Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-14 18:11:12 - Michał Gancarski
Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można oddać
grę za jakąś tam opłatę.
www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-ins
Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie wyobrazić.
Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać to miałbym sporo
tytułów do oddania.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
grę za jakąś tam opłatę.
www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-ins
Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie wyobrazić.
Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać to miałbym sporo
tytułów do oddania.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-14 18:12:18 - Mateusz Ludwin
Michał Gancarski wrote:
> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można oddać
> grę za jakąś tam opłatę.
>
> www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-ins
>
> Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie wyobrazić.
> Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać to miałbym sporo
> tytułów do oddania.
Technicznie właśnie trudno.
Co z podatkami?
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można oddać
> grę za jakąś tam opłatę.
>
> www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-ins
>
> Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie wyobrazić.
> Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać to miałbym sporo
> tytułów do oddania.
Technicznie właśnie trudno.
Co z podatkami?
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-14 18:21:29 - Michał Gancarski
On Thu, 14 Oct 2010 18:12:18 +0200, Mateusz Ludwin wrote:
> Michał Gancarski wrote:
>> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można oddać
>> grę za jakąś tam opłatę.
>>
>> www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-ins
>>
>> Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie wyobrazić.
>> Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać to miałbym sporo
>> tytułów do oddania.
>
> Technicznie właśnie trudno.
> Co z podatkami?
Nic. To może być zrealizowane np. na zasadzie wewnętrznego rynku, z
wewnętrzną walutą. Nie oddajesz nic Steamowi (bo
niby jak im zwrócić egzemplarz) tylko Steam udostępnia rynek, pełni rolę
giełdy. Wiadomo, że transakcja musi być zawarta pomiędzy dwoma graczami
więc z jednej strony pojawia się popyt, z drugiej podaż i wyłania się cena
używki. Jedna cena bo nie ma pomiędzy egzemplarzami różnicy jakościowej.
Za każdą transakcję Steam pobiera opłatę, zapewne od sprzedającego. Jeśli
użyją waluty wewnętrznej, którą można użyć tylko u nich, to nie widze tu
niczego bardziej skomplikowanego niż przy zwykłej sprzedaży. No ale nie
jestem prawnikiem od podatków. Zresztą popatrz na eBay - oni nie muszą się martwić podatkami, tylko sprzedawcy.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Michał Gancarski wrote:
>> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można oddać
>> grę za jakąś tam opłatę.
>>
>> www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-ins
>>
>> Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie wyobrazić.
>> Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać to miałbym sporo
>> tytułów do oddania.
>
> Technicznie właśnie trudno.
> Co z podatkami?
Nic. To może być zrealizowane np. na zasadzie wewnętrznego rynku, z
wewnętrzną walutą. Nie oddajesz nic Steamowi (bo
niby jak im zwrócić egzemplarz) tylko Steam udostępnia rynek, pełni rolę
giełdy. Wiadomo, że transakcja musi być zawarta pomiędzy dwoma graczami
więc z jednej strony pojawia się popyt, z drugiej podaż i wyłania się cena
używki. Jedna cena bo nie ma pomiędzy egzemplarzami różnicy jakościowej.
Za każdą transakcję Steam pobiera opłatę, zapewne od sprzedającego. Jeśli
użyją waluty wewnętrznej, którą można użyć tylko u nich, to nie widze tu
niczego bardziej skomplikowanego niż przy zwykłej sprzedaży. No ale nie
jestem prawnikiem od podatków. Zresztą popatrz na eBay - oni nie muszą się martwić podatkami, tylko sprzedawcy.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-14 18:34:30 - piorun
Dnia 2010-10-14 18:21:29 w wiadomości
użytkownik *Michał
Gancarski* napisał:
> Nic. To może być zrealizowane np. na zasadzie wewnętrznego rynku, z
> wewnętrzną walutą.
To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Gancarski* napisał:
> Nic. To może być zrealizowane np. na zasadzie wewnętrznego rynku, z
> wewnętrzną walutą.
To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-14 18:36:27 - Michał Gancarski
On Thu, 14 Oct 2010 18:34:30 +0200, piorun wrote:
> Dnia 2010-10-14 18:21:29 w wiadomości
> użytkownik *Michał
> Gancarski* napisał:
>> Nic. To może być zrealizowane np. na zasadzie wewnętrznego rynku, z
>> wewnętrzną walutą.
>
> To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
> wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
Hm? A jak to się objawia?
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Dnia 2010-10-14 18:21:29 w wiadomości
>
> Gancarski* napisał:
>> Nic. To może być zrealizowane np. na zasadzie wewnętrznego rynku, z
>> wewnętrzną walutą.
>
> To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
> wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
Hm? A jak to się objawia?
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-14 23:09:41 - kotkot
On 14 Paź, 18:34, piorun wrote:
> To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
> wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
Chyba walleta.
Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
Nie widzę w tym interesu dla steama.
Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
Nieee, na mój gust bujda.
> To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
> wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
Chyba walleta.
Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
Nie widzę w tym interesu dla steama.
Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
Nieee, na mój gust bujda.
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-14 23:11:21 - Michał Gancarski
On Thu, 14 Oct 2010 14:09:41 -0700 (PDT), kotkot wrote:
> On 14 Paź, 18:34, piorun wrote:
>
>> To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
>> wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
>
> Chyba walleta.
> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>
> Nie widzę w tym interesu dla steama.
> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>
> Nieee, na mój gust bujda.
Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> On 14 Paź, 18:34, piorun
>
>> To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
>> wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
>
> Chyba walleta.
> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>
> Nie widzę w tym interesu dla steama.
> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>
> Nieee, na mój gust bujda.
Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 01:10:11 - kotkot
On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski wrote:
> > Chyba walleta.
> > Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>
> > Nie widzę w tym interesu dla steama.
> > Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
> > A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>
> > Nieee, na mój gust bujda.
>
> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
Więc informacja o wprowadzeniu waluty steam jest wyssana z palca.
Być może coś planują, ale na imho nie ma to sensu dla steama...
> > Chyba walleta.
> > Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>
> > Nie widzę w tym interesu dla steama.
> > Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
> > A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>
> > Nieee, na mój gust bujda.
>
> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
Więc informacja o wprowadzeniu waluty steam jest wyssana z palca.
Być może coś planują, ale na imho nie ma to sensu dla steama...
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 01:53:18 - Michał Gancarski
On Thu, 14 Oct 2010 16:10:11 -0700 (PDT), kotkot wrote:
> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski wrote:
>
>>> Chyba walleta.
>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>
>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>
>>> Nieee, na mój gust bujda.
>>
>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>
> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
> Więc informacja o wprowadzeniu waluty steam jest wyssana z palca.
>
> Być może coś planują, ale na imho nie ma to sensu dla steama...
Steamowa waluta nie jest tu potrzebna. A sens dla Steama może być taki sam
jak sens dla sklepów Game ma dystrybucja używek choć ciągle sprzedają też
nówki.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski
>
>>> Chyba walleta.
>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>
>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>
>>> Nieee, na mój gust bujda.
>>
>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>
> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
> Więc informacja o wprowadzeniu waluty steam jest wyssana z palca.
>
> Być może coś planują, ale na imho nie ma to sensu dla steama...
Steamowa waluta nie jest tu potrzebna. A sens dla Steama może być taki sam
jak sens dla sklepów Game ma dystrybucja używek choć ciągle sprzedają też
nówki.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 02:33:03 - piorun
Dnia 2010-10-15 01:10:11 w wiadomości
użytkownik *kotkot* napisał:
> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski wrote:
>
>>> Chyba walleta.
>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>
>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>
>>> Nieee, na mój gust bujda.
>>
>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>
> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
> Więc informacja o wprowadzeniu waluty steam jest wyssana z palca.
>
> Być może coś planują, ale na imho nie ma to sensu dla steama...
Ah, oczywiście pokisiałem i o to powyższe mi właśnie chodziło. Tyle, że
Steam Wallet działa tak, że można wpłacić tam pieniądze i za to kupować
gry. Nie można natomiast wypłacić stamtąd pieniędzy. Przypuszczam więc, że
przy sprzedaży używek Steamowi jakaś kasa by wpływała właśnie na Steam
Wallet tak by można wykorzystać te pieniądze _tylko_ na zakup gier _na_
_Steamie_ (no i jeszcze jakieś itemki do TF2 i tego typu pierdoły ? zapewne
powprowadzają więcej możliwości).
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
użytkownik *kotkot* napisał:
> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski
>
>>> Chyba walleta.
>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>
>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>
>>> Nieee, na mój gust bujda.
>>
>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>
> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
> Więc informacja o wprowadzeniu waluty steam jest wyssana z palca.
>
> Być może coś planują, ale na imho nie ma to sensu dla steama...
Ah, oczywiście pokisiałem i o to powyższe mi właśnie chodziło. Tyle, że
Steam Wallet działa tak, że można wpłacić tam pieniądze i za to kupować
gry. Nie można natomiast wypłacić stamtąd pieniędzy. Przypuszczam więc, że
przy sprzedaży używek Steamowi jakaś kasa by wpływała właśnie na Steam
Wallet tak by można wykorzystać te pieniądze _tylko_ na zakup gier _na_
_Steamie_ (no i jeszcze jakieś itemki do TF2 i tego typu pierdoły ? zapewne
powprowadzają więcej możliwości).
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 11:35:52 - Bart Ogryczak
On Oct 15, 1:10 am, kotkot wrote:
> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski wrote:
>
> > > Chyba walleta.
> > > Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>
> > > Nie widzę w tym interesu dla steama.
> > > Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
> > > A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>
> > > Nieee, na mój gust bujda.
>
> > Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>
> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
W odróżnieniu od karty kredytowej, której nie mogę wykorzystać kiedy
chcę i gdzie chcę?
> Więc informacja o wprowadzeniu waluty steam jest wyssana z palca.
Doprawdy? A gdzie można wykorzystać pieniądze ze Steam Wallet poza
Steamem? Można je przelać spowrotem na swoje konto bankowe?
> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski
>
> > > Chyba walleta.
> > > Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>
> > > Nie widzę w tym interesu dla steama.
> > > Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
> > > A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>
> > > Nieee, na mój gust bujda.
>
> > Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>
> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
W odróżnieniu od karty kredytowej, której nie mogę wykorzystać kiedy
chcę i gdzie chcę?
> Więc informacja o wprowadzeniu waluty steam jest wyssana z palca.
Doprawdy? A gdzie można wykorzystać pieniądze ze Steam Wallet poza
Steamem? Można je przelać spowrotem na swoje konto bankowe?
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 14:04:07 - Hikikomori San
Użytkownik Bart Ogryczak napisał:
> On Oct 15, 1:10 am, kotkot wrote:
>> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski wrote:
>>
>>>> Chyba walleta.
>>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>>> Nieee, na mój gust bujda.
>>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
>> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
>> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
>
> W odróżnieniu od karty kredytowej, której nie mogę wykorzystać kiedy
> chcę i gdzie chcę?
Taka waluta (zasilenei konta) ma sens - poszerza mozliwosci sprzedawcy
..Niebawem wprowadza zdrapki, w sklepie kupisz zdrapke $50 i zasilisz
sobie konto. W ten sposob bez mana karty bedzi emozna kupowac. Czyli -
wszystkie dzieci, dzieki kasie rodzicow, a bez ich kart, beda mogly
kupic gry.
Do tewgo moze dosjc doladowanei konta - twoje kredyty expirną za 9
meisiecy i masz albo wydasz je, albo ci przepadna...
> On Oct 15, 1:10 am, kotkot
>> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski
>>
>>>> Chyba walleta.
>>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>>> Nieee, na mój gust bujda.
>>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
>> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
>> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
>
> W odróżnieniu od karty kredytowej, której nie mogę wykorzystać kiedy
> chcę i gdzie chcę?
Taka waluta (zasilenei konta) ma sens - poszerza mozliwosci sprzedawcy
..Niebawem wprowadza zdrapki, w sklepie kupisz zdrapke $50 i zasilisz
sobie konto. W ten sposob bez mana karty bedzi emozna kupowac. Czyli -
wszystkie dzieci, dzieki kasie rodzicow, a bez ich kart, beda mogly
kupic gry.
Do tewgo moze dosjc doladowanei konta - twoje kredyty expirną za 9
meisiecy i masz albo wydasz je, albo ci przepadna...
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 14:13:06 - piorun
Dnia 2010-10-15 14:04:07 w wiadomości
użytkownik *Hikikomori San* napisał:
> Użytkownik Bart Ogryczak napisał:
>> On Oct 15, 1:10 am, kotkot wrote:
>>> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski wrote:
>>>
>>>>> Chyba walleta.
>>>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>>>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>>>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>>>> Nieee, na mój gust bujda.
>>>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>>> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
>>> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
>>> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
>>
>> W odróżnieniu od karty kredytowej, której nie mogę wykorzystać kiedy
>> chcę i gdzie chcę?
>
> Taka waluta (zasilenei konta) ma sens - poszerza mozliwosci sprzedawcy
> .Niebawem wprowadza zdrapki, w sklepie kupisz zdrapke $50 i zasilisz
> sobie konto. W ten sposob bez mana karty bedzi emozna kupowac. Czyli -
> wszystkie dzieci, dzieki kasie rodzicow, a bez ich kart, beda mogly
> kupic gry.
No i jak wprowadzili sprzedaż przedmiotów do TF2 to można je zapewne
kupować w ten sposób. O tyle wygodne, że nie trzeba by podawać numerów kart
itd.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
użytkownik *Hikikomori San* napisał:
> Użytkownik Bart Ogryczak napisał:
>> On Oct 15, 1:10 am, kotkot
>>> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski
>>>
>>>>> Chyba walleta.
>>>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>>>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>>>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>>>> Nieee, na mój gust bujda.
>>>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>>> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
>>> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
>>> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
>>
>> W odróżnieniu od karty kredytowej, której nie mogę wykorzystać kiedy
>> chcę i gdzie chcę?
>
> Taka waluta (zasilenei konta) ma sens - poszerza mozliwosci sprzedawcy
> .Niebawem wprowadza zdrapki, w sklepie kupisz zdrapke $50 i zasilisz
> sobie konto. W ten sposob bez mana karty bedzi emozna kupowac. Czyli -
> wszystkie dzieci, dzieki kasie rodzicow, a bez ich kart, beda mogly
> kupic gry.
No i jak wprowadzili sprzedaż przedmiotów do TF2 to można je zapewne
kupować w ten sposób. O tyle wygodne, że nie trzeba by podawać numerów kart
itd.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 15:15:08 - Bart Ogryczak
On Oct 15, 2:04 pm, Hikikomori San wrote:
> Użytkownik Bart Ogryczak napisał:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On Oct 15, 1:10 am, kotkot wrote:
> >> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski wrote:
>
> >>>> Chyba walleta.
> >>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
> >>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
> >>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
> >>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
> >>>> Nieee, na mój gust bujda.
> >>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
> >> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
> >>store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
> >> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
>
> > W odróżnieniu od karty kredytowej, której nie mogę wykorzystać kiedy
> > chcę i gdzie chcę?
>
> Taka waluta (zasilenei konta) ma sens - poszerza mozliwosci sprzedawcy
> .Niebawem wprowadza zdrapki, w sklepie kupisz zdrapke $50 i zasilisz
> sobie konto. W ten sposob bez mana karty bedzi emozna kupowac. Czyli -
> wszystkie dzieci, dzieki kasie rodzicow, a bez ich kart, beda mogly
> kupic gry.
Tyle, że Steam formalnie jest dla osób powyżej 13-lat, a takie mogą
mieć konto młodzieżowe.
> Do tewgo moze dosjc doladowanei konta - twoje kredyty expirną za 9
> meisiecy i masz albo wydasz je, albo ci przepadna...
Kolejny argument za używaniem karty, a nie portfela.
> Użytkownik Bart Ogryczak napisał:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On Oct 15, 1:10 am, kotkot
> >> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski
>
> >>>> Chyba walleta.
> >>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
> >>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
> >>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
> >>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
> >>>> Nieee, na mój gust bujda.
> >>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
> >> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
> >>store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
> >> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
>
> > W odróżnieniu od karty kredytowej, której nie mogę wykorzystać kiedy
> > chcę i gdzie chcę?
>
> Taka waluta (zasilenei konta) ma sens - poszerza mozliwosci sprzedawcy
> .Niebawem wprowadza zdrapki, w sklepie kupisz zdrapke $50 i zasilisz
> sobie konto. W ten sposob bez mana karty bedzi emozna kupowac. Czyli -
> wszystkie dzieci, dzieki kasie rodzicow, a bez ich kart, beda mogly
> kupic gry.
Tyle, że Steam formalnie jest dla osób powyżej 13-lat, a takie mogą
mieć konto młodzieżowe.
> Do tewgo moze dosjc doladowanei konta - twoje kredyty expirną za 9
> meisiecy i masz albo wydasz je, albo ci przepadna...
Kolejny argument za używaniem karty, a nie portfela.
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 15:45:46 - Hikikomori San
Użytkownik Bart Ogryczak napisał:
> On Oct 15, 2:04 pm, Hikikomori San wrote:
>> Użytkownik Bart Ogryczak napisał:
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On Oct 15, 1:10 am, kotkot wrote:
>>>> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski wrote:
>>>>>> Chyba walleta.
>>>>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>>>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>>>>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>>>>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>>>>> Nieee, na mój gust bujda.
>>>>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>>>> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
>>>> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
>>>> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
>>> W odróżnieniu od karty kredytowej, której nie mogę wykorzystać kiedy
>>> chcę i gdzie chcę?
>> Taka waluta (zasilenei konta) ma sens - poszerza mozliwosci sprzedawcy
>> .Niebawem wprowadza zdrapki, w sklepie kupisz zdrapke $50 i zasilisz
>> sobie konto. W ten sposob bez mana karty bedzi emozna kupowac. Czyli -
>> wszystkie dzieci, dzieki kasie rodzicow, a bez ich kart, beda mogly
>> kupic gry.
>
> Tyle, że Steam formalnie jest dla osób powyżej 13-lat, a takie mogą
> mieć konto młodzieżowe.
Ale dzieki zdrapkom nie beda musieli. Mysle, ze jednak woekszosc
13-tek nie ma konta ani karty. No i dodatkowo - zdrapke mozna dac
dzieciakowi w prezencie. Niekoniecznie swojemu ;)
>
>> Do tewgo moze dosjc doladowanei konta - twoje kredyty expirną za 9
>> meisiecy i masz albo wydasz je, albo ci przepadna...
>
> Kolejny argument za używaniem karty, a nie portfela.
Dla ciebie. Dla steama kolejny argument za portfelem ;)
Oni nie robia tego, zeby graczom bylo lepiej, tylko zeby im bylo lepiej
dzieki temu, ze gracczom bedzie lepiej
> On Oct 15, 2:04 pm, Hikikomori San
>> Użytkownik Bart Ogryczak napisał:
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On Oct 15, 1:10 am, kotkot
>>>> On 14 Paź, 23:11, Michał Gancarski
>>>>>> Chyba walleta.
>>>>>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>>>>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>>>>>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>>>>>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>>>>> Nieee, na mój gust bujda.
>>>>> Według Twojego opisu ale działać to może zupełnie inaczej.
>>>> Nie ma żadnej steamowej waluty. Jest steam wallet.
>>>> store.steampowered.com/steamaccount/addfunds/
>>>> Zapłacisz sobie teraz możesz wykorzystać kiedy chcesz.
>>> W odróżnieniu od karty kredytowej, której nie mogę wykorzystać kiedy
>>> chcę i gdzie chcę?
>> Taka waluta (zasilenei konta) ma sens - poszerza mozliwosci sprzedawcy
>> .Niebawem wprowadza zdrapki, w sklepie kupisz zdrapke $50 i zasilisz
>> sobie konto. W ten sposob bez mana karty bedzi emozna kupowac. Czyli -
>> wszystkie dzieci, dzieki kasie rodzicow, a bez ich kart, beda mogly
>> kupic gry.
>
> Tyle, że Steam formalnie jest dla osób powyżej 13-lat, a takie mogą
> mieć konto młodzieżowe.
Ale dzieki zdrapkom nie beda musieli. Mysle, ze jednak woekszosc
13-tek nie ma konta ani karty. No i dodatkowo - zdrapke mozna dac
dzieciakowi w prezencie. Niekoniecznie swojemu ;)
>
>> Do tewgo moze dosjc doladowanei konta - twoje kredyty expirną za 9
>> meisiecy i masz albo wydasz je, albo ci przepadna...
>
> Kolejny argument za używaniem karty, a nie portfela.
Dla ciebie. Dla steama kolejny argument za portfelem ;)
Oni nie robia tego, zeby graczom bylo lepiej, tylko zeby im bylo lepiej
dzieki temu, ze gracczom bedzie lepiej
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-17 13:37:41 - Saiko Kila
Proces Hikikomori San zwrócił błąd:
> Ale dzieki zdrapkom nie beda musieli. Mysle, ze jednak woekszosc
> 13-tek nie ma konta ani karty. No i dodatkowo - zdrapke mozna dac
> dzieciakowi w prezencie. Niekoniecznie swojemu ;)
I później co najważniejsze policja nie ma śladów.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
> Ale dzieki zdrapkom nie beda musieli. Mysle, ze jednak woekszosc
> 13-tek nie ma konta ani karty. No i dodatkowo - zdrapke mozna dac
> dzieciakowi w prezencie. Niekoniecznie swojemu ;)
I później co najważniejsze policja nie ma śladów.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-18 18:13:27 - mrmisio
W dniu 2010-10-17 13:37, Saiko Kila pisze:
> Proces Hikikomori San zwrócił błąd:
>
>> Ale dzieki zdrapkom nie beda musieli. Mysle, ze jednak woekszosc
>> 13-tek nie ma konta ani karty. No i dodatkowo - zdrapke mozna dac
>> dzieciakowi w prezencie. Niekoniecznie swojemu ;)
>
> I później co najważniejsze policja nie ma śladów.
>
Sladow czego? :)
> Proces Hikikomori San
>
>> Ale dzieki zdrapkom nie beda musieli. Mysle, ze jednak woekszosc
>> 13-tek nie ma konta ani karty. No i dodatkowo - zdrapke mozna dac
>> dzieciakowi w prezencie. Niekoniecznie swojemu ;)
>
> I później co najważniejsze policja nie ma śladów.
>
Sladow czego? :)
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-18 18:15:27 - kamil
mrmisio
news:i9hrn9$18g$3@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2010-10-17 13:37, Saiko Kila pisze:
>> Proces Hikikomori San
>>
>>> Ale dzieki zdrapkom nie beda musieli. Mysle, ze jednak woekszosc
>>> 13-tek nie ma konta ani karty. No i dodatkowo - zdrapke mozna dac
>>> dzieciakowi w prezencie. Niekoniecznie swojemu ;)
>>
>> I później co najważniejsze policja nie ma śladów.
>>
> Sladow czego? :)
Taka nerdowa wersja galerianki - Zrobie ci loda, jak doladujesz konto na
stimie.
Pozdrawiam
Kamil
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 12:35:20 - lukawar
>> To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
>> wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
>
> Chyba walleta.
> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>
> Nie widzę w tym interesu dla steama.
> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>
> Nieee, na mój gust bujda.
Może być sens i to całkiem spory - od sprzedaży mogą pobierać prowizję
(więc zarobią jeszcze raz na produkcie, który już raz sprzedali), a
fakt, że kupując nową grę możesz ją za jakiś czas sprzedać i odzyskać
część pieniędzy (wirtualnie) może przyciągnąć do częstszych zakupów nowości.
pozdr
>> wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
>
> Chyba walleta.
> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>
> Nie widzę w tym interesu dla steama.
> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>
> Nieee, na mój gust bujda.
Może być sens i to całkiem spory - od sprzedaży mogą pobierać prowizję
(więc zarobią jeszcze raz na produkcie, który już raz sprzedali), a
fakt, że kupując nową grę możesz ją za jakiś czas sprzedać i odzyskać
część pieniędzy (wirtualnie) może przyciągnąć do częstszych zakupów nowości.
pozdr
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 14:04:56 - Hikikomori San
Użytkownik lukawar napisał:
>>> To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
>>> wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
>> Chyba walleta.
>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>
>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>
>> Nieee, na mój gust bujda.
>
> Może być sens i to całkiem spory - od sprzedaży mogą pobierać prowizję
> (więc zarobią jeszcze raz na produkcie, który już raz sprzedali), a
> fakt, że kupując nową grę możesz ją za jakiś czas sprzedać i odzyskać
> część pieniędzy (wirtualnie) może przyciągnąć do częstszych zakupów nowości.
A to oznacza, ze Steam moze mowic w wywiadach sprzedajemy wiecej
nowosci o 10% wzrosla sprzedaz
>>> To bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że ostatnio na Steamie
>>> wprowadzili właśnie wewnętrzną walutę.
>> Chyba walleta.
>> Wpłacasz kasę którą możesz wykorzystać później
>>
>> Nie widzę w tym interesu dla steama.
>> Mają oddać kasę którą im ktoś zapłacił?
>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>>
>> Nieee, na mój gust bujda.
>
> Może być sens i to całkiem spory - od sprzedaży mogą pobierać prowizję
> (więc zarobią jeszcze raz na produkcie, który już raz sprzedali), a
> fakt, że kupując nową grę możesz ją za jakiś czas sprzedać i odzyskać
> część pieniędzy (wirtualnie) może przyciągnąć do częstszych zakupów nowości.
A to oznacza, ze Steam moze mowic w wywiadach sprzedajemy wiecej
nowosci o 10% wzrosla sprzedaz
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 15:42:50 - knrdz
kotkot pisze:
> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
Taka jaką sobie Valve ustali - tak jak to działa na greenmangaming. Czy
raczej działa bo nie wierzę żeby ktokolwiek chciał odsprzedawać
miesięczną grę za 5-20% kwoty którą zapłacił (nawet gdy cena na sklepie
nie zmieniła się wcale lub zmieniła niewiele). Nie jest to żadną
alternatywą dla rejestrowania/kupowania gier na oddzielnych kontach i
nieoficjalnej wymiany kont lub handlu nimi. GMG jest zresztą do
możliwości zwrotu gier przygotowany technicznie - ich DRM wystarczająco
często sprawdza czy użytkownik grę jeszcze posiada czy czasem ją już
odsprzedał (w momencie odsprzedaży securomowy klucz do gry traci
ważność), Steam z ich trybem offline przeciwnie.
> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
Taka jaką sobie Valve ustali - tak jak to działa na greenmangaming. Czy
raczej działa bo nie wierzę żeby ktokolwiek chciał odsprzedawać
miesięczną grę za 5-20% kwoty którą zapłacił (nawet gdy cena na sklepie
nie zmieniła się wcale lub zmieniła niewiele). Nie jest to żadną
alternatywą dla rejestrowania/kupowania gier na oddzielnych kontach i
nieoficjalnej wymiany kont lub handlu nimi. GMG jest zresztą do
możliwości zwrotu gier przygotowany technicznie - ich DRM wystarczająco
często sprawdza czy użytkownik grę jeszcze posiada czy czasem ją już
odsprzedał (w momencie odsprzedaży securomowy klucz do gry traci
ważność), Steam z ich trybem offline przeciwnie.
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 15:47:38 - Michał Gancarski
On Fri, 15 Oct 2010 15:42:50 +0200, knrdz wrote:
> kotkot pisze:
>
>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>
> Taka jaką sobie Valve ustali - tak jak to działa na greenmangaming. Czy
> raczej działa bo nie wierzę żeby ktokolwiek chciał odsprzedawać
> miesięczną grę za 5-20% kwoty którą zapłacił (nawet gdy cena na sklepie
> nie zmieniła się wcale lub zmieniła niewiele). Nie jest to żadną
> alternatywą dla rejestrowania/kupowania gier na oddzielnych kontach i
> nieoficjalnej wymiany kont lub handlu nimi. GMG jest zresztą do
> możliwości zwrotu gier przygotowany technicznie - ich DRM wystarczająco
> często sprawdza czy użytkownik grę jeszcze posiada czy czasem ją już
> odsprzedał (w momencie odsprzedaży securomowy klucz do gry traci
> ważność), Steam z ich trybem offline przeciwnie.
A jaki jest problem by wymusić na użytkowniku wejście w tryb online by
dokonać transakcji?
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> kotkot pisze:
>
>> A jaka jest teraz wartość gry z 2005, która załóżmy kosztowała 50$?
>
> Taka jaką sobie Valve ustali - tak jak to działa na greenmangaming. Czy
> raczej działa bo nie wierzę żeby ktokolwiek chciał odsprzedawać
> miesięczną grę za 5-20% kwoty którą zapłacił (nawet gdy cena na sklepie
> nie zmieniła się wcale lub zmieniła niewiele). Nie jest to żadną
> alternatywą dla rejestrowania/kupowania gier na oddzielnych kontach i
> nieoficjalnej wymiany kont lub handlu nimi. GMG jest zresztą do
> możliwości zwrotu gier przygotowany technicznie - ich DRM wystarczająco
> często sprawdza czy użytkownik grę jeszcze posiada czy czasem ją już
> odsprzedał (w momencie odsprzedaży securomowy klucz do gry traci
> ważność), Steam z ich trybem offline przeciwnie.
A jaki jest problem by wymusić na użytkowniku wejście w tryb online by
dokonać transakcji?
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 16:29:55 - knrdz
Michał Gancarski pisze:
> A jaki jest problem by wymusić na użytkowniku wejście w tryb online by
> dokonać transakcji?
Taki że ktoś na drugim komputerze może mieć od miesiąca czy pół roku to
samo konto Steam odpalane w trybie offline, z grami które będąc na
pierwszym komputerze online dawno sprzedał. GMG wymusza znacznie
częstszą weryfikację licencji online, nie pamiętam dokładnie jak, ale
nie rzadziej niż co kilka dni.
> A jaki jest problem by wymusić na użytkowniku wejście w tryb online by
> dokonać transakcji?
Taki że ktoś na drugim komputerze może mieć od miesiąca czy pół roku to
samo konto Steam odpalane w trybie offline, z grami które będąc na
pierwszym komputerze online dawno sprzedał. GMG wymusza znacznie
częstszą weryfikację licencji online, nie pamiętam dokładnie jak, ale
nie rzadziej niż co kilka dni.
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 16:56:34 - Michał Gancarski
On Fri, 15 Oct 2010 16:29:55 +0200, knrdz wrote:
> Michał Gancarski pisze:
>
>> A jaki jest problem by wymusić na użytkowniku wejście w tryb online by
>> dokonać transakcji?
>
> Taki że ktoś na drugim komputerze może mieć od miesiąca czy pół roku to
> samo konto Steam odpalane w trybie offline, z grami które będąc na
> pierwszym komputerze online dawno sprzedał. GMG wymusza znacznie
> częstszą weryfikację licencji online, nie pamiętam dokładnie jak, ale
> nie rzadziej niż co kilka dni.
Ale Steamowi chodzi o zgarnięcie kasy za transakcję. Niespecjalnie będzie
im szkodzić to, że ktoś ma jeszcze kopię gry, którą teoretycznie sprzedał,
bo im nie ubędzie. Zwłaszcza, że to wyjdzie przy każdej próbie połączenia
się - chmura, gra multi, update, a delikwent drugi raz gry nie sprzeda. To
tak jak z handlem kontami - zapewne kwitnie, a mimo to Steam nie wprowadza
ostrzejszych mechanizmów weryfikacji.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Michał Gancarski pisze:
>
>> A jaki jest problem by wymusić na użytkowniku wejście w tryb online by
>> dokonać transakcji?
>
> Taki że ktoś na drugim komputerze może mieć od miesiąca czy pół roku to
> samo konto Steam odpalane w trybie offline, z grami które będąc na
> pierwszym komputerze online dawno sprzedał. GMG wymusza znacznie
> częstszą weryfikację licencji online, nie pamiętam dokładnie jak, ale
> nie rzadziej niż co kilka dni.
Ale Steamowi chodzi o zgarnięcie kasy za transakcję. Niespecjalnie będzie
im szkodzić to, że ktoś ma jeszcze kopię gry, którą teoretycznie sprzedał,
bo im nie ubędzie. Zwłaszcza, że to wyjdzie przy każdej próbie połączenia
się - chmura, gra multi, update, a delikwent drugi raz gry nie sprzeda. To
tak jak z handlem kontami - zapewne kwitnie, a mimo to Steam nie wprowadza
ostrzejszych mechanizmów weryfikacji.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 16:59:42 - Michał Gancarski
On Fri, 15 Oct 2010 16:56:34 +0200, Michał Gancarski wrote:
[...]
>> Taki że ktoś na drugim komputerze może mieć od miesiąca czy pół roku to
>> samo konto Steam odpalane w trybie offline, z grami które będąc na
>> pierwszym komputerze online dawno sprzedał. GMG wymusza znacznie
>> częstszą weryfikację licencji online, nie pamiętam dokładnie jak, ale
>> nie rzadziej niż co kilka dni.
>
> Ale Steamowi chodzi o zgarnięcie kasy za transakcję. Niespecjalnie będzie
> im szkodzić to, że ktoś ma jeszcze kopię gry, którą teoretycznie sprzedał,
> bo im nie ubędzie. Zwłaszcza, że to wyjdzie przy każdej próbie połączenia
> się - chmura, gra multi, update, a delikwent drugi raz gry nie sprzeda. To
> tak jak z handlem kontami - zapewne kwitnie, a mimo to Steam nie wprowadza
> ostrzejszych mechanizmów weryfikacji.
Ba, handel kontami jest przecież doskonałym argumentem za wprowadzeniem
oficjalnej giełdy licencji.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
[...]
>> Taki że ktoś na drugim komputerze może mieć od miesiąca czy pół roku to
>> samo konto Steam odpalane w trybie offline, z grami które będąc na
>> pierwszym komputerze online dawno sprzedał. GMG wymusza znacznie
>> częstszą weryfikację licencji online, nie pamiętam dokładnie jak, ale
>> nie rzadziej niż co kilka dni.
>
> Ale Steamowi chodzi o zgarnięcie kasy za transakcję. Niespecjalnie będzie
> im szkodzić to, że ktoś ma jeszcze kopię gry, którą teoretycznie sprzedał,
> bo im nie ubędzie. Zwłaszcza, że to wyjdzie przy każdej próbie połączenia
> się - chmura, gra multi, update, a delikwent drugi raz gry nie sprzeda. To
> tak jak z handlem kontami - zapewne kwitnie, a mimo to Steam nie wprowadza
> ostrzejszych mechanizmów weryfikacji.
Ba, handel kontami jest przecież doskonałym argumentem za wprowadzeniem
oficjalnej giełdy licencji.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 17:12:11 - knrdz
Michał Gancarski pisze:
> tak jak z handlem kontami - zapewne kwitnie, a mimo to Steam nie wprowadza
> ostrzejszych mechanizmów weryfikacji.
Bo jak miałby? Weryfikować posiadanie pudełek przy każdej zmianie hasła
albo choć przy każdej zmianie tajnego pytania/emaila? Do zrobienia, ale
ile supportowi roboty by przybyło...
> tak jak z handlem kontami - zapewne kwitnie, a mimo to Steam nie wprowadza
> ostrzejszych mechanizmów weryfikacji.
Bo jak miałby? Weryfikować posiadanie pudełek przy każdej zmianie hasła
albo choć przy każdej zmianie tajnego pytania/emaila? Do zrobienia, ale
ile supportowi roboty by przybyło...
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 17:14:08 - Michał Gancarski
On Fri, 15 Oct 2010 17:12:11 +0200, knrdz wrote:
> Michał Gancarski pisze:
>
>> tak jak z handlem kontami - zapewne kwitnie, a mimo to Steam nie wprowadza
>> ostrzejszych mechanizmów weryfikacji.
>
> Bo jak miałby? Weryfikować posiadanie pudełek przy każdej zmianie hasła
> albo choć przy każdej zmianie tajnego pytania/emaila? Do zrobienia, ale
> ile supportowi roboty by przybyło...
Tak samo nie można (nie ma sensu) też weryfikować innych kombinacji jak
konta dzielone przez, nie wiem, pięć osób. W przypadku sprzedaży licencji
jest znacznie, znacznie prościej, bo moment połączenia musi nastąpić tak
czy siak w bardzo dużej liczbie przypadków.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Michał Gancarski pisze:
>
>> tak jak z handlem kontami - zapewne kwitnie, a mimo to Steam nie wprowadza
>> ostrzejszych mechanizmów weryfikacji.
>
> Bo jak miałby? Weryfikować posiadanie pudełek przy każdej zmianie hasła
> albo choć przy każdej zmianie tajnego pytania/emaila? Do zrobienia, ale
> ile supportowi roboty by przybyło...
Tak samo nie można (nie ma sensu) też weryfikować innych kombinacji jak
konta dzielone przez, nie wiem, pięć osób. W przypadku sprzedaży licencji
jest znacznie, znacznie prościej, bo moment połączenia musi nastąpić tak
czy siak w bardzo dużej liczbie przypadków.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 17:14:51 - Michał Gancarski
On Fri, 15 Oct 2010 17:14:08 +0200, Michał Gancarski wrote:
> On Fri, 15 Oct 2010 17:12:11 +0200, knrdz wrote:
>
>> Michał Gancarski pisze:
>>
>>> tak jak z handlem kontami - zapewne kwitnie, a mimo to Steam nie wprowadza
>>> ostrzejszych mechanizmów weryfikacji.
>>
>> Bo jak miałby? Weryfikować posiadanie pudełek przy każdej zmianie hasła
>> albo choć przy każdej zmianie tajnego pytania/emaila? Do zrobienia, ale
>> ile supportowi roboty by przybyło...
>
> Tak samo nie można (nie ma sensu) też weryfikować innych kombinacji jak
> konta dzielone przez, nie wiem, pięć osób. W przypadku sprzedaży licencji
> jest znacznie, znacznie prościej, bo moment połączenia musi nastąpić tak
> czy siak w bardzo dużej liczbie przypadków.
O, nawet friendsi nie działają gdy się przejdzie w tryb offline.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> On Fri, 15 Oct 2010 17:12:11 +0200, knrdz wrote:
>
>> Michał Gancarski pisze:
>>
>>> tak jak z handlem kontami - zapewne kwitnie, a mimo to Steam nie wprowadza
>>> ostrzejszych mechanizmów weryfikacji.
>>
>> Bo jak miałby? Weryfikować posiadanie pudełek przy każdej zmianie hasła
>> albo choć przy każdej zmianie tajnego pytania/emaila? Do zrobienia, ale
>> ile supportowi roboty by przybyło...
>
> Tak samo nie można (nie ma sensu) też weryfikować innych kombinacji jak
> konta dzielone przez, nie wiem, pięć osób. W przypadku sprzedaży licencji
> jest znacznie, znacznie prościej, bo moment połączenia musi nastąpić tak
> czy siak w bardzo dużej liczbie przypadków.
O, nawet friendsi nie działają gdy się przejdzie w tryb offline.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 17:17:07 - Wojciech Bancer
On 2010-10-15, Michał Gancarski wrote:
[...]
>> Tak samo nie można (nie ma sensu) też weryfikować innych kombinacji jak
>> konta dzielone przez, nie wiem, pięć osób. W przypadku sprzedaży licencji
>> jest znacznie, znacznie prościej, bo moment połączenia musi nastąpić tak
>> czy siak w bardzo dużej liczbie przypadków.
>
> O, nawet friendsi nie działają gdy się przejdzie w tryb offline.
I osiągnięcia!
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
[...]
>> Tak samo nie można (nie ma sensu) też weryfikować innych kombinacji jak
>> konta dzielone przez, nie wiem, pięć osób. W przypadku sprzedaży licencji
>> jest znacznie, znacznie prościej, bo moment połączenia musi nastąpić tak
>> czy siak w bardzo dużej liczbie przypadków.
>
> O, nawet friendsi nie działają gdy się przejdzie w tryb offline.
I osiągnięcia!
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 17:25:17 - Michał Gancarski
On 15 Oct 2010 17:17:07 +0200, Wojciech Bancer wrote:
> On 2010-10-15, Michał Gancarski wrote:
>
> [...]
>
>>> Tak samo nie można (nie ma sensu) też weryfikować innych kombinacji jak
>>> konta dzielone przez, nie wiem, pięć osób. W przypadku sprzedaży licencji
>>> jest znacznie, znacznie prościej, bo moment połączenia musi nastąpić tak
>>> czy siak w bardzo dużej liczbie przypadków.
>>
>> O, nawet friendsi nie działają gdy się przejdzie w tryb offline.
>
> I osiągnięcia!
Żarty żartami ale rzeczywiście o ile kombinowanie pozwala wymieniać się
kontami i nie mieć z tego powodu ograniczeń w funkcjonalności Steama to
ktoś grający z maszyny, na której ma zachomikowanego Steama offline by
cieszyć się grami, którymi teoretycznie już cieszyć się nie powinien,
okraja sobie Steama ze wszystkieco co dotyczy trybu online. Owszem, można
ale jednak jaką różnicę to Steamowi by robiło? Ponownie - drugi raz tej gry
nie sprzeda, a Steam kasę zgarnął i tak.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> On 2010-10-15, Michał Gancarski
>
> [...]
>
>>> Tak samo nie można (nie ma sensu) też weryfikować innych kombinacji jak
>>> konta dzielone przez, nie wiem, pięć osób. W przypadku sprzedaży licencji
>>> jest znacznie, znacznie prościej, bo moment połączenia musi nastąpić tak
>>> czy siak w bardzo dużej liczbie przypadków.
>>
>> O, nawet friendsi nie działają gdy się przejdzie w tryb offline.
>
> I osiągnięcia!
Żarty żartami ale rzeczywiście o ile kombinowanie pozwala wymieniać się
kontami i nie mieć z tego powodu ograniczeń w funkcjonalności Steama to
ktoś grający z maszyny, na której ma zachomikowanego Steama offline by
cieszyć się grami, którymi teoretycznie już cieszyć się nie powinien,
okraja sobie Steama ze wszystkieco co dotyczy trybu online. Owszem, można
ale jednak jaką różnicę to Steamowi by robiło? Ponownie - drugi raz tej gry
nie sprzeda, a Steam kasę zgarnął i tak.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 19:13:35 - piorun
Dnia 2010-10-15 17:25:17 w wiadomości
użytkownik *Michał
Gancarski* napisał:
> Żarty żartami ale rzeczywiście o ile kombinowanie pozwala wymieniać się
> kontami i nie mieć z tego powodu ograniczeń w funkcjonalności Steama to
> ktoś grający z maszyny, na której ma zachomikowanego Steama offline by
> cieszyć się grami, którymi teoretycznie już cieszyć się nie powinien,
Jak już ktoś kombinuje to pewnie prościej mu będzie i tak ściągnąć z
torrenta.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Gancarski* napisał:
> Żarty żartami ale rzeczywiście o ile kombinowanie pozwala wymieniać się
> kontami i nie mieć z tego powodu ograniczeń w funkcjonalności Steama to
> ktoś grający z maszyny, na której ma zachomikowanego Steama offline by
> cieszyć się grami, którymi teoretycznie już cieszyć się nie powinien,
Jak już ktoś kombinuje to pewnie prościej mu będzie i tak ściągnąć z
torrenta.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-16 02:06:28 - Goomich
You have one message from: Michał Gancarski
> dotyczy trybu online. Owszem, można ale jednak jaką różnicę to
> Steamowi by robiło? Ponownie - drugi raz tej gry nie sprzeda, a
> Steam kasę zgarnął i tak.
Oczywiście, że sprzeda. Nie tylko drugi, ale i trzeci czwarty, piąty i
dziesiąty. A jak na swięta zrobią obniżkę o 50%, to i kilka tysięcy
pójdzie.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> dotyczy trybu online. Owszem, można ale jednak jaką różnicę to
> Steamowi by robiło? Ponownie - drugi raz tej gry nie sprzeda, a
> Steam kasę zgarnął i tak.
Oczywiście, że sprzeda. Nie tylko drugi, ale i trzeci czwarty, piąty i
dziesiąty. A jak na swięta zrobią obniżkę o 50%, to i kilka tysięcy
pójdzie.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-16 10:25:08 - Michał Gancarski
On Sat, 16 Oct 2010 02:06:28 +0200, Goomich wrote:
> You have one message from: Michał Gancarski
>
>> dotyczy trybu online. Owszem, można ale jednak jaką różnicę to
>> Steamowi by robiło? Ponownie - drugi raz tej gry nie sprzeda, a
>> Steam kasę zgarnął i tak.
>
> Oczywiście, że sprzeda. Nie tylko drugi, ale i trzeci czwarty, piąty i
> dziesiąty. A jak na swięta zrobią obniżkę o 50%, to i kilka tysięcy
> pójdzie.
Źle w pośpiechu zdanie skonstruowałem. Chodziło o to, że kombinator drugi
raz tego samego nie sprzeda choćby nie wiadomo jak kombinował.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> You have one message from: Michał Gancarski
>
>> dotyczy trybu online. Owszem, można ale jednak jaką różnicę to
>> Steamowi by robiło? Ponownie - drugi raz tej gry nie sprzeda, a
>> Steam kasę zgarnął i tak.
>
> Oczywiście, że sprzeda. Nie tylko drugi, ale i trzeci czwarty, piąty i
> dziesiąty. A jak na swięta zrobią obniżkę o 50%, to i kilka tysięcy
> pójdzie.
Źle w pośpiechu zdanie skonstruowałem. Chodziło o to, że kombinator drugi
raz tego samego nie sprzeda choćby nie wiadomo jak kombinował.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-17 13:42:47 - Saiko Kila
Proces Michał Gancarski zwrócił błąd:
> Żarty żartami ale rzeczywiście o ile kombinowanie pozwala wymieniać się
> kontami i nie mieć z tego powodu ograniczeń w funkcjonalności Steama to
> ktoś grający z maszyny, na której ma zachomikowanego Steama offline by
> cieszyć się grami, którymi teoretycznie już cieszyć się nie powinien,
> okraja sobie Steama ze wszystkieco co dotyczy trybu online. Owszem, można
> ale jednak jaką różnicę to Steamowi by robiło? Ponownie - drugi raz tej gry
> nie sprzeda, a Steam kasę zgarnął i tak.
Chomikowanie offline na Steamie raczej nie wchodzi w grę. On co jakiś
czas wymusza jednak online dla sprawdzenia update. Rekord u mnie to
jakieś trzy godziny, choć dwa tygodnie offline już miałem (wydaje mi się
że to jest limit górny, ale jak wszystko tak może się zmieniać). Poza
tym jeśli dla którejkolwiek gry ustawi flagę że ma ona update dostępne,
to nie można jej w ogóle odpalić w offline, dokąd się nie updatuje.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
> Żarty żartami ale rzeczywiście o ile kombinowanie pozwala wymieniać się
> kontami i nie mieć z tego powodu ograniczeń w funkcjonalności Steama to
> ktoś grający z maszyny, na której ma zachomikowanego Steama offline by
> cieszyć się grami, którymi teoretycznie już cieszyć się nie powinien,
> okraja sobie Steama ze wszystkieco co dotyczy trybu online. Owszem, można
> ale jednak jaką różnicę to Steamowi by robiło? Ponownie - drugi raz tej gry
> nie sprzeda, a Steam kasę zgarnął i tak.
Chomikowanie offline na Steamie raczej nie wchodzi w grę. On co jakiś
czas wymusza jednak online dla sprawdzenia update. Rekord u mnie to
jakieś trzy godziny, choć dwa tygodnie offline już miałem (wydaje mi się
że to jest limit górny, ale jak wszystko tak może się zmieniać). Poza
tym jeśli dla którejkolwiek gry ustawi flagę że ma ona update dostępne,
to nie można jej w ogóle odpalić w offline, dokąd się nie updatuje.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-19 22:23:44 - Przemysław Ryk
Dnia Sun, 17 Oct 2010 13:42:47 +0200, Saiko Kila napisał(a):
(ciach...)
> Poza tym jeśli dla którejkolwiek gry ustawi flagę że ma ona update
> dostępne, to nie można jej w ogóle odpalić w offline, dokąd się nie
> updatuje.
Nawet przy ustawionej opcji, aby nie aktualizował automatycznie gry?
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ George: It is better to be... agreeable than to be right. Bras: That's ]
[ not religion, that's marriage. (CSI 9x19 The Descent Man) ]
(ciach...)
> Poza tym jeśli dla którejkolwiek gry ustawi flagę że ma ona update
> dostępne, to nie można jej w ogóle odpalić w offline, dokąd się nie
> updatuje.
Nawet przy ustawionej opcji, aby nie aktualizował automatycznie gry?
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ George: It is better to be... agreeable than to be right. Bras: That's ]
[ not religion, that's marriage. (CSI 9x19 The Descent Man) ]
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-20 21:28:36 - Saiko Kila
Proces Przemysław Ryk zwrócił błąd:
> (ciach...)
>> Poza tym jeśli dla którejkolwiek gry ustawi flagę że ma ona update
>> dostępne, to nie można jej w ogóle odpalić w offline, dokąd się nie
>> updatuje.
>
> Nawet przy ustawionej opcji, aby nie aktualizował automatycznie gry?
Tak, bo ma ustawione że grę trzeba uaktualnić. Ta flaga zresztą czasem
błędnie jest ustawiana. Natomiast czy zrobi się tak jeśli zaraz po
aktualizacji wyłączy się autoupdate to nie wiem. Mam tylko kilka gier z
wyłączonym autoupdate. Miałbym wszystkie gdyby było to można zrobić
globalnie?
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
> (ciach...)
>> Poza tym jeśli dla którejkolwiek gry ustawi flagę że ma ona update
>> dostępne, to nie można jej w ogóle odpalić w offline, dokąd się nie
>> updatuje.
>
> Nawet przy ustawionej opcji, aby nie aktualizował automatycznie gry?
Tak, bo ma ustawione że grę trzeba uaktualnić. Ta flaga zresztą czasem
błędnie jest ustawiana. Natomiast czy zrobi się tak jeśli zaraz po
aktualizacji wyłączy się autoupdate to nie wiem. Mam tylko kilka gier z
wyłączonym autoupdate. Miałbym wszystkie gdyby było to można zrobić
globalnie?
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-14 19:59:08 - Katanka
Michał Gancarski wrote:
> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można
> oddać grę za jakąś tam opłatę.
>
> www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-ins
>
> Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie
> wyobrazić. Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać to
> miałbym sporo tytułów do oddania.
IMO to całkiem dobry pomysł!
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można
> oddać grę za jakąś tam opłatę.
>
> www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-ins
>
> Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie
> wyobrazić. Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać to
> miałbym sporo tytułów do oddania.
IMO to całkiem dobry pomysł!
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-18 08:57:05 - Jader
W dniu 10/14/2010 07:59 PM, Katanka pisze:
>> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można
>> oddać grę za jakąś tam opłatę.
>
> IMO to całkiem dobry pomysł!
IMO nie ma się czym podniecać. Po prostu kolejny pomysł na promocję, jak
wirtualne pieniądze w gram.pl.
Jader
>> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można
>> oddać grę za jakąś tam opłatę.
>
> IMO to całkiem dobry pomysł!
IMO nie ma się czym podniecać. Po prostu kolejny pomysł na promocję, jak
wirtualne pieniądze w gram.pl.
Jader
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 02:31:38 - Michał Gancarski
On Thu, 14 Oct 2010 18:11:12 +0200, Michał Gancarski wrote:
> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można oddać
> grę za jakąś tam opłatę.
>
> www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-ins
>
> Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie wyobrazić.
> Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać to miałbym sporo
> tytułów do oddania.
Oszalał jednak:
www.eurogamer.net/articles/2010-10-14-valve-no-plans-for-steam-trade-ins
Szkoda.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można oddać
> grę za jakąś tam opłatę.
>
> www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-ins
>
> Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie wyobrazić.
> Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać to miałbym sporo
> tytułów do oddania.
Oszalał jednak:
www.eurogamer.net/articles/2010-10-14-valve-no-plans-for-steam-trade-ins
Szkoda.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: Pachter znów oszalał czy coś w tym jest?
2010-10-15 11:17:21 - Goomich
Michał Gancarski naskrobał/a w
news:1a342ssh5mkbm$.9v0np3bwafx6.dlg@40tude.net:
> On Thu, 14 Oct 2010 18:11:12 +0200, Michał Gancarski wrote:
>
>> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można
>> oddać grę za jakąś tam opłatę.
>>
>> www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-
>> ins
>>
>> Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie
>> wyobrazić. Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać
>> to miałbym sporo tytułów do oddania.
>
> Oszalał jednak:
>
> www.eurogamer.net/articles/2010-10-14-valve-no-plans-for-steam
> -trade-ins
>
> Szkoda.
>
Eurogamer: Do you ever get it completely wrong?
Michael Pachter: All the time. All the time. But who cares?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:1a342ssh5mkbm$.9v0np3bwafx6.dlg@40tude.net:
> On Thu, 14 Oct 2010 18:11:12 +0200, Michał Gancarski wrote:
>
>> Twierdzi, że Steam wprowadzi u siebie rynek używek. Będzie można
>> oddać grę za jakąś tam opłatę.
>>
>> www.nowgamer.com/news/4422/rumour-valve-to-offer-steam-trade-
>> ins
>>
>> Szczegółów nie ma ale technicznie nietrudno sobie to w sumie
>> wyobrazić. Gdyby rzeczywiście jakiś tego typu system miał powstać
>> to miałbym sporo tytułów do oddania.
>
> Oszalał jednak:
>
> www.eurogamer.net/articles/2010-10-14-valve-no-plans-for-steam
> -trade-ins
>
> Szkoda.
>
Eurogamer: Do you ever get it completely wrong?
Michael Pachter: All the time. All the time. But who cares?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
