UKE chce w 76 gminach wyłączyć Orange Polska spod regulacji hurtowych usług dostępu szerokopasmowego

Wyniki przeprowadzonej przez UKE analizy udziałów, poziomu duplikacji sieci dostępowej i liczby działających na 76 obszarach gminnych operatorów, wykazały że występują na nich warunki konkurencji nie uzasadniające uznania Orange Polska za przedsiębiorcę o znaczącej pozycji na rynku szerokopasmowego dostępu do internetu.

Na pozostałych obszarach kraju projekt decyzji zakłada nałożenie na Orange Polska obowiązków dostępu, niedyskryminacji, przejrzystości, rachunkowości regulacyjnej, kontroli cen oraz przygotowania oferty ramowej.

Natomiast w celu zabezpieczenia interesów obecnych abonentów operatorów alternatywnych, świadczących dotychczas usługi detaliczne w oparciu o usługi BSA, prezes UKE zdecydował się wprowadzić mechanizm, który umożliwi tym operatorom dalsze świadczenie wspomnianych usług detalicznych do czasu na jaki zawarte są te umowy, ale nie dłużej niż 24 miesiące od dnia wprowadzenia nowej regulacji.

UKE ocenia, że wydanie rozstrzygnięć będzie możliwe najprawdopodobniej we wrześniu br. Po zakończeniu konsultacji z rynkiem projekty powinny zostać na przełomie czerwca i lipca br. poddane procedurze konsolidacji z Komisją Europejską, która co do zasady trwa 30 dni, a po jej zakończeniu konieczne będzie jeszcze uzyskanie stanowiska prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (sierpień br.).

Według UKE, przedstawiona koncepcja regulacji odzwierciedla aktualną sytuację konkurencyjną na rynku szerokopasmowej transmisji danych.

- Brak regulacji na obszarach konkurencyjnych będzie stanowił dodatkowy bodziec dla Orange Polska, ale także dla operatorów alternatywnych do zwiększenia inwestycji w nową infrastrukturę. Z kolei regulacja na obszarach niekonkurencyjnych pozwoli na dalszą konkurencję usługową bazującą na infrastrukturze Orange w celu zagwarantowania użytkownikom osiągania maksymalnych korzyści w zakresie różnorodności, ceny i jakości usług telekomunikacyjnych - czytamy w komunikacie UKE.