Co zrobić z niepełnosprawnym bocianem?
2012-07-16 13:39:56 - JDX
Witam,
zwierzaki nie leżą w kręgu moich zainteresowań, ale jeżdżąc wczoraj
rowerem zrobiłem m.in. takie oto zdjęcia:
img337.imageshack.us/img337/4451/img0823p.jpg
img694.imageshack.us/img694/778/img0824rr.jpg
img607.imageshack.us/img607/3807/img0822wf.jpg
img99.imageshack.us/img99/2904/img0814xc.jpg
Na mój gust laika jeden z tych młodych boćków ewidentnie ma krzywo
zrośnięte po złamaniu skrzydło. A za 1-2 miesiące będą pewnie odlatywać
do ciepłych krajów. No i co z tym faktem zrobić? Zawiadomić kogoś
(kogo?) czy pozostawić tą sprawę do załatwienia naturze?
zwierzaki nie leżą w kręgu moich zainteresowań, ale jeżdżąc wczoraj
rowerem zrobiłem m.in. takie oto zdjęcia:
img337.imageshack.us/img337/4451/img0823p.jpg
img694.imageshack.us/img694/778/img0824rr.jpg
img607.imageshack.us/img607/3807/img0822wf.jpg
img99.imageshack.us/img99/2904/img0814xc.jpg
Na mój gust laika jeden z tych młodych boćków ewidentnie ma krzywo
zrośnięte po złamaniu skrzydło. A za 1-2 miesiące będą pewnie odlatywać
do ciepłych krajów. No i co z tym faktem zrobić? Zawiadomić kogoś
(kogo?) czy pozostawić tą sprawę do załatwienia naturze?
Re: Co zrobić z niepełnosprawnym bocianem?
2012-07-16 14:05:54 - Anerys
Użytkownik JDX
news:ju0ujb$1rmi$1@news2.ipartners.pl...
> Na mój gust laika jeden z tych młodych boćków ewidentnie ma krzywo
> zrośnięte po złamaniu skrzydło. A za 1-2 miesiące będą pewnie odlatywać
> do ciepłych krajów. No i co z tym faktem zrobić? Zawiadomić kogoś
> (kogo?) czy pozostawić tą sprawę do załatwienia naturze?
Jakąś organizację prozwierzęcą, eko-patrol w Straży Miejskiej (o ile twój
oddział coś takiego ma), etc. Jak nie bezpośrednio pomogą, to przynajmniej
skierują (o ile będzie im zależeć). Może Straż dla Zwierząt?
(www.sdz.org.pl)
Bocian póki nie odleci, ma szansę jakoś pożyć, mogąc podlatywać na
niewielkich dystansach. Na zimę jednak nie da rady, takie skrzydło nie
wydoli do Afryki.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
