angulon - pierscienie newtona

havier Data ostatniej zmiany: 2010-06-17 14:09:16

angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 07:50:55 - havier

Witam,


Rozkrecilem w celu wyczyszczenia angulona 90/6,8. Kupilem i byl jakis
zaklejony pomiedzy 2 pierwszymi soczewkami.

Brud znikl ale teraz przy skladaniu pomiedzy soczewkami pojawiaja sie
pierscienie newtona.

Jak zlozyc to spowtorem by tych pierscieni nie bylo?

2 elementy musza byc blisko siebie ale nie dotykac?
Czy moze potrzebny jest jakis srodek?


Dziex z gory za pomoc.



P.S do tych ktorzy powiedza ze nie bylo trzeba rozbierac odpowiem od
razu ze bylo trzeba po obiektyw byl tak zabrudzony ze nie dalo sie
zniego kozystac. A ze w moim miescie nie ma czlowieka o ktorym wiem ze
tym sie zajmuje to zrobilem to sam.



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 08:41:36 - Grzegorz Krukowski

On Mon, 14 Jun 2010 22:50:55 -0700 (PDT), havier
wrote:

>Rozkrecilem w celu wyczyszczenia angulona 90/6,8. Kupilem i byl jakis
>zaklejony pomiedzy 2 pierwszymi soczewkami.
>
> Brud znikl ale teraz przy skladaniu pomiedzy soczewkami pojawiaja sie
>pierscienie newtona.
Hi hi zrobiłeś za dobrze - ten klej był istotną częścią konstrukcji,
co już wiesz ;)
--
Grzegorz Krukowski



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 09:05:53 - Jakub Jewula

> Rozkrecilem w celu wyczyszczenia angulona 90/6,8. Kupilem i byl jakis
> zaklejony pomiedzy 2 pierwszymi soczewkami.
> Brud znikl ale teraz przy skladaniu pomiedzy soczewkami pojawiaja sie
> pierscienie newtona.

Ten klej to balsam kanadyjski do sklejania soczewek :)
Nie wiem czy cos zrobisz z tym obiektywem...

q



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 07:14:39 - lrem@localhost.localdomain

W poście ,
Jakub Jewula nabazgrał:
>> Rozkrecilem w celu wyczyszczenia angulona 90/6,8. Kupilem i byl jakis
>> zaklejony pomiedzy 2 pierwszymi soczewkami.
>> Brud znikl ale teraz przy skladaniu pomiedzy soczewkami pojawiaja sie
>> pierscienie newtona.
>
> Ten klej to balsam kanadyjski do sklejania soczewek :)
> Nie wiem czy cos zrobisz z tym obiektywem...

Sprzeda na Alledrogo jako ,,nie testowany'' :P

--
Ostatnio na blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Klastrami Polska stoi
Nowy Slackware!
Takie słowa od polityka? W Polsce?!



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 09:59:42 - Vituniu

>> Rozkrecilem w celu wyczyszczenia angulona 90/6,8. Kupilem i byl jakis
>> zaklejony pomiedzy 2 pierwszymi soczewkami.
>> Brud znikl ale teraz przy skladaniu pomiedzy soczewkami pojawiaja sie
>> pierscienie newtona.
>
> Ten klej to balsam kanadyjski do sklejania soczewek :)
> Nie wiem czy cos zrobisz z tym obiektywem...

Tak sobie teoretyzuje (nie bic prosze) ale moze Euparal?

pozdrawiam,
Vituniu.



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 13:10:47 - Marcin Debowski

On 2010-06-15, Vituniu wrote:
>>> Rozkrecilem w celu wyczyszczenia angulona 90/6,8. Kupilem i byl jakis
>>> zaklejony pomiedzy 2 pierwszymi soczewkami.
>>> Brud znikl ale teraz przy skladaniu pomiedzy soczewkami pojawiaja sie
>>> pierscienie newtona.
>>
>> Ten klej to balsam kanadyjski do sklejania soczewek :)
>> Nie wiem czy cos zrobisz z tym obiektywem...
>
> Tak sobie teoretyzuje (nie bic prosze) ale moze Euparal?

Albo i oryginał...
cgi.ebay.com/Glue-optic-telescope-Canada-Balsam-15-ml-/250651065618?cmd=ViewItem&pt=LH_DefaultDomain_2&hash=item3a5bf7bd12

...i stada podownych.

--
Marcin



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 14:00:46 - havier

balsam się znalazł.

Teraz tylko pytanie do szanownych użytkowników, w jaki sposób użyć
tego balsamu?

kropla dwie miedzy soczewki i wszystko? czy jednak nie ma tak prosto i
więcej jest z tym zachodu?





Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 20:39:27 - MaW


Użytkownik havier napisał w wiadomości
news:4416d99a-e62f-44cc-bc65-59dd2f87f7a6@i28g2000yqa.googlegroups.com...
balsam się znalazł.

Teraz tylko pytanie do szanownych użytkowników, w jaki sposób użyć
tego balsamu?

kropla dwie miedzy soczewki i wszystko? czy jednak nie ma tak prosto i
więcej jest z tym zachodu?



Więcej. Trzeba po pierwsze mieć doskonale oczyszczone soczewki i po drugie
odpowiednio zgrać osie optyczne. Było to ładnie pokazane na Discovery
www.youtube.com/watch?v=X7_wL0ZZi6k zaczyna sie w 6'03''

MaW








Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 10:32:38 - Grzegorz Krukowski

On Tue, 15 Jun 2010 09:05:53 +0200, Jakub Jewula
wrote:

>> Rozkrecilem w celu wyczyszczenia angulona 90/6,8. Kupilem i byl jakis
>> zaklejony pomiedzy 2 pierwszymi soczewkami.
>> Brud znikl ale teraz przy skladaniu pomiedzy soczewkami pojawiaja sie
>> pierscienie newtona.
>
>Ten klej to balsam kanadyjski do sklejania soczewek :)
>Nie wiem czy cos zrobisz z tym obiektywem...
Załóżmy, że znajdzie gdzieś trochę tego balsamu. Czy nie udało by mu
się tego skleić ponownie? Jakiegoś kosmicznego pasowania bym się nie
spodziewał, choć OP pewno nawet nie zaznaczył jak te soczewki były
względem siebie ułożone ;)
--
Grzegorz Krukowski



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 12:01:18 - havier



Dzięki za odzew.

Coś się stało z tym balsamem że tworzył coś na kształt odprysków w
szkle przez co obiektyw był praktycznie do niczego.

Oczywiście ze wiem jak były ułożone soczewki względem siebie!

Czyli potrzebuje balsamu kanadyjskiego miedzy 2 soczewki??
Wie ktoś czy dalej się tego używa do robienia preparatów?(tak
wygooglałem)




Re: Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 19:04:27 - Paweł Pawłowicz

On Tue, 15 Jun 2010 09:05:53 +0200, Jakub Jewula
wrote:

>> Rozkrecilem w celu wyczyszczenia angulona 90/6,8. Kupilem i byl jakis
>> zaklejony pomiedzy 2 pierwszymi soczewkami.
>> Brud znikl ale teraz przy skladaniu pomiedzy soczewkami pojawiaja sie
>> pierscienie newtona.
>
>Ten klej to balsam kanadyjski do sklejania soczewek :)
>Nie wiem czy cos zrobisz z tym obiektywem...

Jeśli chcesz się trochę pobawić, wyżebraj kilka kropli olejku
immersyjnego do mikroskopii. Podobno jest też używany przy łączeniu
światłowodów.

Pozdrawiam,
Paweł



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 19:11:16 - havier

Jutro bede całą operacje przeprowadzal. Dam znac jak wyszlo, moze
kogos to zainteresuje.

To chyba nie byl grzyb. Przynajmniej nie widzialem zeby grzyby byly
takiej twardosci. Raczej obstawial bym za rozklejonym i zaschnietym
balsamem.

Co do rozlewania to akurat w tej konstrukcji sprawa jest ulatwiona.
Moze rozlac sie na boki, najwyzej troszke metalu zabrudzi. Ksylenem
sie zmyje.



olejek imersyjny nie zmieni wlasciwosci optycznych? w koncu sie do
tego go uzywa?

Pozrawiam.



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 20:53:44 - Maciek

Użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
> Jeśli chcesz się trochę pobawić, wyżebraj kilka kropli olejku
> immersyjnego do mikroskopii. Podobno jest też używany przy łączeniu
> światłowodów.

Płyn imersyjny ma współczynnik załamania pośredni między szkłem a
powietrzem. Ułatwia przejście światła z jednego szkła do drugiego. To
jest płyn a nie klej. Tu nie nadaje się do niczego.
Maciek



Re: Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 23:45:42 - Paweł Pawłowicz

On Tue, 15 Jun 2010 20:53:44 +0200, Maciek
wrote:

>Użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
>> Jeśli chcesz się trochę pobawić, wyżebraj kilka kropli olejku
>> immersyjnego do mikroskopii. Podobno jest też używany przy łączeniu
>> światłowodów.
>
>Płyn imersyjny ma współczynnik załamania pośredni między szkłem a
>powietrzem. Ułatwia przejście światła z jednego szkła do drugiego. To
>jest płyn a nie klej. Tu nie nadaje się do niczego.
>Maciek

Olejek imersyjny ma współczynnik załamania 1.515, a więc mniej więcej
tyle, ile szkło crown i praktycznie tyle samo, co balsam kanadyjski.
To jest płyn, ale szczelina między soczewkami jest wąska, i raczej nie
będzie wypływał. To się może udać.

Paweł



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-16 00:44:00 - havier

tak jeszcze spytam czy jest jakiś domowy sposób żeby zgrac os
optyczna soczewek?



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-16 21:01:48 - Maciek

Użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
> Olejek imersyjny ma współczynnik załamania 1.515, a więc mniej więcej
> tyle, ile szkło crown i praktycznie tyle samo, co balsam kanadyjski.
> To jest płyn, ale szczelina między soczewkami jest wąska, i raczej nie
> będzie wypływał. To się może udać.

A soczewki nie będą pływały? To ma być sklejone.



Re: Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-16 22:46:34 - Paweł Pawłowicz

On Wed, 16 Jun 2010 21:01:48 +0200, Maciek
wrote:

>Użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
>> Olejek imersyjny ma współczynnik załamania 1.515, a więc mniej więcej
>> tyle, ile szkło crown i praktycznie tyle samo, co balsam kanadyjski.
>> To jest płyn, ale szczelina między soczewkami jest wąska, i raczej nie
>> będzie wypływał. To się może udać.
>
>A soczewki nie będą pływały? To ma być sklejone.

Chodzi mi po głowie, że balsam używany do klejenia soczewek ma
temperaturę topnienia około 70 C(głowy nie dam, mogę sprawdzić jutro w
pracy). Obiektyw pozostawiony za tylną szybą samochodu może nagrzać
się do wyższej temperatury, więc konstrukcja nie powinna pozwalać na
pływanie soczewek. Istnieją olejki immersyjne o nawet wyższych
temperaturach topnienia, gdyby wątkotwórca zdobył taki preparat...
Z drugiej strony, do łączenia światłowodów używa się żelu
immersyjnego, ale na ten temat nie mam żadnej wiedzy. Pewnie możnaby
pogadać z monterami od telefonów albo sieci.

Pozdrawiam,
Paweł



Re: Re: Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-16 23:02:21 - Paweł Pawłowicz

On Wed, 16 Jun 2010 22:46:34 +0200, Paweł Pawłowicz
wrote:

>On Wed, 16 Jun 2010 21:01:48 +0200, Maciek
>wrote:
>
>>Użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
>>> Olejek imersyjny ma współczynnik załamania 1.515, a więc mniej więcej
>>> tyle, ile szkło crown i praktycznie tyle samo, co balsam kanadyjski.
>>> To jest płyn, ale szczelina między soczewkami jest wąska, i raczej nie
>>> będzie wypływał. To się może udać.
>>
>>A soczewki nie będą pływały? To ma być sklejone.
>
>Chodzi mi po głowie, że balsam używany do klejenia soczewek ma
>temperaturę topnienia około 70 C(głowy nie dam, mogę sprawdzić jutro w
>pracy). Obiektyw pozostawiony za tylną szybą samochodu może nagrzać
>się do wyższej temperatury, więc konstrukcja nie powinna pozwalać na
>pływanie soczewek. Istnieją olejki immersyjne o nawet wyższych
>temperaturach topnienia, gdyby wątkotwórca zdobył taki preparat...
>Z drugiej strony, do łączenia światłowodów używa się żelu
>immersyjnego, ale na ten temat nie mam żadnej wiedzy. Pewnie możnaby
>pogadać z monterami od telefonów albo sieci.
>
>Pozdrawiam,
>Paweł

Sprawdziłem, źle mi po głowie chodziło :-(

Pozdrawiam,
P.P.



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-17 20:31:46 - Maciek

Użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
>>Z drugiej strony, do łączenia światłowodów używa się żelu
>>immersyjnego, ale na ten temat nie mam żadnej wiedzy. Pewnie możnaby
>>pogadać z monterami od telefonów albo sieci.
>
> Sprawdziłem, źle mi po głowie chodziło :-(
>

Jeżeli chodzi o telekomunikacyjne, to włókna są spawane a połączenia
rozłączne realizuje się przy pomocy wtyków. Jak najbardziej na sucho.
Uczyli mnie kiedyś o możliwości stykania włókien przez płyn imersyjny o
pośrednim współczynniku załamania światła (jak pisałem poprzednio) ale
nie widziałem takiego rozwiązania w praktyce. Znam tylko płyn do
puszczenia kropli na preparat mikroskopowy pod obiektyw. Dzięki temu nie
ma warstwy powietrza między soczewką a szkiełkiem nakrywkowym.
Maciek



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 15:50:40 - sumer

> Rozkrecilem w celu wyczyszczenia angulona 90/6,8. Kupilem i byl jakis
> zaklejony pomiedzy 2 pierwszymi soczewkami.
>
> Brud znikl ale teraz przy skladaniu pomiedzy soczewkami pojawiaja sie
> pierscienie newtona.
>
> Jak zlozyc to spowtorem by tych pierscieni nie bylo?
>
> 2 elementy musza byc blisko siebie ale nie dotykac?
> Czy moze potrzebny jest jakis srodek?
>
>
> Dziex z gory za pomoc.
>
>
>
> P.S do tych ktorzy powiedza ze nie bylo trzeba rozbierac odpowiem od
> razu ze bylo trzeba po obiektyw byl tak zabrudzony ze nie dalo sie
> zniego kozystac. A ze w moim miescie nie ma czlowieka o ktorym wiem ze
> tym sie zajmuje to zrobilem to sam.

Z tego co dalej piszesz, to miales grzyba :) takie niteczki.
Przerabiam wlasnie klejenie balsamem soczewek w pewnej starej sigmie i
powiem, ze nie jest tak latwo. Jak dasz za duzo, to sie rozlewa za soczewke
i klei, jak za malo to nie wystarcza i pojawiaja sie pecherzyki powietrza.
Po dwóch próbach zawiesilem zabawe na az mi sie znowu zachce :)
Powodzenia
sumer





Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-15 16:19:51 - John Smith

sumer napisał(a):
> Z tego co dalej piszesz, to miales grzyba :) takie niteczki.
> Przerabiam wlasnie klejenie balsamem soczewek w pewnej starej sigmie i
> powiem, ze nie jest tak latwo. Jak dasz za duzo, to sie rozlewa za soczewke
> i klei, jak za malo to nie wystarcza i pojawiaja sie pecherzyki powietrza.
> Po dwóch próbach zawiesilem zabawe na az mi sie znowu zachce :)
> Powodzenia
> sumer

Czasem się zastanawiam, ile by te wszystkie pleśniawki kosztowały, jeśli
by nas nie bawiły takie manewry. :-)
Żeby nie było: sam siedziałem z miesiąc (z przerwami) nad Pentaxem, żeby
mu wyczyścić migawkę, a potem 3 dni nad Tamronem, żeby mu przykleić 6 z
12 plastikowych ząbków na jednym kółeczku od AF. Nie mówiąc o czasie
poświęconym justacji Jupitera, uszczelnieniu Łomo, itp. Nijak się nie
opłacało, a jednak warto było. Duszy nabrały. ;-)

Pozdrawiam,
Niech Ci się znowu zachce :-)
--
Mirek



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-16 08:15:27 - Vituniu

> Czasem się zastanawiam, ile by te wszystkie pleśniawki kosztowały, jeśli
> by nas nie bawiły takie manewry. :-)
> Żeby nie było: sam siedziałem z miesiąc (z przerwami) nad Pentaxem, żeby
> mu wyczyścić migawkę, a potem 3 dni nad Tamronem, żeby mu przykleić 6 z
> 12 plastikowych ząbków na jednym kółeczku od AF.

No cos ty? Tym Tamronem? :) Udalo ci sie? Podziwiam :)

pozdrawiam,
Vituniu.




Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-16 09:08:10 - John Smith

Vituniu napisał(a):
>> Czasem się zastanawiam, ile by te wszystkie pleśniawki kosztowały, jeśli
>> by nas nie bawiły takie manewry. :-)
>> Żeby nie było: sam siedziałem z miesiąc (z przerwami) nad Pentaxem, żeby
>> mu wyczyścić migawkę, a potem 3 dni nad Tamronem, żeby mu przykleić 6 z
>> 12 plastikowych ząbków na jednym kółeczku od AF.
>
> No cos ty? Tym Tamronem? :) Udalo ci sie? Podziwiam :)

Tym. :-)
Wszystkie odłamane ząbki były w środku, przyklejone do smaru. Użyłem
kropelki, parę razy łamałem i nastawiałem od nowa, ale dałem radę.
Trochę chroboce przy ostrzeniu, bo nie wiedziałem, który jest który
(każdy się trochę inaczej ułamał), ale hula. :-)

Trafił w dobre ręce. :-)

Właściwie można powiedzieć, że dzięki Tobie mam teraz najlepszy w życiu
slajd z wakacji (chociaż zrobiłem go jeszcze przed naprawą AF).

Pozdrawiam,
--
Mirek



Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-17 13:44:46 - Vituniu

>> No cos ty? Tym Tamronem? :) Udalo ci sie? Podziwiam :)
>
> Tym. :-)
> Wszystkie odłamane ząbki były w środku, przyklejone do smaru.
> Użyłem kropelki, parę razy łamałem i nastawiałem od nowa, ale
> dałem radę.
>
> Trafił w dobre ręce. :-)

Swiete slowa :)

> Właściwie można powiedzieć, że dzięki Tobie mam teraz
> najlepszy w życiu slajd z wakacji (chociaż zrobiłem go
> jeszcze przed naprawą AF).

Iiiitam panie... Cale pl.rec.foto utrzymuje jednoglosnie, ze
zdjecia robi fotograf. Nie aparat, nie obiektyw, nie zabki AF
a juz na pewno nie poprzedni wlasciciel... :P

Ergo - sam sobie jestes winien...
nie... nie tak... to twoja zasluga mialo byc :)

pozdrawiam,
Vituniu.

PS/OT:
Velvia mi przymarzla do tylnej sciany lodowki... :/




Re: angulon - pierscienie newtona

2010-06-17 14:09:16 - John Smith

Vituniu napisał(a):
>> Właściwie można powiedzieć, że dzięki Tobie mam teraz
>> najlepszy w życiu slajd z wakacji (chociaż zrobiłem go
>> jeszcze przed naprawą AF).
>
> Iiiitam panie... Cale pl.rec.foto utrzymuje jednoglosnie, ze
> zdjecia robi fotograf. Nie aparat, nie obiektyw, nie zabki AF
> a juz na pewno nie poprzedni wlasciciel... :P

Kiedy chodzi o to, że dzięki zmianie właściciela z Ciebie na mnie miałem
na wakacjach sprawnego analoga. :-)

Dobra, kończymy chyba, bo nas za prywatę na grupie i offtopa zjadą. :-)

--
Mirek



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS