Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

radekp@konto.pl Data ostatniej zmiany: 2010-12-18 11:49:08

Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-16 20:17:41 - radekp@konto.pl

Wyczyściłem porządnie kratkę od wentylacji i stwierdziłem,
że dmucha świetnie, tylko że do wewnątrz mieszkania. I to dość mocno,
zapalniczka prawie gaśnie.

To wina aktualnego klimatu czy 'tak dalej być nie może'
i zgłaszać problem do SM?

Piętro 1/4.




Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-16 20:38:09 - boxfish

W dniu 2010-12-16 20:17, radekp@konto.pl pisze:
> Wyczyściłem porządnie kratkę od wentylacji i stwierdziłem,
> że dmucha świetnie, tylko że do wewnątrz mieszkania. I to dość mocno,
> zapalniczka prawie gaśnie.
>
> To wina aktualnego klimatu czy 'tak dalej być nie może'
> i zgłaszać problem do SM?

otwórz okno i sprawdź wtedy, jeśli kierunek się zmieni to masz wytłumaczenie




Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-16 20:45:10 - Al Kwasone

Nie powinno tak być. Często jest to wina wadliwego projektu lub
wykonania instalacji.
AK



Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-16 20:53:29 - M1SLQ

> dmucha świetnie, tylko że do wewnątrz mieszkania


Masz jakiś kocioł gazowy w domu?


Pozdr




Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 14:52:05 - radekp@konto.pl

Thu, 16 Dec 2010 20:53:29 +0100, w
<4d0a6e3c$0$27045$65785112@news.neostrada.pl>, M1SLQ
napisał(-a):

> > dmucha świetnie, tylko że do wewnątrz mieszkania
>
> Masz jakiś kocioł gazowy w domu?

Jest. Ale jest podłączony do innego wejścia.
Nie wiem czy te kominy wentylacyjne łączą się gdzieś wyżej,
ale po liczbie kominków na dachu sądzę, że nie.

PS. Dziś rano wiało prawidłowo, potem znowu do mieszkania, a w południe --
znowu prawidłowo.




Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 15:25:52 - quent

> PS. Dziś rano wiało prawidłowo, potem znowu do mieszkania, a w południe --
> znowu prawidłowo.

Wyrównują się ciśnienia...
Przy went. grawitacyjnej takie zachowanie jest b. częste.
Aby ciąg był prawidłowy ciągle, musiałbyś mieć staly dopływ powietrza do
mieszkania np. poprzez jakieś nawietrzniki w oknach oraz dostatecznie duże
szpary went. w drzwiach wewnętrznych aby powietrze mogło cyrkulować sobie od
żródła do wylotu w kratce np. w łazience. Ale w taki sposób wychłodzisz
sobie mieszkanie jeszcze bardziej.

Problem jest nierozwiązywalny inaczej niż poprzez zamontowanie went.
mechanicznej w której przepływy są z góry projektowane/ustalane.






Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 16:33:00 - radekp@konto.pl

Fri, 17 Dec 2010 15:25:52 +0100, w
<4d0b730e$0$22803$65785112@news.neostrada.pl>, quent napisał(-a):

> > PS. Dziś rano wiało prawidłowo, potem znowu do mieszkania, a w południe --
> > znowu prawidłowo.
>
> Wyrównują się ciśnienia...
> Przy went. grawitacyjnej takie zachowanie jest b. częste.
> Aby ciąg był prawidłowy ciągle, musiałbyś mieć staly dopływ powietrza do
> mieszkania np. poprzez jakieś nawietrzniki w oknach oraz dostatecznie duże
> szpary went. w drzwiach wewnętrznych aby powietrze mogło cyrkulować sobie od
> żródła do wylotu w kratce np. w łazience. Ale w taki sposób wychłodzisz
> sobie mieszkanie jeszcze bardziej.

Dzięki za odpowiedź.
W takim razie zamontuje sobie klapkę z papieru na kratce, mrozy w WC zaczynają
trochę przeszkadzać :).




Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-16 20:56:08 - Panslavista


wrote in message
news:mbpkg654ntn98stvfdc7d003o6v468coug@4ax.com...
Wyczyściłem porządnie kratkę od wentylacji i stwierdziłem,
że dmucha świetnie, tylko że do wewnątrz mieszkania. I to dość mocno,
zapalniczka prawie gaśnie.

To wina aktualnego klimatu czy 'tak dalej być nie może'
i zgłaszać problem do SM?

Piętro 1/4.

Albo jest to wspólny kanał i ktoś używa wentylatora, a wylot jest zapchany
np. przez kawki. Efekt płaskiego dachu i zawijania strumienia. W zasadzie
kominiarz i montarz deflektora - zapewni ssanie bez względu na kierunek
wiatru. Najlepszy nieruchomy - mniej awaryjny. Deflektory trzeba
zainstalować na wszystkich kanałach, aby nie rozpoczęły się jego wędrówki.





Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 14:52:56 - radekp@konto.pl

Thu, 16 Dec 2010 20:56:08 +0100, w
<4d0a6edf$0$20997$65785112@news.neostrada.pl>, Panslavista
napisał(-a):

> Albo jest to wspólny kanał i ktoś używa wentylatora, a wylot jest zapchany
> np. przez kawki. Efekt płaskiego dachu i zawijania strumienia. W zasadzie

Dach jest dwuspadowy.




Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 16:57:08 - Przesmiewca

radekp@konto.pl napisał(a):

>Wyczyściłem porządnie kratkę od wentylacji i stwierdziłem,
>że dmucha świetnie, tylko że do wewnątrz mieszkania. I to dość mocno,
>zapalniczka prawie gaśnie.
>
>To wina aktualnego klimatu czy 'tak dalej być nie może'
>i zgłaszać problem do SM?
>
>Piętro 1/4.


Masz ciag wsteczny. Zeby wialo w dobrym kierunku, musi byc doplyw swiezego powietrza
w mieszkaniu (rozczelnione okna lub - zdecydowanie lepiej - nawiewniki cisnieniowe w oknach.
NIe radze zatykac kratek w kuchni/lazience.



Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 16:59:48 - neoniusz

W dniu 10-12-17 16:57, Przesmiewca pisze:
> Masz ciag wsteczny. Zeby wialo w dobrym kierunku, musi byc doplyw swiezego powietrza
> w mieszkaniu (rozczelnione okna lub - zdecydowanie lepiej - nawiewniki cisnieniowe w oknach.
> NIe radze zatykac kratek w kuchni/lazience.

Ja mam nawiewniki higrosterowane aereco i tak z nich wieje w zimie, ze
musze zamykac. Jak sa otwarte, to caly czas jest odglos jakbym mial
tornado w mieszkaniu. Bardzo glosny szum i lodowate powietrze.



Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 19:02:09 - eMonika

Użytkownik neoniusz napisał w wiadomości
news:ieg1dk$2ul$1@news.onet.pl...
>W dniu 10-12-17 16:57, Przesmiewca pisze:
>> Masz ciag wsteczny. Zeby wialo w dobrym kierunku, musi byc doplyw
>> swiezego powietrza
>> w mieszkaniu (rozczelnione okna lub - zdecydowanie lepiej - nawiewniki
>> cisnieniowe w oknach.
>> NIe radze zatykac kratek w kuchni/lazience.
>
> Ja mam nawiewniki higrosterowane aereco i tak z nich wieje w zimie, ze
> musze zamykac. Jak sa otwarte, to caly czas jest odglos jakbym mial
> tornado w mieszkaniu. Bardzo glosny szum i lodowate powietrze.

U mnie zimą mocno wieje z okapu/wyciagu nad kuchnią.
Niektórych rzeczy nie musze nawet na noc do lodówki chowac, tylko zostawiam
na kuchence :-)

Monika




Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 20:16:14 - Przesmiewca

eMonika napisał(a):

>U mnie zimą mocno wieje z okapu/wyciagu nad kuchnią.
>Niektórych rzeczy nie musze nawet na noc do lodówki chowac, tylko zostawiam
>na kuchence :-)


To bardzo niedobrze. Masz nawiwe swiezego powietrza? Takie historie czesto zaczynaja sie dziac
np. po wymianie okien.



Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 22:03:21 - eMonika

Użytkownik Przesmiewca napisał w wiadomości
news:mmdng6dsjpe8kn8t8d87k1botumdqhdvad@4ax.com...
> eMonika napisał(a):
>
>>U mnie zimą mocno wieje z okapu/wyciagu nad kuchnią.
>>Niektórych rzeczy nie musze nawet na noc do lodówki chowac, tylko
>>zostawiam
>>na kuchence :-)
>
> To bardzo niedobrze. Masz nawiwe swiezego powietrza? Takie historie czesto
> zaczynaja sie dziac
> np. po wymianie okien.

Trudno powiedzieć czy mam nawiew świezego powietrza, bo okap wystarczająco
zimnem nawiewa, żeby jeszcze cokolwiek dodatkowo zaciągać. Okna sa owszem
plastikowe, ale mają już kilkanaście lat i nie są megaszczelne.

Tak naprawdę nie jest tak zimno jak w lodówce (tylko pod samym okapem), ale
wieje nieźle i jest chłodno.

M.




Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 22:24:00 - Przesmiewca

eMonika napisał(a):

>Trudno powiedzieć czy mam nawiew świezego powietrza, bo okap wystarczająco
>zimnem nawiewa, żeby jeszcze cokolwiek dodatkowo zaciągać. Okna sa owszem
>plastikowe, ale mają już kilkanaście lat i nie są megaszczelne.

Okap podlaczony do komina powinien wyciagac a nie nawiewac.



Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 20:15:26 - Przesmiewca

neoniusz napisał(a):

>W dniu 10-12-17 16:57, Przesmiewca pisze:
>> Masz ciag wsteczny. Zeby wialo w dobrym kierunku, musi byc doplyw swiezego powietrza
>> w mieszkaniu (rozczelnione okna lub - zdecydowanie lepiej - nawiewniki cisnieniowe w oknach.
>> NIe radze zatykac kratek w kuchni/lazience.
>
>Ja mam nawiewniki higrosterowane aereco i tak z nich wieje w zimie, ze
>musze zamykac. Jak sa otwarte, to caly czas jest odglos jakbym mial
>tornado w mieszkaniu. Bardzo glosny szum i lodowate powietrze.

Od poczatku tak miales?



Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-17 22:41:22 - neoniusz

W dniu 10-12-17 20:15, Przesmiewca pisze:
>> Ja mam nawiewniki higrosterowane aereco i tak z nich wieje w zimie, ze
>> musze zamykac. Jak sa otwarte, to caly czas jest odglos jakbym mial
>> tornado w mieszkaniu. Bardzo glosny szum i lodowate powietrze.
>
> Od poczatku tak miales?

Tak... Blok nowy, oddany 2 lata temu. Wentylacja mechaniczna.
Mieszkanie typu studio - pokoj z kuchnia. W czesci kuchennej jest
anemostat, ciagnie dobrze. W okapie nie ma cofek, jest dobrze dzialacy
zawor zwrotny. Sa 2 nawiewniki - jeden w czesci kuchennej, drugi w
pokoju. Oba pchaja masakrycznie duzo powietrza. I to niezaleznie od tego
jak dlugo sa otwarte na maxa.
Drugi anemostat jest w lazience.
A powietrze ciagnie niezle zewszad. Pod drzwiami wejsciowymi tez hula
wiatr - szumi, bo jest mala szpara.
Teraz byla kontrola wentylacji i gosc po prostu powiedzial, ze projekt
jest do d#$%. No coz... Apartamenty.



Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-18 11:34:39 - Sierp

W dniu 2010-12-17 22:41, neoniusz pisze:
> Teraz byla kontrola wentylacji i gosc po prostu powiedzial, ze projekt
> jest do d#$%. No coz... Apartamenty.

ano... ja wlasnie bede remontowal mieszkanie takze nowe, i u mnie
wentylacja (mechaniczna) jest cholernie glosna - moze to na razie efekt
pustych scian i echa, ale glosna jest jak diabli... nie wiem, czy na
etapie przebudowy mozna zrobic cos, aby byla cichsza? (jakos wytlumic,
ale nie zatykac ;-) )
Developer ma potem to wyregulowac, ale domyslam sie, ze po prostu ustawi
mniejsza czulosc tego elementu wykrywajacego wilgoc w pomieszczeniu i
mniejszy bedzie ciąg, ale czy to cos da - nie wiem

Sierp



Re: Dmucha z wentylacji grawitacyjnej

2010-12-18 11:49:08 - neoniusz

W dniu 10-12-18 11:34, Sierp pisze:
> ano... ja wlasnie bede remontowal mieszkanie takze nowe, i u mnie
> wentylacja (mechaniczna) jest cholernie glosna - moze to na razie efekt
> pustych scian i echa, ale glosna jest jak diabli... nie wiem, czy na
> etapie przebudowy mozna zrobic cos, aby byla cichsza? (jakos wytlumic,
> ale nie zatykac ;-) )
> Developer ma potem to wyregulowac, ale domyslam sie, ze po prostu ustawi
> mniejsza czulosc tego elementu wykrywajacego wilgoc w pomieszczeniu i
> mniejszy bedzie ciąg, ale czy to cos da - nie wiem

Ja tu juz mieszkam 2 lata i nic sie nie dzieje. Inni tez narzekaja, ze
im halasuje. Developer nie ma zamiaru nic zrobic, administracja rozklada
rece. I taka to robota.
A elementu wykrywajacego wilgoc nie da sie ustawic - bylaby konieczna
wymiana calego nawiewnika...

Mam tez drugie mieszkanie, tez nowe. Tam glosny jest tylko anemostat w
lazience. Ale tak na maksa glosny. Tylko tam czesciej sa otwierane okna,
moze to ma cos do rzeczy.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS