SC2- jak dziala Baneling

Polon Data ostatniej zmiany: 2010-10-11 10:08:40

SC2- jak dziala Baneling

2010-10-05 18:11:01 - Polon

Tak sie wlasnie zastanawiam jak wlasciwie wybucha Baneling.

To wcale nie jest banalne.

Z tego co widze to:

1. Baneling wybucha jesli dotknie czegos co jest mu wrogie i WYSTAJE Z ZIEMI
1.1 wybuchnie przy dotknieciu Supply Depot jesli ten jest UP, jesli jest
DOWN to nie wybuchnie

2. Jesli wybuchnie obok albo nad SD, ktory jest DOWN (bo na przyklad dotknal
Marine) to zniszczy i Marine i SD.

Mam racje?

Polon




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 09:39:57 - gacek

On 2010-10-05 18:11, Polon wrote:
> Tak sie wlasnie zastanawiam jak wlasciwie wybucha Baneling.
>
> To wcale nie jest banalne.
>
> Z tego co widze to:
>
> 1. Baneling wybucha jesli dotknie czegos co jest mu wrogie i WYSTAJE Z
> ZIEMI
> 1.1 wybuchnie przy dotknieciu Supply Depot jesli ten jest UP, jesli jest
> DOWN to nie wybuchnie
>
> 2. Jesli wybuchnie obok albo nad SD, ktory jest DOWN (bo na przyklad
> dotknal Marine) to zniszczy i Marine i SD.
>
> Mam racje?

a graj uczciwie, bez jakichś walli :P

ale chętnie pogram jakieś 2v2


gacek#665



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 10:47:22 - Scypio

Dnia Wed, 06 Oct 2010 09:39:57 +0200, gacek napisal(a):
> a graj uczciwie, bez jakichś walli :P

No dobra, tylko powiedz jak powstrzymac wtedy 6-poola.
Wczoraj 2 razy mnie tak zerg probowal wykonczyc i 2 razy polegl.
Nie ma to jak dobry scout ;)

> ale chętnie pogram jakieś 2v2

Hm, a masz ochote zagrac vs. bardzo trudna SI?
Bo mialem chyba z 5 podejsc 2v2 i za kazdym razem poleglem ;)

pozdrawiam,
--
scypio



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 11:06:12 - Polon

> No dobra, tylko powiedz jak powstrzymac wtedy 6-poola.
> Wczoraj 2 razy mnie tak zerg probowal wykonczyc i 2 razy polegl.
> Nie ma to jak dobry scout ;)

*** a co to jest 6- poola?

Polon



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 11:20:25 - gacek

On 2010-10-06 11:06, Polon wrote:
>> No dobra, tylko powiedz jak powstrzymac wtedy 6-poola. Wczoraj 2 razy
>> mnie tak zerg probowal wykonczyc i 2 razy polegl. Nie ma to jak dobry
>> scout ;)

no a jakbyś miał baraki przy dronach, i bunkier i marina? (nie znam
timingu terran, ale to chyba realne? Dobrze rushujący zerg, idący na
całość (bo przy 6-pool nie można inaczej) pozabija tobie scvy dronami i
nie da dokończyć walla.

Grajac bez walla owszem pewnie stracisz jakies scv, ale normalnie
grajacy i zerg i protoss tez dostanie przy takim rushu.

chodzi o to, zeby sprobowac zagrac kilka gier z zalozeniem - bez walla i
zobaczyc ze sie da.

>
> *** a co to jest 6- poola?

taktyka dla frajerów, pool szóstym dronem.


gacek



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 11:45:50 - Polon

> no a jakbyś miał baraki przy dronach, i bunkier i marina? (nie znam
> timingu terran, ale to chyba realne? Dobrze rushujący zerg, idący na
> całość (bo przy 6-pool nie można inaczej) pozabija tobie scvy dronami i
> nie da dokończyć walla.

Jeden zergling jest silniejszy niz jeden Marine.

Bez sciany, wpadaja pieski do mojej bazy i rozwalaja moje scv.

I to juz jest game over.

Sciana na protosa i zerga musi byc.

Na terrana nie musi, zalezy od taktyki.

Polon





Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 12:11:12 - gacek

On 2010-10-06 11:45, Polon wrote:
>> no a jakbyś miał baraki przy dronach, i bunkier i marina? (nie znam
>> timingu terran, ale to chyba realne? Dobrze rushujący zerg, idący na
>> całość (bo przy 6-pool nie można inaczej) pozabija tobie scvy dronami
>> i nie da dokończyć walla.
>
> Jeden zergling jest silniejszy niz jeden Marine.

nawet jesli (musialbym sprawdzic) - to piesek jest slabszych od 2 scv, a
tych masz 10. nawet jesli stracisz polowe to on tez ma ich malo. a ty
masz wyrazna przewage w kasie.

pamietaj ze psy sa glupie i leca na marina, wiec jesli jest on za
dronkami, to te maja wiecej czasu na walke. da sie, widzialem.

gacek



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 13:13:53 - Scypio

Dnia Wed, 06 Oct 2010 11:20:25 +0200, gacek napisal(a):
> no a jakbyś miał baraki przy dronach, i bunkier i marina? (nie znam
> timingu terran, ale to chyba realne? Dobrze rushujący zerg, idący na
> całość (bo przy 6-pool nie można inaczej) pozabija tobie scvy dronami i
> nie da dokończyć walla.

bez sensu, jak koles idzie w 6-pool to na starcie jest do tylu
gospodarczo. Jak go zescoutuje i szybko zbuduje walla to potem mam te jego
pare zerglingow gdzies. Moge uzywac wszystkich moich scv (ktorych mam od
niego pewnie z 5 czy 6 wiecej) do wydobywania mineralow i poglebiania
naszej gospodarczej przepasci.

Zamiast tego proponujesz mi, zebym ryzykowal zupelnie bez sensu zycie
moich scv, przerywal zbieranie mineralow i rezygnowal z przewagi, jaka mi
taki 6-pool daje.

No nie wiem :)


pozdrawiam,
--
scypio



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 14:56:08 - Polon

> Zamiast tego proponujesz mi, zebym ryzykowal zupelnie bez sensu zycie
> moich scv, przerywal zbieranie mineralow i rezygnowal z przewagi, jaka mi
> taki 6-pool daje.

Gacek sie nie zna moim zdaniem.

Polon




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 13:09:03 - Scypio

Dnia Wed, 6 Oct 2010 10:06:12 +0100, Polon napisal(a):
>> No dobra, tylko powiedz jak powstrzymac wtedy 6-poola.
>> Wczoraj 2 razy mnie tak zerg probowal wykonczyc i 2 razy polegl.
>> Nie ma to jak dobry scout ;)
>
> *** a co to jest 6- poola?

6-pool :)

W starcraftowym swiatku czesto okresla sie kolejnosc roznych czynnosci na
podstawie ilosci zuzytych zasobow.

Na starcie gry zerg ma 6 dronow i tylez zuzytych zasobow. W tym wariancie
nie produkuje na starcie kolejnych dronow, tylko jak najszybciej zbiera
200 mineralow potrzebne na spawning pool.

Jak tylko spawning pool bedzie gotowy przechodzi do produkcji zerglingow,
ktorymi robi blyskawiczny wjazd na baze przeciwnika.... a ten czesto nawet
nie zdazy zbudowac barakow, przynajmniej w brazawej lidze ;)

--
scypio



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 14:57:22 - Polon


> Jak tylko spawning pool bedzie gotowy przechodzi do produkcji zerglingow,
> ktorymi robi blyskawiczny wjazd na baze przeciwnika.... a ten czesto nawet
> nie zdazy zbudowac barakow, przynajmniej w brazawej lidze ;)


Ja gram w brazowej i jakos nie moge przejsc powyzej piatej pozycji :-)

Polon




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 11:48:33 - Scypio

Dnia Wed, 6 Oct 2010 13:57:22 +0100, Polon napisal(a):
> Ja gram w brazowej i jakos nie moge przejsc powyzej piatej pozycji :-)

Ja wczoraj wdrapałem się na trzecią. Nie wiem jak daleko jeszcze zajdę, bo
momentami zaczynam bardzo wątpić w moje talenty co do tej gry.

Jakoś nie mogę osiągnąć odpowiednio wysokiego współczynnika APM. Jak
przekroczę 30 to jest już święto, tymczasem czołówka wyciąga 300, makabra
:)

pozdrawiam,
--
scypio



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 12:17:29 - kamil



Scypio wrote in message
news:slrniar5rj.pu5.scypio.N0SP4M@atos.wmid.amu.edu.pl...
> Dnia Wed, 6 Oct 2010 13:57:22 +0100, Polon napisal(a):
>> Ja gram w brazowej i jakos nie moge przejsc powyzej piatej pozycji :-)
>
> Ja wczoraj wdrapałem się na trzecią. Nie wiem jak daleko jeszcze zajdę, bo
> momentami zaczynam bardzo wątpić w moje talenty co do tej gry.
>
> Jakoś nie mogę osiągnąć odpowiednio wysokiego współczynnika APM. Jak
> przekroczę 30 to jest już święto, tymczasem czołówka wyciąga 300, makabra
> :)

To chyba nie ma wplywu na zajmowane miejsce, liczy sie punktacja za wygrane.

Ludzie nabiajaja sobie APM klikajac pierdylion razy w miejsce docelowe
marszu dla byle SCV, tylko po co?


Pozdrawiam
Kamil




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 12:51:57 - Wojciech Bancer

On 2010-10-07, kamil wrote:

[...]

> To chyba nie ma wplywu na zajmowane miejsce, liczy sie punktacja za wygrane.
>
> Ludzie nabiajaja sobie APM klikajac pierdylion razy w miejsce docelowe
> marszu dla byle SCV, tylko po co?

By mieć dłuższego?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 12:53:56 - Troskliwy Miś

On 7 Oct 2010 12:51:57 +0200, Wojciech Bancer wrote:

> On 2010-10-07, kamil wrote:
>
> [...]
>
>> To chyba nie ma wplywu na zajmowane miejsce, liczy sie punktacja za wygrane.
>>
>> Ludzie nabiajaja sobie APM klikajac pierdylion razy w miejsce docelowe
>> marszu dla byle SCV, tylko po co?
>
> By mieć dłuższego?

To w sumie dobrze pokazuje, że jeśli zdefiniujesz jakiś wskaźnik, to ludzie
będą robić tak by go śrubować, niezależnie od tego czy to ma sens :-)

Poza tym, hello - zabawa?


--
Troskliwy Miś

Sieeeaaaaaaaaaaa!



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 12:55:21 - Wojciech Bancer

On 2010-10-07, Troskliwy Miś wrote:

[...]

>>> Ludzie nabiajaja sobie APM klikajac pierdylion razy w miejsce docelowe
>>> marszu dla byle SCV, tylko po co?
>> By mieć dłuższego?
> To w sumie dobrze pokazuje, że jeśli zdefiniujesz jakiś wskaźnik, to ludzie
> będą robić tak by go śrubować, niezależnie od tego czy to ma sens :-)

Tylko jeśli można się tym wskaźnikiem pochwalić... ;)

> Poza tym, hello - zabawa?

Tak, ja też maksuję archievementy by mieć dłuższego! ;P

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 17:06:08 - Cezar Matkowski


Użytkownik Wojciech Bancer napisał w wiadomości
news:slrniar9ot.htd.proteus@pl-test.org...
> Tylko jeśli można się tym wskaźnikiem pochwalić... ;)

No. Wskaźnikiem przynajmniej można się chwalić publicznie bez obawy o
interwencję obyczajówki.

>> Poza tym, hello - zabawa?
> Tak, ja też maksuję archievementy by mieć dłuższego! ;P

Czasa gry?

Pozdrawiam




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 13:44:36 - kamil



Wojciech Bancer wrote in message
news:slrniar9ii.htd.proteus@pl-test.org...
> On 2010-10-07, kamil wrote:
>
> [...]
>
>> To chyba nie ma wplywu na zajmowane miejsce, liczy sie punktacja za
>> wygrane.
>>
>> Ludzie nabiajaja sobie APM klikajac pierdylion razy w miejsce docelowe
>> marszu dla byle SCV, tylko po co?
>
> By mieć dłuższego?

Fakt, na koniec gry mozna obejrzec wykresy slupkowe APM i porownac, ktory
dluzszy. :)



Pozdrawiam
Kamil




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 13:50:28 - Troskliwy Miś

On Thu, 7 Oct 2010 12:44:36 +0100, kamil wrote:

> Wojciech Bancer wrote in message
> news:slrniar9ii.htd.proteus@pl-test.org...
>> On 2010-10-07, kamil wrote:
>>
>> [...]
>>
>>> To chyba nie ma wplywu na zajmowane miejsce, liczy sie punktacja za
>>> wygrane.
>>>
>>> Ludzie nabiajaja sobie APM klikajac pierdylion razy w miejsce docelowe
>>> marszu dla byle SCV, tylko po co?
>>
>> By mieć dłuższego?
>
> Fakt, na koniec gry mozna obejrzec wykresy slupkowe APM i porownac, ktory
> dluzszy. :)

Ale przecież jeśli ktoś wygrywa, a ma słabsze APM to powinien być jeszcze
większym guru. Ja bym ten wskaźnik minimalizował.


--
Troskliwy Miś

Sieeeaaaaaaaaaaa!



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 15:09:38 - Jader

W dniu 10/07/2010 01:44 PM, kamil pisze:
> Fakt, na koniec gry mozna obejrzec wykresy slupkowe APM i porownac,
> ktory dluzszy. :)

A słupki pionowe, czy poziome? ;)

Jader



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 15:22:48 - kamil



Jader wrote in message
news:i8kgqi$s0q$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 10/07/2010 01:44 PM, kamil pisze:
>> Fakt, na koniec gry mozna obejrzec wykresy slupkowe APM i porownac,
>> ktory dluzszy. :)
>
> A słupki pionowe, czy poziome? ;)

Poziome, prawidlowo :)




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 15:41:55 - Scypio

Dnia 7 Oct 2010 12:51:57 +0200, Wojciech Bancer napisal(a):
> On 2010-10-07, kamil wrote:
>> Ludzie nabiajaja sobie APM klikajac pierdylion razy w miejsce docelowe
>> marszu dla byle SCV, tylko po co?

E tam, ja często mam akcje typu:
kurde stim na tych marines/marauders no nie gdzie sie pchasz tym
medivacem wracaj nosz kurde nie nad te stalkery thor ma malo zycia wroc
gdzie sa scv ach atakuja na pierwszej linii co za glaby... itd

no i ni cholery nie zdaze tego wszystkiego wyklikac. A chcialbym ;)

pozdrawiam,
--
scypio



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 15:47:36 - Jader

W dniu 10/07/2010 03:41 PM, Scypio pisze:
>
> no i ni cholery nie zdaze tego wszystkiego wyklikac. A chcialbym ;)

Polecam do ćwiczeń :) www.intelore.com/reflex_game.php

Jader



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 15:39:45 - gacek

On 2010-10-07 11:48, Scypio wrote:
> Dnia Wed, 6 Oct 2010 13:57:22 +0100, Polon napisal(a):
>> Ja gram w brazowej i jakos nie moge przejsc powyzej piatej pozycji :-)
>
> Ja wczoraj wdrapałem się na trzecią. Nie wiem jak daleko jeszcze zajdę, bo
> momentami zaczynam bardzo wątpić w moje talenty co do tej gry.
>
> Jakoś nie mogę osiągnąć odpowiednio wysokiego współczynnika APM. Jak
> przekroczę 30 to jest już święto, tymczasem czołówka wyciąga 300, makabra

APMy to mit. Jestem w złotej lidze i jeszcze nigdy nie udało mi się
sprawdzić ile mam :P ... sprawdziłem 2 ostatnie replaye - average 40.

Wiem gdzie jestem - do platyny potrzebuję znacznie lepszego macro niż
mam teraz (np. ciągle nie mam koncepcji na dobrego terka). A dopiero
później byłby czas na ćwiczenie zręczności.

Przecież w tej grze chodzi tylko o to żeby mieć wojsko które pobije
przeciwnika w momencie gdy dojdzie do starcia. ;)


A z ligami i pozycjami to jest wszystko zrobione pod maksymalizacje
satysfakcji. Duzo grasz - jestes wysoko w swojej lidze, ale system nie
pusci cie dalej, zebys nie byl za nisko w kolejnej lidze. No bo co za
radość z pozycji 437213.


gacek



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 16:17:28 - Polon

> APMy to mit. Jestem w złotej lidze i jeszcze nigdy nie udało mi się
> sprawdzić ile mam :P ... sprawdziłem 2 ostatnie replaye - average 40.

Wow!

Zlota liga- po lidze kwalifikacyjnej do jakiej Cie wrzucili?


Polon




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 19:17:08 - gacek

On 2010-10-07 16:17, Polon wrote:
>> APMy to mit. Jestem w złotej lidze i jeszcze nigdy nie udało mi się
>> sprawdzić ile mam :P ... sprawdziłem 2 ostatnie replaye - average 40.
>
> Wow!
>
> Zlota liga- po lidze kwalifikacyjnej do jakiej Cie wrzucili?

brąz. do srebrnej to byl moment, na zlota trzeba bylo popracowac (160
gier). Ale ja na 3cim roku zagrałem pod tysiąc gier BW przez net.


gacek




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-06 15:32:01 - Polon

Jak tylko spawning pool bedzie gotowy przechodzi do produkcji zerglingow,
> ktorymi robi blyskawiczny wjazd na baze przeciwnika.... a ten czesto nawet
> nie zdazy zbudowac barakow, przynajmniej w brazawej lidze ;)

A wiesz, ze jest rowniez miedziana liga?

Ciekaw jestem kto w niej gra.

Polon




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-07 11:34:20 - Greg McRazy

W dniu 2010-10-06 15:32, Polon pisze:

>
> A wiesz, ze jest rowniez miedziana liga?
> Ciekaw jestem kto w niej gra.
>

Pewnie ja, jak się w końcu zdecyduję wejść na multi. Na razie kobietka
mi przejęła kompa i tłucze kampanię :)

--
Pozdrawiam
Greg



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-08 09:34:07 - kaczula

On Oct 6, 2:32 pm, Polon wrote:
> A wiesz, ze jest rowniez miedziana liga?
>
> Ciekaw jestem kto w niej gra.


Nie ma. Byla w becie, ale w finalnej wersji ta liga została usunięta.
Generalnie, wszystko poniżej 'diamond' to noobstwo i casualostwo.

Kaczula



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 10:32:05 - Scypio

Dnia Fri, 8 Oct 2010 00:34:07 -0700 (PDT), kaczula napisal(a):
> Nie ma. Byla w becie, ale w finalnej wersji ta liga została usunięta.
> Generalnie, wszystko poniżej 'diamond' to noobstwo i casualostwo.

Oj, chyba masz za ciasny berecik :P Noob/casual który rozegrał kilkaset
gier? Nie wydaje mi się.

A tak swoją drogą chciałem pochwalić klimat w SC2. Jakoś nie zdarzyło mi się
jeszcze, by ktoś rzucał bluzgami, wyzywał od noobów etc. Często trafiają
się pozytywne teksty, jak gl/hf.

Być może to przez to, że poprzednio grałem w MW2, gdzie poziom buractwa
osiąga chyba wszelkie możliwe szczyty :)

pozdrawiam,
--
scypio



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 15:45:55 - Szymon von Ulezalka

> A tak swoją drogą chciałem pochwalić klimat w SC2. Jakoś nie zdarzyło mi się
> jeszcze, by ktoś rzucał bluzgami, wyzywał od noobów etc. Często trafiają
> się pozytywne teksty, jak gl/hf.  
>
> Być może to przez to, że poprzednio grałem w MW2, gdzie poziom buractwa
> osiąga chyba wszelkie możliwe szczyty :)

o, to święta racja

szymon



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 16:11:35 - aszu

On Oct 9, 9:32 am, Scypio wrote:
> Oj, chyba masz za ciasny berecik :P Noob/casual który rozegrał kilkaset
> gier? Nie wydaje mi się.
>
> A tak swoją drogą chciałem pochwalić klimat w SC2. Jakoś nie zdarzyło mi się
> jeszcze, by ktoś rzucał bluzgami, wyzywał od noobów etc. Często trafiają
> się pozytywne teksty, jak gl/hf.  
>
> Być może to przez to, że poprzednio grałem w MW2, gdzie poziom buractwa
> osiąga chyba wszelkie możliwe szczyty :)

Faktycznie, jeśli chodzi o ogólny klimat, to nawet nie ma co
porównywać SC2 z MW2 - tam była to kompletna tragedia.

Co do lig natomiast, to kompletnie nie rozumiem jak można rozegrać
kilkaset gier i ciągle siedzieć w bronze/silver/gold czy nawet
platinum. Przecież na tych niskich poziomach ta gra jest prosta jak
budowa cepa: musisz zdołać wyprodukować więcej jednostek niż twój
przeciwnik i zaatakować. Wszystko rozchodzi się o szybkość (nie APM!)
i płynność wykonywania operacji. Wystarczy obejrzeć tylko kilka
webcastów day9, przyswoić podstawowy build, opanować podstawowe skróty
klawiszowe i wbić sobie do głowy że trzeba korzystać z 'grup szybkiego
dostępu' na pasku.

Sam jestem tego najlepszym przykładem - nie mając jakiegokolwiek
doświadczenia z pierwszym SC (czy ogólnie grami 'strategicznymi' jako
takimi), w ciągu jakichś 150 gier awansowałem z dolnego bronze na
szczyt gold, korzystając tylko i wyłącznie z wymienionych porad. Do
tego co chwile napotykam graczy 'platinum', którzy nawet nie
korzystają z tych 'grup szybkiego dostępu', co w zasadzie nie daje im
jakichkolwiek szans na wygraną..

Komuś może wydawać się, że SC2 jest grą strategiczną i to 'strategia'
decyduje o zwycięstwie. Jest to chyba największy błąd jaki popełniają
początkujący - nawet najlepsza 'strategia' na nic ci się nie przyda,
jeżeli nie jesteś w stanie wykonać swojego buildu płynnie i bez
zacięć. Po prostu żadna strategia nie naprawi faktu, że przeciwnik ma
kilka razy większą wartość armi od ciebie.

Dopiero na poziomie okołodiamondowym, gdzie obaj gracze są w stanie
perfekcyjnie wykonać swoje buildy, strategia i myślenie taktyczne
zaczyna mieć znaczenie.

Kaczula



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 16:30:58 - Saiko Kila

Proces aszu zwrócił błąd:

> Komuś może wydawać się, że SC2 jest grą strategiczną i to 'strategia'
> decyduje o zwycięstwie. Jest to chyba największy błąd jaki popełniają
> początkujący - nawet najlepsza 'strategia' na nic ci się nie przyda,
> jeżeli nie jesteś w stanie wykonać swojego buildu płynnie i bez
> zacięć. Po prostu żadna strategia nie naprawi faktu, że przeciwnik ma
> kilka razy większą wartość armi od ciebie.

O, słusznie napisał. Klasyczne RTSy, jakim jest SC2, mają strategię
tylko w nazwie. Albo, w pewnym sensie, dopiero na najwyższych poziomach,
z ludźmi przeciwko ludziom, kiedy zręczność i odruchy przeciwników są
takie same, wtedy plan i wykonanie nie są już ograniczane interfejsem i
zupełnie niestrategicznym trybem rozgrywki.

--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 16:57:33 - aszu

On Oct 9, 3:30 pm, Saiko Kila wrote:
> Proces aszu zwrócił błąd:
> O, słusznie napisał. Klasyczne RTSy, jakim jest SC2, mają strategię
> tylko w nazwie. Albo, w pewnym sensie, dopiero na najwyższych poziomach,
> z ludźmi przeciwko ludziom, kiedy zręczność i odruchy przeciwników są
> takie same, wtedy plan i wykonanie nie są już ograniczane interfejsem i
> zupełnie niestrategicznym trybem rozgrywki.

Bo tak naprawdę, jedynie gry turowe mogą aspirować do miana 100%
strategicznych.
W RTS jest to zawsze - mniejsza lub większa - walka z interfejsem,
myszą, klawiaturą i czasem.

Tutaj jednak pojawia się też inna kwestia: SC (a szczególnie w
pierwszej część), wygląda to trochę tak, że filozofia rozgrywki zdaje
się w pewnym sensie opierać na tej 'walce z interfejsem': cały system
kolejkowania jednostek/budynków jest totalnie bezużyteczny - zasoby
zostają tobie zabrane już w momencie wrzucenia jednostki/budynku do
kolejki (whyyyy??!!), co niesamowicie i niejako sztucznie premiuje
graczy którzy potrafią obyć się bez tego 'udogodnienia' - czyli tych
którzy mają lepszą 'pamięć' (mając wiele róznych budynków trzeba
pamiętac gdzie co się produkuje i kiedy produkcja się zakończy, by
rozpocząć szkolenie kolejnej jednostki - a to wszystko np. w ferworze
walki). Już nie wspomnę o takich koszmarnych 'rozwiązaniach' jak w
SC1, gdzie drony trzeba było ręcznie kierować na minerały po
wybudowaniu/wyhodowaniu. Tak więc szarpanie się celowo okulawionym
interfejsem/mechaniką rozgrywki z jest jakby częścią tego 'sportu' i -
o ile nie mówimy o meczach z najwyższej półki - SC zdecydowanie nie
można nazwać grą strategiczną.



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-10 16:12:22 - Saiko Kila

Proces aszu zwrócił błąd:

>> O, słusznie napisał. Klasyczne RTSy, jakim jest SC2, mają strategię
>> tylko w nazwie. Albo, w pewnym sensie, dopiero na najwyższych poziomach,
>> z ludźmi przeciwko ludziom, kiedy zręczność i odruchy przeciwników są
>> takie same, wtedy plan i wykonanie nie są już ograniczane interfejsem i
>> zupełnie niestrategicznym trybem rozgrywki.
>
> Bo tak naprawdę, jedynie gry turowe mogą aspirować do miana 100%
> strategicznych.
> W RTS jest to zawsze - mniejsza lub większa - walka z interfejsem,
> myszą, klawiaturą i czasem.

To mi przypomina też Puzzle Questa, który jest grą logiczną-RPG.
Występują w niej elementy strategii, bo trzeba zaplanować ekwipunek i
czary zależnie od wroga. Normalnie układanki są logiczne, ale jeśli się
trenuje wierzchowca to jest limit 3 sekund na ruch, można także ustawić
limit potykając się z przeciwnikiem online (ale raczej bardziej
sensowny). Taka potyczka bardzo różni się od normalnej i czasem jest
taki układ że ten limit to dla mnie za mało. Dodatkowo gra utrudnia, bo
po każdym combo czy dodatkowym ruchu pojawia się wielgachny, animowany
napis który zasłania planszę przez chwilę (i nakłada się na poprzedni
napis, który jeszcze nie zniknął). Na pewno jest to jakiś sposób na
urozmaicenie rozgrywki, ale w takim momencie założenie logiczności
schodzi na drugi plan :) W RTS w ogóle IMO można mieć strategię na
początku (w sumie wtedy powinno się mieć, a nie tworzyć w czasie gry), w
samej rozgrywce już nie ma miejsca, ważniejsza jest kooordynacja ręki z
okiem i wyuczone odruchy - zupełnie jak w innym popularnym gatunku,
strzelance. Tam też masz zarządzanie zasobami, i dla mnie różnice są
mniejsze niż w porównaniu do strategii.

> Tutaj jednak pojawia się też inna kwestia: SC (a szczególnie w
> pierwszej część), wygląda to trochę tak, że filozofia rozgrywki zdaje
> się w pewnym sensie opierać na tej 'walce z interfejsem': cały system
> kolejkowania jednostek/budynków jest totalnie bezużyteczny - zasoby
> zostają tobie zabrane już w momencie wrzucenia jednostki/budynku do
> kolejki (whyyyy??!!), co niesamowicie i niejako sztucznie premiuje
> graczy którzy potrafią obyć się bez tego 'udogodnienia' - czyli tych
> którzy mają lepszą 'pamięć' (mając wiele róznych budynków trzeba
> pamiętac gdzie co się produkuje i kiedy produkcja się zakończy, by
> rozpocząć szkolenie kolejnej jednostki - a to wszystko np. w ferworze
> walki). Już nie wspomnę o takich koszmarnych 'rozwiązaniach' jak w
> SC1, gdzie drony trzeba było ręcznie kierować na minerały po
> wybudowaniu/wyhodowaniu. Tak więc szarpanie się celowo okulawionym
> interfejsem/mechaniką rozgrywki z jest jakby częścią tego 'sportu' i -
> o ile nie mówimy o meczach z najwyższej półki - SC zdecydowanie nie
> można nazwać grą strategiczną.

Też tak myślę.

--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-11 12:41:09 - kamil

aszu wrote in message
news:f2a07d5c-cd81-46e8-9411-1d1909190751@d17g2000yqm.googlegroups.com...


> pierwszej część), wygląda to trochę tak, że filozofia rozgrywki zdaje
> się w pewnym sensie opierać na tej 'walce z interfejsem': cały system
> kolejkowania jednostek/budynków jest totalnie bezużyteczny - zasoby
> zostają tobie zabrane już w momencie wrzucenia jednostki/budynku do
> kolejki (whyyyy??!!), co niesamowicie i niejako sztucznie premiuje
> graczy którzy potrafią obyć się bez tego 'udogodnienia' - czyli tych
> którzy mają lepszą 'pamięć' (mając wiele róznych budynków trzeba
> pamiętac gdzie co się produkuje i kiedy produkcja się zakończy, by
> rozpocząć szkolenie kolejnej jednostki - a to wszystko np. w ferworze
> walki). Już nie wspomnę o takich koszmarnych 'rozwiązaniach' jak w
> SC1, gdzie drony trzeba było ręcznie kierować na minerały po
> wybudowaniu/wyhodowaniu. Tak więc szarpanie się celowo okulawionym
> interfejsem/mechaniką rozgrywki z jest jakby częścią tego 'sportu' i -
> o ile nie mówimy o meczach z najwyższej półki - SC zdecydowanie nie
> można nazwać grą strategiczną.

To jest bolaczka wszystkich RTSow, szczegolnie w trybie single player, gdzie
komputer jednoczesnie stawia trzy budynki, robi zwiad piecioma oddzialami i
jeszcze ze dwie inne rzeczy, a gracz macha jednym gryzoniem w te i nazad.
Kwestia oczekiwan i nastawienia, to nigdy nie byly szachy, jak chcialem
potluc szybko orki, wlaczalem Warcrafta, jak chcialem pomyslec nad kazdym
ruchem, to z kolega gralismy w multi w Warlords wymieniajac sie save'ami na
dyskietce w szkole, tak ze jedna tura dziennie szla.



Pozdrawiam
Kamil




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 17:27:58 - Troskliwy Miś

On Sat, 9 Oct 2010 08:32:05 +0000 (UTC), Scypio wrote:

> Dnia Fri, 8 Oct 2010 00:34:07 -0700 (PDT), kaczula napisal(a):
>> Nie ma. Byla w becie, ale w finalnej wersji ta liga została usunięta.
>> Generalnie, wszystko poniżej 'diamond' to noobstwo i casualostwo.
>
> Oj, chyba masz za ciasny berecik :P Noob/casual który rozegrał kilkaset
> gier? Nie wydaje mi się.
>
> A tak swoją drogą chciałem pochwalić klimat w SC2. Jakoś nie zdarzyło mi się
> jeszcze, by ktoś rzucał bluzgami, wyzywał od noobów etc. Często trafiają
> się pozytywne teksty, jak gl/hf.
>
> Być może to przez to, że poprzednio grałem w MW2, gdzie poziom buractwa
> osiąga chyba wszelkie możliwe szczyty :)

Bo wiesz, gdy się jest generałem rozgrywającym bitwę, w której się
bezpośrednio nie uczestniczy, za to posyła na śmierć skazańców w
super-zbrojach to łatwo jest być ą ę, szanować się z przeciwnikiem,
wymieniać z nim uprzejmości. W końcu obaj wiecie, że tak naprawdę to
wszystko jest umowne, że należycie do arystokracji i rozgrywacie między
sobą partię szachów na sterydach. Świadomość klasowa się w Was odzywa, po
prostu.

A co ma zrobić taki żołnierze na polu walki? Jak ma nie bluzgać? Pójdź
kiedyś na wojnę, poślij dziecko na front to pogadamy.


--
Troskliwy Miś

Sieeeaaaaaaaaaaa!



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 22:50:17 - Scypio

Dnia Sat, 9 Oct 2010 17:27:58 +0200, Troskliwy Miś napisal(a):
> Bo wiesz, gdy się jest generałem rozgrywającym bitwę, w której się
> bezpośrednio nie uczestniczy, za to posyła na śmierć skazańców w
> super-zbrojach to łatwo jest być ą ę, szanować się z przeciwnikiem,
> wymieniać z nim uprzejmości. W końcu obaj wiecie, że tak naprawdę to
> wszystko jest umowne, że należycie do arystokracji i rozgrywacie między
> sobą partię szachów na sterydach. Świadomość klasowa się w Was odzywa, po
> prostu.
>
> A co ma zrobić taki żołnierze na polu walki? Jak ma nie bluzgać? Pójdź
> kiedyś na wojnę, poślij dziecko na front to pogadamy.

No nie wiem. Kilkanaście lat temu, gdy ostro łupałem w Quake'a 2 na
modemie wyglądało to jakoś inaczej. Ba, miałem nawet na szybko zbindowany
zestaw uśmieszków i tekstów na każdą okazję, takich jak np. lag.... ;)

Same gry toczyły mi się w atmosferze ogólne wesołości, gdzie każdą udaną
akcję/ucieczkę można było skomentować szybkim potrójnym :). Ech, wtedy
to był klimat :)

Tak więc twoja teza o byciu generałem zupełnie mnie nie przekonuje.
Kiedy sam ganiałem po q2dm1 z railgunem jakoś się przy tym nie spinałem,
nie rozpaczałem i nie rzucałem na około mięsem.

W SC2 odnalazłem przynajmniej namiastkę tego pozytywnego klimatu, w MW2 -
jego totalne zaprzeczenie. W efekcie MW2 trafił do szafy i pewnie już tam
pozostanie.

pozdrawiam,
--
scypio




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 22:59:42 - Troskliwy Miś

On Sat, 9 Oct 2010 20:50:17 +0000 (UTC), Scypio wrote:

> Dnia Sat, 9 Oct 2010 17:27:58 +0200, Troskliwy Miś napisal(a):
>> Bo wiesz, gdy się jest generałem rozgrywającym bitwę, w której się
>> bezpośrednio nie uczestniczy, za to posyła na śmierć skazańców w
>> super-zbrojach to łatwo jest być ą ę, szanować się z przeciwnikiem,
>> wymieniać z nim uprzejmości. W końcu obaj wiecie, że tak naprawdę to
>> wszystko jest umowne, że należycie do arystokracji i rozgrywacie między
>> sobą partię szachów na sterydach. Świadomość klasowa się w Was odzywa, po
>> prostu.
>>
>> A co ma zrobić taki żołnierze na polu walki? Jak ma nie bluzgać? Pójdź
>> kiedyś na wojnę, poślij dziecko na front to pogadamy.
>
> No nie wiem. Kilkanaście lat temu, gdy ostro łupałem w Quake'a 2 na
> modemie wyglądało to jakoś inaczej. Ba, miałem nawet na szybko zbindowany
> zestaw uśmieszków i tekstów na każdą okazję, takich jak np. lag.... ;)

Bo ja wiem? Na CSie zawsze bywało sporo śmiecia, z kolei w Day of Defeat
czy MOH:AA grało się doskonale.


> Same gry toczyły mi się w atmosferze ogólne wesołości, gdzie każdą udaną
> akcję/ucieczkę można było skomentować szybkim potrójnym :). Ech, wtedy
> to był klimat :)
>
> Tak więc twoja teza o byciu generałem zupełnie mnie nie przekonuje.

To nie była teza, to był żartobliwy post ale OK :-)


> Kiedy sam ganiałem po q2dm1 z railgunem jakoś się przy tym nie spinałem,
> nie rozpaczałem i nie rzucałem na około mięsem.
>
> W SC2 odnalazłem przynajmniej namiastkę tego pozytywnego klimatu, w MW2 -
> jego totalne zaprzeczenie. W efekcie MW2 trafił do szafy i pewnie już tam
> pozostanie.

Ja się SC2 nie mogę doczekać, muszę tylko zmienić sprzęt.


--
Troskliwy Miś

Sieeeaaaaaaaaaaa!



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 23:27:42 - Wojciech Bancer

On 2010-10-09, Troskliwy Miś wrote:
> On Sat, 9 Oct 2010 20:50:17 +0000 (UTC), Scypio wrote:
>
>> Dnia Sat, 9 Oct 2010 17:27:58 +0200, Troskliwy Miś napisal(a):
>>> Bo wiesz, gdy się jest generałem rozgrywającym bitwę, w której się
>>> bezpośrednio nie uczestniczy, za to posyła na śmierć skazańców w
>>> super-zbrojach to łatwo jest być ą ę, szanować się z przeciwnikiem,
>>> wymieniać z nim uprzejmości. W końcu obaj wiecie, że tak naprawdę to
>>> wszystko jest umowne, że należycie do arystokracji i rozgrywacie między
>>> sobą partię szachów na sterydach. Świadomość klasowa się w Was odzywa, po
>>> prostu.
>>>
>>> A co ma zrobić taki żołnierze na polu walki? Jak ma nie bluzgać? Pójdź
>>> kiedyś na wojnę, poślij dziecko na front to pogadamy.
>>
>> No nie wiem. Kilkanaście lat temu, gdy ostro łupałem w Quake'a 2 na
>> modemie wyglądało to jakoś inaczej. Ba, miałem nawet na szybko zbindowany
>> zestaw uśmieszków i tekstów na każdą okazję, takich jak np. lag.... ;)
>
> Bo ja wiem? Na CSie zawsze bywało sporo śmiecia, z kolei w Day of Defeat
> czy MOH:AA grało się doskonale.

A się nie zgodzę. Na CSie też był ekstra klimat.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 23:46:12 - Troskliwy Miś

On 9 Oct 2010 23:27:42 +0200, Wojciech Bancer wrote:

[...]

>> Bo ja wiem? Na CSie zawsze bywało sporo śmiecia, z kolei w Day of Defeat
>> czy MOH:AA grało się doskonale.
>
> A się nie zgodzę. Na CSie też był ekstra klimat.

Może źle trafiałem :-)


--
Troskliwy Miś

Sieeeaaaaaaaaaaa!



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-09 23:51:00 - Wojciech Bancer

On 2010-10-09, Troskliwy Miś wrote:

[...]

>>> Bo ja wiem? Na CSie zawsze bywało sporo śmiecia, z kolei w Day of Defeat
>>> czy MOH:AA grało się doskonale.
>> A się nie zgodzę. Na CSie też był ekstra klimat.
> Może źle trafiałem :-)

Było grać na serwerach klanu PRGK (jak jeszcze były). :P

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl



Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-11 10:09:29 - kamil

Scypio wrote in message
news:slrnib1lcc.pu5.scypio.N0SP4M@atos.wmid.amu.edu.pl...

> No nie wiem. Kilkanaście lat temu, gdy ostro łupałem w Quake'a 2 na
> modemie wyglądało to jakoś inaczej. Ba, miałem nawet na szybko zbindowany
> zestaw uśmieszków i tekstów na każdą okazję, takich jak np. lag.... ;)

Kilkanascie lat temu neostrady nie dostawalo sie na komunie. ;)


Pozdrawiam
Kamil




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-11 10:10:12 - kamil

Scypio wrote in message
news:slrnib0a46.pu5.scypio.N0SP4M@atos.wmid.amu.edu.pl...
> Dnia Fri, 8 Oct 2010 00:34:07 -0700 (PDT), kaczula napisal(a):
>> Nie ma. Byla w becie, ale w finalnej wersji ta liga została usunięta.
>> Generalnie, wszystko poniżej 'diamond' to noobstwo i casualostwo.
>
> Oj, chyba masz za ciasny berecik :P Noob/casual który rozegrał kilkaset
> gier? Nie wydaje mi się.
>
> A tak swoją drogą chciałem pochwalić klimat w SC2. Jakoś nie zdarzyło mi
> się
> jeszcze, by ktoś rzucał bluzgami, wyzywał od noobów etc. Często trafiają
> się pozytywne teksty, jak gl/hf.

Mnie jeden wyzwal od noobow po tym, jak wtluklem mu w niecale 6 minut. Ale
to wyjatki na szczescie.




Pozdrawiam
Kamil




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-08 10:32:04 - kaczula

On Oct 6, 2:32 pm, Polon wrote:
> A wiesz, ze jest rowniez miedziana liga?
>
> Ciekaw jestem kto w niej gra.

Nie ma. Beta faktycznie taka ligę posiadała, ale została ona usunięta
z finalnej wersji.
Ogólnie wszystko poniżej 'diamond' to noobstwo i casualostwo.

Kaczula




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-08 17:30:02 - kaczula

On Oct 6, 2:32 pm, Polon wrote:
> A wiesz, ze jest rowniez miedziana liga?
>
> Ciekaw jestem kto w niej gra.

Nie ma. Beta faktycznie taka ligę posiadała, ale została ona usunięta
z finalnej wersji.
Ogólnie wszystko poniżej 'diamond' to noobstwo i casualostwo.

Kaczula




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-08 17:30:24 - kaczula

On Oct 6, 2:32 pm, Polon wrote:
> A wiesz, ze jest rowniez miedziana liga?
>
> Ciekaw jestem kto w niej gra.

Nie ma. Beta faktycznie taka ligę posiadała, ale została ona usunięta
z finalnej wersji.
Ogólnie wszystko poniżej 'diamond' to noobstwo i casualostwo.

Kaczula




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-08 17:30:38 - kaczula

On Oct 6, 2:32 pm, Polon wrote:
> A wiesz, ze jest rowniez miedziana liga?
>
> Ciekaw jestem kto w niej gra.

Nie ma. Beta faktycznie taka ligę posiadała, ale została ona usunięta
z finalnej wersji.
Ogólnie wszystko poniżej 'diamond' to noobstwo i casualostwo.

Kaczula




Re: SC2- jak dziala Baneling

2010-10-11 10:08:40 - kamil



kaczula wrote in message
news:e38db323-d11e-4d60-b064-dde8c3a32978@30g2000yqm.googlegroups.com...
> On Oct 6, 2:32 pm, Polon wrote:
>> A wiesz, ze jest rowniez miedziana liga?
>>
>> Ciekaw jestem kto w niej gra.
>
> Nie ma. Beta faktycznie taka ligę posiadała, ale została ona usunięta
> z finalnej wersji.
> Ogólnie wszystko poniżej 'diamond' to noobstwo i casualostwo.

Noobstwem jest wysylanie tego samego piec razy. :)


Pozdrawiam
Kamil




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS