskażonych cywilizacją (sa takie wokół mnie) większość najbardziej
wartościowych, zamierzam je wykorzystać.




Re: Krew z nosa

2010-08-28 13:21:08 - animka

W dniu 2010-08-28 12:24, Ikselka pisze:

> Trzeba. Ja mam swoje pokrzywy, zieloniutkie, wyhodowane przez MŚK,

Co to jest MŚK?


> a psychodzą tam tylko nasze własne, a i nie szczą tak wysoko :-)

Haha, fajnie to napisałaś :-)

> No i istnieje coś takiego na świecie jak... rękawiczki.
> Naturalne leki są wspaniałe, przekonałam się o tym ostatnio nie raz, nie
> dwa i nie trzy. Po tych doświadczeniach intensywnie pogłębiam wiedzę o
> ziołach. Mam u siebie, na włąsnym (duuużym) terenie oraz terenach
> nieskażonych cywilizacją (sa takie wokół mnie) większość najbardziej
> wartościowych, zamierzam je wykorzystać.

Och, rozmarzyłam się ! Zatęskniło mi się za takim terenem nieskażonym.


--
animka




Re: Krew z nosa

2010-08-30 16:38:22 - Ikselka

Dnia Sat, 28 Aug 2010 13:21:08 +0200, animka napisał(a):

> W dniu 2010-08-28 12:24, Ikselka pisze:
>
>> Trzeba. Ja mam swoje pokrzywy, zieloniutkie, wyhodowane przez MŚK,
>
> Co to jest MŚK?

Moje Ślubne Kochanie - taka złośliwa antynomia do TŻ. Piszę antynomia,
bo dla niektórych nie ma różnicy między jednym a drugim, dla innych jest
zasadnicza.

>
>> a psychodzą tam tylko nasze własne, a i nie szczą tak wysoko :-)
>
> Haha, fajnie to napisałaś :-)

Duże są, te dwa diabły moje, ale pokrzywy mam wyyyyyższe od nich - MŚK je
uprawia na swojej miniplantacji, bo mu się ich zdrowa zieleń bardzo podoba
w krajobrazie plam kolorystycznych i to są jego pokrzywy :-)

>
>> No i istnieje coś takiego na świecie jak... rękawiczki.
>> Naturalne leki są wspaniałe, przekonałam się o tym ostatnio nie raz, nie
>> dwa i nie trzy. Po tych doświadczeniach intensywnie pogłębiam wiedzę o
>> ziołach. Mam u siebie, na włąsnym (duuużym) terenie oraz terenach
>> nieskażonych cywilizacją (sa takie wokół mnie) większość najbardziej
>> wartościowych, zamierzam je wykorzystać.
>
> Och, rozmarzyłam się ! Zatęskniło mi się za takim terenem nieskażonym.

Mam rzeczywiście szczęście mieszkac na takim, odkąd cementownia Nowiny
przestała sypać na nas cementem w ilości tona na hektar... Wokół mnie są
lasy, pola, łąki i znowu lasy, góry całe nimi porośnięte; jak się człowiek
dobrze postara, to trudno wyjść z lasów na gołe pole...




Re: Krew z nosa

2010-08-28 12:28:32 - Ikselka

Dnia Fri, 27 Aug 2010 06:54:19 -0700 (PDT), JaMyszka napisał(a):

> On 27 Sie, 15:05, Ikselka wrote:
>> [...]
>> Czy taki sok można zrobić w sokowirówce? - przydałoby mi się picie go jakiś
>> czas.
>
> [quote]
> Sok
> Rozdrobnione całe pokrzywy miksujemy i wyciskamy sok. Przeciętnie z 1
> kg. pokrzyw otrzymujemy 300-500 ml soku. Do takiej jego ilości
> dosypujemy 2 łyżki soli kuchennej w celu jego konserwacji i
> przechowywujemy w lodówce. Należy pić 1 łyżeczkę soku na czczo rano
> przed śniadaniem. Po 2 tyg. kuracji robimy 1 tyg. przerwę. Cały cykl
> leczenia nie powinien trwać dłużej niż 4-5 mies.[/quote]
> Kiedyś sobie zebrałam wiedzę o pokrzywie
> docs.google.com/document/edit?id=1M1Ev83DTA_edOJUGPttL8nwDIrs_r4M32FN3t-QLxPg&hl=pl&authkey=CJPlhKcK

Dzięki za wspomożenie :-)
Mam dwa pomysły nieco zwariowane:
a) możeby tak pozamrażać młodziutką posiekaną pokrzywę w jednorazowych
porcjach i dodawać sobie np do twarożku czy pasty jajecznej, sałatek itp co
rano na śniadanko?
b) sok z pokrzywy zrobiony w dużej ilości (taki mam zamiar, bo właśnie
odrosły MŚK na jego plantacji piękne pokrzywy, młodziutkie, po koszeniu)
zamierzam wlać do woreczków na kulki lodu i też zamrozić.
Hmmm?




Re: Krew z nosa

2010-08-28 13:44:53 - konieczko

Supa pokrzywowa prosze bardzo.
www.mojeprzepisy.pl/Przepis/zupa_pokrzywowa/

Do czego to doszlo pamietam z dzicinstwa ze pokrzywy to moja babacia
dawalo kurom i kaczkom do zarcia a debilne mieszczuchy dzisiaj to jedza.




Re: Krew z nosa

2010-08-28 16:30:48 - JaMyszka

On 28 Sie, 13:44, konieczko wrote:
> [...]
> Do czego to doszlo pamietam z dzicinstwa ze pokrzywy to moja babacia
> dawalo kurom i kaczkom do zarcia a debilne mieszczuchy dzisiaj to jedza.

Hehehee... Sam widzisz, dzisiaj jemy kury, które nie jedzą pokrzyw,
więc zmuszeni jesteśmy do uzupełnienia tego łańcucha pokarmowego;)

--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/



Re: Krew z nosa

2010-08-28 17:11:15 - Ikselka

Dnia Sat, 28 Aug 2010 13:44:53 +0200, konieczko napisał(a):

> Supa pokrzywowa prosze bardzo.
> www.mojeprzepisy.pl/Przepis/zupa_pokrzywowa/
>
> Do czego to doszlo pamietam z dzicinstwa ze pokrzywy to moja babacia
> dawalo kurom i kaczkom do zarcia a debilne mieszczuchy dzisiaj to jedza.

Nie jestem mieszczuchem. Mieszkam na cudownej wsi, w sercu Gór
Świętokrzyskich, mam swoje, nieskażone chemią pokrzywy i wszelkie inne
zioła. Nie każdego stać na to - trzeba mieć hektary :-)




Re: Krew z nosa

2010-08-28 16:26:34 - JaMyszka

On 28 Sie, 12:28, Ikselka wrote:
> [...]
> Dzięki za wspomożenie :-)

Niemazaco;p
Sama ostatnio popijam z Herbapolu;p
(4 zł za 20 skarpetek)
Smakuje nawet bez cukru;)

> Mam dwa pomysły nieco zwariowane:
> a) możeby tak pozamrażać młodziutką posiekaną pokrzywę w jednorazowych
> porcjach i dodawać sobie np do twarożku czy pasty jajecznej, sałatek itp co
> rano na śniadanko?

Hmmm... Osobiście bym suszyła, ale nic nie stoi na przeszkodzie, byś
wypróbowała ten sposób.
Ja jednorazowe porcje do zupy marchewki startej zamrażam w palcach
rękawiczek jednorazowych (100 szt ok. 2 zł), a potem je odcinam, gdy
potrzebuję.

> b) sok z pokrzywy zrobiony w dużej ilości (taki mam zamiar, bo właśnie
> odrosły MŚK na jego plantacji piękne pokrzywy, młodziutkie, po koszeniu)
> zamierzam wlać do woreczków na kulki lodu i też zamrozić.
> Hmmm?

Tak robię z naparem mięty:)
Aha, zbiór pokrzyw odbywa się na wiosnę i jesień. I chyba chodzi nie
tylko o rodzaj liścia czy korzenia, ale również o ich skład. Bo te
liście odrośnięte po skoszeniu, to nie takie same, jak te wiosenne...
chyba...
PS
Poślę Ci na prv pozostałe zioła

--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/



Re: Krew z nosa

2010-08-28 17:10:14 - Ikselka

Dnia Sat, 28 Aug 2010 07:26:34 -0700 (PDT), JaMyszka napisał(a):

> On 28 Sie, 12:28, Ikselka wrote:
>> [...]
>> Dzięki za wspomożenie :-)
>
> Niemazaco;p
> Sama ostatnio popijam z Herbapolu;p
> (4 zł za 20 skarpetek)
> Smakuje nawet bez cukru;)
>
>> Mam dwa pomysły nieco zwariowane:
>> a) możeby tak pozamrażać młodziutką posiekaną pokrzywę w jednorazowych
>> porcjach i dodawać sobie np do twarożku czy pasty jajecznej, sałatek itp co
>> rano na śniadanko?
>
> Hmmm... Osobiście bym suszyła, ale nic nie stoi na przeszkodzie, byś
> wypróbowała ten sposób.
> Ja jednorazowe porcje do zupy marchewki startej zamrażam w palcach
> rękawiczek jednorazowych (100 szt ok. 2 zł), a potem je odcinam, gdy
> potrzebuję.

Ja - w malutkich torebkach foliowych z Makro, najmniejszy rozmiar jaki
jest.

>
>> b) sok z pokrzywy zrobiony w dużej ilości (taki mam zamiar, bo właśnie
>> odrosły MŚK na jego plantacji piękne pokrzywy, młodziutkie, po koszeniu)
>> zamierzam wlać do woreczków na kulki lodu i też zamrozić.
>> Hmmm?
>
> Tak robię z naparem mięty:)
> Aha, zbiór pokrzyw odbywa się na wiosnę i jesień. I chyba chodzi nie
> tylko o rodzaj liścia czy korzenia, ale również o ich skład. Bo te
> liście odrośnięte po skoszeniu, to nie takie same, jak te wiosenne...
> chyba...

E, jeśli pogoda ładna, to na pewno równie wartościowe. No zgapiłam się
trochu, ale to nic :-)

> PS
> Poślę Ci na prv pozostałe zioła

Będę bardzio wdzięczna, pozdrawiam.




Re: Krew z nosa

2010-08-29 19:23:36 - JaMyszka

On 28 Sie, 17:10, Ikselka wrote:
> [...]
> Ja - w malutkich torebkach foliowych z Makro, najmniejszy rozmiar jaki
> jest.

Nie chce mi się pokonywać trudności logistycznych;p

> > [...]
> > Aha, zbiór pokrzyw odbywa się na wiosnę i jesień. I chyba chodzi nie
> > tylko o rodzaj liścia czy korzenia, ale również o ich skład. Bo te
> > liście odrośnięte po skoszeniu, to nie takie same, jak te wiosenne...
> > chyba...
> E, jeśli pogoda ładna, to na pewno równie wartościowe. No zgapiłam się
> trochu, ale to nic :-)

Tak sobie pomyślałam, że niektóre procesy zależne są od temp. np.
wschodzenie czy kwitnienie.
Może o to chodzi, że w zbyt wysokich (jak dla danej rośliny) temp. nie
zachodzą pewne procesy i dlatego nie powstają w niej te związki, na
których nam zależy?

> > Poślę Ci na prv pozostałe zioła
> Będę bardzio wdzięczna, pozdrawiam.

Poszło na Gazetę

--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/



Re: Krew z nosa

2010-08-30 16:46:58 - Ikselka

Dnia Sun, 29 Aug 2010 10:23:36 -0700 (PDT), JaMyszka napisał(a):

> On 28 Sie, 17:10, Ikselka wrote:
>> [...]
>> Ja - w malutkich torebkach foliowych z Makro, najmniejszy rozmiar jaki
>> jest.
>
> Nie chce mi się pokonywać trudności logistycznych;p

W sumie można w beleczem, byleby było :-)

>
>>> [...]
>>> Aha, zbiór pokrzyw odbywa się na wiosnę i jesień. I chyba chodzi nie
>>> tylko o rodzaj liścia czy korzenia, ale również o ich skład. Bo te
>>> liście odrośnięte po skoszeniu, to nie takie same, jak te wiosenne...
>>> chyba...
>> E, jeśli pogoda ładna, to na pewno równie wartościowe. No zgapiłam się
>> trochu, ale to nic :-)
>
> Tak sobie pomyślałam, że niektóre procesy zależne są od temp. np.
> wschodzenie czy kwitnienie.
> Może o to chodzi, że w zbyt wysokich (jak dla danej rośliny) temp. nie
> zachodzą pewne procesy i dlatego nie powstają w niej te związki, na
> których nam zależy?

Pewno tak, no i podobno w okresie kwitnienia i wydawania nasion (czyli
lato) jest z tym gorzej.

>
>>> Poślę Ci na prv pozostałe zioła
>> Będę bardzio wdzięczna, pozdrawiam.
>
> Poszło na Gazetę

Nie przyszło :-(




Re: Krew z nosa

2010-08-30 20:39:22 - czeremcha

Większość roślin zielarskich ma największą koncentrację poszukiwanych
przez nas związków tuż przed kwitnieniem. I taka jest generalna zasada
zbioru surowca zielarskiego.

Ania



Re: Krew z nosa

2010-08-31 00:08:31 - JaMyszka

On 30 Sie, 16:46, Ikselka wrote:
> [...]
> > Poszło na Gazetę
> Nie przyszło :-(

Sprawdź w spamach!
Sama się spamuję, gdy jestem jako nadawca o viagrze i temu podobne...
Tym sposobem otrzymuję takie maile z czerwoną kartką Ta wiadomość
prawdopodobnie została sfałszowana i nie pochodzi z Twojego konta.
Ale ogólnie system może ładować mój adres do spamerów. Musisz mnie u
siebie odspamować;p

--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/



Re: Krew z nosa

2010-09-05 15:18:47 - Ikselka

Dnia Mon, 30 Aug 2010 15:08:31 -0700 (PDT), JaMyszka napisał(a):

> On 30 Sie, 16:46, Ikselka wrote:
>> [...]
>>> Poszło na Gazetę
>> Nie przyszło :-(
>
> Sprawdź w spamach!

Dzięki, jest!
:-)

> Sama się spamuję, gdy jestem jako nadawca o viagrze i temu podobne...

O, ja sama też się spamuję Viagrą! - nawet nie wiedziałam, póki nie
zajrzałam do Spamów teraz. Kiedyś zablokowałam wszystkie wiadomości
zawierające viagra w treści, więc stad toto tam trafiło.


> Tym sposobem otrzymuję takie maile z czerwoną kartką Ta wiadomość
> prawdopodobnie została sfałszowana i nie pochodzi z Twojego konta.

Owszem, mam to samo - jak widzę.

> Ale ogólnie system może ładować mój adres do spamerów. Musisz mnie u
> siebie odspamować;p

Już to zrobiłam.
Dzięki za doc.-e z ziółkami! Odpowiem wieczorkiem.




Re: Krew z nosa

2010-08-28 16:25:31 - Strachu S.

> Witam, wybieram się dziś do lekarza z córą 10L. Mówi, że czyje się niedobrze,
ale
> nic nie określa... jakaś markotna. Dziś rano miała krew noska. Osłabienie?
> Jestem umówiona u lekarza dopiero o 15:00 (obowiązki). Zastanawia mnie czy to
nie
> jakieś nerwy przed szkołą, bo o szkole myśli jakoś ze wstrętem.


Idz do apteki.

W kazdej aptece dostaniesz SNKZNDDDL12,

czyli Srodek na Krew z Noska dla Dzieci do lat 12.

Kosztuje to grosze, nie pamietam czy 2,99 czy 1,99.
Proste, tanie i skuteczne.

Aha, sprawdz czy sprzedaja wersje na krwotok z obu dziurek, bo ostatnio byly
tylko butelki na krwotok prawa dziurka moja znajoma chieli nabrac.




Strachu S.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Krew z nosa

2010-08-28 17:02:54 - malgosia

> Idz do apteki.

jestes lekarzem czy farmaceutko?

jk



Re: Krew z nosa

2010-08-28 18:25:17 - Strachu S.

> > Idz do apteki.
>
> jestes lekarzem czy farmaceutko?
>
> jk


W tych, jak i w wielu dziedzinach uzyskalem doktorat Chonoris Kałza.







Starchu S.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Krew z nosa

2010-08-28 23:41:57 - animka

W dniu 2010-08-28 18:25, Strachu S. pisze:
>>> Idz do apteki.
>>
>> jestes lekarzem czy farmaceutko?
>>
>> jk
>
>
> W tych, jak i w wielu dziedzinach uzyskalem doktorat Chonoris Kałza.

Kał za co?

--
animka




Re: Krew z nosa

2010-08-30 16:38:59 - Ikselka

Dnia Sat, 28 Aug 2010 23:41:57 +0200, animka napisał(a):

> W dniu 2010-08-28 18:25, Strachu S. pisze:
>>>> Idz do apteki.
>>>
>>> jestes lekarzem czy farmaceutko?
>>>
>>> jk
>>
>>
>> W tych, jak i w wielu dziedzinach uzyskalem doktorat Chonoris Kałza.
>
> Kał za co?

:-DDDDDDDDDDDDDD




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS