Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 08:16:22 - Rais
Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
--
pzdr
www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
--
pzdr
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 08:20:59 - M.G.
On Fri, 09 Mar 2012 08:16:22 +0100, Rais wrote:
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
Typowy nerd rage i jakaś gimbaza. Gra ma swoje problemy ale z pewnością nie
są nimi jakieś emo niemytych trolli. Zaczekaj na w pełni wiarygodne recki i
dyskusje tutaj ;-)
--
M.G.
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
Typowy nerd rage i jakaś gimbaza. Gra ma swoje problemy ale z pewnością nie
są nimi jakieś emo niemytych trolli. Zaczekaj na w pełni wiarygodne recki i
dyskusje tutaj ;-)
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 08:27:21 - Rais
W dniu 2012-03-09 08:20, M.G. pisze:
> On Fri, 09 Mar 2012 08:16:22 +0100, Rais wrote:
>
>> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>>
>> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
> Typowy nerd rage i jakaś gimbaza. Gra ma swoje problemy ale z pewnością nie
> są nimi jakieś emo niemytych trolli. Zaczekaj na w pełni wiarygodne recki i
> dyskusje tutaj ;-)
>
Jestem pewien, że tu się pojawią. :D
Mnie to interesuje jako zjawisko socjologiczne bo ME to mnie akurat nie
bardzo podnieca. Widzę, że gra dostaje zawrotne oceny w serwisach
branżowych a tu taki rozdźwięk.
--
pzdr
> On Fri, 09 Mar 2012 08:16:22 +0100, Rais wrote:
>
>> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>>
>> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
> Typowy nerd rage i jakaś gimbaza. Gra ma swoje problemy ale z pewnością nie
> są nimi jakieś emo niemytych trolli. Zaczekaj na w pełni wiarygodne recki i
> dyskusje tutaj ;-)
>
Jestem pewien, że tu się pojawią. :D
Mnie to interesuje jako zjawisko socjologiczne bo ME to mnie akurat nie
bardzo podnieca. Widzę, że gra dostaje zawrotne oceny w serwisach
branżowych a tu taki rozdźwięk.
--
pzdr
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 09:14:39 - M.G.
On Fri, 09 Mar 2012 08:27:21 +0100, Rais wrote:
[...]
> Jestem pewien, że tu się pojawią. :D
!
> Mnie to interesuje jako zjawisko socjologiczne bo ME to mnie akurat nie
> bardzo podnieca.
No więc gość pod czterdziestkę o mentalności gimbusa czuje się urażony, bo
gra nie jest taka jaką sobie wymarzył albo jeden (jeden!) element został
spaprany, więc biegnie na MC, krzyczy, spoiluje i ocenia rzecz na 0.
Średnia spada :-)
> Widzę, że gra dostaje zawrotne oceny w serwisach
> branżowych a tu taki rozdźwięk.
To jest tytuł AAA od wielkiego wydawcy i reklamodawcy, po fali marketingu
itd., więc oceny niemal z automatu będą zawyżone. Należy poczekać na
chłodniejsze opinie, po zamknięciu bugów, opadnięciu emocji i tak dalej.
Ja póki co mogę powiedzieć, że BioWare kompletnie spaprało kwestię importu
twarzy Shepardowej (jest on w zasadzie niemożliwy), co jest problemem dość
dużym dla tzw. imersji. W nowym edytorze odtworzenie struktury twarzy
Christie jest najzwyczajniej niemożliwe, co oznacza, że mogę albo poczekać
na patch albo się przyzwyczaić do impostora.
A poza tym widziałem tylko jeden poziom po prologu oraz sporo coopa, więc:
1. Prolog nadal słabo oteskturowany.
2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i unikami,
trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
3. (To wymaga potwierdzenia) Nie ma mini-gierek z hackowaniem (nie
widziałem póki co) oraz nie ma chyba nawet health barów dla towarzyszy z
drużyny. Czyli paść w trakcie walki może tylko Shepardowa. Może się mylę
ale nie widzę żadnego wskaźnika tarczy i zdrowia dla Liary czy Alenko.
4. Z drugiej strony znacznie lepszy system reputacji oraz więcej opcji przy
rozwijaniu postaci. Powrócił loot jeśli chodzi o bronie (choć nie zbiera
się np. dwudziestu karabinów Mantis X tylko ma się go albo nie ma na
wyposażeniu). Plus modyfikacje broni, czyli bardzo prosty crafting.
5. Dosłownie zajebisty i bardzo prosty pomysł z udźwigiem. Im więcej
wyposażenia dasz Shepardowej i innym postaciom, tym wolniej będą im się
odnawiać umiejętności. Czyli pojawia się kolejny poziom wyboru stylu gry -
chcesz mieć więcej broni czy raczej spamować umiejętnościami dodatkowymi?
Różnica w sposobie prowadzenia walki jest odczuwalna.
6. Z tego co widziałem dialogi lepsze niż poprzednio. Więcej pogadanek w
trakcie misji, ogólnie bardzo wciągają.
7. Design pozostaje nadal mistrzowski. Dopiero wczoraj uświadomiłem sobie
co mnie tak ciągnie do tej serii, poza bogato rozpisaną informacją o samym
universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space operą
retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która wygląda
jak z obrazów science fiction z lat '80. Bierze wszystkie ważne motywy z
uwielbianego przeze mnie okresu (szczyt space oper, początki cyberpunku) i
miesza w udany sposób. Efekt jest taki, że czuję się znów jak
trzynastolatek śliniący się na widok dobrej okładki Ramy czy Diuny. To
jest bardzo subiektywne wrażenie i dla osób, które go nie odbierają, bo np.
wolą inną estetykę, ME rzeczywiście może stracić wiele na atrakcyjności.
8. Coop - prosty i mało urozmaicony ale pełen mięsa i cholernie wciągający.
No i pozwala na granie krogańskim żołnierzem albo adeptem asari :-)
Dużo na plus, sporo na minus (ponoć zakończenie zawodzi), więc ja sobie
ostrożnie wchodzę w kampanię oraz w przerwach na kawę pykam jakieś coopowe
meczyki.
--
M.G.
[...]
> Jestem pewien, że tu się pojawią. :D
!
> Mnie to interesuje jako zjawisko socjologiczne bo ME to mnie akurat nie
> bardzo podnieca.
No więc gość pod czterdziestkę o mentalności gimbusa czuje się urażony, bo
gra nie jest taka jaką sobie wymarzył albo jeden (jeden!) element został
spaprany, więc biegnie na MC, krzyczy, spoiluje i ocenia rzecz na 0.
Średnia spada :-)
> Widzę, że gra dostaje zawrotne oceny w serwisach
> branżowych a tu taki rozdźwięk.
To jest tytuł AAA od wielkiego wydawcy i reklamodawcy, po fali marketingu
itd., więc oceny niemal z automatu będą zawyżone. Należy poczekać na
chłodniejsze opinie, po zamknięciu bugów, opadnięciu emocji i tak dalej.
Ja póki co mogę powiedzieć, że BioWare kompletnie spaprało kwestię importu
twarzy Shepardowej (jest on w zasadzie niemożliwy), co jest problemem dość
dużym dla tzw. imersji. W nowym edytorze odtworzenie struktury twarzy
Christie jest najzwyczajniej niemożliwe, co oznacza, że mogę albo poczekać
na patch albo się przyzwyczaić do impostora.
A poza tym widziałem tylko jeden poziom po prologu oraz sporo coopa, więc:
1. Prolog nadal słabo oteskturowany.
2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i unikami,
trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
3. (To wymaga potwierdzenia) Nie ma mini-gierek z hackowaniem (nie
widziałem póki co) oraz nie ma chyba nawet health barów dla towarzyszy z
drużyny. Czyli paść w trakcie walki może tylko Shepardowa. Może się mylę
ale nie widzę żadnego wskaźnika tarczy i zdrowia dla Liary czy Alenko.
4. Z drugiej strony znacznie lepszy system reputacji oraz więcej opcji przy
rozwijaniu postaci. Powrócił loot jeśli chodzi o bronie (choć nie zbiera
się np. dwudziestu karabinów Mantis X tylko ma się go albo nie ma na
wyposażeniu). Plus modyfikacje broni, czyli bardzo prosty crafting.
5. Dosłownie zajebisty i bardzo prosty pomysł z udźwigiem. Im więcej
wyposażenia dasz Shepardowej i innym postaciom, tym wolniej będą im się
odnawiać umiejętności. Czyli pojawia się kolejny poziom wyboru stylu gry -
chcesz mieć więcej broni czy raczej spamować umiejętnościami dodatkowymi?
Różnica w sposobie prowadzenia walki jest odczuwalna.
6. Z tego co widziałem dialogi lepsze niż poprzednio. Więcej pogadanek w
trakcie misji, ogólnie bardzo wciągają.
7. Design pozostaje nadal mistrzowski. Dopiero wczoraj uświadomiłem sobie
co mnie tak ciągnie do tej serii, poza bogato rozpisaną informacją o samym
universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space operą
retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która wygląda
jak z obrazów science fiction z lat '80. Bierze wszystkie ważne motywy z
uwielbianego przeze mnie okresu (szczyt space oper, początki cyberpunku) i
miesza w udany sposób. Efekt jest taki, że czuję się znów jak
trzynastolatek śliniący się na widok dobrej okładki Ramy czy Diuny. To
jest bardzo subiektywne wrażenie i dla osób, które go nie odbierają, bo np.
wolą inną estetykę, ME rzeczywiście może stracić wiele na atrakcyjności.
8. Coop - prosty i mało urozmaicony ale pełen mięsa i cholernie wciągający.
No i pozwala na granie krogańskim żołnierzem albo adeptem asari :-)
Dużo na plus, sporo na minus (ponoć zakończenie zawodzi), więc ja sobie
ostrożnie wchodzę w kampanię oraz w przerwach na kawę pykam jakieś coopowe
meczyki.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 09:27:48 - Wojciech Bancer
On 2012-03-09, M.G. wrote:
> 3. (To wymaga potwierdzenia) Nie ma mini-gierek z hackowaniem (nie
> widziałem póki co) oraz nie ma chyba nawet health barów dla towarzyszy z
> drużyny. Czyli paść w trakcie walki może tylko Shepardowa. Może się mylę
> ale nie widzę żadnego wskaźnika tarczy i zdrowia dla Liary czy Alenko.
Potrafią paść. Wtedy pojawia się nad nimi plusik i można do nich podbiec
i wykonać revive. No i nadal masz w inv moc do uzdrawiania chyba?
Ja gram na Impossible, więc tutaj stosunkowo łatwo zginąć. :)
> 5. Dosłownie zajebisty i bardzo prosty pomysł z udźwigiem. Im więcej
> wyposażenia dasz Shepardowej i innym postaciom, tym wolniej będą im się
> odnawiać umiejętności. Czyli pojawia się kolejny poziom wyboru stylu gry -
> chcesz mieć więcej broni czy raczej spamować umiejętnościami dodatkowymi?
> Różnica w sposobie prowadzenia walki jest odczuwalna.
Tru. To jest bardzo fajne. Ja jestem siejącym. :)
> 6. Z tego co widziałem dialogi lepsze niż poprzednio. Więcej pogadanek w
> trakcie misji, ogólnie bardzo wciągają.
Ale moje wrażenie jest takie, że dialogi mają mniejszy wpływ niż wcześniej.
Tzn. niezależnie od tego co wybrałem, dalszy ciąg konwersacji był identyczny
(ale przetestowałem pod tym kątem tylko Prolog). I nie ma już przerywników
paragon/renegade, a przynajmniej ja nie zauważyłem.
> 8. Coop - prosty i mało urozmaicony ale pełen mięsa i cholernie wciągający.
> No i pozwala na granie krogańskim żołnierzem albo adeptem asari :-)
Z tym poczekam do ukończenia kampanii. :)
BTW. do zmiany wersji językowej chyba NIE trzeba robić re-download.
Na ekranie głównego menu (nie już w trakcie gry), po wejściu w opcję
mam możliwość zmiany napisów (en i pl są).
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
> 3. (To wymaga potwierdzenia) Nie ma mini-gierek z hackowaniem (nie
> widziałem póki co) oraz nie ma chyba nawet health barów dla towarzyszy z
> drużyny. Czyli paść w trakcie walki może tylko Shepardowa. Może się mylę
> ale nie widzę żadnego wskaźnika tarczy i zdrowia dla Liary czy Alenko.
Potrafią paść. Wtedy pojawia się nad nimi plusik i można do nich podbiec
i wykonać revive. No i nadal masz w inv moc do uzdrawiania chyba?
Ja gram na Impossible, więc tutaj stosunkowo łatwo zginąć. :)
> 5. Dosłownie zajebisty i bardzo prosty pomysł z udźwigiem. Im więcej
> wyposażenia dasz Shepardowej i innym postaciom, tym wolniej będą im się
> odnawiać umiejętności. Czyli pojawia się kolejny poziom wyboru stylu gry -
> chcesz mieć więcej broni czy raczej spamować umiejętnościami dodatkowymi?
> Różnica w sposobie prowadzenia walki jest odczuwalna.
Tru. To jest bardzo fajne. Ja jestem siejącym. :)
> 6. Z tego co widziałem dialogi lepsze niż poprzednio. Więcej pogadanek w
> trakcie misji, ogólnie bardzo wciągają.
Ale moje wrażenie jest takie, że dialogi mają mniejszy wpływ niż wcześniej.
Tzn. niezależnie od tego co wybrałem, dalszy ciąg konwersacji był identyczny
(ale przetestowałem pod tym kątem tylko Prolog). I nie ma już przerywników
paragon/renegade, a przynajmniej ja nie zauważyłem.
> 8. Coop - prosty i mało urozmaicony ale pełen mięsa i cholernie wciągający.
> No i pozwala na granie krogańskim żołnierzem albo adeptem asari :-)
Z tym poczekam do ukończenia kampanii. :)
BTW. do zmiany wersji językowej chyba NIE trzeba robić re-download.
Na ekranie głównego menu (nie już w trakcie gry), po wejściu w opcję
mam możliwość zmiany napisów (en i pl są).
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 09:32:16 - M.G.
On 9 Mar 2012 09:27:48 +0100, Wojciech Bancer wrote:
[...]
> Potrafią paść. Wtedy pojawia się nad nimi plusik i można do nich podbiec
> i wykonać revive. No i nadal masz w inv moc do uzdrawiania chyba?
> Ja gram na Impossible, więc tutaj stosunkowo łatwo zginąć. :)
No tak ale póki co padałem tylko ja. Też zacząłem na Insanity, zobaczymy
jak daleko zajdę. Dwójkę kończyłem o oczko niżej.
[...]
>> 6. Z tego co widziałem dialogi lepsze niż poprzednio. Więcej pogadanek w
>> trakcie misji, ogólnie bardzo wciągają.
>
> Ale moje wrażenie jest takie, że dialogi mają mniejszy wpływ niż wcześniej.
Możliwe ale ciężko ocenić póki co.
> Tzn. niezależnie od tego co wybrałem, dalszy ciąg konwersacji był identyczny
> (ale przetestowałem pod tym kątem tylko Prolog). I nie ma już przerywników
> paragon/renegade, a przynajmniej ja nie zauważyłem.
Są! Już podczas pierwszej konwersacji z Vegą po prologu są. Co ciekawe, w
zależności od wybranej wcześniej opcji będziesz miał przerywnik albo
paragonowy albo renegadowy.
>> 8. Coop - prosty i mało urozmaicony ale pełen mięsa i cholernie wciągający.
>> No i pozwala na granie krogańskim żołnierzem albo adeptem asari :-)
>
> Z tym poczekam do ukończenia kampanii. :)
Eee, zagraj właśnie teraz, póki jest masa gier. Zacznij spokojnie od
jakiegoś Bronze i się pnij. Nie jest łatwo, Golda nigdy nie ukończyłem,
maks ósma fala.
> BTW. do zmiany wersji językowej chyba NIE trzeba robić re-download.
> Na ekranie głównego menu (nie już w trakcie gry), po wejściu w opcję
> mam możliwość zmiany napisów (en i pl są).
Też to zauważyłem, tzn. mogę zmienić u siebie napisy na polskie. Ale nie
próbowałem czy działa.
--
M.G.
[...]
> Potrafią paść. Wtedy pojawia się nad nimi plusik i można do nich podbiec
> i wykonać revive. No i nadal masz w inv moc do uzdrawiania chyba?
> Ja gram na Impossible, więc tutaj stosunkowo łatwo zginąć. :)
No tak ale póki co padałem tylko ja. Też zacząłem na Insanity, zobaczymy
jak daleko zajdę. Dwójkę kończyłem o oczko niżej.
[...]
>> 6. Z tego co widziałem dialogi lepsze niż poprzednio. Więcej pogadanek w
>> trakcie misji, ogólnie bardzo wciągają.
>
> Ale moje wrażenie jest takie, że dialogi mają mniejszy wpływ niż wcześniej.
Możliwe ale ciężko ocenić póki co.
> Tzn. niezależnie od tego co wybrałem, dalszy ciąg konwersacji był identyczny
> (ale przetestowałem pod tym kątem tylko Prolog). I nie ma już przerywników
> paragon/renegade, a przynajmniej ja nie zauważyłem.
Są! Już podczas pierwszej konwersacji z Vegą po prologu są. Co ciekawe, w
zależności od wybranej wcześniej opcji będziesz miał przerywnik albo
paragonowy albo renegadowy.
>> 8. Coop - prosty i mało urozmaicony ale pełen mięsa i cholernie wciągający.
>> No i pozwala na granie krogańskim żołnierzem albo adeptem asari :-)
>
> Z tym poczekam do ukończenia kampanii. :)
Eee, zagraj właśnie teraz, póki jest masa gier. Zacznij spokojnie od
jakiegoś Bronze i się pnij. Nie jest łatwo, Golda nigdy nie ukończyłem,
maks ósma fala.
> BTW. do zmiany wersji językowej chyba NIE trzeba robić re-download.
> Na ekranie głównego menu (nie już w trakcie gry), po wejściu w opcję
> mam możliwość zmiany napisów (en i pl są).
Też to zauważyłem, tzn. mogę zmienić u siebie napisy na polskie. Ale nie
próbowałem czy działa.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 09:33:43 - Jader
Hm... pierwsze z brzegu
Running, dodging, and hugging a wall are all handled by the spacebar,
which means if you try running from an enemy close to a wall, you are
just as likely to crouch behind it and have your face eaten, combat is
way more twitchy and less tactical than either of the two previous
games. Quick time events with no prompts, I went through half the game
before realizing that those overlong death animations are actually
quicktime events where I had to mash the F key.
W zupełności to wystarczy, żeby mnie od tej gry odstraszyć (abstrahując
od tego, że już pierwsza część mnie wkurzała podobnymi cechami, które,
jak widać, eskalują).
Jader
Running, dodging, and hugging a wall are all handled by the spacebar,
which means if you try running from an enemy close to a wall, you are
just as likely to crouch behind it and have your face eaten, combat is
way more twitchy and less tactical than either of the two previous
games. Quick time events with no prompts, I went through half the game
before realizing that those overlong death animations are actually
quicktime events where I had to mash the F key.
W zupełności to wystarczy, żeby mnie od tej gry odstraszyć (abstrahując
od tego, że już pierwsza część mnie wkurzała podobnymi cechami, które,
jak widać, eskalują).
Jader
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 10:47:09 - Wojciech Bancer
On 2012-03-09, Jader wrote:
[...]
> Running, dodging, and hugging a wall are all handled by the spacebar,
> which means if you try running from an enemy close to a wall, you are
> just as likely to crouch behind it and have your face eaten, combat is
> way more twitchy and less tactical than either of the two previous
> games. Quick time events with no prompts, I went through half the game
> before realizing that those overlong death animations are actually
> quicktime events where I had to mash the F key.
>
> W zupełności to wystarczy, żeby mnie od tej gry odstraszyć (abstrahując
> od tego, że już pierwsza część mnie wkurzała podobnymi cechami, które,
> jak widać, eskalują).
To sobie ustaw poziom trudności akcji na minimum. Proste.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
[...]
> Running, dodging, and hugging a wall are all handled by the spacebar,
> which means if you try running from an enemy close to a wall, you are
> just as likely to crouch behind it and have your face eaten, combat is
> way more twitchy and less tactical than either of the two previous
> games. Quick time events with no prompts, I went through half the game
> before realizing that those overlong death animations are actually
> quicktime events where I had to mash the F key.
>
> W zupełności to wystarczy, żeby mnie od tej gry odstraszyć (abstrahując
> od tego, że już pierwsza część mnie wkurzała podobnymi cechami, które,
> jak widać, eskalują).
To sobie ustaw poziom trudności akcji na minimum. Proste.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 10:56:08 - M.G.
On Fri, 09 Mar 2012 09:33:43 +0100, Jader wrote:
> Hm... pierwsze z brzegu
>
> Running, dodging, and hugging a wall are all handled by the spacebar,
> which means if you try running from an enemy close to a wall, you are
> just as likely to crouch behind it and have your face eaten, combat is
> way more twitchy and less tactical than either of the two previous
> games. Quick time events with no prompts, I went through half the game
> before realizing that those overlong death animations are actually
> quicktime events where I had to mash the F key.
Walka wcale nie jest more twichy and less tactical. Jest tak samo tactical,
a jedynie bardziej twitchy. Aktywna pauza nadal fukcjonuje i jest
przydatna, bo nie da się pomieścić wszystkich umiejętności w ośmiu slotach,
a czasem trzeba też pomyśleć co dalej. Od jedynki aż po trójkę zmianie
uległo samo strzelanie i osłony ale nie natura walk (akcja w realtime,
pauza gdy potrzeba).
Co do jednego przycisku do zbyt wielu akcji - to czasem przeszkadza, np.
gdy w trakcie sprintu postać nagle przykleja się do ściany. Ale nie jest to
problem jednego przycisku, tylko jego implementacji. Bo ogólnie samo
rozwiązanie daje też czasem walkę bardziej płynną, tylko trzeba się
przyzwyczaić.
[...]
--
M.G.
> Hm... pierwsze z brzegu
>
> Running, dodging, and hugging a wall are all handled by the spacebar,
> which means if you try running from an enemy close to a wall, you are
> just as likely to crouch behind it and have your face eaten, combat is
> way more twitchy and less tactical than either of the two previous
> games. Quick time events with no prompts, I went through half the game
> before realizing that those overlong death animations are actually
> quicktime events where I had to mash the F key.
Walka wcale nie jest more twichy and less tactical. Jest tak samo tactical,
a jedynie bardziej twitchy. Aktywna pauza nadal fukcjonuje i jest
przydatna, bo nie da się pomieścić wszystkich umiejętności w ośmiu slotach,
a czasem trzeba też pomyśleć co dalej. Od jedynki aż po trójkę zmianie
uległo samo strzelanie i osłony ale nie natura walk (akcja w realtime,
pauza gdy potrzeba).
Co do jednego przycisku do zbyt wielu akcji - to czasem przeszkadza, np.
gdy w trakcie sprintu postać nagle przykleja się do ściany. Ale nie jest to
problem jednego przycisku, tylko jego implementacji. Bo ogólnie samo
rozwiązanie daje też czasem walkę bardziej płynną, tylko trzeba się
przyzwyczaić.
[...]
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 19:58:18 - Cezar Matkowski
Użytkownik M.G.
news:mnewhpxyr1n1.aysb9c83ej82$.dlg@40tude.net...
> Co do jednego przycisku do zbyt wielu akcji - to czasem przeszkadza,
> np.
> gdy w trakcie sprintu postać nagle przykleja się do ściany. Ale nie
> jest to
> problem jednego przycisku, tylko jego implementacji.
Nieno, to jest problem jednego przycisku. Są do niej przypisane dwie
nie tylko całkowicie odmienne ale wzajemnie sprzeczne akcje. Bieg nie
jest kontekstowy, ukrywanie się - tak. Moim zdaniem to bardzo duży
kiks projektowy, który całkowicie niepotrzebnie przeszkadza w grze.
> rozwiązanie daje też czasem walkę bardziej płynną, tylko trzeba się
> przyzwyczaić.
Casus Ricka Allena (perkusisty Def Leppard) pokazuje, że do
wszystkiego można się przyzwyczaić. Tylko lepiej nie musieć.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 21:16:21 - M.G.
On Fri, 9 Mar 2012 19:58:18 +0100, Cezar Matkowski wrote:
> Użytkownik M.G. napisał w wiadomości
> news:mnewhpxyr1n1.aysb9c83ej82$.dlg@40tude.net...
>> Co do jednego przycisku do zbyt wielu akcji - to czasem przeszkadza,
>> np.
>> gdy w trakcie sprintu postać nagle przykleja się do ściany. Ale nie
>> jest to
>> problem jednego przycisku, tylko jego implementacji.
>
> Nieno, to jest problem jednego przycisku. Są do niej przypisane dwie
> nie tylko całkowicie odmienne ale wzajemnie sprzeczne akcje. Bieg nie
> jest kontekstowy, ukrywanie się - tak. Moim zdaniem to bardzo duży
> kiks projektowy, który całkowicie niepotrzebnie przeszkadza w grze.
No właśnie największym problemem z tym jednym przyciskiem jest to, że w
trakcie sprintu następuje przyklejenie się do osłony. A gdyby zrobili to
tak, że musisz wyjść ze sprintu i wcisnąć go ponownie, to praktycznie cały
problem zostałby rozwiązany.
>> rozwiązanie daje też czasem walkę bardziej płynną, tylko trzeba się
>> przyzwyczaić.
>
> Casus Ricka Allena (perkusisty Def Leppard) pokazuje, że do
> wszystkiego można się przyzwyczaić. Tylko lepiej nie musieć.
:-)
--
M.G.
> Użytkownik M.G.
> news:mnewhpxyr1n1.aysb9c83ej82$.dlg@40tude.net...
>> Co do jednego przycisku do zbyt wielu akcji - to czasem przeszkadza,
>> np.
>> gdy w trakcie sprintu postać nagle przykleja się do ściany. Ale nie
>> jest to
>> problem jednego przycisku, tylko jego implementacji.
>
> Nieno, to jest problem jednego przycisku. Są do niej przypisane dwie
> nie tylko całkowicie odmienne ale wzajemnie sprzeczne akcje. Bieg nie
> jest kontekstowy, ukrywanie się - tak. Moim zdaniem to bardzo duży
> kiks projektowy, który całkowicie niepotrzebnie przeszkadza w grze.
No właśnie największym problemem z tym jednym przyciskiem jest to, że w
trakcie sprintu następuje przyklejenie się do osłony. A gdyby zrobili to
tak, że musisz wyjść ze sprintu i wcisnąć go ponownie, to praktycznie cały
problem zostałby rozwiązany.
>> rozwiązanie daje też czasem walkę bardziej płynną, tylko trzeba się
>> przyzwyczaić.
>
> Casus Ricka Allena (perkusisty Def Leppard) pokazuje, że do
> wszystkiego można się przyzwyczaić. Tylko lepiej nie musieć.
:-)
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-10 14:04:14 - Saiko Kila
Proces M.G. zwrócił błąd:
>> Running, dodging, and hugging a wall are all handled by the spacebar,
>> which means if you try running from an enemy close to a wall, you are
>> just as likely to crouch behind it and have your face eaten, combat is
>> way more twitchy and less tactical than either of the two previous
>> games. Quick time events with no prompts, I went through half the game
>> before realizing that those overlong death animations are actually
>> quicktime events where I had to mash the F key.
>
> Walka wcale nie jest more twichy and less tactical. Jest tak samo tactical,
> a jedynie bardziej twitchy.
Walka w dwójce jest moim skromnym zdaniem beznadziejna, w porównaniu do
jedynki, więc jeśli ma być jeszcze bardziej w tę stronę, to bym radził
wątpiącym wstrzymać się.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
>> Running, dodging, and hugging a wall are all handled by the spacebar,
>> which means if you try running from an enemy close to a wall, you are
>> just as likely to crouch behind it and have your face eaten, combat is
>> way more twitchy and less tactical than either of the two previous
>> games. Quick time events with no prompts, I went through half the game
>> before realizing that those overlong death animations are actually
>> quicktime events where I had to mash the F key.
>
> Walka wcale nie jest more twichy and less tactical. Jest tak samo tactical,
> a jedynie bardziej twitchy.
Walka w dwójce jest moim skromnym zdaniem beznadziejna, w porównaniu do
jedynki, więc jeśli ma być jeszcze bardziej w tę stronę, to bym radził
wątpiącym wstrzymać się.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 19:46:40 - Cezar Matkowski
Użytkownik Jader
news:jjcf95$r01$2@inews.gazeta.pl...
> Running, dodging, and hugging a wall are all handled by the spacebar
To jest poważny błąd, którego nie da się niczym wyjaśnić - nawet pad
ma wystarczająco dużo przycisków, aby nie trzeba było tak oszczędzać.
Nie przeszkadza to specjalnie w coopie, więc w singlu tym bardziej (na
razie grałem tylko w demo, w którym jest sporo walki, ale tam się
idzie duż taktyczniej).
> before realizing that those overlong death animations are actually
> quicktime events where I had to mash the F key.
Nie wiem, jak w singlu, ale w coopie na samym środku ekranu pojawia
się wyraźny napis mash [F] key to stay alive, więc albo coś
spieprzyli w singlu, albo autor ma problemy z czytaniem.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 11:41:15 - Goomich
You have one message from: Wojciech Bancer
> Potrafią paść. Wtedy pojawia się nad nimi plusik i można do nich
> podbiec i wykonać revive. No i nadal masz w inv moc do uzdrawiania
> chyba? Ja gram na Impossible, więc tutaj stosunkowo łatwo zginąć. :)
Nie wiem na jakim ja grałem, ale jak qbfgnwrfm an gjnem 5 pml 10 Onafurr
v qb grtb fgemryn erncre, gb wrfg xhejn qbcvreb Vzcbffvoyr.
> Tru. To jest bardzo fajne. Ja jestem siejącym. :)
Szczelba, snajperka i karabin musi być. Inne postacie i tak mają
ograniczenie do dwóch (Halo jakieś).
> I nie ma już przerywników paragon/renegade, a przynajmniej
> ja nie zauważyłem.
Są, dont łory.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> Potrafią paść. Wtedy pojawia się nad nimi plusik i można do nich
> podbiec i wykonać revive. No i nadal masz w inv moc do uzdrawiania
> chyba? Ja gram na Impossible, więc tutaj stosunkowo łatwo zginąć. :)
Nie wiem na jakim ja grałem, ale jak qbfgnwrfm an gjnem 5 pml 10 Onafurr
v qb grtb fgemryn erncre, gb wrfg xhejn qbcvreb Vzcbffvoyr.
> Tru. To jest bardzo fajne. Ja jestem siejącym. :)
Szczelba, snajperka i karabin musi być. Inne postacie i tak mają
ograniczenie do dwóch (Halo jakieś).
> I nie ma już przerywników paragon/renegade, a przynajmniej
> ja nie zauważyłem.
Są, dont łory.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 09:36:11 - Rais
W dniu 2012-03-09 09:14, M.G. pisze:
>
> 2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i unikami,
> trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
Grrrr...
Gdybyż ta seria nie była reklamowana jako RPG.
> 7. Design pozostaje nadal mistrzowski. Dopiero wczoraj uświadomiłem sobie
> co mnie tak ciągnie do tej serii, poza bogato rozpisaną informacją o samym
> universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
> przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space operą
> retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która wygląda
> jak z obrazów science fiction z lat '80. Bierze wszystkie ważne motywy z
> uwielbianego przeze mnie okresu (szczyt space oper, początki cyberpunku) i
> miesza w udany sposób. Efekt jest taki, że czuję się znów jak
> trzynastolatek śliniący się na widok dobrej okładki Ramy czy Diuny. To
> jest bardzo subiektywne wrażenie i dla osób, które go nie odbierają, bo np.
> wolą inną estetykę, ME rzeczywiście może stracić wiele na atrakcyjności.
Jeżeli kiedyś w końcu zagram dłużej niż godzinę w ME to będzie to
wyłącznie Twoja zasługa.
--
pzdr
>
> 2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i unikami,
> trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
Grrrr...
Gdybyż ta seria nie była reklamowana jako RPG.
> 7. Design pozostaje nadal mistrzowski. Dopiero wczoraj uświadomiłem sobie
> co mnie tak ciągnie do tej serii, poza bogato rozpisaną informacją o samym
> universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
> przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space operą
> retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która wygląda
> jak z obrazów science fiction z lat '80. Bierze wszystkie ważne motywy z
> uwielbianego przeze mnie okresu (szczyt space oper, początki cyberpunku) i
> miesza w udany sposób. Efekt jest taki, że czuję się znów jak
> trzynastolatek śliniący się na widok dobrej okładki Ramy czy Diuny. To
> jest bardzo subiektywne wrażenie i dla osób, które go nie odbierają, bo np.
> wolą inną estetykę, ME rzeczywiście może stracić wiele na atrakcyjności.
Jeżeli kiedyś w końcu zagram dłużej niż godzinę w ME to będzie to
wyłącznie Twoja zasługa.
--
pzdr
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 09:52:42 - M.G.
On Fri, 09 Mar 2012 09:36:11 +0100, Rais wrote:
[...]
>> 7. Design pozostaje nadal mistrzowski. Dopiero wczoraj uświadomiłem sobie
>> co mnie tak ciągnie do tej serii, poza bogato rozpisaną informacją o samym
>> universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
>> przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space operą
>> retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która wygląda
>> jak z obrazów science fiction z lat '80. Bierze wszystkie ważne motywy z
>> uwielbianego przeze mnie okresu (szczyt space oper, początki cyberpunku) i
>> miesza w udany sposób. Efekt jest taki, że czuję się znów jak
>> trzynastolatek śliniący się na widok dobrej okładki Ramy czy Diuny. To
>> jest bardzo subiektywne wrażenie i dla osób, które go nie odbierają, bo np.
>> wolą inną estetykę, ME rzeczywiście może stracić wiele na atrakcyjności.
>
> Jeżeli kiedyś w końcu zagram dłużej niż godzinę w ME to będzie to
> wyłącznie Twoja zasługa.
Eee, to lepiej Ci po prostu porobię jakieś efektowne zrzutki ekranu. Bo
jako gra rzeczywiście może na Ciebie nie działać.
--
M.G.
[...]
>> 7. Design pozostaje nadal mistrzowski. Dopiero wczoraj uświadomiłem sobie
>> co mnie tak ciągnie do tej serii, poza bogato rozpisaną informacją o samym
>> universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
>> przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space operą
>> retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która wygląda
>> jak z obrazów science fiction z lat '80. Bierze wszystkie ważne motywy z
>> uwielbianego przeze mnie okresu (szczyt space oper, początki cyberpunku) i
>> miesza w udany sposób. Efekt jest taki, że czuję się znów jak
>> trzynastolatek śliniący się na widok dobrej okładki Ramy czy Diuny. To
>> jest bardzo subiektywne wrażenie i dla osób, które go nie odbierają, bo np.
>> wolą inną estetykę, ME rzeczywiście może stracić wiele na atrakcyjności.
>
> Jeżeli kiedyś w końcu zagram dłużej niż godzinę w ME to będzie to
> wyłącznie Twoja zasługa.
Eee, to lepiej Ci po prostu porobię jakieś efektowne zrzutki ekranu. Bo
jako gra rzeczywiście może na Ciebie nie działać.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 12:45:05 - M.G.
On Fri, 9 Mar 2012 09:52:42 +0100, M.G. wrote:
> On Fri, 09 Mar 2012 09:36:11 +0100, Rais wrote:
>
> [...]
>
>>> 7. Design pozostaje nadal mistrzowski. Dopiero wczoraj uświadomiłem sobie
>>> co mnie tak ciągnie do tej serii, poza bogato rozpisaną informacją o samym
>>> universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
>>> przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space operą
>>> retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która wygląda
>>> jak z obrazów science fiction z lat '80. Bierze wszystkie ważne motywy z
>>> uwielbianego przeze mnie okresu (szczyt space oper, początki cyberpunku) i
>>> miesza w udany sposób. Efekt jest taki, że czuję się znów jak
>>> trzynastolatek śliniący się na widok dobrej okładki Ramy czy Diuny. To
>>> jest bardzo subiektywne wrażenie i dla osób, które go nie odbierają, bo np.
>>> wolą inną estetykę, ME rzeczywiście może stracić wiele na atrakcyjności.
>>
>> Jeżeli kiedyś w końcu zagram dłużej niż godzinę w ME to będzie to
>> wyłącznie Twoja zasługa.
>
> Eee, to lepiej Ci po prostu porobię jakieś efektowne zrzutki ekranu. Bo
> jako gra rzeczywiście może na Ciebie nie działać.
Dwa pierwsze to pierwsza misja po prologu (planety nie zdradzam ale łatwo
się domyślić), a reszta to coop jeszcze z dema:
zabieudka.pl/me3/01.jpg
zabieudka.pl/me3/02.jpg
zabieudka.pl/me3/03.jpg
zabieudka.pl/me3/04.jpg
zabieudka.pl/me3/05.jpg
Ogólnie widoczki są prześliczne. Pocztówki z krainy mokrych snów S-F. Ale
znów - estetyka musi rezonować z odbiorcą, inaczej są to tylko kolorowe
obrazki pełne detali.
--
M.G.
> On Fri, 09 Mar 2012 09:36:11 +0100, Rais wrote:
>
> [...]
>
>>> 7. Design pozostaje nadal mistrzowski. Dopiero wczoraj uświadomiłem sobie
>>> co mnie tak ciągnie do tej serii, poza bogato rozpisaną informacją o samym
>>> universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
>>> przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space operą
>>> retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która wygląda
>>> jak z obrazów science fiction z lat '80. Bierze wszystkie ważne motywy z
>>> uwielbianego przeze mnie okresu (szczyt space oper, początki cyberpunku) i
>>> miesza w udany sposób. Efekt jest taki, że czuję się znów jak
>>> trzynastolatek śliniący się na widok dobrej okładki Ramy czy Diuny. To
>>> jest bardzo subiektywne wrażenie i dla osób, które go nie odbierają, bo np.
>>> wolą inną estetykę, ME rzeczywiście może stracić wiele na atrakcyjności.
>>
>> Jeżeli kiedyś w końcu zagram dłużej niż godzinę w ME to będzie to
>> wyłącznie Twoja zasługa.
>
> Eee, to lepiej Ci po prostu porobię jakieś efektowne zrzutki ekranu. Bo
> jako gra rzeczywiście może na Ciebie nie działać.
Dwa pierwsze to pierwsza misja po prologu (planety nie zdradzam ale łatwo
się domyślić), a reszta to coop jeszcze z dema:
zabieudka.pl/me3/01.jpg
zabieudka.pl/me3/02.jpg
zabieudka.pl/me3/03.jpg
zabieudka.pl/me3/04.jpg
zabieudka.pl/me3/05.jpg
Ogólnie widoczki są prześliczne. Pocztówki z krainy mokrych snów S-F. Ale
znów - estetyka musi rezonować z odbiorcą, inaczej są to tylko kolorowe
obrazki pełne detali.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 20:15:50 - Rais
W dniu 2012-03-09 12:45, M.G. pisze:
> Ogólnie widoczki są prześliczne. Pocztówki z krainy mokrych snów S-F. Ale
> znów - estetyka musi rezonować z odbiorcą, inaczej są to tylko kolorowe
> obrazki pełne detali.
>
Chyba dam kolejną szansę. Zainstaluję jedynkę i ustawię na najniższy
poziom trudności. No i zobaczę co z tego wyjdzie.
:)
--
pzdr
> Ogólnie widoczki są prześliczne. Pocztówki z krainy mokrych snów S-F. Ale
> znów - estetyka musi rezonować z odbiorcą, inaczej są to tylko kolorowe
> obrazki pełne detali.
>
Chyba dam kolejną szansę. Zainstaluję jedynkę i ustawię na najniższy
poziom trudności. No i zobaczę co z tego wyjdzie.
:)
--
pzdr
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 21:24:35 - M.G.
On Fri, 09 Mar 2012 20:15:50 +0100, Rais wrote:
> W dniu 2012-03-09 12:45, M.G. pisze:
>
>> Ogólnie widoczki są prześliczne. Pocztówki z krainy mokrych snów S-F. Ale
>> znów - estetyka musi rezonować z odbiorcą, inaczej są to tylko kolorowe
>> obrazki pełne detali.
>>
>
> Chyba dam kolejną szansę. Zainstaluję jedynkę i ustawię na najniższy
> poziom trudności. No i zobaczę co z tego wyjdzie.
>
> :)
Pewnie, skoro już masz to czemu nie. Choć oczywiście jedynka nie wygląda
tak spektakularnie, no i silnik stareńki, bo to trójeczka UE. Nawet nie
trójeczka z połówką.
--
M.G.
> W dniu 2012-03-09 12:45, M.G. pisze:
>
>> Ogólnie widoczki są prześliczne. Pocztówki z krainy mokrych snów S-F. Ale
>> znów - estetyka musi rezonować z odbiorcą, inaczej są to tylko kolorowe
>> obrazki pełne detali.
>>
>
> Chyba dam kolejną szansę. Zainstaluję jedynkę i ustawię na najniższy
> poziom trudności. No i zobaczę co z tego wyjdzie.
>
> :)
Pewnie, skoro już masz to czemu nie. Choć oczywiście jedynka nie wygląda
tak spektakularnie, no i silnik stareńki, bo to trójeczka UE. Nawet nie
trójeczka z połówką.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 19:47:44 - Cezar Matkowski
Użytkownik Rais
news:4f59c0f7$0$1229$65785112@news.neostrada.pl...
>> 2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i
>> unikami,
>> trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
> Grrrr...
> Gdybyż ta seria nie była reklamowana jako RPG.
Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
przeciętnego cRPG?
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 20:11:07 - Rais
W dniu 2012-03-09 19:47, Cezar Matkowski pisze:
>
> Użytkownik Rais napisał w wiadomości
> news:4f59c0f7$0$1229$65785112@news.neostrada.pl...
>>> 2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i unikami,
>>> trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
>> Grrrr...
>> Gdybyż ta seria nie była reklamowana jako RPG.
>
> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
> przeciętnego cRPG?
Bieganiem z kałachem się różni.
Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
Jakoś Mass Effect mi się w to nie wpisuje.
--
pzdr
>
> Użytkownik Rais
> news:4f59c0f7$0$1229$65785112@news.neostrada.pl...
>>> 2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i unikami,
>>> trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
>> Grrrr...
>> Gdybyż ta seria nie była reklamowana jako RPG.
>
> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
> przeciętnego cRPG?
Bieganiem z kałachem się różni.
Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
Jakoś Mass Effect mi się w to nie wpisuje.
--
pzdr
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 21:26:14 - M.G.
On Fri, 09 Mar 2012 20:11:07 +0100, Rais wrote:
> W dniu 2012-03-09 19:47, Cezar Matkowski pisze:
>>
>> Użytkownik Rais napisał w wiadomości
>> news:4f59c0f7$0$1229$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> 2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i unikami,
>>>> trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
>>> Grrrr...
>>> Gdybyż ta seria nie była reklamowana jako RPG.
>>
>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>> przeciętnego cRPG?
>
> Bieganiem z kałachem się różni.
>
> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
> Jakoś Mass Effect mi się w to nie wpisuje.
To pomyśl o nim jak o fajnym shooterze ze statsami, ekwipunkiem i masą
dialogów. I Decyzjami.
--
M.G.
> W dniu 2012-03-09 19:47, Cezar Matkowski pisze:
>>
>> Użytkownik Rais
>> news:4f59c0f7$0$1229$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> 2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i unikami,
>>>> trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
>>> Grrrr...
>>> Gdybyż ta seria nie była reklamowana jako RPG.
>>
>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>> przeciętnego cRPG?
>
> Bieganiem z kałachem się różni.
>
> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
> Jakoś Mass Effect mi się w to nie wpisuje.
To pomyśl o nim jak o fajnym shooterze ze statsami, ekwipunkiem i masą
dialogów. I Decyzjami.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 22:15:07 - Cezar Matkowski
Użytkownik Rais
news:4f5a55c6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>> przeciętnego cRPG?
> Bieganiem z kałachem się różni.
Czyli elementem nie mającym związku z RPG.
> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
Czyli wyłącznie fantasy? Bo przecież wspólny mianownik tych gier za
wyjątkiem szeroko pojętego gatunku nie zmienia się, jeżeli dołaczyć do
nich ME :8]
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 23:00:51 - Rais
W dniu 2012-03-09 22:15, Cezar Matkowski pisze:
>
> Użytkownik Rais napisał w wiadomości
> news:4f5a55c6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>>> przeciętnego cRPG?
>> Bieganiem z kałachem się różni.
>
> Czyli elementem nie mającym związku z RPG.
>
>> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
>
> Czyli wyłącznie fantasy? Bo przecież wspólny mianownik tych gier za
> wyjątkiem szeroko pojętego gatunku nie zmienia się, jeżeli dołaczyć do
> nich ME :8]
Jakoś nie przychodzą mi do głowy klasyczne erpegi, które nie byłyby
osadzone w jakimś świecie fantasy. poza KOTORami oczywiście.
--
pzdr
>
> Użytkownik Rais
> news:4f5a55c6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>>> przeciętnego cRPG?
>> Bieganiem z kałachem się różni.
>
> Czyli elementem nie mającym związku z RPG.
>
>> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
>
> Czyli wyłącznie fantasy? Bo przecież wspólny mianownik tych gier za
> wyjątkiem szeroko pojętego gatunku nie zmienia się, jeżeli dołaczyć do
> nich ME :8]
Jakoś nie przychodzą mi do głowy klasyczne erpegi, które nie byłyby
osadzone w jakimś świecie fantasy. poza KOTORami oczywiście.
--
pzdr
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 23:16:50 - M.G.
On Fri, 09 Mar 2012 23:00:51 +0100, Rais wrote:
> W dniu 2012-03-09 22:15, Cezar Matkowski pisze:
>>
>> Użytkownik Rais napisał w wiadomości
>> news:4f5a55c6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>>>> przeciętnego cRPG?
>>> Bieganiem z kałachem się różni.
>>
>> Czyli elementem nie mającym związku z RPG.
>>
>>> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
>>
>> Czyli wyłącznie fantasy? Bo przecież wspólny mianownik tych gier za
>> wyjątkiem szeroko pojętego gatunku nie zmienia się, jeżeli dołaczyć do
>> nich ME :8]
>
> Jakoś nie przychodzą mi do głowy klasyczne erpegi, które nie byłyby
> osadzone w jakimś świecie fantasy. poza KOTORami oczywiście.
Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
--
M.G.
> W dniu 2012-03-09 22:15, Cezar Matkowski pisze:
>>
>> Użytkownik Rais
>> news:4f5a55c6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>>>> przeciętnego cRPG?
>>> Bieganiem z kałachem się różni.
>>
>> Czyli elementem nie mającym związku z RPG.
>>
>>> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
>>
>> Czyli wyłącznie fantasy? Bo przecież wspólny mianownik tych gier za
>> wyjątkiem szeroko pojętego gatunku nie zmienia się, jeżeli dołaczyć do
>> nich ME :8]
>
> Jakoś nie przychodzą mi do głowy klasyczne erpegi, które nie byłyby
> osadzone w jakimś świecie fantasy. poza KOTORami oczywiście.
Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 23:25:51 - Rais
W dniu 2012-03-09 23:16, M.G. pisze:
> On Fri, 09 Mar 2012 23:00:51 +0100, Rais wrote:
>
>> W dniu 2012-03-09 22:15, Cezar Matkowski pisze:
>>>
>>> Użytkownik Rais napisał w wiadomości
>>> news:4f5a55c6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>>>>> przeciętnego cRPG?
>>>> Bieganiem z kałachem się różni.
>>>
>>> Czyli elementem nie mającym związku z RPG.
>>>
>>>> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
>>>
>>> Czyli wyłącznie fantasy? Bo przecież wspólny mianownik tych gier za
>>> wyjątkiem szeroko pojętego gatunku nie zmienia się, jeżeli dołaczyć do
>>> nich ME :8]
>>
>> Jakoś nie przychodzą mi do głowy klasyczne erpegi, które nie byłyby
>> osadzone w jakimś świecie fantasy. poza KOTORami oczywiście.
>
> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
>
Ale ja nigdy nie grałem w Kotora.
:)
--
pzdr
> On Fri, 09 Mar 2012 23:00:51 +0100, Rais wrote:
>
>> W dniu 2012-03-09 22:15, Cezar Matkowski pisze:
>>>
>>> Użytkownik Rais
>>> news:4f5a55c6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>>>>> przeciętnego cRPG?
>>>> Bieganiem z kałachem się różni.
>>>
>>> Czyli elementem nie mającym związku z RPG.
>>>
>>>> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
>>>
>>> Czyli wyłącznie fantasy? Bo przecież wspólny mianownik tych gier za
>>> wyjątkiem szeroko pojętego gatunku nie zmienia się, jeżeli dołaczyć do
>>> nich ME :8]
>>
>> Jakoś nie przychodzą mi do głowy klasyczne erpegi, które nie byłyby
>> osadzone w jakimś świecie fantasy. poza KOTORami oczywiście.
>
> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
>
Ale ja nigdy nie grałem w Kotora.
:)
--
pzdr
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 23:58:45 - M.G.
On Fri, 09 Mar 2012 23:25:51 +0100, Rais wrote:
> W dniu 2012-03-09 23:16, M.G. pisze:
>> On Fri, 09 Mar 2012 23:00:51 +0100, Rais wrote:
>>
>>> W dniu 2012-03-09 22:15, Cezar Matkowski pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik Rais napisał w wiadomości
>>>> news:4f5a55c6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>>>>>> przeciętnego cRPG?
>>>>> Bieganiem z kałachem się różni.
>>>>
>>>> Czyli elementem nie mającym związku z RPG.
>>>>
>>>>> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
>>>>
>>>> Czyli wyłącznie fantasy? Bo przecież wspólny mianownik tych gier za
>>>> wyjątkiem szeroko pojętego gatunku nie zmienia się, jeżeli dołaczyć do
>>>> nich ME :8]
>>>
>>> Jakoś nie przychodzą mi do głowy klasyczne erpegi, które nie byłyby
>>> osadzone w jakimś świecie fantasy. poza KOTORami oczywiście.
>>
>> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
>>
>
> Ale ja nigdy nie grałem w Kotora.
> :)
Czas nadrobić, jeśli jesteś jeszcze w stanie wejść w świat Gwiezdnych wojen
:-)
--
M.G.
> W dniu 2012-03-09 23:16, M.G. pisze:
>> On Fri, 09 Mar 2012 23:00:51 +0100, Rais wrote:
>>
>>> W dniu 2012-03-09 22:15, Cezar Matkowski pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik Rais
>>>> news:4f5a55c6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>>>>>> przeciętnego cRPG?
>>>>> Bieganiem z kałachem się różni.
>>>>
>>>> Czyli elementem nie mającym związku z RPG.
>>>>
>>>>> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
>>>>
>>>> Czyli wyłącznie fantasy? Bo przecież wspólny mianownik tych gier za
>>>> wyjątkiem szeroko pojętego gatunku nie zmienia się, jeżeli dołaczyć do
>>>> nich ME :8]
>>>
>>> Jakoś nie przychodzą mi do głowy klasyczne erpegi, które nie byłyby
>>> osadzone w jakimś świecie fantasy. poza KOTORami oczywiście.
>>
>> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
>>
>
> Ale ja nigdy nie grałem w Kotora.
> :)
Czas nadrobić, jeśli jesteś jeszcze w stanie wejść w świat Gwiezdnych wojen
:-)
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 09:35:26 - Jader
On 03/09/2012 11:16 PM, M.G. wrote:
>
> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
Walkę spapraną, dodajmy. I powtarzane w nieskończoność nieprzerywalne
cutsceny. I ohydne tekstury. I windy. Przynajmniej jedynka tak miała,
więcej się w to wrobić nie dam. :P
Jader
>
> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
Walkę spapraną, dodajmy. I powtarzane w nieskończoność nieprzerywalne
cutsceny. I ohydne tekstury. I windy. Przynajmniej jedynka tak miała,
więcej się w to wrobić nie dam. :P
Jader
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 09:41:26 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 09:35:26 +0100, Jader wrote:
> On 03/09/2012 11:16 PM, M.G. wrote:
>>
>> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
>
> Walkę spapraną, dodajmy. I powtarzane w nieskończoność nieprzerywalne
> cutsceny.
Huh?
> I ohydne tekstury.
E?
> I windy.
Windy są zajebiste, tylko za długie. Wolałbyś się gapić na napis loading
jak w dwójce?
--
M.G.
> On 03/09/2012 11:16 PM, M.G. wrote:
>>
>> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
>
> Walkę spapraną, dodajmy. I powtarzane w nieskończoność nieprzerywalne
> cutsceny.
Huh?
> I ohydne tekstury.
E?
> I windy.
Windy są zajebiste, tylko za długie. Wolałbyś się gapić na napis loading
jak w dwójce?
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 10:24:33 - Jader
On 03/12/2012 09:41 AM, M.G. wrote:
>
> Huh?
Już raz o tym wszystkim pisałem i więcej się żalić nie będę.
> Windy są zajebiste, tylko za długie. Wolałbyś się gapić na napis loading
> jak w dwójce?
Wolałbym, żeby było jak w Kotorze, że pojawia się napis i znika zanim
przeczytam loadi.
Jader
>
> Huh?
Już raz o tym wszystkim pisałem i więcej się żalić nie będę.
> Windy są zajebiste, tylko za długie. Wolałbyś się gapić na napis loading
> jak w dwójce?
Wolałbym, żeby było jak w Kotorze, że pojawia się napis i znika zanim
przeczytam loadi.
Jader
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 11:24:55 - Goomich
Jader naskrobał/a w
news:jjkfca$8jt$1@inews.gazeta.pl:
> Wolałbym, żeby było jak w Kotorze, że pojawia się napis i znika
> zanim przeczytam loadi.
Ja tak (no prawie) mam. :D
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:jjkfca$8jt$1@inews.gazeta.pl:
> Wolałbym, żeby było jak w Kotorze, że pojawia się napis i znika
> zanim przeczytam loadi.
Ja tak (no prawie) mam. :D
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 11:55:36 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 10:24:33 +0100, Jader wrote:
> On 03/12/2012 09:41 AM, M.G. wrote:
>>
>> Huh?
>
> Już raz o tym wszystkim pisałem i więcej się żalić nie będę.
>
>> Windy są zajebiste, tylko za długie. Wolałbyś się gapić na napis loading
>> jak w dwójce?
>
> Wolałbym, żeby było jak w Kotorze, że pojawia się napis i znika zanim
> przeczytam loadi.
>
> Jader
W trójce tak jest. Jakieś sterydy grze zapodali.
--
M.G.
> On 03/12/2012 09:41 AM, M.G. wrote:
>>
>> Huh?
>
> Już raz o tym wszystkim pisałem i więcej się żalić nie będę.
>
>> Windy są zajebiste, tylko za długie. Wolałbyś się gapić na napis loading
>> jak w dwójce?
>
> Wolałbym, żeby było jak w Kotorze, że pojawia się napis i znika zanim
> przeczytam loadi.
>
> Jader
W trójce tak jest. Jakieś sterydy grze zapodali.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 11:24:23 - Goomich
M.G. naskrobał/a w
news:1t5iy7jwdpqja$.iig001sawfj6.dlg@40tude.net:
> Windy są zajebiste, tylko za długie. Wolałbyś się gapić na napis
> loading jak w dwójce?
Animacje w dwójce były ajebiste.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:1t5iy7jwdpqja$.iig001sawfj6.dlg@40tude.net:
> Windy są zajebiste, tylko za długie. Wolałbyś się gapić na napis
> loading jak w dwójce?
Animacje w dwójce były ajebiste.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 11:59:28 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 11:24:23 +0100, Goomich wrote:
> M.G. naskrobał/a w
> news:1t5iy7jwdpqja$.iig001sawfj6.dlg@40tude.net:
>
>> Windy są zajebiste, tylko za długie. Wolałbyś się gapić na napis
>> loading jak w dwójce?
>
> Animacje w dwójce były ajebiste.
E tam. To nadal loading screen. A w windach to choć jakieś rozmowy były, a
gra wyglądała na mniej posiekaną. Swoją drogą podoba mi się ta coraz
częstsza praktyka zastępowania ekranów ładowania chwytami typu ustawiamy
kamerę za bohaterem i każemy mu przejść przez drzwi. W trójce na Normandii
tak jest gdy wychodzisz z war roomu. No i drugi Wiedźmin też to miał.
--
M.G.
> M.G.
> news:1t5iy7jwdpqja$.iig001sawfj6.dlg@40tude.net:
>
>> Windy są zajebiste, tylko za długie. Wolałbyś się gapić na napis
>> loading jak w dwójce?
>
> Animacje w dwójce były ajebiste.
E tam. To nadal loading screen. A w windach to choć jakieś rozmowy były, a
gra wyglądała na mniej posiekaną. Swoją drogą podoba mi się ta coraz
częstsza praktyka zastępowania ekranów ładowania chwytami typu ustawiamy
kamerę za bohaterem i każemy mu przejść przez drzwi. W trójce na Normandii
tak jest gdy wychodzisz z war roomu. No i drugi Wiedźmin też to miał.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 12:11:32 - Goomich
M.G. naskrobał/a w
news:ab5ymzyb0yww$.nub371er5rju$.dlg@40tude.net:
> E tam. To nadal loading screen. A w windach to choć jakieś rozmowy
> były, a gra wyglądała na mniej posiekaną. Swoją drogą podoba mi się
> ta coraz częstsza praktyka zastępowania ekranów ładowania chwytami
> typu ustawiamy kamerę za bohaterem i każemy mu przejść przez
> drzwi. W trójce na Normandii tak jest gdy wychodzisz z war roomu.
Nienawidzę tego. Sztucznie przerywa mi flowa (znaczy kacze czlapanie)*.
Przez to gówno częściej zaglądam do hangaru, niż
war ruma.
* Nie, serio, czy ona zlapala polio przez te pol roku? Forrest Gump zgrabniej
sie poruszal jak mial nogi opakowane w szyny.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:ab5ymzyb0yww$.nub371er5rju$.dlg@40tude.net:
> E tam. To nadal loading screen. A w windach to choć jakieś rozmowy
> były, a gra wyglądała na mniej posiekaną. Swoją drogą podoba mi się
> ta coraz częstsza praktyka zastępowania ekranów ładowania chwytami
> typu ustawiamy kamerę za bohaterem i każemy mu przejść przez
> drzwi. W trójce na Normandii tak jest gdy wychodzisz z war roomu.
Nienawidzę tego. Sztucznie przerywa mi flowa (znaczy kacze czlapanie)*.
Przez to gówno częściej zaglądam do hangaru, niż
war ruma.
* Nie, serio, czy ona zlapala polio przez te pol roku? Forrest Gump zgrabniej
sie poruszal jak mial nogi opakowane w szyny.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 13:33:55 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 12:11:32 +0100, Goomich wrote:
> M.G. naskrobał/a w
> news:ab5ymzyb0yww$.nub371er5rju$.dlg@40tude.net:
>
>> E tam. To nadal loading screen. A w windach to choć jakieś rozmowy
>> były, a gra wyglądała na mniej posiekaną. Swoją drogą podoba mi się
>> ta coraz częstsza praktyka zastępowania ekranów ładowania chwytami
>> typu ustawiamy kamerę za bohaterem i każemy mu przejść przez
>> drzwi. W trójce na Normandii tak jest gdy wychodzisz z war roomu.
>
> Nienawidzę tego. Sztucznie przerywa mi flowa (znaczy kacze czlapanie)*.
> Przez to gówno częściej zaglądam do hangaru, niż
> war ruma.
>
> * Nie, serio, czy ona zlapala polio przez te pol roku? Forrest Gump zgrabniej
> sie poruszal jak mial nogi opakowane w szyny.
Za to w kangurce świetnie wygląda :-)
--
M.G.
> M.G.
> news:ab5ymzyb0yww$.nub371er5rju$.dlg@40tude.net:
>
>> E tam. To nadal loading screen. A w windach to choć jakieś rozmowy
>> były, a gra wyglądała na mniej posiekaną. Swoją drogą podoba mi się
>> ta coraz częstsza praktyka zastępowania ekranów ładowania chwytami
>> typu ustawiamy kamerę za bohaterem i każemy mu przejść przez
>> drzwi. W trójce na Normandii tak jest gdy wychodzisz z war roomu.
>
> Nienawidzę tego. Sztucznie przerywa mi flowa (znaczy kacze czlapanie)*.
> Przez to gówno częściej zaglądam do hangaru, niż
> war ruma.
>
> * Nie, serio, czy ona zlapala polio przez te pol roku? Forrest Gump zgrabniej
> sie poruszal jak mial nogi opakowane w szyny.
Za to w kangurce świetnie wygląda :-)
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 13:41:03 - Goomich
M.G. naskrobał/a w
news:164f6py00c1d6.10iw32c2qu664.dlg@40tude.net:
> Za to w kangurce świetnie wygląda :-)
Ta bluza jest dobra, żeby się przebiez od Jokera do warruma i z powrotem,
a nie do negocjowania pangalktycznego sojuszu.
Tak, cały czas występowała w mundurze galowym.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:164f6py00c1d6.10iw32c2qu664.dlg@40tude.net:
> Za to w kangurce świetnie wygląda :-)
Ta bluza jest dobra, żeby się przebiez od Jokera do warruma i z powrotem,
a nie do negocjowania pangalktycznego sojuszu.
Tak, cały czas występowała w mundurze galowym.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 13:46:41 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 13:41:03 +0100, Goomich wrote:
> M.G. naskrobał/a w
> news:164f6py00c1d6.10iw32c2qu664.dlg@40tude.net:
>
>> Za to w kangurce świetnie wygląda :-)
>
> Ta bluza jest dobra, żeby się przebiez od Jokera do warruma i z powrotem,
> a nie do negocjowania pangalktycznego sojuszu.
>
> Tak, cały czas występowała w mundurze galowym.
Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby pogadać z
załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
--
M.G.
> M.G.
> news:164f6py00c1d6.10iw32c2qu664.dlg@40tude.net:
>
>> Za to w kangurce świetnie wygląda :-)
>
> Ta bluza jest dobra, żeby się przebiez od Jokera do warruma i z powrotem,
> a nie do negocjowania pangalktycznego sojuszu.
>
> Tak, cały czas występowała w mundurze galowym.
Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby pogadać z
załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 16:27:39 - Goomich
M.G. naskrobał/a w
news:ip4rg7dqfveq.1vnhb9k4kivju$.dlg@40tude.net:
> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:ip4rg7dqfveq.1vnhb9k4kivju$.dlg@40tude.net:
> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 17:47:27 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 16:27:39 +0100, Goomich wrote:
> M.G. naskrobał/a w
> news:ip4rg7dqfveq.1vnhb9k4kivju$.dlg@40tude.net:
>
>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>
> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>
>
> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
Nic nie chcę wiedzieć!
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii Grissoma
była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee Sanders - zajebiście
:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i umarł
niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie informacje na
jego temat zbiera.
--
M.G.
> M.G.
> news:ip4rg7dqfveq.1vnhb9k4kivju$.dlg@40tude.net:
>
>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>
> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>
>
> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
Nic nie chcę wiedzieć!
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii Grissoma
była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee Sanders - zajebiście
:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i umarł
niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie informacje na
jego temat zbiera.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 18:04:00 - Wojciech Bancer
On 2012-03-12, M.G. wrote:
[...]
>>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>>
>> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>>
>>
>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>
> Nic nie chcę wiedzieć!
>
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
>
> Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii Grissoma
> była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee Sanders - zajebiście
>:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i umarł
> niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie informacje na
> jego temat zbiera.
Ja osobiście jestem pod wrażeniem misji bossowych.
Po pierwsze takie plansze są ciekawe i nawet jeśli sprowadzają się
do akcji, to wprowadzany jest element nietypowy. Po drugie zakończnia.
Jak na razie zakończyłem dwie takie misje i każda miała cut-scenkę
i finale która przy mniejszym rozmachu fabuły spokojnie dała by radę
się obronić jako scena kończąca grę.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
[...]
>>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>>
>> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>>
>>
>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>
> Nic nie chcę wiedzieć!
>
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
>
> Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii Grissoma
> była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee Sanders - zajebiście
>:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i umarł
> niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie informacje na
> jego temat zbiera.
Ja osobiście jestem pod wrażeniem misji bossowych.
Po pierwsze takie plansze są ciekawe i nawet jeśli sprowadzają się
do akcji, to wprowadzany jest element nietypowy. Po drugie zakończnia.
Jak na razie zakończyłem dwie takie misje i każda miała cut-scenkę
i finale która przy mniejszym rozmachu fabuły spokojnie dała by radę
się obronić jako scena kończąca grę.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 18:22:19 - M.G.
On 12 Mar 2012 18:04:00 +0100, Wojciech Bancer wrote:
> On 2012-03-12, M.G. wrote:
>
> [...]
>
>>>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>>>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>>>
>>> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>>>
>>>
>>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>>
>> Nic nie chcę wiedzieć!
>>
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>>
>> Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii Grissoma
>> była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee Sanders - zajebiście
>>:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i umarł
>> niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie informacje na
>> jego temat zbiera.
>
> Ja osobiście jestem pod wrażeniem misji bossowych.
> Po pierwsze takie plansze są ciekawe i nawet jeśli sprowadzają się
> do akcji, to wprowadzany jest element nietypowy. Po drugie zakończnia.
> Jak na razie zakończyłem dwie takie misje i każda miała cut-scenkę
> i finale która przy mniejszym rozmachu fabuły spokojnie dała by radę
> się obronić jako scena kończąca grę.
Chyba do takiej nie dotarłem albo też nie wiem, że dotarłem :-) Na razie z
priority zrobiłem Marsa, spotkanie z radą, Eden Prime (DLC z protkiem)
księżyc Palaven, no i teraz robię Sur'Kesh, bo widzę, że wszystkie zadania
poboczne, których nie zrobiłem, stoją w miejscu bo lokacje dla nich nie są
jeszcze dostępne.
No i Aria wraca! Co za postać. Chciałbym z nią odbić Omegę, choć pewnie
tego nie ma w grze.
Ale nie chcę nic wiedzieć :-)
--
M.G.
> On 2012-03-12, M.G.
>
> [...]
>
>>>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>>>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>>>
>>> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>>>
>>>
>>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>>
>> Nic nie chcę wiedzieć!
>>
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>>
>> Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii Grissoma
>> była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee Sanders - zajebiście
>>:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i umarł
>> niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie informacje na
>> jego temat zbiera.
>
> Ja osobiście jestem pod wrażeniem misji bossowych.
> Po pierwsze takie plansze są ciekawe i nawet jeśli sprowadzają się
> do akcji, to wprowadzany jest element nietypowy. Po drugie zakończnia.
> Jak na razie zakończyłem dwie takie misje i każda miała cut-scenkę
> i finale która przy mniejszym rozmachu fabuły spokojnie dała by radę
> się obronić jako scena kończąca grę.
Chyba do takiej nie dotarłem albo też nie wiem, że dotarłem :-) Na razie z
priority zrobiłem Marsa, spotkanie z radą, Eden Prime (DLC z protkiem)
księżyc Palaven, no i teraz robię Sur'Kesh, bo widzę, że wszystkie zadania
poboczne, których nie zrobiłem, stoją w miejscu bo lokacje dla nich nie są
jeszcze dostępne.
No i Aria wraca! Co za postać. Chciałbym z nią odbić Omegę, choć pewnie
tego nie ma w grze.
Ale nie chcę nic wiedzieć :-)
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 18:47:18 - Wojciech Bancer
On 2012-03-12, M.G. wrote:
[...]
>>>>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>>>>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>>>>
>>>> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>>>>
>>>>
>>>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>>>
>>> Nic nie chcę wiedzieć!
>>>
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>>
>>> Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii Grissoma
>>> była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee Sanders - zajebiście
>>>:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i umarł
>>> niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie informacje na
>>> jego temat zbiera.
>>
>> Ja osobiście jestem pod wrażeniem misji bossowych.
>> Po pierwsze takie plansze są ciekawe i nawet jeśli sprowadzają się
>> do akcji, to wprowadzany jest element nietypowy. Po drugie zakończnia.
>> Jak na razie zakończyłem dwie takie misje i każda miała cut-scenkę
>> i finale która przy mniejszym rozmachu fabuły spokojnie dała by radę
>> się obronić jako scena kończąca grę.
>
> Chyba do takiej nie dotarłem albo też nie wiem, że dotarłem :-) Na razie z
> priority zrobiłem Marsa, spotkanie z radą, Eden Prime (DLC z protkiem)
> księżyc Palaven, no i teraz robię Sur'Kesh, bo widzę, że wszystkie zadania
> poboczne, których nie zrobiłem, stoją w miejscu bo lokacje dla nich nie są
> jeszcze dostępne.
Jeszcze nie dotarłeś (na księżycu to-to jeszcze nie był boss).
Jak dotrzesz do pierwszej, to podziel się wrażeniami. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
[...]
>>>>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>>>>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>>>>
>>>> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>>>>
>>>>
>>>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>>>
>>> Nic nie chcę wiedzieć!
>>>
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>>
>>> Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii Grissoma
>>> była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee Sanders - zajebiście
>>>:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i umarł
>>> niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie informacje na
>>> jego temat zbiera.
>>
>> Ja osobiście jestem pod wrażeniem misji bossowych.
>> Po pierwsze takie plansze są ciekawe i nawet jeśli sprowadzają się
>> do akcji, to wprowadzany jest element nietypowy. Po drugie zakończnia.
>> Jak na razie zakończyłem dwie takie misje i każda miała cut-scenkę
>> i finale która przy mniejszym rozmachu fabuły spokojnie dała by radę
>> się obronić jako scena kończąca grę.
>
> Chyba do takiej nie dotarłem albo też nie wiem, że dotarłem :-) Na razie z
> priority zrobiłem Marsa, spotkanie z radą, Eden Prime (DLC z protkiem)
> księżyc Palaven, no i teraz robię Sur'Kesh, bo widzę, że wszystkie zadania
> poboczne, których nie zrobiłem, stoją w miejscu bo lokacje dla nich nie są
> jeszcze dostępne.
Jeszcze nie dotarłeś (na księżycu to-to jeszcze nie był boss).
Jak dotrzesz do pierwszej, to podziel się wrażeniami. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:20:48 - Goomich
You have one message from: Wojciech Bancer
> On 2012-03-12, M.G. wrote:
>
> [...]
>
>>>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>>>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>>>
>>> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>>>
>>>
>>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>>
>> Nic nie chcę wiedzieć!
>>
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>>
>> Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii
>> Grissoma była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee
>> Sanders - zajebiście
>>:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i
>>:umarł
>> niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie
>> informacje na jego temat zbiera.
>
> Ja osobiście jestem pod wrażeniem misji bossowych.
> Po pierwsze takie plansze są ciekawe i nawet jeśli sprowadzają się
> do akcji, to wprowadzany jest element nietypowy. Po drugie
> zakończnia. Jak na razie zakończyłem dwie takie misje i każda miała
> cut-scenkę i finale która przy mniejszym rozmachu fabuły spokojnie
> dała by radę się obronić jako scena kończąca grę.
To może zakończ teraz? :P
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> On 2012-03-12, M.G.
>
> [...]
>
>>>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>>>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>>>
>>> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>>>
>>>
>>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>>
>> Nic nie chcę wiedzieć!
>>
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>>
>> Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii
>> Grissoma była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee
>> Sanders - zajebiście
>>:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i
>>:umarł
>> niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie
>> informacje na jego temat zbiera.
>
> Ja osobiście jestem pod wrażeniem misji bossowych.
> Po pierwsze takie plansze są ciekawe i nawet jeśli sprowadzają się
> do akcji, to wprowadzany jest element nietypowy. Po drugie
> zakończnia. Jak na razie zakończyłem dwie takie misje i każda miała
> cut-scenkę i finale która przy mniejszym rozmachu fabuły spokojnie
> dała by radę się obronić jako scena kończąca grę.
To może zakończ teraz? :P
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:19:45 - Goomich
You have one message from: M.G.
>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>
> Nic nie chcę wiedzieć!
To akurat jest bezpieczne, 99% spoiler free.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>
> Nic nie chcę wiedzieć!
To akurat jest bezpieczne, 99% spoiler free.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 14:51:59 - piorun
Dnia 2012-03-12 09:35:26 w wiadomości
użytkownik *Jader* napisał:
> On 03/09/2012 11:16 PM, M.G. wrote:
>>
>> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
> I ohydne tekstury.
W configu można pozmieniać i są lepsze. Nadal daleko im do normalnych, ale
jest lepiej.
> I windy. Przynajmniej jedynka tak miała,
> więcej się w to wrobić nie dam. :P
Na razie miałem jedną tylko, ale faktycznie jakaś niepotrzebna dłużyzna.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
użytkownik *Jader* napisał:
> On 03/09/2012 11:16 PM, M.G. wrote:
>>
>> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
> I ohydne tekstury.
W configu można pozmieniać i są lepsze. Nadal daleko im do normalnych, ale
jest lepiej.
> I windy. Przynajmniej jedynka tak miała,
> więcej się w to wrobić nie dam. :P
Na razie miałem jedną tylko, ale faktycznie jakaś niepotrzebna dłużyzna.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 17:46:01 - Thomas
Użytkownik M.G.
news:4i3mjjap39ea.eoy7pby2ymo6.dlg@40tude.net...
> On Fri, 09 Mar 2012 23:00:51 +0100, Rais wrote:
>
>> W dniu 2012-03-09 22:15, Cezar Matkowski pisze:
>>>
>>> Użytkownik Rais
>>> news:4f5a55c6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Ale w sumie... Dlaczego niby nie? Różni się czymś istotnym od
>>>>> przeciętnego cRPG?
>>>> Bieganiem z kałachem się różni.
>>>
>>> Czyli elementem nie mającym związku z RPG.
>>>
>>>> Dla mnie cRPG to Beholdery, Might&Magic, Baldury itp...
>>>
>>> Czyli wyłącznie fantasy? Bo przecież wspólny mianownik tych gier za
>>> wyjątkiem szeroko pojętego gatunku nie zmienia się, jeżeli dołaczyć do
>>> nich ME :8]
>>
>> Jakoś nie przychodzą mi do głowy klasyczne erpegi, które nie byłyby
>> osadzone w jakimś świecie fantasy. poza KOTORami oczywiście.
>
> Ale ME jest bardzo podobny do Kotora, tylko ma inną walkę
No wlasnie. Dlatego ja np. mowie ME - NIE :)
T.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-10 14:36:28 - Cezar Matkowski
Użytkownik Rais
news:4f5a7d8d$0$1265$65785112@news.neostrada.pl...
> Jakoś nie przychodzą mi do głowy klasyczne erpegi, które nie
> byłyby osadzone w jakimś świecie fantasy. poza KOTORami oczywiście.
Wasteland (PA), Visions of Aftermath (PA), BattleTech (militarne
SF, 2 cześci), Mines of Titan (SF), Space Rogue (SO), Starflight
(SO, 3 części), Buck Rogers (SO, 2 części), Darklands
(historyczna), The Savage Empire (pulp adventure oparta na
Zaginionym Świecie Wellsa), Martian Dreams (steampunk),
BattleTech (SF), Space 1889 (steampunk), Megatraveller (SO, 2
części), Twilight 2000 (PA), Perihelion (PA), Whale's Voyage
(SO), BloodNet (cyberpunk), Albion (SF), Fallout (PA, 4 części)
i do tego kupa gier japońskich na których się nie znam :8] I to tak na
poczekaniu z głowy, więc na PC pewnie jest tego więcej.
PA - postapokaliptyk
SO - space opera
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-10 14:57:02 - Rais
W dniu 2012-03-10 14:36, Cezar Matkowski pisze:
> Whale's Voyage (SO), BloodNet (cyberpunk), Albion (SF), Fallout
No... Te kojarzę.
Do tyłu jestem jak widać.
Trudno.
:)
--
pzdr
> Whale's Voyage (SO), BloodNet (cyberpunk), Albion (SF), Fallout
No... Te kojarzę.
Do tyłu jestem jak widać.
Trudno.
:)
--
pzdr
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 20:15:33 - Cezar Matkowski
Użytkownik M.G.
news:1abszhg76stnu.cveyo7pjt3gb.dlg@40tude.net...
> 2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i
> unikami,
> trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
Towarzysze nadal zachowują się jak Breżniew, któremu właczył się
program od Łunochoda?
> 4. Z drugiej strony znacznie lepszy system reputacji oraz więcej
> opcji przy
> rozwijaniu postaci. Powrócił loot jeśli chodzi o bronie (choć nie
> zbiera
> się np. dwudziestu karabinów Mantis X tylko ma się go albo nie ma
> na
> wyposażeniu).
A jak rozwiązali nowe generacje broni? Jeżeli np.: mam karabin Mantis
X i znajdę kolejny, to automagicznie robi się z tego Mantis XI, czy
nic się nie dzieje? I rozumiem, że kiedy znajdę jeden karabin, to mogę
go wszystkim członkom ekipy?
> Plus modyfikacje broni, czyli bardzo prosty crafting.
Czyli de facto naprawili sprawę powrtacając do rozwiązania z ME (broń
podstawowa + dwie modyfikacje w dwóch specyficznych slotach). I
słusznie, lepsze bywa wrogiem dobrego.
> universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
> przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space
> operą
> retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która
> wygląda
> jak z obrazów science fiction z lat '80.
Ja bym powiedział, że to jest po prostu space opera z nowoczesnym
wzornictwem, czyli de facto stary Battlestar Galactica w estetyce
Tron: Legacy (a ściślej rzecz biorąc - to pomysły graficzne z lat
70. i 80. tyle że dzięki rozwojowi grafiki przełożone na ekran w skali
1:1). Swoją drogą, moim subiektywnym zdaniem ME korzysta przede
wszystkim z nowszych produkcji: ogólna idea przypomina trochę nowego
Battlestar Galactica, pomysł ze Żniwiarzami, zwłaszcza w drugiej
części (którą uważam za bardzo słabą, chyba nawet z podobnych powodów)
to przecież toczka w toczkę Cienie z serialu Lexx, obcy i biotyka
wykazuje spore podobieństwo do Babylon 5 etc.
> 8. Coop - prosty i mało urozmaicony ale pełen mięsa i cholernie
> wciągający.
> No i pozwala na granie krogańskim żołnierzem albo adeptem asari :-)
W sumie nie jest mniej złożony niż spora część strzelanek. A złośliwie
powiem, że jest znacznie lepszy of PvP w MMORPG. Swoją drogą, czy
tylko ja mam wrażenie, że idea coopa przypomina takie jednostronne RVR
w Warhammer: Age of Reckoning?
> Dużo na plus, sporo na minus (ponoć zakończenie zawodzi).
Man, czegokolwiek by nie zrobili, to ludzie będą narzekać, bo to
definitywny koniec historii.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 21:35:07 - M.G.
On Fri, 9 Mar 2012 20:15:33 +0100, Cezar Matkowski wrote:
> Użytkownik M.G. napisał w wiadomości
> news:1abszhg76stnu.cveyo7pjt3gb.dlg@40tude.net...
>> 2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i
>> unikami,
>> trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
>
> Towarzysze nadal zachowują się jak Breżniew, któremu właczył się
> program od Łunochoda?
Inteligentni nie są ale celnie strzelają i można im wyznaczyć nie tylko
pozycję ale i cel. Na Insanity lepiej trzymać ich umiejętności na wodzy.
>> 4. Z drugiej strony znacznie lepszy system reputacji oraz więcej
>> opcji przy
>> rozwijaniu postaci. Powrócił loot jeśli chodzi o bronie (choć nie
>> zbiera
>> się np. dwudziestu karabinów Mantis X tylko ma się go albo nie ma
>> na
>> wyposażeniu).
>
> A jak rozwiązali nowe generacje broni? Jeżeli np.: mam karabin Mantis
> X i znajdę kolejny, to automagicznie robi się z tego Mantis XI, czy
> nic się nie dzieje? I rozumiem, że kiedy znajdę jeden karabin, to mogę
> go wszystkim członkom ekipy?
Z tego co widzę, to system jest taki jak w coopie. Jeśli znajdziesz broń,
to ją masz na składzie. Możesz wyposażyć w nią każdego, kto może ją nosić
(tylko żołnierz może nosić wszystkie). Czyli nie masz egzemplarzy broni ale
dostęp do nich. Generacje starsze chyba z automatu ustępują miejsca
nowszym. A więc hybryda dwójki i jedynki.
Ponoć na Normandię wrócił oficer logistyk, który załatwia sprzęty. Ale nie
jestem jeszcze pewien, to Goomich musiałby powiedzieć.
>> Plus modyfikacje broni, czyli bardzo prosty crafting.
>
> Czyli de facto naprawili sprawę powrtacając do rozwiązania z ME (broń
> podstawowa + dwie modyfikacje w dwóch specyficznych slotach). I
> słusznie, lepsze bywa wrogiem dobrego.
Tak, tylko że w jedynce modem były np. rodzaje amunicji, a tutaj amunicję
zmieniasz jak w dwójce, czyli jako umiejętność w trakcie walki. Mody są zaś
takie jak w coopie - jakieś celowniki, przedłużenia luf, rozszerzenia
magazynków itp.
>> universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
>> przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space
>> operą
>> retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która
>> wygląda
>> jak z obrazów science fiction z lat '80.
>
> Ja bym powiedział, że to jest po prostu space opera z nowoczesnym
> wzornictwem, czyli de facto stary Battlestar Galactica w estetyce
> Tron: Legacy (a ściślej rzecz biorąc - to pomysły graficzne z lat
> 70. i 80. tyle że dzięki rozwojowi grafiki przełożone na ekran w skali
> 1:1). Swoją drogą, moim subiektywnym zdaniem ME korzysta przede
> wszystkim z nowszych produkcji: ogólna idea przypomina trochę nowego
> Battlestar Galactica, pomysł ze Żniwiarzami, zwłaszcza w drugiej
> części (którą uważam za bardzo słabą, chyba nawet z podobnych powodów)
> to przecież toczka w toczkę Cienie z serialu Lexx, obcy i biotyka
> wykazuje spore podobieństwo do Babylon 5 etc.
Nie mogę z tym polemizować, ciężko mnie uznać za znawcę. Ale ze wszystkimi
motywami się zgadzam. Jeden gość na reddicie, koleś rozkochany w ME ale
bardzo ładnie tę serię krytykujący, polecił mi cykl Revelation Space
Reynoldsa. Ponoć opiera się na podobnym pomyśle co ME. Mam pierwszy tom,
jeszcze nie czytałem. W każdym razie ma być znacznie bardziej naukowo,
space opera bez podróży z prędkościami nadświetlnymi na przykład. Jestem
zaintrygowany ale nie zacznę książki przed końcem ME3. Nie pomieszczę dwóch
space oper z pełnym zaangażowaniem.
>> 8. Coop - prosty i mało urozmaicony ale pełen mięsa i cholernie
>> wciągający.
>> No i pozwala na granie krogańskim żołnierzem albo adeptem asari :-)
>
> W sumie nie jest mniej złożony niż spora część strzelanek. A złośliwie
> powiem, że jest znacznie lepszy of PvP w MMORPG. Swoją drogą, czy
> tylko ja mam wrażenie, że idea coopa przypomina takie jednostronne RVR
> w Warhammer: Age of Reckoning?
Nie wiem bo nie grałem ale porównanie do trybu hordy w Gears of War jak
najbardziej uzasadnione.
>> Dużo na plus, sporo na minus (ponoć zakończenie zawodzi).
>
> Man, czegokolwiek by nie zrobili, to ludzie będą narzekać, bo to
> definitywny koniec historii.
Ale ponoć nie jest proper. Ale sza, Christie Shepard ledwie umknęła z
Vancouver.
--
M.G.
> Użytkownik M.G.
> news:1abszhg76stnu.cveyo7pjt3gb.dlg@40tude.net...
>> 2. Walka jeszcze bardziej zręcznościową. Szybsza, z turlaniem i
>> unikami,
>> trudniejsza. Więcej mięsa, dla mnie bardziej atrkacyjna.
>
> Towarzysze nadal zachowują się jak Breżniew, któremu właczył się
> program od Łunochoda?
Inteligentni nie są ale celnie strzelają i można im wyznaczyć nie tylko
pozycję ale i cel. Na Insanity lepiej trzymać ich umiejętności na wodzy.
>> 4. Z drugiej strony znacznie lepszy system reputacji oraz więcej
>> opcji przy
>> rozwijaniu postaci. Powrócił loot jeśli chodzi o bronie (choć nie
>> zbiera
>> się np. dwudziestu karabinów Mantis X tylko ma się go albo nie ma
>> na
>> wyposażeniu).
>
> A jak rozwiązali nowe generacje broni? Jeżeli np.: mam karabin Mantis
> X i znajdę kolejny, to automagicznie robi się z tego Mantis XI, czy
> nic się nie dzieje? I rozumiem, że kiedy znajdę jeden karabin, to mogę
> go wszystkim członkom ekipy?
Z tego co widzę, to system jest taki jak w coopie. Jeśli znajdziesz broń,
to ją masz na składzie. Możesz wyposażyć w nią każdego, kto może ją nosić
(tylko żołnierz może nosić wszystkie). Czyli nie masz egzemplarzy broni ale
dostęp do nich. Generacje starsze chyba z automatu ustępują miejsca
nowszym. A więc hybryda dwójki i jedynki.
Ponoć na Normandię wrócił oficer logistyk, który załatwia sprzęty. Ale nie
jestem jeszcze pewien, to Goomich musiałby powiedzieć.
>> Plus modyfikacje broni, czyli bardzo prosty crafting.
>
> Czyli de facto naprawili sprawę powrtacając do rozwiązania z ME (broń
> podstawowa + dwie modyfikacje w dwóch specyficznych slotach). I
> słusznie, lepsze bywa wrogiem dobrego.
Tak, tylko że w jedynce modem były np. rodzaje amunicji, a tutaj amunicję
zmieniasz jak w dwójce, czyli jako umiejętność w trakcie walki. Mody są zaś
takie jak w coopie - jakieś celowniki, przedłużenia luf, rozszerzenia
magazynków itp.
>> universum. Otóż chodzi sposób, w jaki zaprojektowane są lokacje,
>> przedmioty, budynki, wyposażenie. Mass Effect jest w zasadzie space
>> operą
>> retro, tzn. odświeżoną na potrzeby XXI wieku rzeczywistością, która
>> wygląda
>> jak z obrazów science fiction z lat '80.
>
> Ja bym powiedział, że to jest po prostu space opera z nowoczesnym
> wzornictwem, czyli de facto stary Battlestar Galactica w estetyce
> Tron: Legacy (a ściślej rzecz biorąc - to pomysły graficzne z lat
> 70. i 80. tyle że dzięki rozwojowi grafiki przełożone na ekran w skali
> 1:1). Swoją drogą, moim subiektywnym zdaniem ME korzysta przede
> wszystkim z nowszych produkcji: ogólna idea przypomina trochę nowego
> Battlestar Galactica, pomysł ze Żniwiarzami, zwłaszcza w drugiej
> części (którą uważam za bardzo słabą, chyba nawet z podobnych powodów)
> to przecież toczka w toczkę Cienie z serialu Lexx, obcy i biotyka
> wykazuje spore podobieństwo do Babylon 5 etc.
Nie mogę z tym polemizować, ciężko mnie uznać za znawcę. Ale ze wszystkimi
motywami się zgadzam. Jeden gość na reddicie, koleś rozkochany w ME ale
bardzo ładnie tę serię krytykujący, polecił mi cykl Revelation Space
Reynoldsa. Ponoć opiera się na podobnym pomyśle co ME. Mam pierwszy tom,
jeszcze nie czytałem. W każdym razie ma być znacznie bardziej naukowo,
space opera bez podróży z prędkościami nadświetlnymi na przykład. Jestem
zaintrygowany ale nie zacznę książki przed końcem ME3. Nie pomieszczę dwóch
space oper z pełnym zaangażowaniem.
>> 8. Coop - prosty i mało urozmaicony ale pełen mięsa i cholernie
>> wciągający.
>> No i pozwala na granie krogańskim żołnierzem albo adeptem asari :-)
>
> W sumie nie jest mniej złożony niż spora część strzelanek. A złośliwie
> powiem, że jest znacznie lepszy of PvP w MMORPG. Swoją drogą, czy
> tylko ja mam wrażenie, że idea coopa przypomina takie jednostronne RVR
> w Warhammer: Age of Reckoning?
Nie wiem bo nie grałem ale porównanie do trybu hordy w Gears of War jak
najbardziej uzasadnione.
>> Dużo na plus, sporo na minus (ponoć zakończenie zawodzi).
>
> Man, czegokolwiek by nie zrobili, to ludzie będą narzekać, bo to
> definitywny koniec historii.
Ale ponoć nie jest proper. Ale sza, Christie Shepard ledwie umknęła z
Vancouver.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-10 18:09:51 - Goomich
You have one message from: M.G.
> Z tego co widzę, to system jest taki jak w coopie. Jeśli znajdziesz
> broń, to ją masz na składzie. Możesz wyposażyć w nią każdego, kto
> może ją nosić (tylko żołnierz może nosić wszystkie). Czyli nie masz
> egzemplarzy broni ale dostęp do nich. Generacje starsze chyba z
> automatu ustępują miejsca nowszym. A więc hybryda dwójki i jedynki.
>
> Ponoć na Normandię wrócił oficer logistyk, który załatwia sprzęty.
> Ale nie jestem jeszcze pewien, to Goomich musiałby powiedzieć.
Znajdujesz, kupujesz, albo dostajesz nowe spluwy w wersji I. Możesz je
sobie doupgrejdować do wersji V (jak masz kasę to od razu, to na
Normandii skaczesz ze znaleźnej spluwy I do supero wymiatacza V) i jest
to wzglednie tanie (najdroższe są bronie spectr i kupowalne pancerze, ale
osobiście wolę poskładać sobie coś (oczywiście coś co daje duże bonusy do
broni i headshotów) ze znalezionych kawałków.
Poza tym każdej broni można dołozyc dwa modyfikatory, te również
występują w wersjach od I do V i nie da się od razu skoczyć na maksa.
>> Czyli de facto naprawili sprawę powrtacając do rozwiązania z ME
>> (broń podstawowa + dwie modyfikacje w dwóch specyficznych slotach).
>> I słusznie, lepsze bywa wrogiem dobrego.
W jedynce było do 3 slotów IIRC.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> Z tego co widzę, to system jest taki jak w coopie. Jeśli znajdziesz
> broń, to ją masz na składzie. Możesz wyposażyć w nią każdego, kto
> może ją nosić (tylko żołnierz może nosić wszystkie). Czyli nie masz
> egzemplarzy broni ale dostęp do nich. Generacje starsze chyba z
> automatu ustępują miejsca nowszym. A więc hybryda dwójki i jedynki.
>
> Ponoć na Normandię wrócił oficer logistyk, który załatwia sprzęty.
> Ale nie jestem jeszcze pewien, to Goomich musiałby powiedzieć.
Znajdujesz, kupujesz, albo dostajesz nowe spluwy w wersji I. Możesz je
sobie doupgrejdować do wersji V (jak masz kasę to od razu, to na
Normandii skaczesz ze znaleźnej spluwy I do supero wymiatacza V) i jest
to wzglednie tanie (najdroższe są bronie spectr i kupowalne pancerze, ale
osobiście wolę poskładać sobie coś (oczywiście coś co daje duże bonusy do
broni i headshotów) ze znalezionych kawałków.
Poza tym każdej broni można dołozyc dwa modyfikatory, te również
występują w wersjach od I do V i nie da się od razu skoczyć na maksa.
>> Czyli de facto naprawili sprawę powrtacając do rozwiązania z ME
>> (broń podstawowa + dwie modyfikacje w dwóch specyficznych slotach).
>> I słusznie, lepsze bywa wrogiem dobrego.
W jedynce było do 3 slotów IIRC.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 11:10:59 - Mateusz Ludwin
Rzecze M.G.:
> Typowy nerd rage i jakaś gimbaza. Gra ma swoje problemy ale z pewnością nie
> są nimi jakieś emo niemytych trolli. Zaczekaj na w pełni wiarygodne recki i
> dyskusje tutaj ;-)
A to czasem nie jest Dragon Age w kosmosie?
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Typowy nerd rage i jakaś gimbaza. Gra ma swoje problemy ale z pewnością nie
> są nimi jakieś emo niemytych trolli. Zaczekaj na w pełni wiarygodne recki i
> dyskusje tutaj ;-)
A to czasem nie jest Dragon Age w kosmosie?
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 11:27:10 - M.G.
On Fri, 9 Mar 2012 11:10:59 +0100, Mateusz Ludwin wrote:
> Rzecze M.G.:
>
>> Typowy nerd rage i jakaś gimbaza. Gra ma swoje problemy ale z pewnością nie
>> są nimi jakieś emo niemytych trolli. Zaczekaj na w pełni wiarygodne recki i
>> dyskusje tutaj ;-)
>
> A to czasem nie jest Dragon Age w kosmosie?
A skąd, to Dragon Age jest Mass Effectem z elfami.
(Chronologia!)
--
M.G.
> Rzecze M.G.:
>
>> Typowy nerd rage i jakaś gimbaza. Gra ma swoje problemy ale z pewnością nie
>> są nimi jakieś emo niemytych trolli. Zaczekaj na w pełni wiarygodne recki i
>> dyskusje tutaj ;-)
>
> A to czasem nie jest Dragon Age w kosmosie?
A skąd, to Dragon Age jest Mass Effectem z elfami.
(Chronologia!)
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 11:58:53 - Mateusz Ludwin
Rzecze M.G.:
>> A to czasem nie jest Dragon Age w kosmosie?
>
> A skąd, to Dragon Age jest Mass Effectem z elfami.
>
> (Chronologia!)
Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
Znowu pseudo RPG targetowane w amerykańskich nastolatków?
--
And then I realized... like I was shot... like I was shot with a diamond...
a diamond bullet right through my forehead. And I thought: My God... the
genius of that. The genius.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>> A to czasem nie jest Dragon Age w kosmosie?
>
> A skąd, to Dragon Age jest Mass Effectem z elfami.
>
> (Chronologia!)
Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
Znowu pseudo RPG targetowane w amerykańskich nastolatków?
--
And then I realized... like I was shot... like I was shot with a diamond...
a diamond bullet right through my forehead. And I thought: My God... the
genius of that. The genius.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 12:01:14 - M.G.
On Fri, 9 Mar 2012 11:58:53 +0100, Mateusz Ludwin wrote:
[...]
>> A skąd, to Dragon Age jest Mass Effectem z elfami.
>>
>> (Chronologia!)
>
> Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
> Znowu pseudo RPG targetowane w amerykańskich nastolatków?
Łorety, nie wiem. Estetyka. Mniej nastoletnie romanse. Sporo fajnej
politiki i większość Ważnych Pytań Fantastyki Naukowej. Lubsz space operę
albo nie. I trochę nie wiem co to jest targetowanie pod amerykańskich
nastolatków. Amerykańscy są jacyś inni?
--
M.G.
[...]
>> A skąd, to Dragon Age jest Mass Effectem z elfami.
>>
>> (Chronologia!)
>
> Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
> Znowu pseudo RPG targetowane w amerykańskich nastolatków?
Łorety, nie wiem. Estetyka. Mniej nastoletnie romanse. Sporo fajnej
politiki i większość Ważnych Pytań Fantastyki Naukowej. Lubsz space operę
albo nie. I trochę nie wiem co to jest targetowanie pod amerykańskich
nastolatków. Amerykańscy są jacyś inni?
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 14:45:01 - ...::QRT::...
Dnia Fri, 9 Mar 2012 11:58:53 +0100, Mateusz Ludwin napisał(a):
> Rzecze M.G.:
>
>>> A to czasem nie jest Dragon Age w kosmosie?
>>
>> A skąd, to Dragon Age jest Mass Effectem z elfami.
>>
>> (Chronologia!)
>
> Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
> Znowu pseudo RPG targetowane w amerykańskich nastolatków?
a co jest fajnego w grach wysokobudżetowych w ogóle? To zasadniczo nie jest
rozrywka na jakimś wysokim poziomie.
Ważne by była w miare przyjemna rozwałka, jakieś tam w miare ludzkie tło
fabularne i styka.
Tutaj chyba nie ma co jakiś cudów oczekiwać.
> Rzecze M.G.:
>
>>> A to czasem nie jest Dragon Age w kosmosie?
>>
>> A skąd, to Dragon Age jest Mass Effectem z elfami.
>>
>> (Chronologia!)
>
> Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
> Znowu pseudo RPG targetowane w amerykańskich nastolatków?
a co jest fajnego w grach wysokobudżetowych w ogóle? To zasadniczo nie jest
rozrywka na jakimś wysokim poziomie.
Ważne by była w miare przyjemna rozwałka, jakieś tam w miare ludzkie tło
fabularne i styka.
Tutaj chyba nie ma co jakiś cudów oczekiwać.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 19:50:44 - Cezar Matkowski
Użytkownik Mateusz Ludwin
news:jjcr9u.36c.1@teren.hamstera.pl...
>> A skąd, to Dragon Age jest Mass Effectem z elfami.
>> (Chronologia!)
> Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
To samo co w Babylonie 5, Stargate: Atlantis albo Battlestar
Galactica. Jeżeli nie przemawia do Ciebie taka estetyka i tematyka to
gra wcale nie musi się podobać.
> Znowu pseudo RPG targetowane w amerykańskich nastolatków?
Znakomita większość wysokobudżetowych cRPG jest targetowana w
amerykańskich nastolatków. ME nie jest tu żadnym wyjątkiem.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 20:17:26 - Mateusz Ludwin
Rzecze Cezar Matkowski:
>> Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
>
> To samo co w Babylonie 5, Stargate: Atlantis albo Battlestar
> Galactica. Jeżeli nie przemawia do Ciebie taka estetyka i tematyka to
> gra wcale nie musi się podobać.
Lubię taką estetykę, ale też czytałem zbyt wiele negatywnych opinii na temat
ME. Nie ma tam czasem ukrytej pod spodem opowieści o dojrzewaniu wybrańca?
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>> Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
>
> To samo co w Babylonie 5, Stargate: Atlantis albo Battlestar
> Galactica. Jeżeli nie przemawia do Ciebie taka estetyka i tematyka to
> gra wcale nie musi się podobać.
Lubię taką estetykę, ale też czytałem zbyt wiele negatywnych opinii na temat
ME. Nie ma tam czasem ukrytej pod spodem opowieści o dojrzewaniu wybrańca?
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 21:22:32 - M.G.
On Fri, 9 Mar 2012 20:17:26 +0100, Mateusz Ludwin wrote:
> Rzecze Cezar Matkowski:
>
>>> Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
>>
>> To samo co w Babylonie 5, Stargate: Atlantis albo Battlestar
>> Galactica. Jeżeli nie przemawia do Ciebie taka estetyka i tematyka to
>> gra wcale nie musi się podobać.
>
> Lubię taką estetykę, ale też czytałem zbyt wiele negatywnych opinii na temat
> ME. Nie ma tam czasem ukrytej pod spodem opowieści o dojrzewaniu wybrańca?
LOLWUT. Nie. Zaczynasz jako totalny badass (komandos z najwyższym
oznaczeniem bojowym wśród ludzkich sił zbrojnych, przygotowywany do roli
agenta specjalnego czegoś w stylu galaktycznej Komisji Europejskiej) i
kończysz jako totalny badass. Żadnych problemów z mamusią itp. Jest pewien
motyw wybrańca ale takiego fajnego - z przypadku. Znalazł się w odpowiednim
miejscu, został porażony przysłowiowym piorunem no i jest. Ale każdy mógł
zostać nim porażony (i co najmniej jedna inna postać tego doświadczyła).
To nie jest opowieść o dzielnej elfce ze slumsów, która została
przepowiedziana w księgach sprzed tysiącleci i która zaczyna od zera by
dojść do bohatera. W ME zaczynasz jako bohater i znajdujesz się w centrum
wydarzeń, bo jesteś jedną z postaci z tego świata, która wiarygodnie mogła
w tym centrum się znaleźć. W jedynce antagonistą jest zresztą koleś, który
jest dokładnie na tej samej pozycji - jest kolejnym agentem galaktycznej
Komisji Europejskiej.
--
M.G.
> Rzecze Cezar Matkowski:
>
>>> Nom ale jeśli tak, to co w tym fajnego?
>>
>> To samo co w Babylonie 5, Stargate: Atlantis albo Battlestar
>> Galactica. Jeżeli nie przemawia do Ciebie taka estetyka i tematyka to
>> gra wcale nie musi się podobać.
>
> Lubię taką estetykę, ale też czytałem zbyt wiele negatywnych opinii na temat
> ME. Nie ma tam czasem ukrytej pod spodem opowieści o dojrzewaniu wybrańca?
LOLWUT. Nie. Zaczynasz jako totalny badass (komandos z najwyższym
oznaczeniem bojowym wśród ludzkich sił zbrojnych, przygotowywany do roli
agenta specjalnego czegoś w stylu galaktycznej Komisji Europejskiej) i
kończysz jako totalny badass. Żadnych problemów z mamusią itp. Jest pewien
motyw wybrańca ale takiego fajnego - z przypadku. Znalazł się w odpowiednim
miejscu, został porażony przysłowiowym piorunem no i jest. Ale każdy mógł
zostać nim porażony (i co najmniej jedna inna postać tego doświadczyła).
To nie jest opowieść o dzielnej elfce ze slumsów, która została
przepowiedziana w księgach sprzed tysiącleci i która zaczyna od zera by
dojść do bohatera. W ME zaczynasz jako bohater i znajdujesz się w centrum
wydarzeń, bo jesteś jedną z postaci z tego świata, która wiarygodnie mogła
w tym centrum się znaleźć. W jedynce antagonistą jest zresztą koleś, który
jest dokładnie na tej samej pozycji - jest kolejnym agentem galaktycznej
Komisji Europejskiej.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-10 01:02:00 - Mateusz Ludwin
Rzecze M.G.:
> To nie jest opowieść o dzielnej elfce ze slumsów, która została
> przepowiedziana w księgach sprzed tysiącleci i która zaczyna od zera by
> dojść do bohatera. W ME zaczynasz jako bohater i znajdujesz się w centrum
> wydarzeń, bo jesteś jedną z postaci z tego świata, która wiarygodnie mogła
> w tym centrum się znaleźć. W jedynce antagonistą jest zresztą koleś, który
> jest dokładnie na tej samej pozycji - jest kolejnym agentem galaktycznej
> Komisji Europejskiej.
Dobra, kupię to na promo (strzelam, że będzie w najbliższych tygodniach).
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> To nie jest opowieść o dzielnej elfce ze slumsów, która została
> przepowiedziana w księgach sprzed tysiącleci i która zaczyna od zera by
> dojść do bohatera. W ME zaczynasz jako bohater i znajdujesz się w centrum
> wydarzeń, bo jesteś jedną z postaci z tego świata, która wiarygodnie mogła
> w tym centrum się znaleźć. W jedynce antagonistą jest zresztą koleś, który
> jest dokładnie na tej samej pozycji - jest kolejnym agentem galaktycznej
> Komisji Europejskiej.
Dobra, kupię to na promo (strzelam, że będzie w najbliższych tygodniach).
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 09:30:57 - Jader
On 03/09/2012 09:22 PM, M.G. wrote:
>
> LOLWUT. Nie. Zaczynasz jako totalny badass (komandos z najwyższym
Hm... Swoja drogą, czy nie czas na grę, gdzie zaczynasz jako totalny
badass, po czym stajesz się coraz słabszy i kończysz w domu spokojnej
starości z chodzikiem i cewnikiem? :)
Jader
>
> LOLWUT. Nie. Zaczynasz jako totalny badass (komandos z najwyższym
Hm... Swoja drogą, czy nie czas na grę, gdzie zaczynasz jako totalny
badass, po czym stajesz się coraz słabszy i kończysz w domu spokojnej
starości z chodzikiem i cewnikiem? :)
Jader
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 09:42:14 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 09:30:57 +0100, Jader wrote:
> On 03/09/2012 09:22 PM, M.G. wrote:
>>
>> LOLWUT. Nie. Zaczynasz jako totalny badass (komandos z najwyższym
>
> Hm... Swoja drogą, czy nie czas na grę, gdzie zaczynasz jako totalny
> badass, po czym stajesz się coraz słabszy i kończysz w domu spokojnej
> starości z chodzikiem i cewnikiem? :)
Benjamin Button!
--
M.G.
> On 03/09/2012 09:22 PM, M.G. wrote:
>>
>> LOLWUT. Nie. Zaczynasz jako totalny badass (komandos z najwyższym
>
> Hm... Swoja drogą, czy nie czas na grę, gdzie zaczynasz jako totalny
> badass, po czym stajesz się coraz słabszy i kończysz w domu spokojnej
> starości z chodzikiem i cewnikiem? :)
Benjamin Button!
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 11:26:07 - Goomich
Jader naskrobał/a w
news:jjkc7q$2es$1@inews.gazeta.pl:
> Hm... Swoja drogą, czy nie czas na grę, gdzie zaczynasz jako totalny
> badass, po czym stajesz się coraz słabszy i kończysz w domu spokojnej
> starości z chodzikiem i cewnikiem? :)
No tak właśnie jest, zaczynasz jako baddasz i kiończysz ledwie człapiąc
po Cytadeli.
O, spoiler, sorki. :P
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:jjkc7q$2es$1@inews.gazeta.pl:
> Hm... Swoja drogą, czy nie czas na grę, gdzie zaczynasz jako totalny
> badass, po czym stajesz się coraz słabszy i kończysz w domu spokojnej
> starości z chodzikiem i cewnikiem? :)
No tak właśnie jest, zaczynasz jako baddasz i kiończysz ledwie człapiąc
po Cytadeli.
O, spoiler, sorki. :P
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 22:48:03 - Cezar Matkowski
Użytkownik Mateusz Ludwin
news:jjdogn.4m0.1@teren.hamstera.pl...
> Lubię taką estetykę, ale też czytałem zbyt wiele negatywnych opinii
> na temat
> ME. Nie ma tam czasem ukrytej pod spodem opowieści o dojrzewaniu
> wybrańca?
No właśnei w tym sęk, że nie. ME w pewnym sensie stawia Bioware'owe
schematy na głowie. Shepard zaczyna jako wysokiej rangi oficer,
weteran i kandydat do elity elit sił wojskowych. Zdecydowanie nie jest
wybrańcem, a wręcz przeciwnie, bo pozostałe rasy niezbyt chętnie
patrzą na wcielenie do owej elity człowieka. Przepowiedni nie ma, a
żeby było śmieszniej - główne zagrożenie jest zaskoczeniem bo żadnej
przepowiedni nie było (tzn. była, ale po parudziesięciu tysiącach lat
i tak nikt jej nie potrafił odczytać). A po zakończeniu pierwszej
częsci o głównym zływrogu nadal niewiele wiadomo. Nawet zakończenie
typu Shepard, bohater galaktyki tu pasuje, bo główny bohater jest
właśnie kimś, dla kogo próby ratowania świata są normalną pracą.
Reszta to po prostu największe badassy w galaktyce.
Postacie towarzyszące też są w pewnym sensie zrobione inaczej. Owszem,
nadal są archetypiczne, ale nie stanowią własnej karykatury, co czesto
boli w fantasy. No i są dość konkretnymi badassami - jest odpowiednik
USMC Gunnery Sergeant, jest gliniarz niesmaczony politykierstwem i
korupcją ale wystarczający inteligentny, żeby bawić się Brudnego
Harry'ego tylko wtedy, gdy nikt nie widzi i tak dalej. Jedyną osobą,
która zachowuje się jak nastolatka (ale prawdziwa, nie filmowa)
jest... nastolatka. W ME2 trochę poszarżowali i postacie tam nieco
bardziej trącą szablonową karykaturą typową dla gier fantasy.
Jeżeli ktoś nie jest fanem space opery i podobnych gatunków, może nie
być zachwycony, ale moim zdaniem ME to dobra odtrutka na klasyczną,
ceerpegową sztampę. Ma pewne wady techniczne, ale da się przeżyć. W
warstwie samej rozgrywki to z kolei Bioware'owy, mocno liniowy
standard, przypominający KotOR, tylko że zrobiony w TPP.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-10 14:12:28 - Saiko Kila
Proces Cezar Matkowski zwrócił
błąd:
>> Lubię taką estetykę, ale też czytałem zbyt wiele negatywnych opinii
>> na temat ME. Nie ma tam czasem ukrytej pod spodem opowieści o
>> dojrzewaniu wybrańca?
>
> No właśnei w tym sęk, że nie. ME w pewnym sensie stawia Bioware'owe
> schematy na głowie. Shepard zaczyna jako wysokiej rangi oficer,
> weteran i kandydat do elity elit sił wojskowych. Zdecydowanie nie jest
> wybrańcem, a wręcz przeciwnie, bo pozostałe rasy niezbyt chętnie
> patrzą na wcielenie do owej elity człowieka. Przepowiedni nie ma, a
> żeby było śmieszniej - główne zagrożenie jest zaskoczeniem bo żadnej
> przepowiedni nie było (tzn. była, ale po parudziesięciu tysiącach lat
> i tak nikt jej nie potrafił odczytać).
Shepard jak najbardziej jest wybrańcem, ale takim prawdziwym a nie z
mitów - czyli politycznym. Jest przez to bardziej wiarygodny.
Przynajmniej do czasu ME2, w którym wiarygodność się ulatnia, ale to
inny temat.
--
Saiko Kila
Hello children, welcome to the world of Biology. I hope you all have
strong stomachs...
błąd:
>> Lubię taką estetykę, ale też czytałem zbyt wiele negatywnych opinii
>> na temat ME. Nie ma tam czasem ukrytej pod spodem opowieści o
>> dojrzewaniu wybrańca?
>
> No właśnei w tym sęk, że nie. ME w pewnym sensie stawia Bioware'owe
> schematy na głowie. Shepard zaczyna jako wysokiej rangi oficer,
> weteran i kandydat do elity elit sił wojskowych. Zdecydowanie nie jest
> wybrańcem, a wręcz przeciwnie, bo pozostałe rasy niezbyt chętnie
> patrzą na wcielenie do owej elity człowieka. Przepowiedni nie ma, a
> żeby było śmieszniej - główne zagrożenie jest zaskoczeniem bo żadnej
> przepowiedni nie było (tzn. była, ale po parudziesięciu tysiącach lat
> i tak nikt jej nie potrafił odczytać).
Shepard jak najbardziej jest wybrańcem, ale takim prawdziwym a nie z
mitów - czyli politycznym. Jest przez to bardziej wiarygodny.
Przynajmniej do czasu ME2, w którym wiarygodność się ulatnia, ale to
inny temat.
--
Saiko Kila
Hello children, welcome to the world of Biology. I hope you all have
strong stomachs...
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 08:25:08 - Galnospoke
Dnia 2012-03-09 08:16:22, Rais napisał(a):
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
Zydzi i cyklisci. I spisek komunistow.
Produkcja glupia, wtorna i infantylna wiec ile mialo byc? 9/10?
--
Pozdrawiam, Galnospoke
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
Zydzi i cyklisci. I spisek komunistow.
Produkcja glupia, wtorna i infantylna wiec ile mialo byc? 9/10?
--
Pozdrawiam, Galnospoke
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 08:29:07 - Rais
W dniu 2012-03-09 08:25, Galnospoke pisze:
> Dnia 2012-03-09 08:16:22, Rais napisał(a):
>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
> Zydzi i cyklisci. I spisek komunistow.
>
> Produkcja glupia, wtorna i infantylna wiec ile mialo byc? 9/10?
>
Taki Skyrim też szalenie odkrywczy nie jest.
--
pzdr
> Dnia 2012-03-09 08:16:22, Rais napisał(a):
>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
> Zydzi i cyklisci. I spisek komunistow.
>
> Produkcja glupia, wtorna i infantylna wiec ile mialo byc? 9/10?
>
Taki Skyrim też szalenie odkrywczy nie jest.
--
pzdr
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 09:53:19 - Galnospoke
Dnia 2012-03-09 08:29:07, Rais napisał(a):
> Taki Skyrim też szalenie odkrywczy nie jest.
A jednak da sie w niego grac, choc UI bez modow jest pomylka.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
> Taki Skyrim też szalenie odkrywczy nie jest.
A jednak da sie w niego grac, choc UI bez modow jest pomylka.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 17:15:14 - bufi
Galnospoke wrote:
> Dnia 2012-03-09 08:29:07, Rais napisał(a):
>
> > Taki Skyrim też szalenie odkrywczy nie jest.
>
> A jednak da sie w niego grac, choc UI bez modow jest pomylka.
Wystarczy podpiąć pada.
P.
> Dnia 2012-03-09 08:29:07, Rais napisał(a):
>
> > Taki Skyrim też szalenie odkrywczy nie jest.
>
> A jednak da sie w niego grac, choc UI bez modow jest pomylka.
Wystarczy podpiąć pada.
P.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 21:20:13 - zly
Dnia Fri, 9 Mar 2012 16:15:14 +0000 (UTC), bufi napisał(a):
> Wystarczy podpiąć pada.
Pada do fpp? Wolne żarty
--
marcin
> Wystarczy podpiąć pada.
Pada do fpp? Wolne żarty
--
marcin
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 22:12:11 - bufi
zly wrote:
> Dnia Fri, 9 Mar 2012 16:15:14 +0000 (UTC), bufi napisał(a):
>
> > Wystarczy podpiąć pada.
>
> Pada do fpp? Wolne żarty
Żarty się skończyły jakies 3 lata temu.
P.
> Dnia Fri, 9 Mar 2012 16:15:14 +0000 (UTC), bufi napisał(a):
>
> > Wystarczy podpiąć pada.
>
> Pada do fpp? Wolne żarty
Żarty się skończyły jakies 3 lata temu.
P.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-10 18:11:25 - Goomich
You have one message from: bufi
>> Pada do fpp? Wolne żarty
> Żarty się skończyły jakies 3 lata temu.
Ta, teraz za żarty trzeba płacić.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
>> Pada do fpp? Wolne żarty
> Żarty się skończyły jakies 3 lata temu.
Ta, teraz za żarty trzeba płacić.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:26:15 - Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
W dniu 2012-03-09 21:20, zly pisze:
> Dnia Fri, 9 Mar 2012 16:15:14 +0000 (UTC), bufi napisał(a):
>
>> Wystarczy podpiąć pada.
>
> Pada do fpp? Wolne żarty
>
>
O niebo lepiej jest.
> Dnia Fri, 9 Mar 2012 16:15:14 +0000 (UTC), bufi napisał(a):
>
>> Wystarczy podpiąć pada.
>
> Pada do fpp? Wolne żarty
>
>
O niebo lepiej jest.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 08:50:44 - Jader
On 03/12/2012 08:26 PM, Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
wrote:
>> Pada do fpp? Wolne żarty
>
> O niebo lepiej jest.
Tak, a wypracowania o niebo lepiej się pisze na komórce niż na komputerze.
Jader
wrote:
>> Pada do fpp? Wolne żarty
>
> O niebo lepiej jest.
Tak, a wypracowania o niebo lepiej się pisze na komórce niż na komputerze.
Jader
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 11:23:52 - Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
W dniu 2012-03-13 08:50, Jader pisze:
> On 03/12/2012 08:26 PM, Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
> wrote:
>>> Pada do fpp? Wolne żarty
>>
>> O niebo lepiej jest.
>
> Tak, a wypracowania o niebo lepiej się pisze na komórce niż na komputerze.
>
> Jader
Bzdura, taki fpp jak najbardziej sie nadaje do pada.
Fps nadal chyba bym nie zniosl.
> On 03/12/2012 08:26 PM, Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
> wrote:
>>> Pada do fpp? Wolne żarty
>>
>> O niebo lepiej jest.
>
> Tak, a wypracowania o niebo lepiej się pisze na komórce niż na komputerze.
>
> Jader
Bzdura, taki fpp jak najbardziej sie nadaje do pada.
Fps nadal chyba bym nie zniosl.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 12:45:40 - Jader
On 03/13/2012 11:23 AM, Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
wrote:
>>>
>>> O niebo lepiej jest.
>>
>> Tak, a wypracowania o niebo lepiej się pisze na komórce niż na
>> komputerze.
>
> Bzdura, taki fpp jak najbardziej sie nadaje do pada.
To teraz coś z przygodówek.
Znajdź 20 różnic:
nadaje się
o niebo lepiej
Jader
wrote:
>>>
>>> O niebo lepiej jest.
>>
>> Tak, a wypracowania o niebo lepiej się pisze na komórce niż na
>> komputerze.
>
> Bzdura, taki fpp jak najbardziej sie nadaje do pada.
To teraz coś z przygodówek.
Znajdź 20 różnic:
nadaje się
o niebo lepiej
Jader
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 13:25:38 - Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
W dniu 2012-03-13 12:45, Jader pisze:
> On 03/13/2012 11:23 AM, Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
> wrote:
>>>>
>>>> O niebo lepiej jest.
>>>
>>> Tak, a wypracowania o niebo lepiej się pisze na komórce niż na
>>> komputerze.
>>
>> Bzdura, taki fpp jak najbardziej sie nadaje do pada.
>
> To teraz coś z przygodówek.
> Znajdź 20 różnic:
>
> nadaje się
> o niebo lepiej
>
nadaje sie na tyle, ze jest o niebo lepiej.
> Jader
> On 03/13/2012 11:23 AM, Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
> wrote:
>>>>
>>>> O niebo lepiej jest.
>>>
>>> Tak, a wypracowania o niebo lepiej się pisze na komórce niż na
>>> komputerze.
>>
>> Bzdura, taki fpp jak najbardziej sie nadaje do pada.
>
> To teraz coś z przygodówek.
> Znajdź 20 różnic:
>
> nadaje się
> o niebo lepiej
>
nadaje sie na tyle, ze jest o niebo lepiej.
> Jader
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-14 08:28:53 - Jader
On 03/13/2012 01:25 PM, Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
wrote:
>
> nadaje sie na tyle, ze jest o niebo lepiej.
Terefere. Z sensem pisać to trzeba umić ;)
Jader
wrote:
>
> nadaje sie na tyle, ze jest o niebo lepiej.
Terefere. Z sensem pisać to trzeba umić ;)
Jader
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-14 13:47:28 - Goomich
Jader naskrobał/a w
news:jjphba$so5$1@inews.gazeta.pl:
>> nadaje sie na tyle, ze jest o niebo lepiej.
> Terefere. Z sensem pisać to trzeba umić ;)
Pisanie z sęsem jest dla literatów, TUTAJ JEST INTERNET!
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:jjphba$so5$1@inews.gazeta.pl:
>> nadaje sie na tyle, ze jest o niebo lepiej.
> Terefere. Z sensem pisać to trzeba umić ;)
Pisanie z sęsem jest dla literatów, TUTAJ JEST INTERNET!
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 09:15:09 - M.G.
On Fri, 9 Mar 2012 08:25:08 +0100, Galnospoke wrote:
> Dnia 2012-03-09 08:16:22, Rais napisał(a):
>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
> Zydzi i cyklisci. I spisek komunistow.
>
> Produkcja glupia, wtorna i infantylna wiec ile mialo byc? 9/10?
Myślę, że powinieneś pisać bloga, a potem wydać go w druku.
--
M.G.
> Dnia 2012-03-09 08:16:22, Rais napisał(a):
>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
> Zydzi i cyklisci. I spisek komunistow.
>
> Produkcja glupia, wtorna i infantylna wiec ile mialo byc? 9/10?
Myślę, że powinieneś pisać bloga, a potem wydać go w druku.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 12:34:48 - Goomich
M.G. naskrobał/a w
news:1m56c62zbq4jc$.qrbwsz89k0xz$.dlg@40tude.net:
> Myślę, że powinieneś pisać bloga, a potem wydać go w druku.
Nie musisz jej bronić jak niepodległości. Gra jest dobra, a zakończenie
farm1.staticflickr.com/131/319047856_dbf1ef3e92.jpg
Deus Ex miał lepsze, tam były aż 4 przyciski.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:1m56c62zbq4jc$.qrbwsz89k0xz$.dlg@40tude.net:
> Myślę, że powinieneś pisać bloga, a potem wydać go w druku.
Nie musisz jej bronić jak niepodległości. Gra jest dobra, a zakończenie
farm1.staticflickr.com/131/319047856_dbf1ef3e92.jpg
Deus Ex miał lepsze, tam były aż 4 przyciski.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 12:40:00 - M.G.
On Fri, 09 Mar 2012 12:34:48 +0100, Goomich wrote:
> M.G. naskrobał/a w
> news:1m56c62zbq4jc$.qrbwsz89k0xz$.dlg@40tude.net:
>
>> Myślę, że powinieneś pisać bloga, a potem wydać go w druku.
>
> Nie musisz jej bronić jak niepodległości.
Spoko, naśmiewam się. Ten gość jest niezawodny.
> Gra jest dobra, a zakończenie
> farm1.staticflickr.com/131/319047856_dbf1ef3e92.jpg
>
> Deus Ex miał lepsze, tam były aż 4 przyciski.
:-) Haha. Zobaczę, nie będę się spieszył bo BW coś tam chyba jeszcze
szykuje. I ciągle mam nadzieję na odzyskanie swojej Shepardowej. No co za
niewiarygodna wtopa. Wiedzieli o tym przecież.
--
M.G.
> M.G.
> news:1m56c62zbq4jc$.qrbwsz89k0xz$.dlg@40tude.net:
>
>> Myślę, że powinieneś pisać bloga, a potem wydać go w druku.
>
> Nie musisz jej bronić jak niepodległości.
Spoko, naśmiewam się. Ten gość jest niezawodny.
> Gra jest dobra, a zakończenie
> farm1.staticflickr.com/131/319047856_dbf1ef3e92.jpg
>
> Deus Ex miał lepsze, tam były aż 4 przyciski.
:-) Haha. Zobaczę, nie będę się spieszył bo BW coś tam chyba jeszcze
szykuje. I ciągle mam nadzieję na odzyskanie swojej Shepardowej. No co za
niewiarygodna wtopa. Wiedzieli o tym przecież.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 21:15:21 - M.G.
On Fri, 9 Mar 2012 12:40:00 +0100, M.G. wrote:
[...]
>> Gra jest dobra, a zakończenie
>> farm1.staticflickr.com/131/319047856_dbf1ef3e92.jpg
>>
>> Deus Ex miał lepsze, tam były aż 4 przyciski.
>
> :-) Haha. Zobaczę, nie będę się spieszył bo BW coś tam chyba jeszcze
> szykuje. I ciągle mam nadzieję na odzyskanie swojej Shepardowej. No co za
> niewiarygodna wtopa. Wiedzieli o tym przecież.
Słuchajcie, czego BioWare nie zrobiło, to oczywiście zrobili gracze. Da się
odzyskać kod twarzy Shepardowej z dwójki, trzeba potem tylko dostosować
kształ nosa (jeden suwaczek) oraz kolor skóry, fryzurę i kolor włosów. Może
też kolor oczu. Żaden problem. Christie Shepard jest ponownie Christie
Shepard. Mogę zaczynać grę w pełni spokojny.
W razie czego służę pomocą.
--
M.G.
[...]
>> Gra jest dobra, a zakończenie
>> farm1.staticflickr.com/131/319047856_dbf1ef3e92.jpg
>>
>> Deus Ex miał lepsze, tam były aż 4 przyciski.
>
> :-) Haha. Zobaczę, nie będę się spieszył bo BW coś tam chyba jeszcze
> szykuje. I ciągle mam nadzieję na odzyskanie swojej Shepardowej. No co za
> niewiarygodna wtopa. Wiedzieli o tym przecież.
Słuchajcie, czego BioWare nie zrobiło, to oczywiście zrobili gracze. Da się
odzyskać kod twarzy Shepardowej z dwójki, trzeba potem tylko dostosować
kształ nosa (jeden suwaczek) oraz kolor skóry, fryzurę i kolor włosów. Może
też kolor oczu. Żaden problem. Christie Shepard jest ponownie Christie
Shepard. Mogę zaczynać grę w pełni spokojny.
W razie czego służę pomocą.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 17:26:23 - ML
Goomich napisał(a):
> Nie musisz jej bronić jak niepodległości. Gra jest dobra, a zakończenie
> farm1.staticflickr.com/131/319047856_dbf1ef3e92.jpg
>
> Deus Ex miał lepsze, tam były aż 4 przyciski.
>
DUŻE SPOJLERY:
social.bioware.com/forums/forum/1/topic/355/index/9727423/1
Moim zdaniem ma to większy sens, niż to oficjalne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> Nie musisz jej bronić jak niepodległości. Gra jest dobra, a zakończenie
> farm1.staticflickr.com/131/319047856_dbf1ef3e92.jpg
>
> Deus Ex miał lepsze, tam były aż 4 przyciski.
>
DUŻE SPOJLERY:
social.bioware.com/forums/forum/1/topic/355/index/9727423/1
Moim zdaniem ma to większy sens, niż to oficjalne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 19:53:40 - Cezar Matkowski
Użytkownik Galnospoke
news:my3ma9vcayc6.avkp8cz7zob1.dlg@40tude.net...
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
> Zydzi i cyklisci. I spisek komunistow.
> Produkcja glupia, wtorna i infantylna wiec ile mialo byc? 9/10?
Gdyby naprawdę taka była, to by było 9/10. A jakby jeszcze bardziej
spieprzyli w stosunku do ME2 to mogłoby być solidne 10/10.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:20:07 - M.G.
On 12 Mar 2012 18:47:18 +0100, Wojciech Bancer wrote:
> On 2012-03-12, M.G. wrote:
>
> [...]
>
>>>>>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>>>>>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>>>>>
>>>>> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>>>>>
>>>>>
>>>>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>>>>
>>>> Nic nie chcę wiedzieć!
>>>>
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>>
>>>> Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii Grissoma
>>>> była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee Sanders - zajebiście
>>>>:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i umarł
>>>> niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie informacje na
>>>> jego temat zbiera.
>>>
>>> Ja osobiście jestem pod wrażeniem misji bossowych.
>>> Po pierwsze takie plansze są ciekawe i nawet jeśli sprowadzają się
>>> do akcji, to wprowadzany jest element nietypowy. Po drugie zakończnia.
>>> Jak na razie zakończyłem dwie takie misje i każda miała cut-scenkę
>>> i finale która przy mniejszym rozmachu fabuły spokojnie dała by radę
>>> się obronić jako scena kończąca grę.
>>
>> Chyba do takiej nie dotarłem albo też nie wiem, że dotarłem :-) Na razie z
>> priority zrobiłem Marsa, spotkanie z radą, Eden Prime (DLC z protkiem)
>> księżyc Palaven, no i teraz robię Sur'Kesh, bo widzę, że wszystkie zadania
>> poboczne, których nie zrobiłem, stoją w miejscu bo lokacje dla nich nie są
>> jeszcze dostępne.
>
> Jeszcze nie dotarłeś (na księżycu to-to jeszcze nie był boss).
> Jak dotrzesz do pierwszej, to podziel się wrażeniami. :)
OK. Jedna rzecz - trochę nie podoba mi się magiczna niewrażliwość Cerberusa
na finansowe zawirowania. Dostali po dupie finansowo projektem Lazarus,
wtopili masę forsy w drugą Normandię, następnie w Retribution stracili
większość placówek w wyniku turiańskiej operacji, a mimo to potrafią
utrzymać regularną armię, która posiada nawet flotę z krążownikami!
Coś tu się nie kalkuluje, to jest jednak mała organizacja.
--
M.G.
> On 2012-03-12, M.G.
>
> [...]
>
>>>>>> Na razie miałem jedne negocjacje i się przebrała, spoko. Ale żeby
>>>>>> pogadać z załogą czy pobiegać po Cytadeli? Super.
>>>>>
>>>>> Quariańskiego admirała tez pobiła w mundurze. :D
>>>>>
>>>>>
>>>>> PS: i.imgur.com/Tjyfa.jpg
>>>>
>>>> Nic nie chcę wiedzieć!
>>>>
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>> .
>>>>
>>>> Dopiero ratuję krogańskie dziewczę, aczkolwiek misja w Akademii Grissoma
>>>> była doskonała. Po trzech książkach zobaczyć Kahlee Sanders - zajebiście
>>>>:-) BTW, nie pamiętam co czystałeś, Grissom był ojcem Sanders i umarł
>>>> niedługo po dwójce. Niezła postać, wiki oczywiście wszystkie informacje na
>>>> jego temat zbiera.
>>>
>>> Ja osobiście jestem pod wrażeniem misji bossowych.
>>> Po pierwsze takie plansze są ciekawe i nawet jeśli sprowadzają się
>>> do akcji, to wprowadzany jest element nietypowy. Po drugie zakończnia.
>>> Jak na razie zakończyłem dwie takie misje i każda miała cut-scenkę
>>> i finale która przy mniejszym rozmachu fabuły spokojnie dała by radę
>>> się obronić jako scena kończąca grę.
>>
>> Chyba do takiej nie dotarłem albo też nie wiem, że dotarłem :-) Na razie z
>> priority zrobiłem Marsa, spotkanie z radą, Eden Prime (DLC z protkiem)
>> księżyc Palaven, no i teraz robię Sur'Kesh, bo widzę, że wszystkie zadania
>> poboczne, których nie zrobiłem, stoją w miejscu bo lokacje dla nich nie są
>> jeszcze dostępne.
>
> Jeszcze nie dotarłeś (na księżycu to-to jeszcze nie był boss).
> Jak dotrzesz do pierwszej, to podziel się wrażeniami. :)
OK. Jedna rzecz - trochę nie podoba mi się magiczna niewrażliwość Cerberusa
na finansowe zawirowania. Dostali po dupie finansowo projektem Lazarus,
wtopili masę forsy w drugą Normandię, następnie w Retribution stracili
większość placówek w wyniku turiańskiej operacji, a mimo to potrafią
utrzymać regularną armię, która posiada nawet flotę z krążownikami!
Coś tu się nie kalkuluje, to jest jednak mała organizacja.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 14:17:08 - Marcin Biegan
On 2012-03-09 08:16, Rais wrote:
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
Tutaj jest 200 stron powodów :)
www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/the-mass-effect-thread.68704/
--
MB
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
Tutaj jest 200 stron powodów :)
www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/the-mass-effect-thread.68704/
--
MB
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 14:31:05 - M.G.
On Fri, 09 Mar 2012 14:17:08 +0100, Marcin Biegan wrote:
> On 2012-03-09 08:16, Rais wrote:
>> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>>
>> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>>
>
> Tutaj jest 200 stron powodów :)
> www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/the-mass-effect-thread.68704/
Ach, Vega jest kiepski, bo jest duży i kiepski. Już to gdzieś czytałem,
jeszcze przed premierą gry. Niech zgadnę, potem są narzekania na obecność
Chobot w grze, a następnie coś w stylu BioWare skończyło się na Baldur's
Gate. No i ME3 to już tylko shooter i nie ma w nim cRPG. I tak przez
dwieście stron.
A czy ktoś tam się pokusił o interesującą krytykę? Np. o to dlaczego dwójka
nie sprawdza się jako dwójka ze względu na schemat trylogii? Albo o to jak
Harbinger burzy zarysowaną w jedynce konwencję lovecraftowskiego horroru
przeniesionego w kosmos? I jak kiepsko wypada na tle Sovereigna?
--
M.G.
> On 2012-03-09 08:16, Rais wrote:
>> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>>
>> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>>
>
> Tutaj jest 200 stron powodów :)
> www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/the-mass-effect-thread.68704/
Ach, Vega jest kiepski, bo jest duży i kiepski. Już to gdzieś czytałem,
jeszcze przed premierą gry. Niech zgadnę, potem są narzekania na obecność
Chobot w grze, a następnie coś w stylu BioWare skończyło się na Baldur's
Gate. No i ME3 to już tylko shooter i nie ma w nim cRPG. I tak przez
dwieście stron.
A czy ktoś tam się pokusił o interesującą krytykę? Np. o to dlaczego dwójka
nie sprawdza się jako dwójka ze względu na schemat trylogii? Albo o to jak
Harbinger burzy zarysowaną w jedynce konwencję lovecraftowskiego horroru
przeniesionego w kosmos? I jak kiepsko wypada na tle Sovereigna?
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 14:43:38 - Wojciech Bancer
On 2012-03-09, M.G. wrote:
[...]
>> Tutaj jest 200 stron powodów :)
>> www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/the-mass-effect-thread.68704/
>
> Ach, Vega jest kiepski, bo jest duży i kiepski.
Apparently this guy is the gay romance option.
So it appears Shepard will be the bitch.
Yeeeaaahhhhhhhh.
+1 ;D
> Już to gdzieś czytałem,
> jeszcze przed premierą gry. Niech zgadnę, potem są narzekania na obecność
> Chobot w grze, a następnie coś w stylu BioWare skończyło się na Baldur's
> Gate. No i ME3 to już tylko shooter i nie ma w nim cRPG. I tak przez
> dwieście stron.
Przecież wątek jest z 2011. :)
Realne opinie zaczynają się w okolicy 170 strony, a i to są zasadniczo
wrażenia z 'obejrzałem prolog', bo przecież gry się nie przechodzi
rzetelnie w kilka godzin.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
[...]
>> Tutaj jest 200 stron powodów :)
>> www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/the-mass-effect-thread.68704/
>
> Ach, Vega jest kiepski, bo jest duży i kiepski.
Apparently this guy is the gay romance option.
So it appears Shepard will be the bitch.
Yeeeaaahhhhhhhh.
+1 ;D
> Już to gdzieś czytałem,
> jeszcze przed premierą gry. Niech zgadnę, potem są narzekania na obecność
> Chobot w grze, a następnie coś w stylu BioWare skończyło się na Baldur's
> Gate. No i ME3 to już tylko shooter i nie ma w nim cRPG. I tak przez
> dwieście stron.
Przecież wątek jest z 2011. :)
Realne opinie zaczynają się w okolicy 170 strony, a i to są zasadniczo
wrażenia z 'obejrzałem prolog', bo przecież gry się nie przechodzi
rzetelnie w kilka godzin.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 17:12:27 - bufi
Rais wrote:
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
Hehe, rzeczywiście trochę dziwne Ta gra naprawdę jest taka słaba?
P.
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
Hehe, rzeczywiście trochę dziwne Ta gra naprawdę jest taka słaba?
P.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-09 19:52:00 - Cezar Matkowski
Użytkownik Rais
news:4f59ae42$0$1215$65785112@news.neostrada.pl...
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
LOL noob, you dont know abnout teh metacrititc!!!1111
Czy to odpowiada wystarczająco dobrze na Twoje pytanie? :8]
Ogólnie rzecz biorąc, oceny z Metacritic posiadają wartość
ekskrementalną, że się tak wyrażę. Zwróć uwagę, że znaczna część tych
ocen to 0 lub 10, niezależnie od produktu. W sumie nie wiem, czemu
ktoś potrafiący czytać miałby w ogóle zawracać sobie nimi głowę, skoro
obok są recenzje i oceny pisane przez dorosłych ludzi.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-10 11:48:08 - shivar
Cezar Matkowski napisał(a):
> W sumie nie wiem, czemu
> ktoś potrafiący czytać miałby w ogóle zawracać sobie nimi głowę, skoro
> obok są recenzje i oceny pisane przez dorosłych ludzi.
acha, masz na mysli tych oplaconych recenzentow :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> W sumie nie wiem, czemu
> ktoś potrafiący czytać miałby w ogóle zawracać sobie nimi głowę, skoro
> obok są recenzje i oceny pisane przez dorosłych ludzi.
acha, masz na mysli tych oplaconych recenzentow :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-10 14:16:40 - Cezar Matkowski
Użytkownik shivar
news:jjfbh8$r39$1@inews.gazeta.pl...
>> ktoś potrafiący czytać miałby w ogóle zawracać sobie nimi głowę,
>> skoro
>> obok są recenzje i oceny pisane przez dorosłych ludzi.
> acha, masz na mysli tych oplaconych recenzentow :)
Opłacani, czy nie opłacani, ich recenzje są dużo więcej warte niż
womity mentalne gimbazy :8]
Poza tym, twierdzenie, że wszyscy mający coś sensownego do powiedzenia
o grze są opłacani przez producenta zakrawa na lekką paranoję.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 01:23:05 - Mateusz Ludwin
Rzecze Rais:
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
Pograłem w demko i spodobało się (szczególnie muzyka i design). Czy dalej
walki są trudniejsze niż w demie?
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
Pograłem w demko i spodobało się (szczególnie muzyka i design). Czy dalej
walki są trudniejsze niż w demie?
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 01:47:34 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 01:23:05 +0100, Mateusz Ludwin wrote:
> Rzecze Rais:
>
>> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>>
>> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
> Pograłem w demko i spodobało się (szczególnie muzyka i design). Czy dalej
> walki są trudniejsze niż w demie?
You have no idea.
Ale zacznij od jedynki. Narracja, mon. Musisz stworzyć swoją historię i
swoją postać by to do końca poczuć.
--
M.G.
> Rzecze Rais:
>
>> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>>
>> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
> Pograłem w demko i spodobało się (szczególnie muzyka i design). Czy dalej
> walki są trudniejsze niż w demie?
You have no idea.
Ale zacznij od jedynki. Narracja, mon. Musisz stworzyć swoją historię i
swoją postać by to do końca poczuć.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 10:11:08 - Mateusz Ludwin
Rzecze M.G.:
>> Pograłem w demko i spodobało się (szczególnie muzyka i design). Czy dalej
>> walki są trudniejsze niż w demie?
>
> You have no idea.
I czy you? Bo celowanie na padzie średnio mi wychodzi, w demie jeszcze jakoś
sobie radziłem, ale...
> Ale zacznij od jedynki. Narracja, mon. Musisz stworzyć swoją historię i
> swoją postać by to do końca poczuć.
Oczywiście że od jedynki.
--
Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>> Pograłem w demko i spodobało się (szczególnie muzyka i design). Czy dalej
>> walki są trudniejsze niż w demie?
>
> You have no idea.
I czy you? Bo celowanie na padzie średnio mi wychodzi, w demie jeszcze jakoś
sobie radziłem, ale...
> Ale zacznij od jedynki. Narracja, mon. Musisz stworzyć swoją historię i
> swoją postać by to do końca poczuć.
Oczywiście że od jedynki.
--
Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 11:57:35 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 10:11:08 +0100, Mateusz Ludwin wrote:
> Rzecze M.G.:
>
>>> Pograłem w demko i spodobało się (szczególnie muzyka i design). Czy dalej
>>> walki są trudniejsze niż w demie?
>>
>> You have no idea.
>
> I czy you? Bo celowanie na padzie średnio mi wychodzi, w demie jeszcze jakoś
> sobie radziłem, ale...
Zależy znacznie od poziomu trudności. Z celowaniem będzie problem jeśli
jesteś np. infiltratorem i używasz snajperki.
>> Ale zacznij od jedynki. Narracja, mon. Musisz stworzyć swoją historię i
>> swoją postać by to do końca poczuć.
>
> Oczywiście że od jedynki.
Ale nie wierzę, że Twój pecet nie pociągnie ME.
--
M.G.
> Rzecze M.G.:
>
>>> Pograłem w demko i spodobało się (szczególnie muzyka i design). Czy dalej
>>> walki są trudniejsze niż w demie?
>>
>> You have no idea.
>
> I czy you? Bo celowanie na padzie średnio mi wychodzi, w demie jeszcze jakoś
> sobie radziłem, ale...
Zależy znacznie od poziomu trudności. Z celowaniem będzie problem jeśli
jesteś np. infiltratorem i używasz snajperki.
>> Ale zacznij od jedynki. Narracja, mon. Musisz stworzyć swoją historię i
>> swoją postać by to do końca poczuć.
>
> Oczywiście że od jedynki.
Ale nie wierzę, że Twój pecet nie pociągnie ME.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 12:17:46 - Goomich
M.G. naskrobał/a w
news:wyrsgcblbb3x.o6mylbofqgz8$.dlg@40tude.net:
> Zależy znacznie od poziomu trudności. Z celowaniem będzie problem
> jeśli jesteś np. infiltratorem i używasz snajperki.
Waaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaat?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:wyrsgcblbb3x.o6mylbofqgz8$.dlg@40tude.net:
> Zależy znacznie od poziomu trudności. Z celowaniem będzie problem
> jeśli jesteś np. infiltratorem i używasz snajperki.
Waaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaat?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 13:18:03 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 12:17:46 +0100, Goomich wrote:
> M.G. naskrobał/a w
> news:wyrsgcblbb3x.o6mylbofqgz8$.dlg@40tude.net:
>
>> Zależy znacznie od poziomu trudności. Z celowaniem będzie problem
>> jeśli jesteś np. infiltratorem i używasz snajperki.
>
> Waaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaat?
No na padzie. Trzeba precyjniej niż bronią automatyczną albo strzelbą z
bliska.
--
M.G.
> M.G.
> news:wyrsgcblbb3x.o6mylbofqgz8$.dlg@40tude.net:
>
>> Zależy znacznie od poziomu trudności. Z celowaniem będzie problem
>> jeśli jesteś np. infiltratorem i używasz snajperki.
>
> Waaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaat?
No na padzie. Trzeba precyjniej niż bronią automatyczną albo strzelbą z
bliska.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:13:24 - Mateusz Ludwin
On Monday, 12 March 2012 13:18:03 UTC+1, M.G. wrote:
> No na padzie. Trzeba precyjniej niż bronią automatyczną albo strzelbą z
> bliska.
Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie, puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
Czemu chciałbym na konsoli? Bo na TV gra się lepiej w takie coś. Poza tym 2 i 3 mój komp nie uciągnie w zadawalającej jakości i prędkości. Znajomemu przegrzewał się laptop na 2 mimo dodatkowego chłodzenia.
--
Mateusz Ludwin
> No na padzie. Trzeba precyjniej niż bronią automatyczną albo strzelbą z
> bliska.
Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie, puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
Czemu chciałbym na konsoli? Bo na TV gra się lepiej w takie coś. Poza tym 2 i 3 mój komp nie uciągnie w zadawalającej jakości i prędkości. Znajomemu przegrzewał się laptop na 2 mimo dodatkowego chłodzenia.
--
Mateusz Ludwin
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:17:12 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 12:13:24 -0700 (PDT), Mateusz Ludwin wrote:
> On Monday, 12 March 2012 13:18:03 UTC+1, M.G. wrote:
>
>> No na padzie. Trzeba precyjniej niż bronią automatyczną albo strzelbą z
>> bliska.
>
> Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
> puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
> celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
Eee, tak to nie. Tzn. nie można celować w pauzie. Swoją drogą chciałbym
zobaczyć ME w formie takiej jak Dragon Age plus osłony, tzn. coś w rodzaju
UFO z równoległymi turami i aktywną pauzą. Też by się sprawdzał.
> Czemu chciałbym na konsoli? Bo na TV gra się lepiej w takie coś. Poza
> tym 2 i 3 mój komp nie uciągnie w zadawalającej jakości i prędkości.
> Znajomemu przegrzewał się laptop na 2 mimo dodatkowego chłodzenia.
OK. Ale będzie IMHO ciężko jeśli nie jesteś padowym wymiataczem. Np. takie
numery jak wstrzeliwanie się snajperką w szparę w tarczach guardianów...
(a że Cerberusa nie było stać na jakiś przezroczysty materiał do tych
szparek...)
--
M.G.
> On Monday, 12 March 2012 13:18:03 UTC+1, M.G. wrote:
>
>> No na padzie. Trzeba precyjniej niż bronią automatyczną albo strzelbą z
>> bliska.
>
> Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
> puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
> celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
Eee, tak to nie. Tzn. nie można celować w pauzie. Swoją drogą chciałbym
zobaczyć ME w formie takiej jak Dragon Age plus osłony, tzn. coś w rodzaju
UFO z równoległymi turami i aktywną pauzą. Też by się sprawdzał.
> Czemu chciałbym na konsoli? Bo na TV gra się lepiej w takie coś. Poza
> tym 2 i 3 mój komp nie uciągnie w zadawalającej jakości i prędkości.
> Znajomemu przegrzewał się laptop na 2 mimo dodatkowego chłodzenia.
OK. Ale będzie IMHO ciężko jeśli nie jesteś padowym wymiataczem. Np. takie
numery jak wstrzeliwanie się snajperką w szparę w tarczach guardianów...
(a że Cerberusa nie było stać na jakiś przezroczysty materiał do tych
szparek...)
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:25:30 - Goomich
You have one message from: M.G.
> Eee, tak to nie. Tzn. nie można celować w pauzie. Swoją drogą
> chciałbym zobaczyć ME w formie takiej jak Dragon Age plus osłony,
> tzn. coś w rodzaju UFO z równoległymi turami i aktywną pauzą. Też by
> się sprawdzał.
To poczekaj na UFO. badum-czang
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> Eee, tak to nie. Tzn. nie można celować w pauzie. Swoją drogą
> chciałbym zobaczyć ME w formie takiej jak Dragon Age plus osłony,
> tzn. coś w rodzaju UFO z równoległymi turami i aktywną pauzą. Też by
> się sprawdzał.
To poczekaj na UFO. badum-czang
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:59:56 - Mateusz Ludwin
Rzecze Goomich:
>> Eee, tak to nie. Tzn. nie można celować w pauzie. Swoją drogą
>> chciałbym zobaczyć ME w formie takiej jak Dragon Age plus osłony,
>> tzn. coś w rodzaju UFO z równoległymi turami i aktywną pauzą. Też by
>> się sprawdzał.
>
> To poczekaj na UFO. badum-czang
Najbardziejszy must have w tym roku.
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>> Eee, tak to nie. Tzn. nie można celować w pauzie. Swoją drogą
>> chciałbym zobaczyć ME w formie takiej jak Dragon Age plus osłony,
>> tzn. coś w rodzaju UFO z równoległymi turami i aktywną pauzą. Też by
>> się sprawdzał.
>
> To poczekaj na UFO. badum-czang
Najbardziejszy must have w tym roku.
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 22:44:21 - Goomich
You have one message from: Mateusz Ludwin
> Najbardziejszy must have w tym roku.
XCOM FPS został przesunięty na 2013...
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> Najbardziejszy must have w tym roku.
XCOM FPS został przesunięty na 2013...
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 10:33:40 - Mateusz Ludwin
Rzecze Goomich:
>> Najbardziejszy must have w tym roku.
>
> XCOM FPS został przesunięty na 2013...
A kto mówi o FPS?
--
Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>> Najbardziejszy must have w tym roku.
>
> XCOM FPS został przesunięty na 2013...
A kto mówi o FPS?
--
Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 21:03:15 - Mateusz Ludwin
Rzecze M.G.:
> OK. Ale będzie IMHO ciężko jeśli nie jesteś padowym wymiataczem. Np. takie
> numery jak wstrzeliwanie się snajperką w szparę w tarczach guardianów...
BTW właśnie się ściąga Crysis 2, jak go przejdę, to będę wymiataczem :)
--
Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> OK. Ale będzie IMHO ciężko jeśli nie jesteś padowym wymiataczem. Np. takie
> numery jak wstrzeliwanie się snajperką w szparę w tarczach guardianów...
BTW właśnie się ściąga Crysis 2, jak go przejdę, to będę wymiataczem :)
--
Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 18:46:10 - bufi
M.G. wrote:
> On Mon, 12 Mar 2012 12:13:24 -0700 (PDT), Mateusz Ludwin wrote:
>
> > On Monday, 12 March 2012 13:18:03 UTC+1, M.G. wrote:
> >
> >> No na padzie. Trzeba precyjniej niż bronią automatyczną albo
> strzelbą z >> bliska.
> >
> > Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
> > puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
> > celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
>
> Eee, tak to nie. Tzn. nie można celować w pauzie. Swoją drogą
> chciałbym zobaczyć ME w formie takiej jak Dragon Age plus osłony,
> tzn. coś w rodzaju UFO z równoległymi turami i aktywną pauzą. Też by
> się sprawdzał.
Właśnie odkryłeś KOTORa. Dlatego nie lubie serii ME za te celowanie i
zniknięcie 'tur' i kilka planowanych czynności naprzód.
KOTOR rules!!!!111
P.
> On Mon, 12 Mar 2012 12:13:24 -0700 (PDT), Mateusz Ludwin wrote:
>
> > On Monday, 12 March 2012 13:18:03 UTC+1, M.G. wrote:
> >
> >> No na padzie. Trzeba precyjniej niż bronią automatyczną albo
> strzelbą z >> bliska.
> >
> > Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
> > puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
> > celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
>
> Eee, tak to nie. Tzn. nie można celować w pauzie. Swoją drogą
> chciałbym zobaczyć ME w formie takiej jak Dragon Age plus osłony,
> tzn. coś w rodzaju UFO z równoległymi turami i aktywną pauzą. Też by
> się sprawdzał.
Właśnie odkryłeś KOTORa. Dlatego nie lubie serii ME za te celowanie i
zniknięcie 'tur' i kilka planowanych czynności naprzód.
KOTOR rules!!!!111
P.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 19:09:01 - M.G.
On Tue, 13 Mar 2012 17:46:10 +0000 (UTC), bufi wrote:
> M.G. wrote:
>
>> On Mon, 12 Mar 2012 12:13:24 -0700 (PDT), Mateusz Ludwin wrote:
>>
>>> On Monday, 12 March 2012 13:18:03 UTC+1, M.G. wrote:
>>>
>>>> No na padzie. Trzeba precyjniej niż bronią automatyczną albo
>> strzelbą z >> bliska.
>>>
>>> Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
>>> puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
>>> celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
>>
>> Eee, tak to nie. Tzn. nie można celować w pauzie. Swoją drogą
>> chciałbym zobaczyć ME w formie takiej jak Dragon Age plus osłony,
>> tzn. coś w rodzaju UFO z równoległymi turami i aktywną pauzą. Też by
>> się sprawdzał.
>
> Właśnie odkryłeś KOTORa.
Nie.
[...]
--
M.G.
> M.G. wrote:
>
>> On Mon, 12 Mar 2012 12:13:24 -0700 (PDT), Mateusz Ludwin wrote:
>>
>>> On Monday, 12 March 2012 13:18:03 UTC+1, M.G. wrote:
>>>
>>>> No na padzie. Trzeba precyjniej niż bronią automatyczną albo
>> strzelbą z >> bliska.
>>>
>>> Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
>>> puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
>>> celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
>>
>> Eee, tak to nie. Tzn. nie można celować w pauzie. Swoją drogą
>> chciałbym zobaczyć ME w formie takiej jak Dragon Age plus osłony,
>> tzn. coś w rodzaju UFO z równoległymi turami i aktywną pauzą. Też by
>> się sprawdzał.
>
> Właśnie odkryłeś KOTORa.
Nie.
[...]
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:23:28 - Goomich
You have one message from: Mateusz Ludwin
> Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
> puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
> celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
Jak chcesz celować, gdy akcja jest spauzowana?
Do snajperki są mody spowalniające czas, 4 i 5 dla mnie juz były za
mocne.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
> puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
> celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
Jak chcesz celować, gdy akcja jest spauzowana?
Do snajperki są mody spowalniające czas, 4 i 5 dla mnie juz były za
mocne.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 21:00:26 - Mateusz Ludwin
Rzecze Goomich:
>> Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
>> puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
>> celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
>
> Jak chcesz celować, gdy akcja jest spauzowana?
Jak wchodziłem w pauzę, to dało się kręcić widokiem żeby wskazać cel dla
umiejętności. Tylko nie pamiętam, czy to się potem resetowało.
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
>> Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
>> puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
>> celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
>
> Jak chcesz celować, gdy akcja jest spauzowana?
Jak wchodziłem w pauzę, to dało się kręcić widokiem żeby wskazać cel dla
umiejętności. Tylko nie pamiętam, czy to się potem resetowało.
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 21:17:37 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 21:00:26 +0100, Mateusz Ludwin wrote:
> Rzecze Goomich:
>
>>> Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
>>> puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
>>> celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
>>
>> Jak chcesz celować, gdy akcja jest spauzowana?
>
> Jak wchodziłem w pauzę, to dało się kręcić widokiem żeby wskazać cel dla
> umiejętności. Tylko nie pamiętam, czy to się potem resetowało.
I to możesz robić, po to jest pauza. Ale celowniczkiem nie możesz ruszać.
--
M.G.
> Rzecze Goomich:
>
>>> Post factum mi przyszło na myśl, żeby celować w aktywnej pauzie,
>>> puszczać, strzelać i znowu pauzować. Da się tak? Czy po odpauzowaniu
>>> celowniczek się resetuje? Nie pamiętam.
>>
>> Jak chcesz celować, gdy akcja jest spauzowana?
>
> Jak wchodziłem w pauzę, to dało się kręcić widokiem żeby wskazać cel dla
> umiejętności. Tylko nie pamiętam, czy to się potem resetowało.
I to możesz robić, po to jest pauza. Ale celowniczkiem nie możesz ruszać.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:15:53 - Mateusz Ludwin
On Friday, 9 March 2012 08:16:22 UTC+1, Rais wrote:
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
A prawda to, że w grze jest content, który Bioware zablokowało i sprzedaje jako DLC? :) I można odblokować w rejestrze.
--
Mateusz Ludwin
> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>
> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>
> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
A prawda to, że w grze jest content, który Bioware zablokowało i sprzedaje jako DLC? :) I można odblokować w rejestrze.
--
Mateusz Ludwin
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-12 20:34:31 - M.G.
On Mon, 12 Mar 2012 12:15:53 -0700 (PDT), Mateusz Ludwin wrote:
> On Friday, 9 March 2012 08:16:22 UTC+1, Rais wrote:
>> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>>
>> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
> A prawda to, że w grze jest content, który Bioware zablokowało i sprzedaje jako DLC? :) I można odblokować w rejestrze.
Ciężko powiedzieć. Mnie interesował tylko DLC fabularny, który i tak miałem
w kolekcjonerce. Niemniej dociągał się osobno. Jakieś zbroje, uzbrojenie -
to mnie zazwyczaj nie rusza.
--
M.G.
> On Friday, 9 March 2012 08:16:22 UTC+1, Rais wrote:
>> Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi skąd te niskie oceny graczy?
>>
>> www.metacritic.com/game/pc/mass-effect-3
>>
>> Jakaś akcja, protest, gimnazjaliści?!
>
> A prawda to, że w grze jest content, który Bioware zablokowało i sprzedaje jako DLC? :) I można odblokować w rejestrze.
Ciężko powiedzieć. Mnie interesował tylko DLC fabularny, który i tak miałem
w kolekcjonerce. Niemniej dociągał się osobno. Jakieś zbroje, uzbrojenie -
to mnie zazwyczaj nie rusza.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 10:24:32 - Mariusz Wozniak
Użytkownik M.G. napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pah9iq0n4het.u8akw3rd7u9q.dlg@40tude.net...
> On Mon, 12 Mar 2012 12:15:53 -0700 (PDT), Mateusz Ludwin wrote:
>> A prawda to, że w grze jest content, który Bioware zablokowało i sprzedaje
>> jako DLC? :) I można odblokować w rejestrze.
>
> Ciężko powiedzieć. Mnie interesował tylko DLC fabularny, który i tak miałem
> w kolekcjonerce.
To wlasnie ten. I to prawda:
www.youtube.com/watch?v=zRRpGlmtws8
X.
dyskusyjnych:pah9iq0n4het.u8akw3rd7u9q.dlg@40tude.net...
> On Mon, 12 Mar 2012 12:15:53 -0700 (PDT), Mateusz Ludwin wrote:
>> A prawda to, że w grze jest content, który Bioware zablokowało i sprzedaje
>> jako DLC? :) I można odblokować w rejestrze.
>
> Ciężko powiedzieć. Mnie interesował tylko DLC fabularny, który i tak miałem
> w kolekcjonerce.
To wlasnie ten. I to prawda:
www.youtube.com/watch?v=zRRpGlmtws8
X.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 10:26:10 - Mariusz Wozniak
Użytkownik Mariusz Wozniak napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jjn3ol$mq0$1@inews.gazeta.pl...
> To wlasnie ten. I to prawda:
> www.youtube.com/watch?v=zRRpGlmtws8
To znaczy, fabuly nie dostajesz, czlonka druzyny owszem ;)
X.
dyskusyjnych:jjn3ol$mq0$1@inews.gazeta.pl...
> To wlasnie ten. I to prawda:
> www.youtube.com/watch?v=zRRpGlmtws8
To znaczy, fabuly nie dostajesz, czlonka druzyny owszem ;)
X.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 14:32:09 - Goomich
Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 14:40:35 - M.G.
On Tue, 13 Mar 2012 14:32:09 +0100, Goomich wrote:
> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba. Strasznie dużo
ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
--
M.G.
> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba. Strasznie dużo
ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 14:49:45 - Goomich
M.G. naskrobał/a w
news:bcz1p7e4mk75$.1459q9uwmudwz$.dlg@40tude.net:
> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba.
> Strasznie dużo ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
Przed atakiem na Ziemię upewnij się, ze masz ponad 5k realnej siły.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:bcz1p7e4mk75$.1459q9uwmudwz$.dlg@40tude.net:
> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba.
> Strasznie dużo ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
Przed atakiem na Ziemię upewnij się, ze masz ponad 5k realnej siły.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 14:50:59 - M.G.
On Tue, 13 Mar 2012 14:49:45 +0100, Goomich wrote:
> M.G. naskrobał/a w
> news:bcz1p7e4mk75$.1459q9uwmudwz$.dlg@40tude.net:
>
>> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba.
>> Strasznie dużo ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
>
> Przed atakiem na Ziemię upewnij się, ze masz ponad 5k realnej siły.
Spoko, będę maksował jak mogę, łącznie z awansami bohaterów z multi. Staram
się nie przepuścić żadnej konwersacji, żadnej misji itp.
--
M.G.
> M.G.
> news:bcz1p7e4mk75$.1459q9uwmudwz$.dlg@40tude.net:
>
>> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba.
>> Strasznie dużo ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
>
> Przed atakiem na Ziemię upewnij się, ze masz ponad 5k realnej siły.
Spoko, będę maksował jak mogę, łącznie z awansami bohaterów z multi. Staram
się nie przepuścić żadnej konwersacji, żadnej misji itp.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 15:15:36 - Goomich
M.G. naskrobał/a w
news:1gveqta6vmmfk$.72sv89i0bbno$.dlg@40tude.net:
> Spoko, będę maksował jak mogę, łącznie z awansami bohaterów z multi.
> Staram się nie przepuścić żadnej konwersacji, żadnej misji itp.
Misja z hanarskim dyplomatą jest zabugowana.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:1gveqta6vmmfk$.72sv89i0bbno$.dlg@40tude.net:
> Spoko, będę maksował jak mogę, łącznie z awansami bohaterów z multi.
> Staram się nie przepuścić żadnej konwersacji, żadnej misji itp.
Misja z hanarskim dyplomatą jest zabugowana.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-13 15:50:10 - M.G.
On Tue, 13 Mar 2012 15:15:36 +0100, Goomich wrote:
> M.G. naskrobał/a w
> news:1gveqta6vmmfk$.72sv89i0bbno$.dlg@40tude.net:
>
>> Spoko, będę maksował jak mogę, łącznie z awansami bohaterów z multi.
>> Staram się nie przepuścić żadnej konwersacji, żadnej misji itp.
>
> Misja z hanarskim dyplomatą jest zabugowana.
Damn. No to może zapatchują zanim mi zniknie.
--
M.G.
> M.G.
> news:1gveqta6vmmfk$.72sv89i0bbno$.dlg@40tude.net:
>
>> Spoko, będę maksował jak mogę, łącznie z awansami bohaterów z multi.
>> Staram się nie przepuścić żadnej konwersacji, żadnej misji itp.
>
> Misja z hanarskim dyplomatą jest zabugowana.
Damn. No to może zapatchują zanim mi zniknie.
--
M.G.
Odp: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-15 10:20:43 - vurt
Użytkownik Goomich napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA0159B3C2F215goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
M.G.
news:1gveqta6vmmfk$.72sv89i0bbno$.dlg@40tude.net:
> Spoko, będę maksował jak mogę, łącznie z awansami bohaterów z multi.
> Staram się nie przepuścić żadnej konwersacji, żadnej misji itp.
>Misja z hanarskim dyplomatą jest zabugowana.
Wystarczy nie odlatywać z Cytadeli, po prostu zrobić ją od razu całą.
(biegać od terminalu do terminalu
zaczynając od biura Widm.)
A warto dla samej Kasumi.
vurt
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-15 01:29:29 - Cezar Matkowski
Użytkownik M.G.
news:bcz1p7e4mk75$.1459q9uwmudwz$.dlg@40tude.net...
> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba.
> Strasznie dużo
> ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
Widzę, że nie tylko ja mam takie podejście. Niemniej nie spodziewam
się cudów, bo tematyka lovecraftowska plus duża skala to nie jest
dobry materiał do rzeźbienia końcówek.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-17 04:05:22 - Goomich
You have one message from: Cezar Matkowski
>> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba.
>> Strasznie dużo
>> ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
> Widzę, że nie tylko ja mam takie podejście.
www.escapistmagazine.com/articles/view/comics/critical-miss/9476-Mass-Effect-3-The-Process
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
>> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba.
>> Strasznie dużo
>> ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
> Widzę, że nie tylko ja mam takie podejście.
www.escapistmagazine.com/articles/view/comics/critical-miss/9476-Mass-Effect-3-The-Process
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-17 20:38:44 - Wojciech Bancer
On 2012-03-13, M.G. wrote:
[...]
>> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
>
> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba. Strasznie dużo
> ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
Po przejściu: Ja się jednak muszę zgodzić z ogólnymi narzekaniami.
Niestety zakończenie jest bardzo od czapy i jest wręcz policzkiem dla fanów gry.
Podobnie jak było z C&C4 (moim zdaniem)>
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
[...]
>> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
>
> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba. Strasznie dużo
> ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
Po przejściu: Ja się jednak muszę zgodzić z ogólnymi narzekaniami.
Niestety zakończenie jest bardzo od czapy i jest wręcz policzkiem dla fanów gry.
Podobnie jak było z C&C4 (moim zdaniem)>
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-21 15:17:42 - Goomich
Wojciech Bancer naskrobał/a w
news:slrnjm9q24.11ao.proteus@pl-test.org:
> On 2012-03-13, M.G. wrote:
>
> [...]
>
>>> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
>>
>> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba.
>> Strasznie dużo ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
>
> Po przejściu: Ja się jednak muszę zgodzić z ogólnymi narzekaniami.
> Niestety zakończenie jest bardzo od czapy i jest wręcz policzkiem
> dla fanów gry.
www.youtube.com/watch?feature=iv&annotation_id=annotation_832874&src_vid=L4iNJXrHA_I&v=vG4EyfXOTJ4
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:slrnjm9q24.11ao.proteus@pl-test.org:
> On 2012-03-13, M.G.
>
> [...]
>
>>> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
>>
>> Nie czytam ale odnoszę wrażenie, że mi się końcówka spodoba.
>> Strasznie dużo ludzi na nią narzeka, musi być niezła :-)
>
> Po przejściu: Ja się jednak muszę zgodzić z ogólnymi narzekaniami.
> Niestety zakończenie jest bardzo od czapy i jest wręcz policzkiem
> dla fanów gry.
www.youtube.com/watch?feature=iv&annotation_id=annotation_832874&src_vid=L4iNJXrHA_I&v=vG4EyfXOTJ4
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-14 14:54:41 - Goomich
Goomich naskrobał/a w
news:XnsA01593DE743E1goomichskrzynkapl@127.0.0.1:
> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
twitter.com/#!/masseffect/status/179686320568926209
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:XnsA01593DE743E1goomichskrzynkapl@127.0.0.1:
> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
twitter.com/#!/masseffect/status/179686320568926209
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-14 15:09:09 - M.G.
On Wed, 14 Mar 2012 14:54:41 +0100, Goomich wrote:
> Goomich naskrobał/a w
> news:XnsA01593DE743E1goomichskrzynkapl@127.0.0.1:
>
>> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
>
> twitter.com/#!/masseffect/status/179686320568926209
Ach, no zobaczymy.
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
Ja jeszcze nie wyszedłem poza Tuchankę i chyba tak póki co zostanie. Może
niebawem załatają tego hanarskiego dyplomatę.
--
M.G.
> Goomich
> news:XnsA01593DE743E1goomichskrzynkapl@127.0.0.1:
>
>> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
>
> twitter.com/#!/masseffect/status/179686320568926209
Ach, no zobaczymy.
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
Ja jeszcze nie wyszedłem poza Tuchankę i chyba tak póki co zostanie. Może
niebawem załatają tego hanarskiego dyplomatę.
--
M.G.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-14 21:13:51 - Goomich
You have one message from: M.G.
> On Wed, 14 Mar 2012 14:54:41 +0100, Goomich wrote:
>
>> Goomich naskrobał/a w
>> news:XnsA01593DE743E1goomichskrzynkapl@127.0.0.1:
>>
>>> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
>>
>> twitter.com/#!/masseffect/status/179686320568926209
>
> Ach, no zobaczymy.
>
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
>
> Ja jeszcze nie wyszedłem poza Tuchankę i chyba tak póki co zostanie.
> Może niebawem załatają tego hanarskiego dyplomatę.
Im wcześniej skończyśz, tym szybciej zaczniesz wychodzić przejdziesz
wszystkie stopnie smutku, czy jak to sie nazywa.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> On Wed, 14 Mar 2012 14:54:41 +0100, Goomich wrote:
>
>> Goomich
>> news:XnsA01593DE743E1goomichskrzynkapl@127.0.0.1:
>>
>>> Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
>>
>> twitter.com/#!/masseffect/status/179686320568926209
>
> Ach, no zobaczymy.
>
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
>
> Ja jeszcze nie wyszedłem poza Tuchankę i chyba tak póki co zostanie.
> Może niebawem załatają tego hanarskiego dyplomatę.
Im wcześniej skończyśz, tym szybciej zaczniesz wychodzić przejdziesz
wszystkie stopnie smutku, czy jak to sie nazywa.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-14 20:06:31 - ML
Goomich napisał(a):
> Goomich naskrobał/a w
> news:XnsA01593DE743E1goomichskrzynkapl@127.0.0.1:
>
> > Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
>
> twitter.com/#!/masseffect/status/179686320568926209
>
Kluczem jest słowo store.
Hej, chcecie coś więcej? Dajcie nam kolejne $10!
BTW. nigdy wcześniej nie widziałem, żeby komuś w 10 minut tak pięknie udało
się zepsuć 30 godzin dobrej rozgrywki. Nawet Fallout 3 tego nie potrafił.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> Goomich
> news:XnsA01593DE743E1goomichskrzynkapl@127.0.0.1:
>
> > Walka trwa: twitter.com/#!/RetakeME3
>
> twitter.com/#!/masseffect/status/179686320568926209
>
Kluczem jest słowo store.
Hej, chcecie coś więcej? Dajcie nam kolejne $10!
BTW. nigdy wcześniej nie widziałem, żeby komuś w 10 minut tak pięknie udało
się zepsuć 30 godzin dobrej rozgrywki. Nawet Fallout 3 tego nie potrafił.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-15 01:27:44 - Cezar Matkowski
Użytkownik ML
news:jjqq7n$6vg$1@inews.gazeta.pl...
>> twitter.com/#!/masseffect/status/179686320568926209
> Kluczem jest słowo store.
> Hej, chcecie coś więcej? Dajcie nam kolejne $10!
idioms.thefreedictionary.com/in+store :8P
> BTW. nigdy wcześniej nie widziałem, żeby komuś w 10 minut tak
> pięknie udało
> się zepsuć 30 godzin dobrej rozgrywki.
A o co konkretnie chodzi? Prawdę mówiąc, trudno mi sobie wyobrazić
jakieś ciekawe zakończenie do ME, co wynika z zastosowanych z niej
tematów.
> Nawet Fallout 3 tego nie potrafił.
Mówisz, że jest jeszcze gorzej niż tam?
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-15 08:28:41 - ML
Cezar Matkowski napisał(a):
> A o co konkretnie chodzi? Prawdę mówiąc, trudno mi sobie wyobrazić
> jakieś ciekawe zakończenie do ME, co wynika z zastosowanych z niej
> tematów.
Nie spodziewałem się czegoś super oryginalnego i rewolucyjnego. Mi (i
podejrzewam że 90% innych graczy) wystarczyłoby, żeby zakończenie:
1. Wpisywało się w klimat serii.
2. Brało pod uwagę to, co robił główny bohater.
3. Miało jakiś sens.
Niestety, żaden z tych punktów nie jest spełniony. Nie mogę napisać o więcej
bez spojlerów. Dokładne zarzuty bardzo dobrze wypunktował Gamefront:
SPOJLERY:
www.gamefront.com/mass-effect-3-ending-hatred-5-reasons-the-fans-are-right/
> > Nawet Fallout 3 tego nie potrafił.
>
> Mówisz, że jest jeszcze gorzej niż tam?
Tak. J/w, nie mogę tego dokładnie uzasadnić bez spojlerów.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> A o co konkretnie chodzi? Prawdę mówiąc, trudno mi sobie wyobrazić
> jakieś ciekawe zakończenie do ME, co wynika z zastosowanych z niej
> tematów.
Nie spodziewałem się czegoś super oryginalnego i rewolucyjnego. Mi (i
podejrzewam że 90% innych graczy) wystarczyłoby, żeby zakończenie:
1. Wpisywało się w klimat serii.
2. Brało pod uwagę to, co robił główny bohater.
3. Miało jakiś sens.
Niestety, żaden z tych punktów nie jest spełniony. Nie mogę napisać o więcej
bez spojlerów. Dokładne zarzuty bardzo dobrze wypunktował Gamefront:
SPOJLERY:
www.gamefront.com/mass-effect-3-ending-hatred-5-reasons-the-fans-are-right/
> > Nawet Fallout 3 tego nie potrafił.
>
> Mówisz, że jest jeszcze gorzej niż tam?
Tak. J/w, nie mogę tego dokładnie uzasadnić bez spojlerów.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-18 01:47:05 - Cezar Matkowski
Użytkownik ML
news:jjs5n9$kpp$1@inews.gazeta.pl...
> Mi (i podejrzewam że 90% innych graczy) wystarczyłoby, żeby
> zakończenie:
> 1. Wpisywało się w klimat serii.
> 2. Brało pod uwagę to, co robił główny bohater.
> 3. Miało jakiś sens.
A ja przyznam, że w ME3 nie wyobrażam sobie sensownego zakończenia.
Dlatego nie lubię gier o dużej skali (czyli tzw. epickich). Bo duża
skala jest banalna. W tym przypadku sięgnięcie po potwory
lovecraftowskie pozwalało fajnie wymyślać scenariusz w środku gry, ale
podejrzewam, że zepsuje zakończenie.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-18 10:00:55 - ML
Cezar Matkowski napisał(a):
> A ja przyznam, że w ME3 nie wyobrażam sobie sensownego zakończenia.
> Dlatego nie lubię gier o dużej skali (czyli tzw. epickich). Bo duża
> skala jest banalna. W tym przypadku sięgnięcie po potwory
> lovecraftowskie pozwalało fajnie wymyślać scenariusz w środku gry, ale
> podejrzewam, że zepsuje zakończenie.
>
> Pozdrawiam
>
BW chyba też tak uznało i poszli po takiej linii:
Ok, zbliżamy się do końca, wstawcie teraz trochę głębokiego symbolizmu i
wybór wycięty żywcem z innej gry. Nie musi mieć sensu. Na koniec dajcie jakiś
nic nie mówiący filmik. Nie przejmujcie się, nie trzeba się tu starać. A,
potem dajcie jeszcze jeden krótki filmik, który niczego nie wyjaśnia i
wprowadza parę nowych dziur w fabule. Niech sobie spekulują. Ok, wystarczająco
się namęczyliśmy, dawać napisy końcowe. Tylko nie zapomnijcie o jakiejś
wstawce zachęcającej do kupna DLC!
Jest z tym jednak parę problemów:
- Zakończenie zupełnie niczego nie wyjaśnia. To właściwie bardziej przypomina
cliff hanger. Nie wiadomo w ogóle co się stało z tymi wszystkimi rasami,
którym pomagaliśmy przez 3 gry. Ok, wiem że niektórzy lubią takie niejasne
zakończenia, ale ja nie, zwłaszcza jeśli to jest koniec całej serii. Można się
tylko domyślać, że (spojler) cenjqbcbqboavr jvęxfmbść cbchynpwv tnynxglxv avr
żlwr (wrśyv avr mnovłl vpu jlohpunwąpr cemrxnźavxv, gb hzeą m tłbqh xvrql
fxbńpmą fvę vz mncnfl), mnłbtn Abeznaqvv cenjqbcbqboavr j bfgngavrw pujvyv
fgpuóemlłn, ebmovyv fvę an wnxvrwś cynarpvr v hzneyv m tłbqh / pubeóo /
qmvxvpu mjvremąg. Ale to tylko prawdopodobne domysły, nie wiemy tego.
- Gracz nie ma kompletnie na nic wpływu. Serio, takie miałem wrażenie że ten
wybór na końcu jest tylko kosmetyczny i sprowadza się do tego czy erfmgxv
yhqmxbśpv, xgóer cbjeópą qb rel xnzvravn łhcnartb, oęqą fvę śjvrpvłl an
mvrybab pml avr. To, co zrobiliśmy podczas całej serii, nie ma praktycznie
żadnego znaczenia. To dość skutecznie zabija replayability. Po co mam próbować
przechodzić serię ponownie inną postacią, skoro wiem, że wybory i tak
kompletnie nic nie zmieniają?
- Zakończenie wprowadza więcej dziur w fabule, niż cała reszta gry. I nie jest
to spowodowane tematem lovecraftowskich potworów, bo ten filmik, który
wprowadza te dziury, nie ma z nimi nic wspólnego. Gdyby go wyciąć, zakończenie
miałoby więcej sensu.
Tak jak pisałem, nie oczekiwałem czegoś super oryginalnego, ale to co zrobili
jest tragiczne.
Co ciekawe, czytałem gdzieś w Internecie scenariusz zakończenia, który rzekomo
planowali początkowo. Nie wiem czy to prawda, ale miało to znacznie więcej
sensu niż to, co jest teraz i w dodatku nie wywalało wszystkiego co zrobił
gracz przez okno. Więc chyba jednak można to zrobić lepiej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> A ja przyznam, że w ME3 nie wyobrażam sobie sensownego zakończenia.
> Dlatego nie lubię gier o dużej skali (czyli tzw. epickich). Bo duża
> skala jest banalna. W tym przypadku sięgnięcie po potwory
> lovecraftowskie pozwalało fajnie wymyślać scenariusz w środku gry, ale
> podejrzewam, że zepsuje zakończenie.
>
> Pozdrawiam
>
BW chyba też tak uznało i poszli po takiej linii:
Ok, zbliżamy się do końca, wstawcie teraz trochę głębokiego symbolizmu i
wybór wycięty żywcem z innej gry. Nie musi mieć sensu. Na koniec dajcie jakiś
nic nie mówiący filmik. Nie przejmujcie się, nie trzeba się tu starać. A,
potem dajcie jeszcze jeden krótki filmik, który niczego nie wyjaśnia i
wprowadza parę nowych dziur w fabule. Niech sobie spekulują. Ok, wystarczająco
się namęczyliśmy, dawać napisy końcowe. Tylko nie zapomnijcie o jakiejś
wstawce zachęcającej do kupna DLC!
Jest z tym jednak parę problemów:
- Zakończenie zupełnie niczego nie wyjaśnia. To właściwie bardziej przypomina
cliff hanger. Nie wiadomo w ogóle co się stało z tymi wszystkimi rasami,
którym pomagaliśmy przez 3 gry. Ok, wiem że niektórzy lubią takie niejasne
zakończenia, ale ja nie, zwłaszcza jeśli to jest koniec całej serii. Można się
tylko domyślać, że (spojler) cenjqbcbqboavr jvęxfmbść cbchynpwv tnynxglxv avr
żlwr (wrśyv avr mnovłl vpu jlohpunwąpr cemrxnźavxv, gb hzeą m tłbqh xvrql
fxbńpmą fvę vz mncnfl), mnłbtn Abeznaqvv cenjqbcbqboavr j bfgngavrw pujvyv
fgpuóemlłn, ebmovyv fvę an wnxvrwś cynarpvr v hzneyv m tłbqh / pubeóo /
qmvxvpu mjvremąg. Ale to tylko prawdopodobne domysły, nie wiemy tego.
- Gracz nie ma kompletnie na nic wpływu. Serio, takie miałem wrażenie że ten
wybór na końcu jest tylko kosmetyczny i sprowadza się do tego czy erfmgxv
yhqmxbśpv, xgóer cbjeópą qb rel xnzvravn łhcnartb, oęqą fvę śjvrpvłl an
mvrybab pml avr. To, co zrobiliśmy podczas całej serii, nie ma praktycznie
żadnego znaczenia. To dość skutecznie zabija replayability. Po co mam próbować
przechodzić serię ponownie inną postacią, skoro wiem, że wybory i tak
kompletnie nic nie zmieniają?
- Zakończenie wprowadza więcej dziur w fabule, niż cała reszta gry. I nie jest
to spowodowane tematem lovecraftowskich potworów, bo ten filmik, który
wprowadza te dziury, nie ma z nimi nic wspólnego. Gdyby go wyciąć, zakończenie
miałoby więcej sensu.
Tak jak pisałem, nie oczekiwałem czegoś super oryginalnego, ale to co zrobili
jest tragiczne.
Co ciekawe, czytałem gdzieś w Internecie scenariusz zakończenia, który rzekomo
planowali początkowo. Nie wiem czy to prawda, ale miało to znacznie więcej
sensu niż to, co jest teraz i w dodatku nie wywalało wszystkiego co zrobił
gracz przez okno. Więc chyba jednak można to zrobić lepiej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-15 11:17:00 - Goomich
You have one message from: Cezar Matkowski
>> BTW. nigdy wcześniej nie widziałem, żeby komuś w 10 minut tak
>> pięknie udało
>> się zepsuć 30 godzin dobrej rozgrywki.
>
> A o co konkretnie chodzi? Prawdę mówiąc, trudno mi sobie wyobrazić
> jakieś ciekawe zakończenie do ME, co wynika z zastosowanych z niej
> tematów.
spoiler:
O to: youtu.be/rPelM2hwhJA
Najlepszy komentarz:
I feel bad for the colorblind folks...you guys? only get ONE ending!
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
>> BTW. nigdy wcześniej nie widziałem, żeby komuś w 10 minut tak
>> pięknie udało
>> się zepsuć 30 godzin dobrej rozgrywki.
>
> A o co konkretnie chodzi? Prawdę mówiąc, trudno mi sobie wyobrazić
> jakieś ciekawe zakończenie do ME, co wynika z zastosowanych z niej
> tematów.
spoiler:
O to: youtu.be/rPelM2hwhJA
Najlepszy komentarz:
I feel bad for the colorblind folks...you guys? only get ONE ending!
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-15 13:21:23 - Cezar Matkowski
Użytkownik Goomich
wiadomości news:XnsA01772C7CD462goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
> Najlepszy komentarz:
> I feel bad for the colorblind folks...you guys? only get ONE ending!
Znaczy, coś jak w pierwszej części, gdzie różnica polegała głównie na
kolorze tła? :8] Nie patrzę na linki, żeby nie popsuć sobie zabawy.
Pozdrawiam
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-15 14:12:26 - Goomich
Cezar Matkowski naskrobał/a w
news:jjsn82$ktg$1@inews.gazeta.pl:
> Znaczy, coś jak w pierwszej części, gdzie różnica polegała głównie na
> kolorze tła? :8]
Tła? Jakiego tła?
PS. Final boss:
www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=467pmIX-oZo
LOL: i.imgur.com/shF5Y.jpg
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:jjsn82$ktg$1@inews.gazeta.pl:
> Znaczy, coś jak w pierwszej części, gdzie różnica polegała głównie na
> kolorze tła? :8]
Tła? Jakiego tła?
PS. Final boss:
www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=467pmIX-oZo
LOL: i.imgur.com/shF5Y.jpg
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-15 16:37:16 - Goomich
A tak się to powinno zakończyć:
arkis.deviantart.com/art/Mass-Effect-3-Alternate-Endings-SPOILERS-289902125
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
arkis.deviantart.com/art/Mass-Effect-3-Alternate-Endings-SPOILERS-289902125
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-15 21:41:34 - Goomich
kolejny LOL:
1.bp.blogspot.com/-laK860aRWaU/T1_yvSyLiRI/AAAAAAAAAOw/UFBa9frGH1w/s1600/swtorcancel.JPG
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
1.bp.blogspot.com/-laK860aRWaU/T1_yvSyLiRI/AAAAAAAAAOw/UFBa9frGH1w/s1600/swtorcancel.JPG
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-17 18:19:53 - Goomich
You have one message from: Goomich
> kolejny LOL:
> 1.bp.blogspot.com/-laK860aRWaU/T1_yvSyLiRI/AAAAAAAAAOw/UFBa9fr
> GH1w/s1600/swtorcancel.JPG
Może być spoiler:
He lived as Marauder Shields, he died as Marauder Health.
1bi.us/d0n
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> kolejny LOL:
> 1.bp.blogspot.com/-laK860aRWaU/T1_yvSyLiRI/AAAAAAAAAOw/UFBa9fr
> GH1w/s1600/swtorcancel.JPG
Może być spoiler:
He lived as Marauder Shields, he died as Marauder Health.
1bi.us/d0n
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Mass Effect - User score 3.3
2012-03-16 20:21:51 - ML
Jest już recenzja Angry Joe:
www.youtube.com/watch?v=TFq531vkNOY&list=UUsgv2QHkT2ljEixyulzOnUQ&index=1&feature=plcp
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
www.youtube.com/watch?v=TFq531vkNOY&list=UUsgv2QHkT2ljEixyulzOnUQ&index=1&feature=plcp
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
