Stanisław Jekiełek pozostanie przewodniczącym rady nadzorczej TVP
Stanisław Jekiełek został wybrany przewodniczącym nowej rady nadzorczej TVP podczas jej pierwszego posiedzenia, które odbyło się w poniedziałek 18 sierpnia. Stanowisko wiceszefa rady powierzono Leszkowi Rowickiemu, a jej sekretarzem mianowano Marzenę Barańską.
Jekiełek przewodniczył radzie w jej poprzedniej kadencji. Z zawodu jest adwokatem i sędzią, w Telewizji Polskiej pracował w latach 1997-2002, gdzie pełnił funkcję wicedyrektora biura prawno-organizacyjnego oraz dyrektora biura kadr i spraw socjalnych. Od 1998 roku do 2002 roku był członkiem zarządu Radia dla Ciebie (obecnie RDC).
Zastępcą przewodniczącego został Leszek Rowicki, który dotychczas sprawował funkcję sekretarza rady. Rowicki jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu Warszawskiego. Stanowisko sekretarza nowej rady powierzono z kolei Marzenie Barańskiej, która ma wykształcenie prawnicze i jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
Pozostałymi członkami nowej rady nadzorczej TVP, wybranymi w konkursie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, są Tadeusz Kowalski (pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego, dyrektor Filmoteki Narodowej) i Juliusz Maliszewski (dyrektor Polskiego Radia dla Zagranicy, szef rady nadzorczej Radia RDC). Minister kultury do zasiadania w radzie powołał Lecha Jaworskiego (więcej na ten temat), zaś minister skarbu - Ryszarda Skrzypczaka (więcej na ten temat).
W poniedziałek 18 sierpnia br. odbyło się pierwsze zebranie nowej rady nadzorczej TVP, na którym zatwierdzony został jej pełen siedmioosobowy skład.
Dołącz do dyskusji: Stanisław Jekiełek pozostanie przewodniczącym rady nadzorczej TVP
A miało być odpolitycznienie mediów...
PS
Za 1,5 roku zmieni się ustawa - wymienione zostaną rady nadzorcze i wtedy na każdym kroku będzie pisane, że nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej czegoś tam został Jan Kowalski członek PiS.
Teraz, gdy wprost bezczelnie członek partii obejmuje stanowisko politruka jest cisza w eterze u nich jak makiem zasiał.
Pewnie dlatego, że to słynne zadekretowane odpolitycznianie, czyli wymiana politrukow obcych na swoich.
Oj wy dziennikarzyny jak możecie funkcjonować w takim świecie ze zdrowym (?) umysłem, jakim cudem ???!