„Zbrodnie po sąsiedzku” wracają 8 sierpnia na Disney+

Meryl Streep gra aktorkę teatralną o imieniu Loretta. Loretta występuje w nowej sztuce teatralnej Olivera. Twórcy „Zbrodni po sąsiedzku” poinformowali, że gwiazda występuje jedynie gościnnie, nie dołącza na stałe do ekipy serialu. Nie wiadomo, jaki związek ma Loretta z tajemniczą rozmową w finale drugiego sezonu, która spowodowała, że bohater grany przez Paula Rudda padł martwy na deskach teatralnych.

Wyczekiwany trzeci sezon, nominowanego do nagrody Emmy, serialu ujawni kolejną zagadkę, którą będzie rozwiązywać słynne trio podcasterów, czyli Charles, Mabel i Oliver. W sieci pojawił się nowy plakat promujący zbliżającą się premierę serialu.

Fabuła

Plakat przedstawia Steve'a Martina, Martina Shorta i Selenę Gomez z tłem przypominającym spektakl na Broadwayu, który będzie ważnym elementem nowego sezonu. Trzeci sezon rozpocznie się dokładnie tam, gdzie zakończył się drugi, czyli podczas premiery musicalu Olivera.

Obsada

W nowym sezonie, poza Meryl Streep i Paulem Ruddem, zobaczymy także Amy Ryan, Jane Lynch, Andreę Martin, Tinę Fey, Ryana Broussarda, Jayne Houdyshell oraz gwiazdę „Emily w Paryżu”, czyli Ashley Park, a także Jesse Williamsa, aktora znanego z obsady „Chirurgów”.

Producenci serialu

„Zbrodnie po sąsiedzku” stworzyli: Steve Martin i John Hoffman („Grace i Frankie”). Martin i Hoffman są producentami wykonawczymi wraz z Martinem Shortem, Seleną Gomez, twórcą „This Is Us”, Danem Fogelmanem i Jessem Rosenthalem.

„Zbrodnie po sąsiedzku” – Disney+

Serial kpi z mody na podcasty true crime przy okazji wikłając widzów w kolejną zagadkę kryminalną. Dwa sezony produkcji Hulu, w Polsce możemy oglądać dzięki platformie Disney+. Bohaterowie grani przez Steve'a Martina, Martina Shorta i Selenę Gomez mieszkają w nowojorskim apartamentowcu „Arconia”, który kryje w sobie wiele tajemnic. Gdy dochodzi tam do morderstwa, dwaj emerytowani artyści i ich sąsiadka, przez przypadek trafiają na trop sprawcy. Zaczynają nagrywać o tym podcast i sprawa jeszcze bardziej się komplikuje.

Serial jest zabawny, świetnie zagrany i stanowi trafny komentarz do współczesnej obsesji na punkcie rozwiązywania zagadek prawdziwych zbrodni. Steve Martin w roli emerytowanego aktora Charlesa-Hadena Savage, wypada fenomenalnie. Zwłaszcza we fragmentach, gdy jego bohater wspomina swoją kultową rolę w serialu detektywistycznym z lat 80. Oczywiście, na fali powrotów, „Brazos” zostaje wznowiony, co daje akcji serialu nowe możliwości fabularne. „Zbrodnie po sąsiedzku” to produkcja dla fanów popkultury i zabaw gatunkowych.

Premiera „Zbrodni po sąsiedzku” odbędzie się 8 sierpnia na Disney+ i Hulu.