SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP wyciągnie konsekwencje dyscyplinarne za nierzetelność w programie „Jan Pospieszalski. Bliżej”

Telewizja Polska tłumaczy, że autorzy magazynu „Bliżej”, emitowanego w TVP Info, nie dotrzymali warunków współpracy z nadawcą, dokonując zmian w scenariuszu odcinka wyemitowanego w ubiegłym tygodniu. Prezes TVP przyznaje, że podczas audycji zabrakło właściwego nadzoru redakcyjnego ze strony nadawcy, a winni niedopatrzenia zostaną ukarani dyscyplinarnie.

Juliusz Braun, fot. TVPJuliusz Braun, fot. TVP

Prezes TVP Juliusz Braun w piśmie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wyjaśniał, że autorzy „Bliżej”, czyli Jan Pospieszalski i Paweł Nowacki, uzgodnili z redakcją, iż odcinek nadany 14 maja będzie poświęcony elektoratowi antysystemowemu, a w studiu gościć mieli dwaj eksperci.

- Faktycznie prowadzący audycję „na żywo” zajął się zupełnie innym tematem. Niezgodnie z koncepcją audycji i wprowadzone bez wiedzy osoby nadzorującej było też pytanie zawarte w sondzie skierowanej do widzów - czytamy w piśmie Brauna. W programie pojawiła się sonda telefoniczna dla widzów z pytaniem: „Czy zagłosujesz na kandydata popieranego przez WSI?”, którą większość komentujących odebrała jako atak na Bronisława Komorowskiego.

Juliusz Braun przyznał jednak, że podczas trwania audycji zabrakło właściwego nadzoru redakcyjnego ze strony Telewizji Polskiej. Zapowiedział, że wobec osób odpowiedzialnych za to zdarzenie zostaną wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne. Jednocześnie poinformował, że przekazał audycję do oceny przez Komisję Etyki Telewizji Polskiej.

Z kolei Jan Dworak, przewodniczący KRRiT, w piśmie skierowanym do przedstawiciela komitetu wyborczego Bronisława Komorowskiego stwierdził, że sonda telefoniczna, a także dobór materiałów filmowych oraz wypowiedzi (m.in. Wojciecha Sumlińskiego czy państwa Danuty i Włodzimierza Olewników) były dobrane w sposób naruszający zarówno zasadę rzetelności dziennikarskiej jak i obowiązki nadawcy publicznego.

- Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji traktuje stanowisko zarządu TVP jako zapowiedź zmian dotyczących deontologicznego i etycznego aspektu audycji Jana Pospieszalskiego, liczy jednak przede wszystkim na skuteczność podejmowanych działań. KRRiT podejmowała już bowiem wobec nadawcy w przeszłości działania dyscyplinujące w związku z treściami rozpowszechnianymi w niektórych odcinkach cyklu „Jan Pospieszalski. Bliżej” - pisze Dworak.

Jan Pospieszalski w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl tłumaczy, że scenariusz do odcinka wyemitowanego 14 maja, dobór gości oraz materiały emitowane w odcinku zostały zaakceptowane przez Telewizję Polską. Jednak treść pytania w sondzie nie jest elementem scenariusza, a sonda nie jest ujęta umową.

Przypomnijmy, że we wtorek prowadzący główne wydanie „Wiadomości” Piotr Kraśko przeczytał przeprosiny TVP za treści z ostatniego programu „Bliżej” Jana Pospieszalskiego w TVP Info. - Autor audycji naruszył określone w umowie zasady współpracy z TVP i wykorzystał audycję do naruszającego zasady rzetelności dziennikarskiej ataku na prezydenta Bronisława Komorowskiego - stwierdziła TVP w oświadczeniu przeczytanym przez Kraśkę (więcej na ten temat).

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w zeszły czwartek program „Bliżej” oglądało 440 tys. widzów, co dało TVP Info 4,37 proc. udziału w grupie 4+ i 1,93 proc. w grupie 16-49.

Dołącz do dyskusji: TVP wyciągnie konsekwencje dyscyplinarne za nierzetelność w programie „Jan Pospieszalski. Bliżej”

28 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Aha
Tak czułem, że to chodzi o wypowiedź Sumlińskiego. I oni chcą abonamentu. Ch. Dostaną, a nie abonament. A La dalej może płuc na lewo i prawo? Oby układ okrągłostołowy pieprzął jak najszybciej.
odpowiedź
User
gość
Za brak nadzoru odpowiada red. naczelny. W Info to Sygut. Powinien wylecieć, albo sam podać się do dymisji. Ale - jak znam życie - poszuka jakiegoś kozła ofiarnego i go zwolni.
odpowiedź
User
czlowiek nowej partii
Prezes TVP przyznaje, że podczas audycji zabrakło właściwego nadzoru redakcyjnego ze strony nadawcy, a winni niedopatrzenia zostaną ukarani dyscyplinarnie.

-Ty prezes, a u lisa tego problemu nie zauważyłeś?

Ty myslisze,że ludzie sa tak naiwni i ślepi?
odpowiedź