TVP zatrudnia ‘na czarno’? „To insynuacje”
Według związku zawodowego Wizja oddział Telewizji Polskiej w Gorzowie Wielkopolskim może zatrudniać pracowników „na czarno”. - To insynuacja - ripostuje Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP.
Związek Zawodowy Pracowników Twórczych TVP SA Wizja podał, że zgłosiły się do niego osoby z zewnątrz spółki, informując o nieprawidłowościach w oddziale TVP w Gorzowie Wielkopolskim. „W oddziale, jak nam przekazano, ma być stosowany outsourcing zadań dziennikarzy, montażystów i innych pracowników, polegający na tym, że wynagrodzenia tych osób wypłacane są przez firmę zewnętrzną, ‘zaprzyjaźnioną’ z osobami z oddziału. Osoby, pracujące dla OTVP Gorzów Wielkopolski, wynagrodzenia mają otrzymywać bez żadnych umów - ‘na czarno’” - podał związek w komunikacie. Zaznaczył, że w takiej sytuacji TVP nie miałaby praw do emitowania materiałów przygotowywanych przez te osoby.
Przypomnijmy, że jesienią br. TVP do wyłonionej w przetargu firmy zewnętrznej zamierza przenieść do 550 swoich pracowników etatowych (głównie dziennikarzy, a także montażystów, charakteryzatorów i grafików), gdzie będą mieć gwarancję zatrudnienia przez rok (więcej na ten temat). Na czele komisji przetargowej, która wybierze tę firmę, stanął Szymon Badura, prezes firmy Eger Kompetencje, którą do niedawna kierowała obecna dyrektor kadr w TVP Ewa Ger (dowiedz się więcej).
Związki zawodowe ostro protestują przeciw tym planom. Wizja zawiadomiła o nich zarówno Państwową Inspekcję pracy, ja też prokuraturę (przeczytaj o tym więcej).
Jeśli chodzi o zarzuty dotyczące sytuacji w OTVP w Gorzowie Wielkopolskim, to rzecznik TVP Jacek Rakowiecki zauważa, że Wizja nie przedstawiła na ich poparcie żadnych dowodów - chociażby odpowiednich umów czy danych pracowników, których one dotyczą. - W obecnej formie te doniesienia mają charakter insynuacji. Równie dobrze można oskarżyć każdą firmę czy osobę publiczną o przestępstwo, powołując się na niezweryfikowane dane od anonimowych informatorów - podkreśla Rakowiecki w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. Zaznacza, że kierownictwo TVP może zająć się tą sprawą, ale tylko wówczas, gdy otrzyma konkretne informacje o nieprawidłowościach.
Dołącz do dyskusji: TVP zatrudnia ‘na czarno’? „To insynuacje”