Korzonki czy dysk? Paraliżujący ból w ok. lędźwiowej

Grandalf Data ostatniej zmiany: 2011-06-24 12:33:36

Korzonki czy dysk? Paraliżujący ból w ok. lędźwiowej

2011-06-24 06:46:01 - Grandalf

Witam grupowiczów.
Zdażyła mi się wczoraj nieprzyjemna sprawa i tak się męcze teraz.
Grywam sobie amatorsko w siatkówkę, średnio raz w tygodniu na hali i
raz, może dwa w plażówkę. Wczoraj po opadnięciu na piasek w okolicy
lędźwiowej złapał mnie powierzchniowy ból, jakby skurcz mięśni, no i
się zaczęło. Na początku łagodnie, zszedłem z boiska, położyłem się.
Troche ciężko było mi się podnosić, ale dawałem rade. Pojechałem do
domu, kąpiel, masaż tych okolic masażerem i do łóżka. Potem już było
tylko gorzej. Ból odczuwam przez cały czas, który niesamowicie nasila
przy jakimkolwiek ruchu. Bardzi ciężko jest mi się przewrócić na bok,
a żeby wstać musze odprawiać jakieś sztuczki. Ból przy poruszaniu
ustępuje, gdy większą cześć siły do poruszenia się przełoże na inne
mieśnie, np podciągne się rekami.

Na początku myślałem o korzonkach, troche poczytałem i doszedł dysk,
który podczas opadania mógł nie wytrzymać przeciążenia i teraz uciska
jakiś nerw.

Dodam, że przed tym nie było żadnych objawów, jeden wyskok, opadnięcie
i od razu. Wybieram się do lekarza dzisiaj, ciekawe co powie.

Pozdrawiam



Re: Korzonki czy dysk? Paraliżujący ból w ok. lędźwiowe...

2011-06-24 08:06:56 - performerka

On 24 Cze, 06:46, Grandalf wrote:
> Witam grupowiczów.
> Zdażyła mi się wczoraj nieprzyjemna sprawa i tak się męcze teraz.
> Grywam sobie amatorsko w siatkówkę, średnio raz w tygodniu na hali i
> raz, może dwa w plażówkę. Wczoraj po opadnięciu na piasek w okolicy
> lędźwiowej złapał mnie powierzchniowy ból, jakby skurcz mięśni, no i
> się zaczęło. Na początku łagodnie, zszedłem z boiska, położyłem się.
> Troche ciężko było mi się podnosić, ale dawałem rade. Pojechałem do
> domu, kąpiel, masaż tych okolic masażerem i do łóżka. Potem już było
> tylko gorzej. Ból odczuwam przez cały czas, który niesamowicie nasila
> przy jakimkolwiek ruchu. Bardzi ciężko jest mi się przewrócić na bok,
> a żeby wstać musze odprawiać jakieś sztuczki. Ból przy poruszaniu
> ustępuje, gdy większą cześć siły do poruszenia się przełoże na inne
> mieśnie, np podciągne się rekami.
>
> Na początku myślałem o korzonkach, troche poczytałem i doszedł dysk,
> który podczas opadania mógł nie wytrzymać przeciążenia i teraz uciska
> jakiś nerw.
>
> Dodam, że przed tym nie było żadnych objawów, jeden wyskok, opadnięcie
> i od razu. Wybieram się do lekarza dzisiaj, ciekawe co powie.
>
> Pozdrawiam

korzonki pourazowe



Re: Korzonki czy dysk? Paraliżujący ból w ok. lędźwiowe...

2011-06-24 10:07:05 - Plumke

korzonki to kolokwialnie nerwy...wiec w pewnym zaokragleniu to to samo co
choroba dysk

plumke





Re: Korzonki czy dysk? Paraliżujący ból w ok. lędźwiowe...

2011-06-24 12:33:36 - Grandalf

On 24 Cze, 10:07, Plumke wrote:
> korzonki  to kolokwialnie nerwy...wiec w pewnym zaokragleniu to to samo co
> choroba dysk
>
> plumke

Już po wizycie u lekarza. Dyski na miejscu, poprostu nadwyrężone
mięśnie. Już mi kiedyś jeden gość mówił, że mam za słabe mięśnie
pleców, a że w siatke lubie mocniej pograć więc tym razem dały o sobie
znać.

Pozdrawiam i życzę wszystkim takich nienajgorszych diagnoz



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS