SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W marcu chętnych na kredyt mieszkaniowy więcej o 35 proc. niż rok temu

O kredyt mieszkaniowy w marcu br. starało się 56,07 tys. osób wobec 41,52 tys. rok wcześniej, co daje 35-proc. wzrost - podało Biuro Informacji Kredytowej. Średnia kwota wnioskowanego kredytu w marcu br. wyniosła 315,5 tys. zł, czyli o 5,9 proc. więcej rdr.

fot. Shutterstock.comfot. Shutterstock.com

"W marcu 2021 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 56,07 tys. potencjalnych kredytobiorców, w porównaniu do 41,52 tys. rok wcześniej – jest to wzrost o +35 proc. W porównaniu do lutego 2021 r., liczba wnioskujących wzrosła o 19 proc., a w stosunku do minimum z kwietnia 2020 r. podwoiła się (+102 proc.)" - poinformowało w środowym komunikacie BIK.

Jak podało BIK, średnia kwota wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w marcu br. wyniosła 315,5 tys. zł i była o 5,9 proc. wyższa niż w marcu 2020 r.

Wartość BIK Indeksu - Popytu na Kredyty Mieszkaniowe (BIK Indeks – PKM), informujący o rocznej dynamice wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych, wyniósł w marcu 36,8 proc.

"Trzeci w tym roku dodatni odczyt Indeksu wyniósł +36,8 proc., co oznacza, że w marcu 2021 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 36,8 proc. w porównaniu z marcem 2020 r." - napisano.

Główny analityk Biura Informacji Kredytowej prof. Waldemar Rogowski tłumaczył, że na wartość Indeksu pozytywnie wpłynął wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu przy dużej liczbie wnioskodawców.

"Rekordowa w całej historii jest wartość wnioskowana na wnioskach kredytowych (wartości bezwzględne). Rekordowa w okresie 10 lat jest również liczba złożonych zapytań kredytowych. Wyższą liczbę zapytań odnotowaliśmy w marcu 2011 r." - przekazał Rogowski.

Jak dodał, w marcu br. popyt na kredyty mieszkaniowe "odpalił" i jest wyższy od szczytu trendu wzrostowego z lutego 2020 r. - ostatniego miesiąca sprzed pandemii.

"Po serii ujemnych odczytów z okresu marzec – sierpień 2020 r. oraz listopada 2020 r. mamy bardzo wysoki dodatni odczyt w tym roku. Wartość Indeksu w porównaniu do odczytu z lutego 2021 r. wzrosła aż o 19,7 p.p." - wskazał.

Jak zauważył główny analityk BIK, na szczególną uwagę zasługuje wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu oraz wzrost liczby składanych zapytań.

"Co ciekawe, rekordy bijemy w samym szczycie trzeciej fali z jaką mieliśmy do czynienia w marcu br. Z drugiej strony wzrost liczby osób zaszczepionych powoduje, że optymizm rośnie. Rośnie również inflacja, która może spowodować jeszcze wyższy wzrost cen nieruchomości" - tłumaczył.

W jego opinii konieczność wpłat na fundusz gwarancyjny dla deweloperów (2 proc.) również wpłynie na wzrost cen. "Coraz częściej w dyskursie publicznym mówi się o ujemnych stopach procentowych na depozytach lub wprowadzeniu opłat za utrzymywanie dużych kwot na rachunkach bankowych. Wszystko to wpływa na jeszcze wyższe zainteresowanie nieruchomościami" – dodał Rogowski.

Główny analityk BIK zaznaczył jednocześnie, że Indeks opisuje jedynie stronę popytową rynku kredytów. "Wartość akcji kredytowej jest determinowana polityką kredytową banków. W mojej opinii, w sytuacji wysokiej nadpłynności polskiego sektora bankowego i najniższego poziomu szkodowości kredytów hipotecznych, akcja kredytowa w zakresie kredytów mieszkaniowych wzrośnie" - prognozuje Rogowski.

Wskaźnik BIK Indeks - PKM obliczany jest w przeliczeniu na dzień roboczy po wyłączeniu zapytań o kredyty mieszkaniowe na kwoty przekraczające 1 mln zł oraz zapytań o tego samego klienta w kolejnych 90 dniach. Metodyka indeksu została opracowana przez Biuro Informacji Kredytowej we współpracy z Instytutem Rozwoju Gospodarczego SGH. Indeks publikowany jest co miesiąc.

Biuro Informacji Kredytowej to zbiór danych o klientach indywidualnych i przedsiębiorcach, także w obszarze pożyczek pozabankowych.

Dołącz do dyskusji: W marcu chętnych na kredyt mieszkaniowy więcej o 35 proc. niż rok temu

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Racjonalista
Pytanie, jak dużo było takich chętnych rok temu. Może się okazać, że rok temu było mniej o 50% chętnych niż dwa lata temu.
odpowiedź
User
Analityk
Przecież rok temu był twardy lockdawn. w marcu. Ludzie wstrzymywali / przekładali decyzję o zakupie na później to raz, a dwa banki wstrzymywały i ograniczały ekstremalnie ilość przyznawanych kredytów. Co tu porównywać? Patrzę na te "analizy" na WM i mnie zęby bolą. Poziom drastycznie niski.
odpowiedź