przeglądając Allegro znalazłem coś takiego [
aukcja.interia.pl/ShowItem2.php?item=1405667506 ] czy warto toto
kupować i instalować ? jak widać z opisu tego towaru to wygląda całkiem
ciekawie, bo nie ma konieczności otwierania kluczem, [ dobre dla osób
które mają mało sprawne ręce ], tylko jak ogólnie z tym jest, czy może
toto wpuścić zupełnie obsą osobę przez pomyłkę ??

Użytkownik Gupik napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ik2lp5$u0h$1@node2.news.atman.pl...

> przeglądając Allegro znalazłem coś takiego [

to teraz przejrzyj yt i zobacz ile jest tutoriali jak zrobić sobie cudze
odciski i jak łatwo te gadżety oszukać

zresztą w jednym odcinku pogromców mitów, testowali takie odciskowe
zabezpieczenia, w ten czy w inny sposób oszukali wszystkie jakie mieli w
programie

Użytkownik szerszen napisał w wiadomości
news:ik2tv7$6ec$1@news.task.gda.pl...
>
>
> Użytkownik Gupik napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:ik2lp5$u0h$1@node2.news.atman.pl...
>
>> przeglądając Allegro znalazłem coś takiego [
>
> to teraz przejrzyj yt i zobacz ile jest tutoriali jak zrobić sobie cudze
> odciski i jak łatwo te gadżety oszukać
>
> zresztą w jednym odcinku pogromców mitów, testowali takie odciskowe
> zabezpieczenia, w ten czy w inny sposób oszukali wszystkie jakie mieli w
> programie

To zależy od typu czytnika. Nowsze sprawdzają temperature i pare innych
czynników. Głównie dobrze by miało jakis atest.
Pol biedy kiedy Ciebie nie wpusci... A i dobrze jest miec wpisane kilka
palcow. Mozesz sie skaleczyc i palec miec zabandazowany.

Użytkownik Jan Kowalski napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ik32j6$rc9$1@news.net.icm.edu.pl...

> To zależy od typu czytnika. Nowsze sprawdzają temperature i pare innych
> czynników. Głównie dobrze by miało jakis atest.

to musi być bardzo dużo czynników, bo temperatura to najmniejszy problem, a
czytniki w pogromcach, miały atesty ;)

Wed, 23 Feb 2011 14:37:41 +0100, Jan Kowalski napisał(a):

> Pol biedy kiedy Ciebie nie wpusci... A i dobrze jest miec wpisane kilka
> palcow. Mozesz sie skaleczyc i palec miec zabandazowany.

Jak raz biegłem na autobus, się wywróciłem tak niefartownie, że obdarłem
całe dłonie do mięsa praktycznie :]
Przez jakiś miesiąc łaziłem w bandażach jak postacie z głupich kreskówek,
nie wyobrażam sobie wtedy korzystać z takiego czytnika (chyba, że
alternatywnie można by wpuścić kroplę krwi do badania ;]).


--
Kapsel
kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

Na mównicę wtargnął Kapsel, poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:

> Wed, 23 Feb 2011 14:37:41 +0100, Jan Kowalski napisał(a):
>
>> Pol biedy kiedy Ciebie nie wpusci... A i dobrze jest miec wpisane kilka
>> palcow. Mozesz sie skaleczyc i palec miec zabandazowany.
>
> Jak raz biegłem na autobus, się wywróciłem tak niefartownie, że obdarłem
> całe dłonie do mięsa praktycznie :]
> Przez jakiś miesiąc łaziłem w bandażach jak postacie z głupich kreskówek,
> nie wyobrażam sobie wtedy korzystać z takiego czytnika (chyba, że
> alternatywnie można by wpuścić kroplę krwi do badania ;]).

Można by jeszcze mieć kombinowany z takim ustrojstwem do skanu siatkówki,
choć z takim to ja miałbym ostatnio problem, bo jakiś wirus mi się na oczy
rzucił i chodziłem wyglądając jak wściekły królik. Nie wiem czy by to
odczytu nie zakłóciło.
Ewentualnie taki kompleksowy skaner jak chyba w Potwory Kontra Obcy był,
tam trzeba było nawet odcisk tyłka robić :)

--
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N
www.osiatkowania.pl

Kapsel napisał(a):
> Jak raz biegłem na autobus, się wywróciłem tak niefartownie, że obdarłem
> całe dłonie do mięsa praktycznie :]
> Przez jakiś miesiąc łaziłem w bandażach jak postacie z głupich kreskówek,
> nie wyobrażam sobie wtedy korzystać z takiego czytnika
Można to Twoje zdarzenie potraktować na zasadzie zgubienia kluczy.
Zaprogramowane palce od nogi, byłyby w formie kluczy zapasowych :-D
--
Krzysiek

Użytkownik Kapsel napisał

> (chyba, że alternatywnie można by wpuścić kroplę krwi do badania ;]).

.... albo próbkę nasienia ;)

.... sprawdzić , czy nie ksiądz...


pozdrawiam


Dziobak

W dniu 2011-02-23 13:18, szerszen pisze:
> zresztą w jednym odcinku pogromców mitów, testowali takie odciskowe
> zabezpieczenia, w ten czy w inny sposób oszukali wszystkie jakie mieli w
Dodaj ze najtrudniejsza metoda ktora testowali czlowiekowi ktory sie
bawil chlorkiem zelazowym (kazdy domorosly elektronik) zajmie
kilkadziesiat minut na zrobienie odcisku a pozniej z nudow otwierali te
atestowane zamki zwyklym wydrukiem na laserowce...
:D

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom