Styrodur mi się skurczył????

hk Data ostatniej zmiany: 2011-06-06 11:28:46

Styrodur mi się skurczył????

2011-06-04 19:18:30 - hk

Czy ktoś miał tak, że tydzień po naklejeniu styroduru BASF-a to
cholerstwo zbiegło się? Kleiłem płyty na zakładkę bardzo starannie -
ie robiłem żadnych szpar, góra 2 mm i po tygodniu widzę centymetrowe
szpary. Z wilgoci? Padał deszcz, ale przecież XPS jest wodoodporny? Z
gorąca?



Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-04 21:26:42 - kiki


hk wrote in message news:isdpd8$14ho$1@bgp.inds.pl...
> Czy ktoś miał tak, że tydzień po naklejeniu styroduru BASF-a to cholerstwo
> zbiegło się? Kleiłem płyty na zakładkę bardzo starannie - ie robiłem
> żadnych szpar, góra 2 mm i po tygodniu widzę centymetrowe szpary. Z
> wilgoci? Padał deszcz, ale przecież XPS jest wodoodporny? Z gorąca?

Dziwne !
A czym to kleiłeś i czy nie było jakiegoś rozpuszczalnika w okolicy? W
papie, lepiku...?




Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-05 13:45:39 - hk

W dniu 2011-06-04 21:26, kiki pisze:
>
> hk wrote in message news:isdpd8$14ho$1@bgp.inds.pl...
>> Czy ktoś miał tak, że tydzień po naklejeniu styroduru BASF-a to
>> cholerstwo zbiegło się? Kleiłem płyty na zakładkę bardzo starannie -
>> ie robiłem żadnych szpar, góra 2 mm i po tygodniu widzę centymetrowe
>> szpary. Z wilgoci? Padał deszcz, ale przecież XPS jest wodoodporny? Z
>> gorąca?
>
> Dziwne !
> A czym to kleiłeś i czy nie było jakiegoś rozpuszczalnika w okolicy? W
> papie, lepiku...?
Izohan Izobud WL. Żadnej papy, lepiku, rozpuszczalnika. Styrodur był w
chłodnej piwnicy, wyciągany na bieżąco i klejony na ścianę. Nie widać
np. żadnych uszkodzeń typu wyżarło brzegi - kanty są ostre, tylko
płyty tydzień po naklejeniu są jakby skurczone. A styrodur leżał w
piwnicy od zeszłego roku. Czyżby napęczniał od wilgoci???? Ale w takim
razie co z jego wodoszczelnością?



Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-05 13:49:09 - hk


> płyty tydzień po naklejeniu są jakby skurczone. A styrodur leżał w
> piwnicy od zeszłego roku. Czyżby napęczniał od wilgoci???? Ale w takim
> razie co z jego wodoszczelnością?

Znaczy jakby napęczniał przez zimę i wiosnę w wilgotnej piwnicy a po
tygodniu na nasłonecznionej ścianie się skurczył... W poniedziałek
zmierzę płytę w piwnicy i taką już naklejoną. Tylko, że przecież jak był
na ścianie to czasem padało...



Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-05 09:54:19 - RudeBoy

W dniu 2011-06-04 19:18, hk pisze:
> Czy ktoś miał tak, że tydzień po naklejeniu styroduru BASF-a to
> cholerstwo zbiegło się? Kleiłem płyty na zakładkę bardzo starannie -
> ie robiłem żadnych szpar, góra 2 mm i po tygodniu widzę centymetrowe
> szpary. Z wilgoci? Padał deszcz, ale przecież XPS jest wodoodporny? Z
> gorąca?

Coś takiego nie powinno mieć miejsca.
Jesteś pewny tego styroduru?
Czytałem nie dawno o podrabianym styrodurze BASF-a właśnie...


--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]



Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-05 14:06:59 - Albercik

W dniu 04.06.2011 19:18, hk pisze:
> Czy ktoś miał tak, że tydzień po naklejeniu styroduru BASF-a to
> cholerstwo zbiegło się? Kleiłem płyty na zakładkę bardzo starannie -
> ie robiłem żadnych szpar, góra 2 mm i po tygodniu widzę centymetrowe
> szpary. Z wilgoci? Padał deszcz, ale przecież XPS jest wodoodporny? Z
> gorąca?
nie wiem czy styrodur też się tak zachowuje, ale styropian potrzebuje
sezonowania, w trakcie którego właśnie traci nieco na objętości. Może
masz taki niesezonowany, prosto z fabryki..



Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-05 20:31:41 - hk

W dniu 2011-06-05 14:06, Albercik pisze:
> W dniu 04.06.2011 19:18, hk pisze:
>> Czy ktoś miał tak, że tydzień po naklejeniu styroduru BASF-a to
>> cholerstwo zbiegło się? Kleiłem płyty na zakładkę bardzo starannie -
>> ie robiłem żadnych szpar, góra 2 mm i po tygodniu widzę centymetrowe
>> szpary. Z wilgoci? Padał deszcz, ale przecież XPS jest wodoodporny? Z
>> gorąca?
> nie wiem czy styrodur też się tak zachowuje, ale styropian potrzebuje
> sezonowania, w trakcie którego właśnie traci nieco na objętości. Może
> masz taki niesezonowany, prosto z fabryki..
ja go rok temu kupiłem i w piwnicy leżał...



Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-06 00:32:22 - kiki


hk wrote in message news:isgi2f$2qk0$1@bgp.inds.pl...

>> masz taki niesezonowany, prosto z fabryki..
> ja go rok temu kupiłem i w piwnicy leżał...

A jak go zmierzysz to ile ma centymetrów na ile?
Może się płyty rozjechały, a nie styropian skurczył?




Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-06 08:19:28 - mucher

On 6 Cze, 00:32, kiki wrote:
> hk wrote in messagenews:isgi2f$2qk0$1@bgp.inds.pl...
> >> masz taki niesezonowany, prosto z fabryki..
> > ja go rok temu kupiłem i w piwnicy leżał...
>
> A jak go zmierzysz to ile ma centymetrów na ile?
> Może się płyty rozjechały, a nie styropian skurczył?

Zwłaszcza, że to WL - wiem, że ludzie na to klęli, bo płyty zjeżdżają
itp. - choć po tygodniu teoretycznie powinien stwardnieć. Ja mam jakiś
węgierski XPS (Tegotherm) - żadnych zjawisk tego typu nie
zaobserwowałem.

mucher



Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-06 09:20:26 - Adam

On 6 Cze, 08:19, mucher wrote:

> Zwłaszcza, że to WL - wiem, że ludzie na to klęli, bo płyty zjeżdżają

Ano - ja tym dziadostwem zaczalem kleic pierwsze plyty piwniczne -
niby wszystko OK a na drugi dzien wszystko lezalo na ziemi :D To
cholerstwo na sloncu schnie szybko ale jak jest pod gruba warstwa
styro bez wiekszego kontaktu z powietrzem - zachowuje przez pare dni
gesta konsystencje .. Jak plyty byly bez solidnego podparcia to mogly
sie porozjezdzac.
pozdr.

--
Adam



Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-06 09:47:35 - hk

W dniu 2011-06-06 09:20, Adam pisze:
> On 6 Cze, 08:19, mucher wrote:
>
>> Zwłaszcza, że to WL - wiem, że ludzie na to klęli, bo płyty zjeżdżają
>
> Ano - ja tym dziadostwem zaczalem kleic pierwsze plyty piwniczne -
> niby wszystko OK a na drugi dzien wszystko lezalo na ziemi :D To
> cholerstwo na sloncu schnie szybko ale jak jest pod gruba warstwa
> styro bez wiekszego kontaktu z powietrzem - zachowuje przez pare dni
> gesta konsystencje .. Jak plyty byly bez solidnego podparcia to mogly
> sie porozjezdzac.
> pozdr.

Ale weźcie Panowie pod uwagę jedno: Jak przykleiłem cały pas 11 metrów
na płyty klejone w zeszłym roku jesienią, to szczelin nie miałem ani u
dołu ani z obu boków. Jak przykleiłem na to kolejny pas, też bez
szczelin - to po tygodniu - choćby ten WL był z owsianki robiony - nowe
płyty nie miały prawa rozjechać się ani do góry (a szczelina między
dwiema warstwami nowymi jednak jest), ani na boki (bo przecież mur się
nie wydłużył a na końcach są płyty przyklejone do dwóch prostopadłych
ścian - i tych płyt nie oderwało (od np. chwilowego wydłużenia się tego
11-sto metrowego pasa)

Po południu zmierzę ile mają te płyty na ścianie i te przechowywane w
piwnicy i napiszę co wyszło... A potem pewnie kupie piankę...

PS Klejenie siatki na tego XPS-a wymaga jego zeszlifowania? Chodzi mi o
to, że część ścian będzie wystawała nad ziemię i nie widzę sensu kleić
na te wystające ściany zwykłego styropianu elewacyjnego. A klej i siatkę
jakoś muszę (sam, bo z tynkiem to już poczekam na fachowca) położyć. Tak
samo pod ziemią - tam jest XPS a i tak trzeba by ze 20-30 cm siatki wkopać.



Re: Styrodur mi się skurczył????

2011-06-06 11:28:46 - Bartek

hk wrote:
> PS Klejenie siatki na tego XPS-a wymaga jego zeszlifowania? Chodzi mi o to, że
> część ścian będzie wystawała nad ziemię i nie widzę sensu kleić na te
> wystające ściany zwykłego styropianu elewacyjnego. A klej i siatkę jakoś muszę
> (sam, bo z tynkiem to już poczekam na fachowca) położyć. Tak samo pod ziemią -
> tam jest XPS a i tak trzeba by ze 20-30 cm siatki wkopać.

To zależy jaki jest ten XPS. Jeśli gładki w dotyku jak plastik, to trzeba
przetrzeć. Ale nie bój nic, dużo roboty z tym nie ma. Wystarczy go lekko
zadrapać. Taki XPS mam na balkonie i go przetarłem. Z kolei na fundamencie mam
chropowaty, którego trzeć nie trzeba było.

--
Bartek




Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS