Witam,
chcę wstawić dwa okna dachowe Velux (obok siebie), a między nimi jest
krokiew 10cm.
Jak się do tego zabrać, czy trzeba kupić jakieś dodatkowe oblachowanie czy
cokolwiek?

u mnie też są parowane i do montażu z oknami kupowali zestaw montazowy dla
okien podwójnych a nie pojedynczych.
Wiem bo z jednym mieli pojedyncze razy 2 i potem jechali wymienić.
Nie wiem co w takim zetsawie jest ale z góry trzeba wieziec czy pojedyncz
eczy parami.



Rafał



Użytkownik vitek napisał w wiadomości
news:ju5nrc$ei$1@node2.news.atman.pl...
> Witam,
> chcę wstawić dwa okna dachowe Velux (obok siebie), a między nimi jest
> krokiew 10cm.
> Jak się do tego zabrać, czy trzeba kupić jakieś dodatkowe oblachowanie czy
> cokolwiek?
>

W dniu środa, 18 lipca 2012 10:26:59 UTC+2 użytkownik Kacper USUNTO napisał:
> u mnie też są parowane i do montażu z oknami kupowali zestaw montazowy dla
> okien podwójnych a nie pojedynczych.
> Wiem bo z jednym mieli pojedyncze razy 2 i potem jechali wymienić.
> Nie wiem co w takim zetsawie jest ale z góry trzeba wieziec czy pojedyncz
> eczy parami.

Ale chyba wtedy miedzy nimi krokwi nie ma tylko jest zrobiony tzw wymian

Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:125ffc07-0a9f-4a73-9de2-da00ff564579@googlegroups.com...
W dniu środa, 18 lipca 2012 10:26:59 UTC+2 użytkownik Kacper USUNTO napisał:
> u mnie też są parowane i do montażu z oknami kupowali zestaw montazowy dla
> okien podwójnych a nie pojedynczych.
> Wiem bo z jednym mieli pojedyncze razy 2 i potem jechali wymienić.
> Nie wiem co w takim zetsawie jest ale z góry trzeba wieziec czy pojedyncz
> eczy parami.

Ale chyba wtedy miedzy nimi krokwi nie ma tylko jest zrobiony tzw wymian

Są. Ja tak mam. Z tym że mam okna Fakro i dla dwóch sąsiadujących okien
jest specjalny kołnierz. Dwóch pojedynczych po prostu nie połączysz.


Marek

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:50068e43$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Kris napisał w wiadomości
> news:125ffc07-0a9f-4a73-9de2-da00ff564579@googlegroups.com...
> W dniu środa, 18 lipca 2012 10:26:59 UTC+2 użytkownik Kacper USUNTO
> napisał:
>> u mnie też są parowane i do montażu z oknami kupowali zestaw montazowy
>> dla
>> okien podwójnych a nie pojedynczych.
>> Wiem bo z jednym mieli pojedyncze razy 2 i potem jechali wymienić.
>> Nie wiem co w takim zetsawie jest ale z góry trzeba wieziec czy pojedyncz
>> eczy parami.
>
> Ale chyba wtedy miedzy nimi krokwi nie ma tylko jest zrobiony tzw wymian
>
> Są. Ja tak mam. Z tym że mam okna Fakro i dla dwóch sąsiadujących okien
> jest specjalny kołnierz. Dwóch pojedynczych po prostu nie połączysz.
>
>
> Marek
>



Dokładnie tak, ja własnie mam krokiew (krokwę) między oknami i ten specjalny
zestaw montażowy do okien parami.
I też mam fakro.


Rafał

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:50068e43$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Kris napisał w wiadomości
> news:125ffc07-0a9f-4a73-9de2-da00ff564579@googlegroups.com...
> W dniu środa, 18 lipca 2012 10:26:59 UTC+2 użytkownik Kacper USUNTO
> napisał:
>> u mnie też są parowane i do montażu z oknami kupowali zestaw montazowy
>> dla
>> okien podwójnych a nie pojedynczych.
>> Wiem bo z jednym mieli pojedyncze razy 2 i potem jechali wymienić.
>> Nie wiem co w takim zetsawie jest ale z góry trzeba wieziec czy pojedyncz
>> eczy parami.
>
> Ale chyba wtedy miedzy nimi krokwi nie ma tylko jest zrobiony tzw wymian
>
> Są. Ja tak mam. Z tym że mam okna Fakro i dla dwóch sąsiadujących okien
> jest specjalny kołnierz. Dwóch pojedynczych po prostu nie połączysz.
>
>
> Marek
>


A na marginesie też masz tak mało miejsca między krokwią a rowkiem w oknie
do montażu płyt g-k?
Średnio jest tam gdzie wpakować profil do zamontowania płyty, nie
wposminając już o włożeniu tam ocieplenia.
Sam kombinuję co tu zrobić.


Rafał

> A na marginesie też masz tak mało miejsca między krokwią a rowkiem w oknie
> do montażu płyt g-k?
> Średnio jest tam gdzie wpakować profil do zamontowania płyty, nie
> wposminając już o włożeniu tam ocieplenia.
> Sam kombinuję co tu zrobić.

Tam powinno być minimum 2cm od ramy okna do krokwi, więc do rowka na płytę
jakieś 3-4 cm i tyle wełny trzeba tam upchnąć. Co do mocowania płyt to
widziałem dwa rozwiązania:
1. Krawędź w tym wyżłobieniu przyklejona na akryl a tylko przeciwna
krawędź przykręcona do profilu.
2. Płyta mocowana przez drewniane podkładki bezpośrednio do krokwi a
przeciwna krawędź przykręcona do profilu.

Pozdrawiam
Ergie

Użytkownik Ergie napisał w wiadomości
news:ju8dii$g2a$1@node2.news.atman.pl...
>> A na marginesie też masz tak mało miejsca między krokwią a rowkiem w
>> oknie do montażu płyt g-k?
>> Średnio jest tam gdzie wpakować profil do zamontowania płyty, nie
>> wposminając już o włożeniu tam ocieplenia.
>> Sam kombinuję co tu zrobić.
>
> Tam powinno być minimum 2cm od ramy okna do krokwi, więc do rowka na płytę
> jakieś 3-4 cm i tyle wełny trzeba tam upchnąć.

Ale chodziło mi o nie odległość płaszczyzny dachu w miejscu krokwi do okna
tylko płaszczyzny bocznej krokwi do rowku w oknie (w pionie)

> widziałem dwa rozwiązania:
> 1. Krawędź w tym wyżłobieniu przyklejona na akryl a tylko przeciwna
> krawędź przykręcona do profilu.
> 2. Płyta mocowana przez drewniane podkładki bezpośrednio do krokwi a
> przeciwna krawędź przykręcona do profilu.
>
> Pozdrawiam
> Ergie


Szczerze mówiąc to 2 rozwiązanie chyba lipne bo na sztywno do krokwi,
pękanie murowane.
Do krokwi mogę sobie dokręcać ale chciaem to zrobić przez jakiś profil lub
podobnie żeby było
chociaż trochę elastycznie od krokwi.


Rafał

>> Tam powinno być minimum 2cm od ramy okna do krokwi, więc do rowka na
>> płytę jakieś 3-4 cm i tyle wełny trzeba tam upchnąć.

> Ale chodziło mi o nie odległość płaszczyzny dachu w miejscu krokwi do okna
> tylko płaszczyzny bocznej krokwi do rowku w oknie (w pionie)

No o tym właśnie piszę. Patrząc od środka np. od lewej masz okno, krokiew i
okno. I odległości krokwi od okien powinny wynosić minimum 2cm.

>> widziałem dwa rozwiązania:
>> 1. Krawędź w tym wyżłobieniu przyklejona na akryl a tylko przeciwna
>> krawędź przykręcona do profilu.
>> 2. Płyta mocowana przez drewniane podkładki bezpośrednio do krokwi a
>> przeciwna krawędź przykręcona do profilu.

> Szczerze mówiąc to 2 rozwiązanie chyba lipne bo na sztywno do krokwi,
> pękanie murowane.
> Do krokwi mogę sobie dokręcać ale chciaem to zrobić przez jakiś profil lub
> podobnie żeby było
> chociaż trochę elastycznie od krokwi.

A jakie to ma znaczenie w tym konkretnym miejscu? Jak krokwie będzie
pracowała, to okna razem z nią, a co za tym idzie zabudowa wpuszczona w te
rowki w ramach. IMO lepiej niech sobie to razem pracuje niż maja się
pojawiać pęknięcia pomiędzy płaszczyznami zabudowy tej krokwi.

Jak koniecznie chcesz elastycznie to zrób sobie takie jakby kapelusze: _|~|_
z kawałka blachy i do tego przykręcaj płyty. Te dwa dolne wąsy przykręcasz
do krokwi, a płytę do tej środkowej części. Widziałem, ze tak niektórzy
mocują płyty do sufitu gdy jest _bardzo_ mało miejsca.

Pozdrawiam
Ergie

W dniu czwartek, 19 lipca 2012 13:50:20 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:

> Jak koniecznie chcesz elastycznie to zrób sobie takie jakby kapelusze: _|~|_
> z kawałka blachy i do tego przykręcaj płyty. Te dwa dolne wąsy przykręcasz
> do krokwi, a płytę do tej środkowej części. Widziałem, ze tak niektórzy
> mocują płyty do sufitu gdy jest _bardzo_ mało miejsca.

Gotowe profile sa
www.google.com/search?q=uchwyt+kapeluszowy&rls=com.microsoft:pl&ie=UTF-8&oe=UTF-8&startIndex=&startPage=1#hl=pl&safe=off&rls=com.microsoft:pl&sa=X&ei=0AgIUI2dEorO4QTszJDTBA&ved=0CFEQvwUoAQ&q=profil+kapeluszowy&spell=1&fp=1&biw=1280&bih=853&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_cp.r_qf.,cf.osb&cad=b

>> Jak koniecznie chcesz elastycznie to zrób sobie takie jakby kapelusze:
>> _|~|_
>> z kawałka blachy i do tego przykręcaj płyty. Te dwa dolne wąsy
>> przykręcasz
>> do krokwi, a płytę do tej środkowej części. Widziałem, ze tak niektórzy
>> mocują płyty do sufitu gdy jest _bardzo_ mało miejsca.

> Gotowe profile sa

Takie to znam, ale to jest sztywne, a pytającemu chodziło o elastyczne
mocowanie. Trzeba by taki gotowy pociąć na kawałki by nie był taki sztywny i
poodginać boki by uzyskać odpowiedną wysokość.

Pozdrawiam
Ergie