Kusi mnie żeby zagrać ponownie w Dungeon Lords, bo już dawno nie
grałam.

Minusy tej gry:
- świat ubogi w NPC, nie mają nic ciekawego do powiedzenia, o ile w
ogóle coś
- tylko z NPC związanymi z questami można porozmawiać, ale dialogi
cieńkie jak pierwsze źdźbło trawki w marcu
- martwe miasta, gdzie wejść można tylko do przewidzianych w
zadaniach miejsc
- pusty świat, w którym ciekawe są tylko napotkane potworki
- zbroje wywołujące łzy zachwytu u osoby ze skłonnościami s&m,
lubującej się w opiętych, gumowych ubrankach
- rozwój postaci niepotrzebnie skomplikowany, trzeba bardzo uważać,
żeby stworzyć sobie taką postać, jaką się chce; przy pierwszych
przejściach może się wydawać kompletnie zabugowany
- z zadaniami trzeba uważać na kolejność, coby sobie gry nie zepsuć;
najlepiej znać już grę na pamięć i wiedzieć co kiedy wykonać; w innym
wypadku powrót do stanu sprzed dziesięciu godzin gry
- sporo bardzo frustrujących miejsc zręcznościowych; np. skakanie od
piksela do piksela, fajnie jeśli powtarzane mniej niż dwadzieścia razy
- zadania niektóre z niezłym pomysłem, za to skopane jak tylko to
możliwe
- mało zadań, bardzo mało
- brzydka grafika i paskudne, niewygodne menu
- (i sporo więcej)

Ale jakie dungeony! Niezłe czary i efekty, łażenie po świecie i walki z
potworkami mniam, mniam, zwłaszcza jak się suwaczek trudności
przesunie na większy -- sam mjut, jak mawiał Puchatek.

Ciekawa jestem, czy też macie jakieś gry wywołujące Was uczucie
Hassliebe?[1] Takie, które bardzo denerwowały, a mimo to nie mogliście
się oderwać od grania?

[1]Nienawiść-miłość, nie wiem jak po polsku, pardą.

--
pozdrawiam
diuka

On Jun 23, 1:28 pm, diuka wrote:

> Ciekawa jestem, czy też macie jakieś gry wywołujące Was uczucie
> Hassliebe?[1] Takie, które bardzo denerwowały, a mimo to nie mogliście
> się oderwać od grania?

oczywiscie, wlasciwie to tylko w takie gram :)

- PES (kiedys)
- FIFA (teraz)
- arkadowe wyscigi forza3 i shift 2 (ale tylko w trybie kariery).
hotlapuje sobie bez stresowo.

--
pozdr.

Proces diuka zwrócił błąd:

> - zbroje wywołujące łzy zachwytu u osoby ze skłonnościami s&m,
> lubującej się w opiętych, gumowych ubrankach

Dla jednych minus, dla innych plus?

> Ciekawa jestem, czy też macie jakieś gry wywołujące Was uczucie
> Hassliebe?[1] Takie, które bardzo denerwowały, a mimo to nie mogliście
> się oderwać od grania?

Dla mnie to Fallout 3 i Oblivion - jest tam sporo denerwujących rzeczy
(chyba nie trzeba ich wymieniać), ale na wiele mniej denerwujących RPGów
przeznaczyłem kilka razy mniej czasu.

Zwykle jednak jeśli gra mnie za bardzo denerwuje to nie znajduję w niej
żadnych okoliczności łagodzących i po prostu nie gram, z kolei gry
dobre mnie zazwyczaj nie denerwują.

--
Saiko Kila
As of now your limbs are on sale and I'm going chopping!

Dnia 2011-06-24 17:46:14, Saiko Kila napisał(a):

> Dla mnie to Fallout 3 i Oblivion

Popieram. Cala mechanika Bethesdy jest beznadziejna.
--
Pozdrawiam, Galnospoke

W dniu 06/23/2011 02:28 PM, diuka pisze:
>
> Ciekawa jestem, czy też macie jakieś gry wywołujące Was uczucie
> Hassliebe?[1] Takie, które bardzo denerwowały, a mimo to nie mogliście
> się oderwać od grania?

Ja mam więcej takich, które mnie niesamowicie pociągają, ale nie mogę
się zmusić do dłuższego grania (albo wcale). Kategoria w sumie pokrewna.
Nominowani to oczywiście DF, a także X3 i Gothic3. A ostatnio dołączył
Wiedźmin 2 - no jakoś nie wiem, coś jest nie tak :(

Jader

Użytkownik Jader napisał w wiadomości
news:iu9nua$g8l$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 06/23/2011 02:28 PM, diuka pisze:
> >
> > Ciekawa jestem, czy też macie jakieś gry wywołujące Was uczucie
> > Hassliebe?[1] Takie, które bardzo denerwowały, a mimo to nie mogliście
> > się oderwać od grania?
>
> Ja mam więcej takich, które mnie niesamowicie pociągają, ale nie mogę
> się zmusić do dłuższego grania (albo wcale).

Ja tak mam z Silent Hunterem. Och jaka szkoda, że mnie to w ogóle nie kręci.

--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Dnia 2011-06-23 14:28:44 w wiadomości
użytkownik *diuka* napisał:
> Ciekawa jestem, czy też macie jakieś gry wywołujące Was uczucie
> Hassliebe?[1] Takie, które bardzo denerwowały, a mimo to nie mogliście
> się oderwać od grania?

Super Meat Boy. Tzn jedyna nienawiść to polega na wysokim stopniu
zręcznościowej trudności (jak dla mnie, bo to jednak mocno subiektywne
jest). Bo tak to gierka świetna :>
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl

W dniu 2011-06-23 14:28, diuka pisze:
>
> Ciekawa jestem, czy też macie jakieś gry wywołujące Was uczucie
> Hassliebe?[1] Takie, które bardzo denerwowały, a mimo to nie mogliście
> się oderwać od grania?
>

Beat Trip Runner

www.youtube.com/watch?v=PXewZUC1ieg&feature=related

Najbardziej stresujące jest to, że moje dzieci przechodzą to bez
większego wysiłku.

--
pzdr