podejścia wody - tynkowanie

quent Data ostatniej zmiany: 2011-11-02 21:56:08

podejścia wody - tynkowanie

2011-11-02 08:25:22 - quent

Mam w kilku miejscach podejścia wody wykute w ścianach i zapianowane,
tak jak widać tu:
tinyurl.com/67cmxb5

Muszę to teraz jakoś zatynkować. Niestety nie wiem jak się do tego
zabrać. Czy dobrze kombinuję aby nadmiar piany usunąć, wysmarować to
unigruntem atlasa i potem obrzucić np. rotband-em? Tak to się robi?

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info



Re: podejścia wody - tynkowanie

2011-11-02 16:32:29 - ptoki

On Nov 2, 8:25 am, quent wrote:
> Mam w kilku miejscach podejścia wody wykute w ścianach i zapianowane,
> tak jak widać tu:tinyurl.com/67cmxb5
>
> Muszę to teraz jakoś zatynkować. Niestety nie wiem jak się do tego
> zabrać. Czy dobrze kombinuję aby nadmiar piany usunąć, wysmarować to
> unigruntem atlasa i potem obrzucić np. rotband-em? Tak to się robi?
>
Skoro nikt sie nie wypowiedzial to ja sie odezwę:
-jesli obrzucisz calosc cienko (0,5cm-1cm) to nawet z siatka takie
miejsce moze byc narazone na uszkodzenia przy bardziej brutalnym
traktowaniu. A skoro to jakis garaz i jakies wiaderka czy rolki z
wezami sie tam moga szwendac to i sciana moze oberwac.
-Ja bym dolna polowe wydrapal z piany licujac piane z rurkami. Reszte
bym zatynkował razem z siatką. Mozna dac jakis grunt na te piane, nie
zaszkodzi.

Wyzsza polowe bym, lekko oskrobal, aby piana odkryla swoje pęchezyki i
tez zatynkowal razem z siatka.
Wyprowadzenia masz jakoś przymocowane do sciany? Jesli nie to
przykręcił bym je do góry tej wnęki, nigdy nie wiadomo czy ktos na
kranie nie powiesi wiaderka.





Re: podejścia wody - tynkowanie

2011-11-02 21:56:08 - Bartek

quent wrote:
> Mam w kilku miejscach podejścia wody wykute w ścianach i zapianowane, tak jak
> widać tu:
> tinyurl.com/67cmxb5
>
> Muszę to teraz jakoś zatynkować. Niestety nie wiem jak się do tego zabrać. Czy
> dobrze kombinuję aby nadmiar piany usunąć, wysmarować to unigruntem atlasa i
> potem obrzucić np. rotband-em? Tak to się robi?

Ja robiłem to bardzo późno, tuż przed malowaniem. Wcześniej każdą resztkę kleju
do siatki, do płytek czy czegokolwiek innego, wykorzystywałem do załatania tych
dziur, jednocześnie zatapiając siatkę. Na koniec każde podejście otynkowałem
tynkiem cem.wap.
Największa dziura była w kotłowni - szereg rur CO i od solarów, który prowadził
od podłogi do sufitu, szerokości ok. 60cm. Wyszło super i nic się nie kruszy.

--
Bartek




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS