No hejka!

Jako, że spędziłem ten tydzień w Lądku, to przy okazji:

- Kupiłem majowe Edge. Muszę przyznać, że w druku to też jest dobry
magazyn. Bardzo dobry nawet. Z ciekawostek - długi artykuł o Max Payne 3.
Maksik trzyma się dobrze, będzie występował zarówno w wersji nowojorskiej
jak i tropikalnej. W dodatku to wszystko ma sens i dobrze się zapowiada.

- Wpadłem do GAME na Oxford Street. Malutki ale treściwy sklep. Niestety,
rzeczywiście coraz trudniej będzie im konkurować z dystrybucją cyfrową
(siłą rzeczy ograniczony asortyment, wysokie koszty utrzymania - Oxford
Street FFS). Ale starają się jak mogą. Wyeksponowane używki (także
sprzętu), własne programy gwarancyjne/ubezpieczeniowe i upgrade dla konsol,
miła obsługa. Zaskakująco dużo przestrzeni na gry dla PC. Skorzystałem z
półeczki trzy gry na PC za 10 funtów i zanabyłem Bioshock 2, Hawx i
End War. Jestem ciekaw zwłaszcza tego ostatniego.

- Zaraz obok GAME był jakiś sklep komputerowy. Stał przed nim gość
rozdający ulotki z reklamą całkiem ciekawych zestawów. Otóż jakaś firma
bierze dobrą płytę główną (zazwyczaj chyba ASUS), Intela i5 albo i7 oraz
4-8 GB RAMu wybranego producenta i sprzedają to jako zestaw - gotowe,
podkręcone jądro komputera. Podkręcenie dość spore - procki w granicach
4-5GHz. Zestaw z i5 za około 1200 PLN. Niby trochę drogo, bo dysk, karta,
obudowa, zasilacz, wentylator i system uzbieradją się na drugie tyle, jeśli
nie więcej, ale to jest oferta dla overclockerów i tzw. entuzjastów.

Pa!

--
Michał Gancarski

Dnia Sat, 7 May 2011 09:36:10 +0200, Michał Gancarski napisał(a):

> No hejka!
> - Wpadłem do GAME na Oxford Street. Malutki ale treściwy sklep. Niestety,
> rzeczywiście coraz trudniej będzie im konkurować z dystrybucją cyfrową
> (siłą rzeczy ograniczony asortyment, wysokie koszty utrzymania - Oxford
> Street FFS). Ale starają się jak mogą.

Najwyzej zamkna sklep na Oxford Street. Nastepny jest na Regent Street czy
Camden, a to tylko turystyczne centrum. Gdzie wieksza ulica czy centrum
handlowe tam jest jeden z oddzialow Game. Sadzac po kolejkach do kasy jakie
widuje, to nie ma sie co martwic zbytnio. Plus sklep inetowy (kopie cyfrowe
takze).

On Sat, 7 May 2011 12:26:00 +0100, Faustino wrote:

> Dnia Sat, 7 May 2011 09:36:10 +0200, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> No hejka!
>> - Wpadłem do GAME na Oxford Street. Malutki ale treściwy sklep. Niestety,
>> rzeczywiście coraz trudniej będzie im konkurować z dystrybucją cyfrową
>> (siłą rzeczy ograniczony asortyment, wysokie koszty utrzymania - Oxford
>> Street FFS). Ale starają się jak mogą.
>
> Najwyzej zamkna sklep na Oxford Street. Nastepny jest na Regent Street czy
> Camden, a to tylko turystyczne centrum. Gdzie wieksza ulica czy centrum
> handlowe tam jest jeden z oddzialow Game. Sadzac po kolejkach do kasy jakie
> widuje, to nie ma sie co martwic zbytnio. Plus sklep inetowy (kopie cyfrowe
> takze).

Nom, widziałem ich stoisko w tym słynnym sklepie zabawkarskim na H na
Regent Street. Kolejki kolejkami, niemniej wydawcy coraz mniej przychylnym
okiem patrzą na używki. Jestem bardzo ciekaw jak (i czy w ogóle) będzie
wyglądać kolejna generacja konsol.


--
Michał Gancarski

On Sat, 7 May 2011 09:36:10 +0200, Michał Gancarski wrote:

> No hejka!
>
> Jako, że spędziłem ten tydzień w Lądku, to przy okazji:
>
> - Kupiłem majowe Edge. Muszę przyznać, że w druku to też jest dobry
> magazyn. Bardzo dobry nawet. Z ciekawostek - długi artykuł o Max Payne 3.
> Maksik trzyma się dobrze, będzie występował zarówno w wersji nowojorskiej
> jak i tropikalnej. W dodatku to wszystko ma sens i dobrze się zapowiada.

A, okładka śliczniucha:

www.gamesetwatch.com/edge-1105.jpg


--
Michał Gancarski