suszenie szitek

havier Data ostatniej zmiany: 2010-11-16 21:31:56

suszenie szitek

2010-11-14 23:58:09 - havier

Jak suszycie szitki?

Mój sposób z przebijaniem szpilka na rogu i wieszanie na sznurku
wydaje mi się nie za bardzo dobry:)

Podzieli się ktoś jakimś chałupniczym dobrym sposobem?:)

Pozdrawiam

Ksawery



Re: suszenie szitek

2010-11-15 00:23:58 - user@domain.invalid

W dniu 2010-11-14 23:58, havier pisze:
> Jak suszycie szitki?
>
> Mój sposób z przebijaniem szpilka na rogu i wieszanie na sznurku
> wydaje mi się nie za bardzo dobry:)
>
> Podzieli się ktoś jakimś chałupniczym dobrym sposobem?:)
>
> Pozdrawiam
>
> Ksawery

Co to są szitki? Bo jeśli chodzi co o pochodną z angielskiego, to raczej
gów#en nie wieszamy. A jeszcze przebijać je szpilką??? Co Ty chłopie jesz???

Wkurzają mnie takie amatorskie kolokwializmy sugerujące, że ktos sie zna
i moze z lekceważeniem wypowiadać na dany temat. Przepraszam, ale o
puszkach, słoikach i cykaniu fotek oraz innych bzdetach można mówić w
szkole na długiej przerwie. Po to istnieje odpowiednia nomenklatura zeby
jej uzywac. Kolokwializmy świadczą wyłącznie o ignorancji.

Poza tym - SZPILKĄ???



Re: suszenie szitek

2010-11-15 07:04:59 - JA marb67[beztego]@bb.home.pl

On 2010-11-15 00:23:58 +0100, user@domain.invalid said:

> Co to są szitki? Bo jeśli chodzi co o pochodną z angielskiego, to
> raczej gów#en nie wieszamy. A jeszcze przebijać je szpilką??? Co Ty
> chłopie jesz???
>
> Wkurzają mnie takie amatorskie kolokwializmy sugerujące, że ktos sie
> zna i moze z lekceważeniem wypowiadać na dany temat. Przepraszam, ale o
> puszkach, słoikach i cykaniu fotek oraz innych bzdetach można mówić w
> szkole na długiej przerwie. Po to istnieje odpowiednia nomenklatura
> zeby jej uzywac. Kolokwializmy świadczą wyłącznie o ignorancji.

Zmartwię Cię. Język jest żywy i Twoje widzimisię tego nie zmieni.


--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl




Re: suszenie szitek

2010-11-15 11:01:34 -

Niektóre modele klamerek do zaciskania torebek z chipsami się sprawdzają. Ja
kupiłem w realu.

user@domain.invalid napisał(a):
> Co to są szitki? Bo jeśli chodzi co o pochodną z angielskiego, to raczej
> gów#en nie wieszamy. A jeszcze przebijać je szpilką??? Co Ty chłopie jesz???
> Wkurzają mnie takie amatorskie kolokwializmy sugerujące, że ktos sie zna
> i moze z lekceważeniem wypowiadać na dany temat. Przepraszam, ale o
> puszkach, słoikach i cykaniu fotek oraz innych bzdetach można mówić w
> szkole na długiej przerwie. Po to istnieje odpowiednia nomenklatura zeby
> jej uzywac. Kolokwializmy świadczą wyłącznie o ignorancji.
> Poza tym - SZPILKĄ???
Ożesz ty... człowiek... co tak nerwowo?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: suszenie szitek

2010-11-15 12:05:02 - John Smith

user@domain.invalid napisał(a):
> Wkurzają mnie takie amatorskie kolokwializmy sugerujące, że ktos sie zna
> i moze z lekceważeniem wypowiadać na dany temat. Przepraszam, ale o
> puszkach, słoikach i cykaniu fotek oraz innych bzdetach można mówić w
> szkole na długiej przerwie. Po to istnieje odpowiednia nomenklatura zeby
> jej uzywac. Kolokwializmy świadczą wyłącznie o ignorancji.

A brak podpisu pod postem o czym świadczy?

--
Mirek



Re: suszenie szitek

2010-11-15 17:06:26 - Kokos


Użytkownik napisał w wiadomości
news:ibpqvh$j4q$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-11-14 23:58, havier pisze:
>> Jak suszycie szitki?
>>
>> Mój sposób z przebijaniem szpilka na rogu i wieszanie na sznurku
>> wydaje mi się nie za bardzo dobry:)
>>
>> Podzieli się ktoś jakimś chałupniczym dobrym sposobem?:)
>>
>> Pozdrawiam
>>
>> Ksawery
>
> Co to są szitki? Bo jeśli chodzi co o pochodną z angielskiego, to raczej
> gów#en nie wieszamy. A jeszcze przebijać je szpilką??? Co Ty chłopie
> jesz???
>
> Wkurzają mnie takie amatorskie kolokwializmy sugerujące, że ktos sie zna i
> moze z lekceważeniem wypowiadać na dany temat. Przepraszam, ale o
> puszkach, słoikach i cykaniu fotek oraz innych bzdetach można mówić w
> szkole na długiej przerwie. Po to istnieje odpowiednia nomenklatura zeby
> jej uzywac. Kolokwializmy świadczą wyłącznie o ignorancji.
>
> Poza tym - SZPILKĄ???

racje masz, trzeba uczyc gówniarstwa języka..
to nie więzienie, gdzie sie grypsuje, tu są ludzie kulturalni!




Re: suszenie szitek

2010-11-15 07:06:04 - JA marb67[beztego]@bb.home.pl

On 2010-11-14 23:58:09 +0100, havier said:

> Mój sposób z przebijaniem szpilka na rogu i wieszanie na sznurku
> wydaje mi się nie za bardzo dobry:)

Ja mam klamerki. Ostatnio widziałem w Castoramie ściski, które świetnie
się do tego nadają.
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl




Re: suszenie szitek

2010-11-15 08:49:44 - Henry(k)

Dnia Sun, 14 Nov 2010 14:58:09 -0800 (PST), havier napisał(a):

> Podzieli się ktoś jakimś chałupniczym dobrym sposobem?:)

Ja to normalnie - drewnianą klamerką. Tylko nie taką do prania, a kupioną w
papierniczym (mniejsze).

Pozdrawiam,
Henry



Re: suszenie szitek

2010-11-16 23:03:30 - Przyjazny

On 2010-11-15 07:49, Henry(k) wrote:
> Dnia Sun, 14 Nov 2010 14:58:09 -0800 (PST), havier napisał(a):
>
>> Podzieli się ktoś jakimś chałupniczym dobrym sposobem?:)
>
> Ja to normalnie - drewnianą klamerką. Tylko nie taką do prania, a kupioną w
> papierniczym (mniejsze).

A ja plastikową, bo drewniane za bardzo mi się przyklejały. Taką do
prania. Można też jako domowy sposób ulepszony wykorzystać taki
wieszaczek, który ma od razu około 10 klamerek rozłożonych w kółko na
patyczkach, chyba oryginalnie projektowany do jakiegoś małego prania.
Jeśli potrzeba, mogę pokazać obrazek.



Re: suszenie szitek

2010-11-16 23:48:42 - JA marb67[beztego]@bb.home.pl

On 2010-11-16 23:03:30 +0100, Przyjazny said:

> patyczkach, chyba oryginalnie projektowany do jakiegoś małego prania.

majtek, skarpetek, cycników.
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl




Re: suszenie szitek

2010-11-17 11:20:11 - Henry(k)

Dnia Tue, 16 Nov 2010 22:03:30 +0000 (UTC), Przyjazny napisał(a):

> A ja plastikową, bo drewniane za bardzo mi się przyklejały.

Mi czasami też, ale ja nie jestem maniakiem odbijania razem
z ramką ;-)

Pozdrawiam,
Henry



Re: suszenie szitek

2010-11-17 23:31:49 - Przyjazny

On 2010-11-17 10:20, Henry(k) wrote:
> Dnia Tue, 16 Nov 2010 22:03:30 +0000 (UTC), Przyjazny napisał(a):
>
>> A ja plastikową, bo drewniane za bardzo mi się przyklejały.
>
> Mi czasami też, ale ja nie jestem maniakiem odbijania razem
> z ramką ;-)

Ja też nie, ale spodziewam się, że przyklejone resztki drewna nie są
obojętne dla trwałości negatywu, a czasami chcę/potrzebuję skopiować coś
starszego niż małe kilka lat. Mam nadzieję, że plastik, jeśli nie jest
za bardzo nowy, jest bezpieczniejszy.



Re: suszenie szitek

2010-11-18 07:34:15 - Henry(k)

Dnia Wed, 17 Nov 2010 22:31:49 +0000 (UTC), Przyjazny napisał(a):

> Ja też nie, ale spodziewam się, że przyklejone resztki drewna nie są
> obojętne dla trwałości negatywu, a czasami chcę/potrzebuję skopiować coś
> starszego niż małe kilka lat. Mam nadzieję, że plastik, jeśli nie jest
> za bardzo nowy, jest bezpieczniejszy.

Jeśli są z polipropylenu, czy twardego polietylenu to nie zaszkodzą. Gorzej
jakby były z PVC - ale chyba takich się nie robi.

Pozdrawiam,
Henry



Re: suszenie szitek

2010-11-15 12:28:27 - Piotr Sz.

> Podzieli się ktoś jakimś chałupniczym dobrym sposobem?:)

Ja suszylem lapiac takim stlowym blaszanym spinaczem do papieru. Taka czarna
blaszka z drucianymi uchwycikami do rozwarcia. Chwyta bewnie i za badzo mala
powierzchnie na krawedzi. Sprawdzalo sie w 100%.


--

Pozdrawiam
Piotr Sz.





Re: suszenie szitek

2010-11-15 14:14:07 - havier

do user@domain.invalid chłopie jak masz problemy jakieś to zachowaj je
dla siebie albo się podpisuj pod tym co piszesz. Poza tym jeżeli
pragniesz akademickiego języka to raczej nie powinieneś czytać
usenetu.



Próbowałem spinaczem o którym piszesz ale skubany nie trzymał SZITKI,
ześlizgiwała się.
ale skoro Ci wychodziło to muszę jeszcze raz spróbować. Może miałem
jakiś wysłużony spinacz.


Dzięki za wskazówki.

Pozdrawiam,

Ksawery



Re: suszenie szitek

2010-11-15 16:25:01 - Piotr Sz.

> Dzięki za wskazówki.

Ja mialem tego chyba 12 szt i uzywalem losow i nie bylo z tym problemu.
Nigdy zadna mi ni wypadla.
Chwytasz nie z naroznik a rownolegle do krawedzi materialu w srodkowej
czesci.

Ja mialem tez w ciemni linke stalowa rozwieszona miedzy hakami. Kolejne
zewoje w odleglosci 10cm od poprzednich (poziomo). Powyzej wyskosci glowy.
Przydawalo sie i do powieszenia blon i do suszenia papieru. :-)

--

Pozdrawiam
Piotr Sz.





Re: suszenie szitek

2010-11-15 17:07:35 - Kokos

>Próbowałem spinaczem o którym piszesz ale skubany nie trzymał SZITKI,

czego? nie znam takiego pojecia fotograficznego...

>ześlizgiwała się.
>ale skoro Ci wychodziło to muszę jeszcze raz spróbować. Może miałem
>jakiś wysłużony spinacz.






Re: suszenie szitek

2010-11-15 18:58:58 - Michał Kwiatkowski

W dniu 2010-11-15 12:28, Piotr Sz. pisze:
>> Podzieli się ktoś jakimś chałupniczym dobrym sposobem?:)
>
> Ja suszylem lapiac takim stlowym blaszanym spinaczem do papieru. Taka czarna
> blaszka z drucianymi uchwycikami do rozwarcia. Chwyta bewnie i za badzo mala
> powierzchnie na krawedzi. Sprawdzalo sie w 100%.
>
>
dokładnie tego samego używam do MF - są różne rozmiary, a zwykły spinacz
biurowy wygięty w S robi za pętelkę do podczepienia zestawu na drążku.
--
pozdr;
M.



Re: suszenie szitek

2010-11-15 17:07:58 - Kokos

>Jak suszycie szitki?

co suszymy?




Re: suszenie szitek

2010-11-15 18:59:12 - JA marb67[beztego]@bb.home.pl

On 2010-11-15 17:07:58 +0100, Kokos said:

> co suszymy?

szitki.

Nie wiesz? To się dowiedz. Takie arkusiki zwane swojsko błona cięta, Ma
to emulsję światłoczułą i służy do wykonywania fotogramów
artystycznych, za pomocą wielkoformatowego aparatu fotograficznego, lub
innego podobnego urządzenia skonstruowanego na bazie ciemni optycznej
zwanej też camera obscura.

--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl




Re: suszenie szitek

2010-11-15 19:00:29 - Michał Kwiatkowski

W dniu 2010-11-15 18:59, JA pisze:
> szitki.
>
> Nie wiesz? To się dowiedz. Takie arkusiki zwane swojsko błona cięta, Ma
> to emulsję światłoczułą i służy do wykonywania fotogramów artystycznych,
> za pomocą wielkoformatowego aparatu fotograficznego, lub innego
> podobnego urządzenia skonstruowanego na bazie ciemni optycznej zwanej
> też camera obscura.

Daj spokój, to musi jakiś gigapikeslowiec; baterie mu się skończyły i
trolluje :P

pozdr,
M.



Re: suszenie szitek

2010-11-16 15:10:11 - Kokos


Użytkownik JA napisał w wiadomości
news:ibrsdg$2hf$1@inews.gazeta.pl...
> On 2010-11-15 17:07:58 +0100, Kokos said:
>
>> co suszymy?
>
> szitki.
>
> Nie wiesz? To się dowiedz. Takie arkusiki zwane swojsko błona cięta, Ma

błona cięta to pojecie swojskie?:)))
ileż to nowych rzeczy mozna sie dowiedziec na takiej grupie...





Re: suszenie szitek

2010-11-16 17:26:06 - JA marb67[beztego]@bb.home.pl

On 2010-11-16 15:10:11 +0100, Kokos said:

>> Nie wiesz? To się dowiedz. Takie arkusiki zwane swojsko błona cięta, Ma
>
> błona cięta to pojecie swojskie?:)))
> ileż to nowych rzeczy mozna sie dowiedziec na takiej grupie...

No więc proszę o bardziej swojskie.
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl




Re: suszenie szitek

2010-11-16 17:41:57 - Kokos


Użytkownik JA napisał w wiadomości
news:ibubau$5de$1@inews.gazeta.pl...
> On 2010-11-16 15:10:11 +0100, Kokos said:
>
>>> Nie wiesz? To się dowiedz. Takie arkusiki zwane swojsko błona cięta, Ma
>>
>> błona cięta to pojecie swojskie?:)))
>> ileż to nowych rzeczy mozna sie dowiedziec na takiej grupie...
>
> No więc proszę o bardziej swojskie.
> --

błona cięta to pojęcie oficjalne, a szitek swojskie, slangowe...




Re: suszenie szitek

2010-11-16 21:26:21 - Marek Dyjor

Kokos wrote:
> Użytkownik JA napisał w wiadomości
> news:ibubau$5de$1@inews.gazeta.pl...
>> On 2010-11-16 15:10:11 +0100, Kokos said:
>>
>>>> Nie wiesz? To się dowiedz. Takie arkusiki zwane swojsko błona
>>>> cięta, Ma
>>>
>>> błona cięta to pojecie swojskie?:)))
>>> ileż to nowych rzeczy mozna sie dowiedziec na takiej grupie...
>>
>> No więc proszę o bardziej swojskie.
>> --
>
> błona cięta to pojęcie oficjalne, a szitek swojskie, slangowe...

może sie przeprowadź na jakąś grupę o językoznawstwie?




Re: suszenie szitek

2010-11-16 22:53:47 - JA marb67[beztego]@bb.home.pl

On 2010-11-16 17:41:57 +0100, Kokos said:

> błona cięta to pojęcie oficjalne, a szitek swojskie, slangowe...

Więc qwa oso chozi?
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl




Re: suszenie szitek

2010-11-16 21:31:56 - Adam Płaszczyca

Dnia Sun, 14 Nov 2010 14:58:09 -0800 (PST), havier napisał(a):

> Jak suszycie szitki?
>
> Mój sposób z przebijaniem szpilka na rogu i wieszanie na sznurku
> wydaje mi się nie za bardzo dobry:)
>
> Podzieli się ktoś jakimś chałupniczym dobrym sposobem?:)

Ja wieszam za róg w zwykłej klamerce do bielizny...

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ gg: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS