Kajak z winylu i połamane wiosło

Eneuel Leszek Ciszewski Data ostatniej zmiany: 2010-07-22 00:05:25

Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-06 17:33:15 - Eneuel Leszek Ciszewski


Połamałem wiosło (a dokładniej -- plastykową złączkę aluminiowych rurek) od
kajaka (w trakcie wiosłowania -- odpychając się z kajakiem od wody) i mam
problem ze sklejeniem tej złączki. Najpierw skleiłem ją elastycznym (bo taki
akurat miałem pod ręką) Poxipolem -- odkleił się bez trudu. Sądząc, iż mam
do czynienia z klejeniem brudu (który odkleił się wraz z poxipolem -- tak
bywa zazwyczaj przy pierwszym klejeniu) skleiłem raz jeszcze. Poxipol 10 minut
po zmieszaniu składników nadaje się do użytku przez 2 minuty, twardnieje
właśnie w 10 minut, a pełni szczęścia oczekiwać można już po 24 godzinach.
Kolejny raz -- i... pudło. Zrozumiałem, że Poxipol nie klei takiego tworzywa
sztucznego. :) Tym razem nawet zmatowiłem powierzchnię oklejaną...

Kupiłem taśmę z maty szklanej (prawie 2 złote za 45 metrów długości 5 cm szerokości)
i Distal za około 6 złotych. Skleiłem, naniosłem na ścianki złączki sporo kleju
i zawinąłem to wszystko wielokrotnie w rzadziuteńką taśmę z włókna szklanego, obficie
maczając ją w naddatkach kleju. Distal twardnieje w 7 dni, ale z ucisku ;) można go
uwolnić już po 24 godzinach. Mam za sobą około 20 godzin klejenia -- Distal lekko
odkleił się od ścianek złączki tam, gdzie nie był potrzebny... Może przykleił się
do brudu, z którym się odkleił i kolejne podejście będzie życzliwsze dla mnie, ale
obawiam się, że i Distal nie chwyta tego tworzywa sztucznego...

Może ktoś ma jakieś pomysły? :)

-=-

Widziałem złączki do rur instalacyjnych. :) Złączki z PEV -- polietylenu. :)
Nie wiem, czy mają stosowną średnicę (aluminiowe rurki wiosła rurki mają
około 29.6 mm) ale na pewno są aż nadto wytrzymałe i raczej zegnie się
rurka aluminiowa niż pęknie złączka. :)

Jeśli klejenie nie uda się a złączka z PEV okaże się dobra (kosztuje około
5 złotych) chyba kupię kilka takich złączek. :) (do wiosła od tego kajaka,
i do ewentualnych klejonych kajaków tego rodzaju) Na razie kupiłem inne wiosło,
ale kosztowało ono 25 złotych (ćwierć tego, co zapłaciłem w ubiegłym roku za
cały kajak_z_wiosłem_i_z_pompką) i ma ono dwa razy mniejszą powierzchnię
,,czynną'' niż połamane wiosło. :)

-=-

Złączka z dokupionego wiosła nijak nie pasuje, bo rurki w dokupionym
wiośle są cieńsze -- mają bodajże 25.6 mm średnicy. :)

-=-

Może ktoś podchodził już do tego problemu i wie, jak go rozwiązać? :)
Wiosło jest za słabe -- żaden ze mnie siłacz, ale jakoś trzeba sobie poradzić. :)

Przy okazji zobaczyłem, że choć aluminiowe -- nie tonie w wodzie. :)


--
02 lipca 2010 roku, około godziny 12:46, padł kolejny rekord PEFów ! 739 ! VV oznacza sztah . Ventolinem
^ Wysokie szczytowe PEF oznacza, że w czasie badań . . 729 . . .
spirometrycznych było ponadmiarowo źle * . 18 . 21 724 . . . . . .
P . . ' . . . . . .06 . . . dni 715 .2425 . . lipiec .
E . . . . . ----> . 699 2223 2627 29 01 03 .
F 19 22 28 . . . 05 ' . . . 141516 19 690 28 02 06
2526 01 03 . 17.`'.20 680 ._. 30 VV .-.
l 21 24 29 31 04 1213 .'O`-' 670 ., ; o.' 05 '.O_'
/ VV 23 30 02 1011 `-:`-'.'.661'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`.,
m . 20 maj 27 czerwiec 070809 o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/...




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-07 06:29:32 - ab

> Połamałem wiosło (a dokładniej -- plastykową złączkę
> aluminiowych rurek) od kajaka

Są warsztaty samochodowe zajmujące się spawaniem plastiku.
Może u nich uda się to zrobić?



Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-07 08:21:15 - Damork

Na mównicę wtargnął ab, poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:

>> Połamałem wiosło (a dokładniej -- plastykową złączkę
>> aluminiowych rurek) od kajaka
>
> Są warsztaty samochodowe zajmujące się spawaniem plastiku.
> Może u nich uda się to zrobić?

Udać to się może i uda, ale łączenie jest zawsze najsłabszym punktem, a tu
strzeliło kiedy było jeszcze całe i niespecjalnie przeciążone.
Sądzę że najlepiej by się sprawdziło dobranie jakiejś tulei zamiast starej,
lub w przypadku braku odpowiedniej średnicy dobranie czegoś w co da się
wsunąć starą złączkę - może być to na przykład cienkościenna aluminiowa lub
mosiężna rurka nabita na nią, lub jeśli wewnętrzną średnicę ma nieco
większą niż średnica zewnętrzna złączki naklejona na żywicę która wypełni
luz i utrzyma tuleję na miejscu. Dość konkretnie by to starą złączkę
usztywniło. Można też taką za luźną rurkę naciąć wzdłuż, nasunąć na złączkę
i ścisnąć cybantami, ale piękne to by nie było, no i jak się cybantem o
nadmuchiwany kajak zaczepi to łatwo dziurę zrobić.

--
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
Czarna Dama XJ 600N
www.osiatkowania.pl



Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-07 23:32:17 - Eneuel Leszek Ciszewski


Damork sk5by8kmq0xq.hglc1u8f4lk4.dlg@40tude.net

> Na mównicę wtargnął ab, poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:

>>> Połamałem wiosło (a dokładniej -- plastykową złączkę
>>> aluminiowych rurek) od kajaka

>> Są warsztaty samochodowe zajmujące się spawaniem plastiku.
>> Może u nich uda się to zrobić?

> Udać to się może i uda, ale łączenie jest zawsze najsłabszym punktem, a tu
> strzeliło kiedy było jeszcze całe i niespecjalnie przeciążone.
> Sądzę że najlepiej by się sprawdziło dobranie jakiejś tulei zamiast starej,
> lub w przypadku braku odpowiedniej średnicy dobranie czegoś w co da się
> wsunąć starą złączkę - może być to na przykład cienkościenna aluminiowa lub
> mosiężna rurka nabita na nią, lub jeśli wewnętrzną średnicę ma nieco
> większą niż średnica zewnętrzna złączki naklejona na żywicę która wypełni
> luz i utrzyma tuleję na miejscu. Dość konkretnie by to starą złączkę
> usztywniło. Można też taką za luźną rurkę naciąć wzdłuż, nasunąć na złączkę
> i ścisnąć cybantami, ale piękne to by nie było, no i jak się cybantem o
> nadmuchiwany kajak zaczepi to łatwo dziurę zrobić.

Złączka jest jednocześnie rękojęścią. :)
(musi raczej być miła w dotyku -- aby nie pokaleczyła ręki)

Za obie informację jestem wdzięczny :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-07 15:55:31 - KJ Siła Słów

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Może ktoś ma jakieś pomysły? :)

pierwszy to taki ze klej powinien byc do polaczen elastycznych.

Drugi to taki ze zapomnij o klejeniu znajdz zastepcza rurke zamiast
obecnej zlaczki, dopasuj szeroka tasma samoprzylepna ewentualne roznice
srednic.

Trzeci to taki, ze wioslo co z calym kajakiem kosztowalo stowe raczej za
dlugo nie posluzy, nie widzialem tego za 25 - moze jest wystarczajaco
solidne.

czwarty to taki ze wioslo z aluminium nie tonie w wodzie poniewaz do
wewnatrz aluminiowych rurek ma wlozony styropian.

KJ



Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-07 23:37:00 - Eneuel Leszek Ciszewski


KJ Siła Słów i1210n$pr3$1@inews.gazeta.pl

> > Może ktoś ma jakieś pomysły? :)

> pierwszy to taki ze klej powinien byc do polaczen elastycznych.

Taki był Poxipol 10 minut. Odkleja się od tego tworzywa jak od tacki samooczyszczającej się. :)

> Drugi to taki ze zapomnij o klejeniu znajdz zastepcza rurke zamiast obecnej zlaczki, dopasuj szeroka tasma samoprzylepna
> ewentualne roznice srednic.

> Trzeci to taki, ze wioslo co z calym kajakiem kosztowalo stowe raczej za dlugo nie posluzy, nie widzialem tego za 25 - moze jest
> wystarczajaco solidne.

W Auchan wiosną taki kajak kosztował 239 złotych, teraz kosztuje tam od 169
do 199 złotych a podwójny 299 złotych. Ja kupiłem w ubiegłym roku na wyprzedaży,
choć do końca lata było pół setki dni. :)

> czwarty to taki ze wioslo z aluminium nie tonie w wodzie poniewaz do wewnatrz aluminiowych rurek ma wlozony styropian.

Podejrzewałem, że wewnątrz rurek nie ma nic poza
powietrzem -- rurki są zamknięte plastykowymi zatyczkami.

Oczywiście za podpowiedź z podmianą złączki -- dziękuję. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-07 23:47:57 - Panslavista

Eneuel Leszek Ciszewski wrote in
message news:i12san$li$3@inews.gazeta.pl...
>
> KJ Siła Słów i1210n$pr3$1@inews.gazeta.pl
>
>> > Może ktoś ma jakieś pomysły? :)
>
>> pierwszy to taki ze klej powinien byc do polaczen elastycznych.
>
> Taki był Poxipol 10 minut. Odkleja się od tego tworzywa jak od tacki
> samooczyszczającej się. :)
>
>> Drugi to taki ze zapomnij o klejeniu znajdz zastepcza rurke zamiast
>> obecnej zlaczki, dopasuj szeroka tasma samoprzylepna ewentualne roznice
>> srednic.
>
>> Trzeci to taki, ze wioslo co z calym kajakiem kosztowalo stowe raczej za
>> dlugo nie posluzy, nie widzialem tego za 25 - moze jest wystarczajaco
>> solidne.
>
> W Auchan wiosną taki kajak kosztował 239 złotych, teraz kosztuje tam od
> 169
> do 199 złotych a podwójny 299 złotych. Ja kupiłem w ubiegłym roku na
> wyprzedaży,
> choć do końca lata było pół setki dni. :)
>
>> czwarty to taki ze wioslo z aluminium nie tonie w wodzie poniewaz do
>> wewnatrz aluminiowych rurek ma wlozony styropian.
>
> Podejrzewałem, że wewnątrz rurek nie ma nic poza
> powietrzem -- rurki są zamknięte plastykowymi zatyczkami.
>
> Oczywiście za podpowiedź z podmianą złączki -- dziękuję. :)

Czy to wiosło jest w tym miejscu składane, np. do transportu?





Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-07 23:57:07 - Eneuel Leszek Ciszewski


Panslavista 4c34f614$0$17089$65785112@news.neostrada.pl

> Czy to wiosło jest w tym miejscu składane, np. do transportu?

Tak.

sklep.zoolandia.pl/intex,kajak,challenger,0,1,7808.html


Wiosło wygląda jakoś tak:


1 2 3 4 5 6 7

.-._ _.-.
.' '-._____________===___________________===_______________.-' '.
{ --_____________ ___________________ _______________-- }
'. _.-' === === '-._ .'
'-' '-'

Rozkłada się na 7 części: 2 łopatki, 3 rurki i 2 złączki.
Środkowa rurka jest dłuższa od pozostałych dwóch.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-07 20:07:08 - cef

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

> Połamałem wiosło od kajaka Kupiłem taśmę z maty szklanej (prawie 2 złote
> za 45 metrów długości 5
> cm szerokości) i Distal za około 6 złotych.

Widzę, że kajak podrożał o jakieś 8% :-)




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-07 21:29:17 - Jarek P.


Użytkownik cef napisał w wiadomości
news:4c34c256$0$2599$65785112@news.neostrada.pl...

> Widzę, że kajak podrożał o jakieś 8% :-)


Agdzieeetam, tej tasmy za 2zł to on przeciez tylko troszkę dał..
Co innego, gdyby całą rolkę, całe 45m zużył, np. okręcając kajak dookoła,
wtedy faktycznie byłby wzrost wartości o 8% a jakości, solidności i
niezatapialności - bez kozery powiem pincet!

J.




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-07 23:54:40 - Eneuel Leszek Ciszewski


cef 4c34c256$0$2599$65785112@news.neostrada.pl

>> Połamałem wiosło od kajaka Kupiłem taśmę z maty szklanej (prawie 2 złote za 45 metrów długości 5
>> cm szerokości) i Distal za około 6 złotych.

> Widzę, że kajak podrożał o jakieś 8% :-)

Gorzej -- dokupiłem wiosło za 25 złotych i zużyłem trochę Poxipolu 10 minut.
Na szczęście taśma z włókna szklanego do czegoś może się przydać, jak i Distal.

sklep.zoolandia.pl/intex,kajak,challenger,0,1,7808.html


Wiosło wygląda jakoś tak:


1 2 3 4 5 6 7

.-._ _.-.
.' '-._____________===___________________===_______________.-' '.
{ --_____________ ___________________ _______________-- }
'. _.-' === === '-._ .'
'-' '-'


No i złamała się jedna z tych dwóch złączek zaznaczonych znakami równania. :)
Dokupione wiosło ma dwa razy mniejsze łopaty od tego złamanego, ale podobną
konstrukcję. :) Też składa się z 7 części. :) Ma rurki nieco cieńsze. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-08 01:04:40 - Eneuel Leszek Ciszewski


Eneuel Leszek Ciszewski i12t37$2t1$1@inews.gazeta.pl

>
> 1 2 3 4 5 6 7
>
> .-._ _.-.
> .' '-._____________===___________________===_______________.-' '.
> { --_____________ ___________________ _______________-- }
> '. _.-' === === '-._ .'
> '-' '-'
>

Korekta

+ 1 2 3 4 5 6 7

+ .-._ _.-.
+ .' '-._____________===___________________===_____________.-' '.
+ { --_____________ ___________________ _____________-- }
+ '. _.-' === === '-._ .'
+ '-' '-'


Rurka 2 jest taka sama jak rurka 6. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....



Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-08 08:16:07 - Jacek

Skąd wogóle teza o winylu?
IMO złączka jest najpewniej z polipropylenu, a to tworzywo daje się kleić z
podobnym skutkiem, jak świeczka.
Warto rozróżniać tworzywa sztuczne. Plastik plastikowi nierówny.
Jacek




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-08 08:30:57 - Panslavista


Jacek wrote in message
news:i13qf3$fk$1@news.task.gda.pl...
> Skąd wogóle teza o winylu?
> IMO złączka jest najpewniej z polipropylenu, a to tworzywo daje się kleić
> z podobnym skutkiem, jak świeczka.
> Warto rozróżniać tworzywa sztuczne. Plastik plastikowi nierówny.
> Jacek

A może udaroprocznyj polistyren albo poliamid?





Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-08 13:11:21 - Eneuel Leszek Ciszewski


Jacek i13qf3$fk$1@news.task.gda.pl

> Skąd wogóle teza o winylu?

Z winylu jest kajak.

> IMO złączka jest najpewniej z polipropylenu, a to
> tworzywo daje się kleić z podobnym skutkiem, jak świeczka.

Chyba tak. :) Myślałem, że każdy plastyk można
skleić, ale nie każdy plastyk każdym klejem. :)

> Warto rozróżniać tworzywa sztuczne. Plastik plastikowi nierówny.

Nierówny. Mam na oku złączki z polietylenu. :)
Takiej złączki nie można połamać, ale i nie do końca ;) pasuje w tym miejscu. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-08 08:47:56 - Rafał

On 06.07.2010 17:33, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> Połamałem wiosło


A czy wiosło w tym miejscu musi pozostać rozłączane?
Ja bym je skleił na stałe za pomocą takiego zestawu naprawczego żywica +
utwardzacz + mata, w motoryzacyjnym dostaniesz za ~20zł. Jak owiniesz to
kilka razy to będzie mocniejsze niż rurka.
Olej te plastiki bo jak się nic tego nie trzyma, to pewno i skleić
dobrze tego się nie będzie dało w ogóle.
Włóż coś do tego wiosła do środka o ile się da - będzie mocniejsze.
Na upartego odpowiednią ilością taśmy pakowej, tej brązowej, też by się
dało to pewnie zrobić;)




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-08 13:09:18 - Eneuel Leszek Ciszewski


Rafał i13sat$69f$1@node1.news.atman.pl

> A czy wiosło w tym miejscu musi pozostać rozłączane?

Powinno -- do transportu.

> Ja bym je skleił na stałe za pomocą takiego zestawu naprawczego
> żywica + utwardzacz + mata, w motoryzacyjnym dostaniesz za ~20zł.
> Jak owiniesz to kilka razy to będzie mocniejsze niż rurka.

20 złotych to cena nowego wiosła.

> Olej te plastiki bo jak się nic tego nie trzyma, to pewno
> i skleić dobrze tego się nie będzie dało w ogóle.

No właśnie -- są tworzywa, których żaden klej nie klei?

> Włóż coś do tego wiosła do środka o ile się da - będzie mocniejsze.

Wówczas stracę atut, jakim jest niezatapialność wiosła.

> Na upartego odpowiednią ilością taśmy pakowej,
> tej brązowej, też by się dało to pewnie zrobić;)

Taśma odpada. Zsunie się.

tutaj
_____________________ s
i
ę
______________________ \
a tu się zmar\ \z
s\ \s
z\ \u
c\ \n
z\ \i
y\ \e
\ \
\ \

Ale dzięki za podpowiedzi. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-12 22:52:21 - Eneuel Leszek Ciszewski


Eneuel Leszek Ciszewski i1008a$re6$1@inews.gazeta.pl

> Kupiłem taśmę z maty szklanej (prawie 2 złote za 45 metrów długości 5 cm szerokości)
> i Distal za około 6 złotych. Skleiłem, naniosłem na ścianki złączki sporo kleju

Dziś minął tydzień, czyli tyle, ile potrzeba na pełne sklejenie.
Złożyłem wiosło, pomachałem nim i mogę powiedzieć, że na razie :)
trzyma się. żałuję, że nie oczyściłem złączki po próbach klejenia
taśmami -- zapewne po oczyszczeniu Distal skleiłby jeszcze mocniej. :)

Jeśli klejenie szybko puści, oczyszczę miejsce klejone,
dam więcej kleju i więcej taśmy z włókna szklanego.

Dokupione wiosło posłużyło mi w Augustowie (4 godziny
pływania) i w Sokółce (2 godziny pływania) gdzie nawet
niosłem pomoc dwóm istotom tonącym. Istoty te ubrane są
w czarno-żółte kombinezony i uważane są za żądlące, ale
ja akurat lubię pszczoły, osy itp. owady, więc zabrałem
je z wody na kajak a z kajaka przeniosłem na pomost. :)
(gdzie zapewne zdechły -- było albowiem około 18 godziny)

Wiosło z małymi łopatami (dokupione) jest lekko ;) męczące, ale pływać się dało. :)

Twarde złączki trochę ;) kaleczą ręce. (połamane mają miękkie, gumowe nakładki)

-=-

W Augustowie można wypożyczyć kajak (dla dwóch osób) na cały dzień za 20 złotych. :)
Mimo dobrych wyników, strzeliłem sobie dziś i wczoraj (wczoraj -- ze 2 godziny przed
pływaniem) trochę Ventolinu. :) Świat po Ventolinie robi się bardziej kolorowy,
mięśnie nagle przestają boleć, członkowi jakby rosną skrzydła...

Gdyby nie ubiegłoroczne ostre ataki astmy, być może nigdy bym
nie dowiedział się o tym, co mi dolega. :) A warto dodać, że
pierwszy atak ostry miał miejsce w czasie, gdy kąpałem się
przed odwiedzeniem pociągu papieskiego -- oczywiście atak
udaremnił mi to odwiedzenie, bo nie mając żadnego leku na
rozszerzenie oskrzeli, po prostu dusiłem się godzinami. :)

Czy więc można uznać, że Jan Paweł II nie jest świętym?

Toż to jego pociąg (tak zwany złoty) zamierzałem obejrzeć. :)
Obejrzeć, sfotografować... Wyśmiać z się z Jana Pawła II,
zauważyć, że w godzinie swej niechlubnej (bo przedwczesnej -- w sobotę,
nie w niedzielę, która była świętem Jana Pawła II, ale w przededniu)
śmierci zapisał moją datę urodzin... I właśnie wtedy, gdy triumfowałem
niepomny tego, że nad pokonanymi nie należy znęcać się -- otworzyłem
drzwi prysznica i... pojąłem, że nie mogę oddychać...

Ventolin albo wywalę w lutym 2011 roku (bo to jego okres ;) przydatności)
albo zużyję wcześniej. Nadużycie to użycie częstsze niż 4 razy dziennie. :)
Jeśli więc raz dziennie sztachnę się -- gdy: kolory dookoła mnie zmatowieją,
mięśnie wykazywać będą zmęczenie, serce będzie niepotrzebnie telepać się
z szybkością 80 uderzeń na minutę (było i 200 -- w spoczynku, nie po wysiłku,
ale z pół roku temu) zaś oddech stanie się gorący (stany zapalne?!) -- nic
złego nie będzie z powodu nadużycia. :)

Kalibracja miernika (którego wyniki podaję w sigu) odpowie na pytanie:
czy gdy mierzono mi ,,oddychanie'' spirometrami, było ze mną aż tak
drastycznie/dramatycznie źle, jak to teraz wygląda. :) Być może miernik
źle pokazuje (mierzy) a być może naprawdę u mnie PEFy są zwykle wysokie
i gdy miałem napady duszności, byłem w stanie agonalnym. :)

Spirometry mierzą wiele wielkości, więc zapewne uważny pulmonolog potrafi
odgadnąć stan zdrowia pacjenta na podstawie wzajemnych relacji tychże
czynników/wielkości. Ja tylko tyle wiem, że najwyraźniej mam bardzo
wysokie PEFy wykazywane pikflometrem. Zatem przy badaniu spirometrycznym
musiało być źle, choć wyniki były niezłe -- o ile mój pikflomtr pokazuje
poprawnie. Kupiłem ten miernik w sklepie dla astmatyków, nie w drogerii
czy w pasmanterii, ale to miernik chiński, choć ma znak CE i jest jakoś
firmowany amerykańską produkcją... :) Wielkość FEV1 pokazuje poprawną. :)

-=-

Kajak i rower oraz inne ,,sporty domowe'' -- to wszystko ma dać mi ochronę przed astmą. :)
(przed nudą też? -- pewnie przede wszystkim :) przed nudą, ale ponoć przed astmą także)
Na rowerze niemal powyłamywałem sobie kciuki -- nie odczuwam ,,zbyt mocno'' bólu,
dlatego doszło do solidnych przeciągnięć możliwości kciuków, gdy jeździęłm rowerkiem...
Trochę bałem się tego, że kciuki nie dojdą do siebie bez pomocy chirurga, ale jest OK. :)
(choć ciągle bolą -- po paru dniach od tego jeżdżenia)

-=-

Dzięki za podpowiedzi. Jeśli złączka puści w najbliższym czasie -- dam znać. :)
(jeśli po latach -- być może zapomnę)

--
02 lipca 2010 roku, około godziny 12:46, padł kolejny rekord PEFów ! 739 ! VV oznacza sztach . Ventolinem
^ Wysokie szczytowe PEF oznacza, że w czasie badań . . 729 . . . . .
spirometrycznych było ponadmiarowo źle * . 18 . 21 724 . . . . . . . . . .
P . . ' . . . . . .06 . . . dni 709 .2425 . . lipiec . VVVV
E . . . . . ----> . 699 2223 2627 29 01 03 . 07 101112
F 19 22 28 . . . 05 ' . . . 141516 19 690 28 02 06 08
2526 01 03 . 17.`'.20 680 ._. 30 VV .-09
l 21 24 29 31 04 1213 .'O`-' 670 ., ; o.' 05 '.O_'
/ VV 23 30 02 1011 `-:`-'.'.661'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`.,
m . 20 maj 27 czerwiec 070809 o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/...




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-18 19:30:28 - Eneuel Leszek Ciszewski


Eneuel Leszek Ciszewski i1fva9$kd9$1@inews.gazeta.pl

> Dziś minął tydzień, czyli tyle, ile potrzeba na pełne sklejenie.
> Złożyłem wiosło, pomachałem nim i mogę powiedzieć, że na razie :)
> trzyma się. żałuję, że nie oczyściłem złączki po próbach klejenia
> taśmami -- zapewne po oczyszczeniu Distal skleiłby jeszcze mocniej. :)

Klejenie puściło niemal natychmiast po zanurzeniu wiosła w wodzie.

> Jeśli klejenie szybko puści, oczyszczę miejsce klejone,
> dam więcej kleju i więcej taśmy z włókna szklanego.

Wyglada na to, że klej potrafi przykkleić się do plasytyku, ale plastyk nie był czysty.

> Wiosło z małymi łopatami (dokupione) jest lekko ;) męczące, ale pływać się dało. :)

Wiosło połamane jest wygodniejsze. Ma miękkie rączki
(brak odcisków) i ma większe łopatki -- łatwiej nim wiosłować. :)


--
02 lipca 2010 roku, około godziny 12:46, padł kolejny rekord PEFów ! 739 ! VV oznacza sztach . Ventolinem
^ Wysokie szczytowe PEF oznacza, że w czasie badań . . 729 . . . . .
spirometrycznych było ponadmiarowo źle * . 18 . 21 719 . . . . . . . . . . . . .
P . . ' . . . . . .06 . . . dni 709 .2425 . . lipiec . VVVV VV .
E . . . . . ----> . 699 2223 2627 29 01 03 . 07 101112 17
F 19 22 28 . . . 05 ' . . . 141516 19 685 28 02 06 08 . 16
2526 01 03 . 17.`'.20 675 ._. 30 VV .-09 13 18
l 21 24 29 31 04 1213 .'O`-' 670 ., ; o.' 05 '.O_'
/ VV 23 30 02 1011 `-:`-'.'.661'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`., 1415
m . 20 maj 27 czerwiec 070809 o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/.. ......... ....




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-20 23:00:48 - Jackare

Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski
napisał w wiadomości news:i1vk2n$523$2@inews.gazeta.pl...

>
> Klejenie puściło niemal natychmiast po zanurzeniu wiosła w wodzie.
>
>> Jeśli klejenie szybko puści, oczyszczę miejsce klejone,
>> dam więcej kleju i więcej taśmy z włókna szklanego.
>
> Wyglada na to, że klej potrafi przykkleić się do plasytyku, ale plastyk
> nie był czysty.
>
>> Wiosło z małymi łopatami (dokupione) jest lekko ;) męczące, ale pływać
>> się dało. :)
>
Eneuelu Leszku!
Przekonałeś się że poxipol, distal i inne kleje epoksydowe nie nadają się do
klejenia niektórych tworzyw sztucznych a już na pewno nie do miejsc
pracujących pod obciążeniem.
Kleje epoksydowe nadają się po japońsku, czyli jako-tako do klejenia
duroplastów, czyli tworzyw termo i chemoutwardzalnych (bakelit, ebonit,
laminaty i odlewy oparte na żywicach epoksydowych). Nadają się też dobrze do
klejenia drewna, metali, szkła, materiałów mineralnych. Jak łatwo zauważyć
kleje epoksydowe potrzebują do stworzenia spoiny dwóch warunków:
przyczepności zapewnionej przez porowatą powierzchnię (i jej odtłuszczenie)
i dodatniej temperatury umożliwiającej utwardzenie spoiny.
Kleje te na pewno nie nadają się do klejena tworzyw termoplastycznych jak
PE, PP, PB, PA, PS czy ABS. Powierzchnia tych tworzyw i ich przełomu nie
zapewnia odpowieniej przyczepności dla klejów epoksydowych, nawet po
odtłuszczeniu acetonem, czterochlorkiem węgla lub innym skutecznym środkiem
zmywającym
Do klejenia tworzyw j.w. używa się odpowiednich klejów rozpuszczalnikowych
(zdolnych do rozpuszczenia tworzywa) bądź temperatury, jednakże miejsca
klejone zazwyczaj pozostaną osłabione, chyba że złączenie tworzyw będzie się
odbywać w odpowiednich warunkach umożiwiających polifuzję czyli wzajemne
przenikanie materiału obydwu łączonych części dające w efekcie jednorodny
materiał. Do takiej dobrej jakościowo polifuzji potrzebne są zazwyczaj
temperatura, ciśnienie, nadmiar materiału i ochrona miejsca łączenia
(porównaj łączenie np rur PP i PB za pomocą zgrzewania kielichowego gdzie
temperaturę zapewnia zgrzewarka, ciśnienie- odpowiedni docisk a nadmiar
materiału i ochronę zewnętrzną odpowiednio dobrane średnice elementów
łączonych i to że tylko część ich przekroju jest przetapiana a część
pozostaje nienarażona na działanie wysokiej temperatury).
Pewnych elementów z tworzywa nie da się naprawić lub ich naprawa jest wysoce
nieopłacalna. Tak jest w Twoim przypadku. Nie wyrzucaj więcej pieniędzy na
kleje, pogódź się z uszkodzeniem i kup sobie nowe wiosło. Jezeli chcesz mieć
wiosło na lata, pomyśl o wiośle drewnianym łączonym za pomocą mosiężnych
rurek z zatrzaskami.
--
Jackare




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-21 23:28:57 - Eneuel Leszek Ciszewski


Jackare i254ch$4vp$1@node1.news.atman.pl

> Eneuelu Leszku!
> Przekonałeś się że poxipol, distal i inne kleje epoksydowe nie nadają się do klejenia niektórych tworzyw sztucznych a już na pewno
> nie do miejsc pracujących pod obciążeniem.

Wytrzymałość na ścinanie -- 20 MPa!!! Tyle na pewno starczy!
Ale te kleje nie kleją tego tworzywa lub to tworzywo jest brudne. :)

Złączka ma długość 6 cm i średnicę wewnętrzną 30 mm, czyli obwód
zewnętrzny (a to jest klejone) ponad 11 cm -- 66 cm kwadratowych,
z czego co najmniej jedna trzecia wypada po złym (nierównym)
podziale -- co z tego, że jedna część by miała i kilometr
kwadratowy, skoro druga by miał a milimetr kwadratowy.

22 cm kwadratowe i 20 MPa to chyba ze 4400 kG, 44kN -- tyle powinno wystarczyć. :)

20 MPa 1000 hektopaskali to normalne ciśnienie czyli kG na cm kwadratowy,
więc 20 MPa to 200 tysięcy hekto, czyli 200 atmosfer, czyli 200 kG na cm kwadratowy.

Dobrze liczę czy merdam się w przecinkowaniu?

Hekto to na pewno 100 -- pamiętam z piosenki o wylewaniu hektolitrów łez. ;)
([..] toczył zemnie hektolitry łez)

> Kleje epoksydowe nadają się po japońsku, czyli jako-tako do klejenia duroplastów, czyli tworzyw termo i chemoutwardzalnych
> (bakelit, ebonit, laminaty i odlewy oparte na żywicach epoksydowych). Nadają się też dobrze do klejenia drewna, metali, szkła,
> materiałów mineralnych. Jak łatwo zauważyć kleje epoksydowe potrzebują do stworzenia spoiny dwóch warunków: przyczepności
> zapewnionej przez porowatą powierzchnię (i jej odtłuszczenie) i dodatniej temperatury umożliwiającej utwardzenie spoiny.

Była zdecydowanie dodatnia. :)

> Kleje te na pewno nie nadają się do klejena tworzyw termoplastycznych jak PE, PP, PB, PA, PS czy ABS. Powierzchnia tych tworzyw i
> ich przełomu nie zapewnia odpowieniej przyczepności dla klejów epoksydowych, nawet po odtłuszczeniu acetonem, czterochlorkiem
> węgla lub innym skutecznym środkiem zmywającym

I tak, i nie -- ja skleiłem coś (pokrętło do korka w zlewie)
z termoplastycznego w zlewie -- nie narzekam, choć musiałem poprawić. :)

> Do klejenia tworzyw j.w. używa się odpowiednich klejów rozpuszczalnikowych (zdolnych do rozpuszczenia tworzywa) bądź temperatury,
> jednakże miejsca klejone zazwyczaj pozostaną osłabione, chyba że złączenie tworzyw będzie się odbywać w odpowiednich warunkach
> umożiwiających polifuzję czyli wzajemne przenikanie materiału obydwu łączonych części dające w efekcie jednorodny materiał. Do
> takiej dobrej jakościowo polifuzji potrzebne są zazwyczaj temperatura, ciśnienie, nadmiar materiału i ochrona miejsca łączenia
> (porównaj łączenie np rur PP i PB za pomocą zgrzewania kielichowego gdzie temperaturę zapewnia zgrzewarka, ciśnienie- odpowiedni
> docisk a nadmiar materiału i ochronę zewnętrzną odpowiednio dobrane średnice elementów łączonych i to że tylko część ich przekroju
> jest przetapiana a część pozostaje nienarażona na działanie wysokiej temperatury).

Odpada!

> Pewnych elementów z tworzywa nie da się naprawić lub ich naprawa jest wysoce nieopłacalna. Tak jest w Twoim przypadku. Nie
> wyrzucaj więcej pieniędzy na kleje, pogódź się z uszkodzeniem i kup sobie nowe wiosło. Jezeli chcesz mieć wiosło na lata, pomyśl o
> wiośle drewnianym łączonym za pomocą mosiężnych rurek z zatrzaskami.

Nowy taki sam kajak w Auchan kosztuje dziś 99 złotych, a po poniedziałkowej
skarbonce emeryckiej -- tylko 94, a to jeszcze nie jest posezonowa obniżka ceny.

-=-

Kupiłem nowe wiosło (ma dwa razy mniejszą powierzchnię -- źle wiosłuje
się nim, ale jest mocne) za 25 złotych. Mam na nim 8 czy 10 godzin pływania.

Dobre wiosło to ponoć wiosło z włókien węglowych lub z włókien szklanych.
Kosztuje ponoć ;) mniej niż samochód. ;)

-=-

Kupiłem złączki instalatorskie do rur -- 32 mm wewnętrznej średnicy, czyli
trochę za dużo, ale rurki (29.6 mm na zewnątrz rurki) się trzymają w nich
bardzo dobrze -- złączki mają wewnątrz pierścienie zaciskające. :) Złączki
są wykonane z polietylenu (jeśli dobrze pojmują moje palce ten materiał)
czyli można po nich jeździć samochodem osobowym bez obawy o ich uszkodzenie. :)
Koszt jednej to ponad 8 (osiem) złotych razem z podatkami, które odliczę, ale
kajak jest jakoś przeklęty, bo kupowanie tych złączek przypłaciłem utratą karty
kredytowej... Bank twierdzi, że niekoniecznie sklep dobrze uczynił, zabierając
mi kartę, ja uważam, że kajak jest przeklęty, a jeśli nie kajak -- to przynajmniej
wiosło. Może jutro popłynę tym kajakiem. :) Aby było śmieszniej -- sklep, w którym
kupowałem złączki jedynie nadwerężył ,,moc'' (rzekomo wciskałem ,,zielony'' bez
podawania PINU -- na pewno :) podawałem PIN, gdyż widziałem pojawiające się cztery
gwiazdki) karty, zaś zabrano mi ją dopiero w następnym sklepie...

Kupiłem tam 30 par majtek po 1.50 za sztukę. :) Kasjerka zdjęła z każdej pary
śliczny wieszaczek (aż żal mi było -- wieszaczki są bardzo ładne, a i oznaczenie
wielkości majtek (plastykowe -- każdy rozmiar w innym kolorze oznaczenia) były
bardzo ładne) po czym zabrała mi złotą kartę kredytową... W innym sklepie
kupiłem plecak za 4.99 -- ale tam nie płaciłem kartą kredytową a kartą sklepową. :)


MZ -- ona źle policzyła cenę koszulek (3.80 zamiast 3.50) i celowo pobrudziła moje
majtki brudną taśmą (nie musiała zdejmować/zsuwać majtek z zapakowanych koszulek)
i niepotrzebnie zdjęła śliczne wieszaczki (pewnie dałoby się je sprzedać po 2 złote)
i gdzieś pomyliła się, bo za same majtki powinienem był zapłacić 45 złotych, podczas
gdy za wszystko (5 koszulek) kazała mi zapłacić tylko 49 z groszami...

Kiedyś ta sama kasjerka pomyliła się przy liczeniu innych majtek. Miała całą masę po 1.99 i JEDNE
za 2 złote -- policzyła 2 pary po 2 złote. :) Kasjerek jest dużo w Auchan? Owszem, ale i one mnie
pamiętają, i ja czasami ;) je pamiętam -- zwłaszcza te, które moimi majtkami czyszczą zapaćkaną
taśmę przy kasie. :)

Po powrocie do domu jeszcze raz posprawdzam -- metki majtek odeszły :) razem
z wieszaczkami. :) Ale został slip z terminala i same slipki oraz koszulki. :)
(oraz ślady w historiach karcianych)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Kajak z winylu i połamane wiosło

2010-07-22 00:05:25 - Eneuel Leszek Ciszewski


Eneuel Leszek Ciszewski i27orb$h5o$1@inews.gazeta.pl

> 22 cm kwadratowe i 20 MPa to chyba ze 4400 kG, 44kN -- tyle powinno wystarczyć. :)

> 20 MPa 1000 hektopaskali to normalne ciśnienie czyli kG na cm kwadratowy,
> więc 20 MPa to 200 tysięcy hekto, czyli 200 atmosfer, czyli 200 kG na cm kwadratowy.

> Dobrze liczę czy merdam się w przecinkowaniu?

Chyba merdam się. W sklepie policzyłem dobrze -- 440 kG i 4.4 kN. :)
I diabli wiedzą, czy to starczy z uwagi na powstający lewarek. :)

W sklepie uznałem, że nie -- stąd kupno złączek z PE. :)

Liczenie na kalkulatorach jest trudne -- o wiele lepsze jest liczenie w pamięci. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS