Padniety seagate [waw]
2011-08-11 17:14:17 - KiloSierra
bios wykrywa ale pokazuje pojemnosc zero
dysk to dysk to Barracuda 7200.11 500GB
model ST3500320as
firmware SD15
czyli zdaje sie czarna seria :[
i teraz pytanie czy jest ktos / firma w warszawie ktora go przywroci do
zycia?
gogiel mi wywala czestochowy i poznanie... a wolal bym go osobiscie zawieść
z gory dzieki za pomoc
Re: Padniety seagate [waw]
2011-08-11 18:26:38 - qwerty
dyskusyjnych:4e43f1c9$0$3495$65785112@news.neostrada.pl...
> system przestał widziec dysk :(
> bios wykrywa ale pokazuje pojemnosc zero
>
> dysk to dysk to Barracuda 7200.11 500GB
> model ST3500320as
> firmware SD15
> czyli zdaje sie czarna seria :[
To wgraj poprawiony firmware.
Re: Padniety seagate [waw]
2011-08-11 20:40:30 - Piotrek
> system przestał widziec dysk :(
> bios wykrywa ale pokazuje pojemnosc zero
>
> dysk to dysk to Barracuda 7200.11 500GB
> model ST3500320as
> firmware SD15
> czyli zdaje sie czarna seria :[
>
> i teraz pytanie czy jest ktos / firma w warszawie ktora go przywroci do
> zycia?
>
> gogiel mi wywala czestochowy i poznanie... a wolal bym go osobiscie zawieść
>
>
> z gory dzieki za pomoc
na allegro poszukaj. Przykładowo
oferia.pl/usluga/item530155-naprawa-dysku-seagate-warszawa-tel-728-164-164
a na allegro tnij.org/mz4z
Re: Padniety seagate [waw]
2011-08-11 20:51:23 - nom
Użytkownik KiloSierra
news:4e43f1c9$0$3495$65785112@news.neostrada.pl...
> system przestał widziec dysk :(
> bios wykrywa ale pokazuje pojemnosc zero
>
> dysk to dysk to Barracuda 7200.11 500GB
> model ST3500320as
> firmware SD15
www.elektroda.pl/rtvforum/topic872300.html
www.hddrecovery.pl/forum/showthread.php?t=8
www.elektroda.pl/rtvforum/topic1368989.html
Re: Padniety seagate [waw]
2011-08-12 08:57:44 - RadekD
> system przestał widziec dysk :(
> bios wykrywa ale pokazuje pojemnosc zero
> dysk to dysk to Barracuda 7200.11 500GB
> model ST3500320as
> firmware SD15
> czyli zdaje sie czarna seria :[
Hmmm - przez chwilę myślałem, że tego newsa napisałem ja tylko nie
pamiętam bo już byłem bardzo śpiący.
Wczoraj walczyłem z tym samym dyskiem, ten sam firmware.
Troszkę objawy inne - nie był wykrywany przez BIOS ale czuć było, że
silniczek coś tam robi.
Sprawa wygląda tak - na Allegro za 30zł z przesyłką można kupić terminal
dyskowy na USB ( tiny.pl/h5fv8 ).
Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę - to to, że końcówka musi być z takim
złączem troszkę mniejszym niż te standardowe stosowane do podłączenia
np. Powera w obudowie. Ja nie zwróciłem i musiałem rozwalić całą
kosteczkę i podłączyć na pajączka bo piny w dysku są bardzo blisko siebie.
Większość tych kabelków ma na CD instrukcję co i jak dalej robić.
Jakby co mogę coś pomóż - choć cała operacja to z 10 minut roboty.
Niestety u mnie to chyba nie jest ten typowy problem tylko coś z
silniczkiem/łożyskiem - talerze nie za bardzo chcą się obracać
po wydaniu z terminala odpowiedniej komendy i doszedłem tylko do połowy
instrukcji uzdrowienia.
Po lekkim wstrząśnięciu (oczywiście wyłączonego) dysku - jest on
wykrywany przez BIOS i Windowsa widać pliki i katalogi, które dają się
odczytać - jednak podczas próby zgrania danych transfer po kilku
sekundach spada do 200KB/s - więc trochę czasu potrzeba by zgrać te 500GB.
Jak nerwowo dam radę do dzisiaj robię jeszcze jedno podejście - a jak
nie to chyba kredyt w banku i dam do odzyskania :-(
> gogiel mi wywala czestochowy i poznanie... a wolal bym go osobiscie zawieść
PS. Mieszkam 10km od Częstochowy ;-)
Re: Padniety seagate [waw]
2011-08-12 09:40:54 - KiloSierra
> W dniu 2011-08-11 17:14, KiloSierra pisze:
>> system przestał widziec dysk :(
>> bios wykrywa ale pokazuje pojemnosc zero
>> dysk to dysk to Barracuda 7200.11 500GB
>> model ST3500320as
>> firmware SD15
>> czyli zdaje sie czarna seria :[
>
> Hmmm - przez chwilę myślałem, że tego newsa napisałem ja tylko nie
> pamiętam bo już byłem bardzo śpiący.
>
> Wczoraj walczyłem z tym samym dyskiem, ten sam firmware.
> Troszkę objawy inne - nie był wykrywany przez BIOS ale czuć było, że
> silniczek coś tam robi.
>
> Sprawa wygląda tak - na Allegro za 30zł z przesyłką można kupić terminal
> dyskowy na USB ( tiny.pl/h5fv8 ).
jak bym na tym dysku mial backup internetu czy jakies pornole to bym sie
mogl sam bawic w adama slodowego.... niestety zbyt wazne dane tam sa by
ryzykowac jakas pomylke mimo ze instrukcje dla opornych sa w necie
Re: Padniety seagate [waw]
2011-08-12 09:45:43 - Marcin Stankiewicz
napisał(a):
> niestety zbyt wazne dane tam sa by ryzykowac jakas pomylke
To nie są ważne dane. A dlaczego, to sobie sam odpowiedz.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
Nadmiar zalet to duża wada.
Re: Padniety seagate [waw]
2011-08-12 14:43:07 - Grzegorz Brzęczyszczykiewicz
www.hdlab.pl
Ekspertyza bezpłatna wraz z podaniem szacunkowych kosztów, U mnie
zazwyczaj wychodziło mniej niż szacowali.
Najdroższą usługę jaką u nich robiłem - 2600 zł netto wyszło.
G.B.