Projektant wnetrz

tall_30 Data ostatniej zmiany: 2011-11-25 20:18:48

Projektant wnetrz

2011-11-23 19:51:36 - tall_30

Witam
Rodzina mi sie powiększa i na 50m2 musze pomieścić 4 osoby.
Żona chce zatrudnić projektanta. Jestem nawet za tylko pytanie,
Jakie kryteria?
Ska mam wiedzieć że gość jest warty swojej ceny.
S



Re: Projektant wnetrz

2011-11-24 03:10:31 - brkzzz

Bardzo prosto. Zapytaj o portfolio.



Re: Projektant wnetrz

2011-11-24 08:38:13 - rrr

Użytkownik tall_30 napisał:
> Witam
> Rodzina mi sie powiększa i na 50m2 musze pomieścić 4 osoby.
> Żona chce zatrudnić projektanta. Jestem nawet za tylko pytanie,
> Jakie kryteria?
> Ska mam wiedzieć że gość jest warty swojej ceny.
> S
Jedź do IKEA, tam są już gotowe projekty dla mieszkań 50m.

pozdrawiam
rafał



Re: Projektant wnetrz

2011-11-24 08:40:45 - Kris

>Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:jaks9f$1u4$1@inews.gazeta.pl...

>Jedź do IKEA, tam są już gotowe projekty dla mieszkań 50m.

Ot to.
Projektant wiele więcej Tobie nie pomoże.




Re: Projektant wnetrz

2011-11-24 10:36:08 - Jackare

Użytkownik tall_30 napisał w wiadomości
news:83c5c033-28af-4ca2-b48f-9af679ea70fd@w15g2000yqc.googlegroups.com...
Witam
Rodzina mi sie powiększa i na 50m2 musze pomieścić 4 osoby.
Żona chce zatrudnić projektanta. Jestem nawet za tylko pytanie,
Jakie kryteria?
Ska mam wiedzieć że gość jest warty swojej ceny.
S

Zapytaj o polecenie, np wśród znajomych. Moim zdaniem należy omijać
świerzaków i awangardę dla których cytuję: liczy się tylko design a
funkcjonalność gówno go obchodzi
Spod ręki tego typu projektatnów wychodzą wnętrza które może i pięknie
wyglądają w katalogach, ale słabo nadają się do zamieszkania i użytkowania
na codzień przez ludzi.
Projektant którego ja swego czasu zatrudniłem potrafił np. urządzić wnętrze
bez przebudowywania pomieszczeń operując tylko kolorem, układem i rysunkiem
kafelek, paneli i wykładzin itd. Słuchał naszych oczekiwań, upodobań i
przyzwyczajeń. Dla niego projektowanie było zajęciem dodatkowym wynikającym
z pasji - na codzień był nauczycielem projektowania w szkole budowlanej.
Zanim go poprosiłem o usługę widziałem wnętrza przez niego urządzone -
prawdziwe nie na zdjęciach. W ramach usługi jeździł z nami i dobierał płytki
(kolor, faktura, kształt), farby itp.
Rysunki wnetrz jakie nam dał były wykonane kredkami i wyglądały dużo
bardziej zachęcająco niż jakakolwiek wizualizacja komputerowa. do tego były
zwymiarowane plany i rozwinięcia powierzchni.

Prowadząc zakład instalacyjny wykonywałem instalacje pod projekty uznanych
biur projektowych które to projekty były jedną wielką pomyłką, chałą i
naciąganiem klienta, przykładowo:
zaprojektowano oświetlenie pokoju za pomocą blisko 30 oczek halogenowych w
cenie blisko 300 zł za sztukę i wywierając niciski na klienta by tylko i
wyłącznie te rekomendowane oczka zastosować.
zaprojektowano meble kuchenne w których nie można było otworzyć szuflady bo
projektant zapomniał że przy meblach developer umieścił stojący na
podłodze grzejnik
zaprojektowano meble kuchenne tak, że na blacie było około 30 cm wolnego
miejsca. Projektując zmywarkę, zaprojektowano jednocześnie 3 komorowy
zlewozmywak - bez sensu.
takie przykłądy mógłbym mnożyć.




Re: Projektant wnetrz

2011-11-25 10:45:00 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik Jackare <123@123.tralala.com> napisał w wiadomości
news:jal36e$a4b$1@node2.news.atman.pl...
> Projektant którego ja swego czasu zatrudniłem potrafił np. urządzić
> wnętrze bez przebudowywania pomieszczeń operując tylko kolorem, układem i
> rysunkiem kafelek, paneli i wykładzin itd. Słuchał naszych oczekiwań,
> upodobań i przyzwyczajeń. Dla niego projektowanie było zajęciem dodatkowym
> wynikającym z pasji - na codzień był nauczycielem projektowania w szkole
> budowlanej.
Czy pracowal/pracuje w szkole budowlanej na Powstanców Sląskich (chyba ulicy
nie przekrecilem) bo dawno temu jezdzilem tam na praktyki choc w innym
miescie chodzilem do szkoly sredniej.


Co do reszty odnosnie projektantow to pewnie byla roznica juz w samej
rozmowie z tym projektantem a tymi biurami - jesli to jest jego pasja to od
razu da sie wyczuc w rozmowie...





Re: Projektant wnetrz

2011-11-25 11:35:37 - Jackare

Użytkownik Przemek napisał w
wiadomości news:jano2v$o3c$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jackare <123@123.tralala.com> napisał w wiadomości
> news:jal36e$a4b$1@node2.news.atman.pl...

> Czy pracowal/pracuje w szkole budowlanej na Powstanców Sląskich (chyba
> ulicy nie przekrecilem) bo dawno temu jezdzilem tam na praktyki choc w
> innym miescie chodzilem do szkoly sredniej.
>

tak




Re: Projektant wnetrz

2011-11-25 15:46:31 - Kadar

Miałem do czynienia z kilkoma, niestety wszystkie porażki za to
zdobyłem troszeczkę doświadczenia.
Projektant, który podejmuje sie zaprojektowania mieszkania 50m nie
jest projektantem. Ten kto podejkmie sie takiej pracy powinien raczej
nazywac aranżerem. Jackare dobrze napisał: przy takiej powierzchni
więcej uzyskasz przearanżowując niż przprojektowując.
Niestyty prawdą jest, żeby projekt wyglądał ciekawie musi do tego być
przestrzeń. Sam mam małe mieszkanie i jestem nadal na etapie
aranżowania i juz widzę, że nie da się uniknąć zaśmiecania chociaż
bardzo się starałem. Żaden projektant tego nie uwzględni. Dla niego
liczy się przejrzystość formy. Łóżeczko dla dziecka obok niego komoda
a obok komody jakieś krzesło to zaburzenie przejrzystości a
mieszkaniach niestety czasami tak trzeba.
Ktos tu podzrucił ikeę jako rozwiązanie. Osobiście tego nie lubie ale
czasami ze względów praktycznych zmuszam się do tego rozwiązania. Nie
wiem czy to jest dobry pomysł na pewno w zakresie aranzowania tani
(jeśli kupisz u nich meble) ale zdaje się, że już pojawiło się kilka
innych firm oferujących dokładnie to samo. Warto sprawdzić.

KADAR




Re: Projektant wnetrz

2011-11-25 20:18:48 - scruffty

Dnia Fri, 25 Nov 2011 06:46:31 -0800 (PST), Kadar napisał(a):

Witam,

A wtrącę swoje 3 grosze:)

> Dla niego liczy się przejrzystość formy.
> Łóżeczko dla dziecka obok niego komoda
> a obok komody jakieś krzesło to zaburzenie przejrzystości a
> mieszkaniach niestety czasami tak trzeba.

Co do pokoju dla małego dziecka to liczy się tylko i wyłącznie:
bezpieczeństwo i użyteczność, tak aby dało się szybko posprzątać jak
dziecko np. (przepraszam za wulgarność formy) obrzyga wszystko dookoła.
Poza tym wstając po raz 10 w nocy ma się daleko gdzieś czy ta komoda stoi
tu czy tam, oby się na niej nie zabić i nie przywalić małym palcem u nogi w
nóżkę. Zatem jak ktoś planuje projektanta do dziecinnego pokoju to najpierw
radzę zapytać, ile ma własnych dzieci. Jak powie, że nie ma, wywalić za
drzwi, bo taki tylko nastawia pierdółek, albo będzie się koncentrował na
wysublimowanej harmonii stolika z zawartością nocnika.

scruffty



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS