SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Walka o Arktykę i jej zasoby

Arktyka od momentu odkrycia w XIX w. stanowiła obiekt zainteresowań najsilniejszych państw. Wraz zaś z postępem techniki, wspierającej procesy gospodarcze, a także kroczącymi zmianami klimatycznymi, aż wreszcie w związku z wybuchem wojny w Ukrainie zyskała jeszcze bardziej na globalnym znaczeniu.

Sierpień 2023 r. okazał się globalnie najcieplejszym miesiącem w historii – wskazuje program Komisji Europejskiej: Copernicus Climate Change Service (C3S). Podobne wnioski wysnuwa Światowa Organizacja Meteorologiczna. Zmiany klimatyczne rzutują na szereg regionów na świecie, wpływając na takie zjawiska, jak pożary, powodzie, huragany oraz przyczyniając się do systematycznej redukcji lodu morskiego. Dla przykładu według danych C3S, średnia grubość pokrywy lodowej na Oceanie Arktycznym w sierpniu 2023 r. (6,1 mln mkw.) była o 10 proc. poniżej historycznej średniej z lat 1991–2020. Dane amerykańskiego instytutu National Snow & Ice Data Center mówią o 5,6 mln mkw. pokrywy lodu w sierpniu, stanowiącej ósmy najniższy odczyt w 45-letniej historii badania. Dzienny zaś spadek utraty lodu (57,2 tys. mkw.) był o 26 proc. wyższy niż średnia z lat 1981–2010.

Zasoby surowcowe Arktyki wynoszą m.in. ok. 90 mld baryłek ropy naftowej czy 1,7 bln stóp sześciennych gazu ziemnego, głównie położonych na terenach morskich

Arktyka – obszar obejmujący północne tereny Ameryki Północnej i Euroazji oraz Ocean Arktyczny wraz z położonymi na nim wyspami zamieszkuje 4 mln mieszkańców, a jednocześnie według danych agencji naukowej United States Geological Survey jej zasoby surowcowe wynoszą m.in. ok. 90 mld baryłek ropy naftowej czy 1,7 bln stóp sześciennych gazu ziemnego, głównie położonych na terenach morskich. Redukcja lodu morskiego otwiera jednocześnie niedostępne wcześniej możliwości transportowe (czas transportu między Europą a Azją Wschodnią szlakami arktycznymi może być o ok. 1/3 krótszy wobec tradycyjnych tras na południu Eurazji) i buduje nową geostrategiczną architekturę bezpieczeństwa, co implikuje m.in. wzrost roszczeń mocarstw do ww. terenów.

Czy są one uzasadnione? Magazyn naukowy „Nature Communications” w czerwcu 2023 r. opublikował badania wskazujące na całkowitą redukcję pokrywy lodowej w Arktyce w latach 2030–2050, niezależnie od ew. redukcji emisji gazów cieplarnianych. Podobne wnioski przedstawił w 2022 r. Jonathan Bamber, profesor geografii Uniwersytetu w Bristolu. Według jego badań w ciągu ostatnich 43 lat region Arktyki ocieplał się prawie cztery razy szybciej niż reszta globu (wzrost temperatury wyniósł średnio 3 stopnie wobec 1980 r.). Profesor tłumaczy to efektem naturalnego sprzężenia zwrotnego polegającego na wysokiej absorpcji (90 proc.) promieniowania słonecznego przez wodę oceaniczną, wpływającą na topnienie lodu (który na zasadzie materiału odblaskowego zachowuje się odwrotnie, tj. odbija światło słoneczne w przestrzeń kosmiczną). Inne podane przez niego powody to ogólny wzrost temperatury na Ziemi i zmiany w cyrkulacji atmosferycznej.

Zobacz również:
https://www.obserwatorfinansowy.pl/bez-kategorii/rotator/zmiany-klimatyczne-w-arktyce-szanse-i-zagrozenia-dla-rosji/

Arktyka w grze mocarstw

Arktyka od momentu odkrycia w XIX w. stanowiła obiekt zainteresowań najsilniejszych państw (szczególnie Imperium Rosyjskiego – wcześniej Związku Radzieckiego – pod kątem surowcowym). W czasach sowieckich pełniła rolę teatru rywalizacji zwłaszcza na polu militarnym. Do przełomu wieków i końca pierwszej dekady XXI w. region charakteryzował się relatywną stabilnością.  Wraz z postępem techniki i technologii, wspierającej procesy gospodarcze, a także  postępującymi zmianami klimatycznymi, aż wreszcie w związku z wybuchem wojny w Ukrainie, Arktyka zyskała jeszcze bardziej na globalnym znaczeniu.

Spójrzmy na motywacje strategiczne i ostatnie aktywności głównych graczy w grze o Arktykę, tj. Rosji, Stanów Zjednoczonych oraz Chin (określających się państwem „blisko arktycznym”).

Stany Zjednoczone w minionych dekadach nie traktowały tego regionu jako istotnie strategicznego, ograniczając się do punktowych obiektów wojskowo-obserwacyjnych i wydobywczych. W 2015 r. Paul F. Zukunf, dowódca Straży Wybrzeża USA, powiedział dla amerykańskiego Newsweeka: „W tej chwili nie jesteśmy nawet w tej samej lidze co Rosja. W ogóle nie jesteśmy w grze”. Z kolei Angus King, senator i wiceprzewodniczący Klubu Arktycznego w Senacie, rok temu w CNN wyraził zaniepokojenie militaryzacją Rosji w Arktyce, odbierając ją jako zagrożenie dla USA. Zwrócił uwagę na konieczność szybszych postępów dotyczących inwestycji w regionie, w tym obejmujących rozbudowę floty lodołamaczy i zaangażowania stron w respektowanie traktatów międzynarodowych (jak Konwencja Narodów Zjednoczonych o Prawie Morza), co może zahamować ew. przyszłe konflikty. Na początku września 2023 r. podobne obserwacje związane z ekspansywną rosyjską polityką militarną w regionie przedstawiał admirał Daryl Caudle, dowódca sił Floty Stanów Zjednoczonych.

Mimo tych opinii, USA szczególnie w ostatnim roku zasadniczo zwiększyły zaangażowanie w grze o Arktykę. Prezydent Joe Biden w marcu 2023 r. ustanowił nowe stanowisko Ambasadora ds. Arktyki, na które został wybrany pochodzący z Alaski dr Michael Sfraga, geolog, kierujący od 2021 r. komisją badawczą ds. Arktyki. Jesienią 2022 r. Biały Dom opublikował zaktualizowaną Strategię Arktyczną, złożoną z czterech filarów: Bezpieczeństwo; Zmiany klimatyczne i ochrona środowiska; Zrównoważony rozwój gospodarczy oraz Współpraca międzynarodowa. Dokument zwraca właśnie uwagę na zmiany klimatyczne, które mają wpływ nie tylko na środowisko, ale również na rywalizację geostrategiczną. Strategia ta zauważa zagrożenie ze strony Chin, ale zgodnie z nią to Rosja stanowi główne wyzwanie militarne i gospodarcze dla USA (na co wpływ miały poruszane w dokumencie aspekty wojny w Ukrainie). Założyciel waszyngtońskiego The Arctic Institute Malte Humpert ocenił: „Nowa narodowa strategia Stanów Zjednoczonych dla Arktyki sugeruje, iż rosnące napięcie geopolityczne wynikające z wojny w Ukrainie będzie oznaczać koniec arktycznej odrębności. W nadchodzących latach w regionie prawdopodobnie nastąpi mniejsza współpraca międzynarodowa i zwiększona aktywność wojskowa Rosji, Chin, Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników z NATO”. Stany Zjednoczone w 2022 r. powołały na Alasce w celach militarnych 11. Dywizję Powietrznodesantową, powstałą z dotychczasowych jednostek lądowych. Dywizja zwiększa zasoby specjalistycznego sprzętu i szkoli się w wymagających warunkach atmosferycznych.

Arktyka jest też regionem szczególnie strategicznym i priorytetowym dla Federacji Rosyjskiej, tak gospodarczo (zasadniczy wkład w PKB i skalę eksportu), jak i polityczno-militarnie, stanowiącym o jej bezpieczeństwie i pozycji w Euroazji. Ponadto redukcja pokrywy lodowej otwiera przed Rosją nowe możliwości transportowe, biegnące tzw. Przejściem Północno-Wschodnim (szlak wzdłuż wybrzeży Kanady i Alaski definiowany jest jako Przejście Północno-Zachodnie). Według informacji Reutersa, Gazprom wysłał w sierpniu 2023 r. pierwszy ładunek LNG z nadbałtyckiej instalacji Portowaja koło Sankt Petersburga trasą przez Morze Północne (nie ujawniono końcowej destynacji). Gaz z projektu uruchomionego jesienią 2022 r. wcześniej był dystrybuowany do Turcji i Grecji.

Arktyka jest też regionem szczególnie strategicznym i priorytetowym dla Federacji Rosyjskiej, tak gospodarczo, jak i polityczno-militarnie, stanowiącym o jej bezpieczeństwie i pozycji w Euroazji

Wydaje się, iż Rosja ma najbardziej rozwinięte zdolności i możliwości wojskowe oraz gospodarcze spośród pozostałych państw zaangażowanych w regionie Arktyki, a ostatnie lata przyniosły w tym zakresie istotne wzrosty.

Jakie jednak czynniki mogą zahamować arktyczną ekspansję Rosji? Mogą to być dla przykładu sankcje Zachodu, które wpłynęły m.in. na rozwój kluczowej w zagospodarowaniu Arktyki floty lodołamaczy. Zgodnie z wypowiedzią Aleksieja Czkunkowa, ministra Rozwoju Dalekiego Wschodu i Arktyki, Rosja musiała anulować zamówione wcześniej jednostki w Japonii i rozpoczęła rozmowy z Chinami i Indiami w tym zakresie. Jej plany zakładają do 2035 r. budowę floty 50 jednostek klasy lodowej. O projektach arktycznych, w tym nowych terminalach paliwowych, portach i jednostkach infrastrukturalnych mówił także Władimir Putin podczas sierpniowej konferencji krajów BRICS. Podejście Rosji zostało szerzej nakreślone w dwóch kluczowych dokumentach strategicznych tj.: „Podstawach polityki państwa Federacji Rosyjskiej w Arktyce do 2035 r.” oraz „Doktrynie morskiej Federacji Rosyjskiej”.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ

 

Dołącz do dyskusji: Walka o Arktykę i jej zasoby

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl