Puls 2 najwcześniej na przełomie 2011 i 2012 roku

- Nie chodzi o to, aby nowy kanał uruchomić jak najszybciej, ale o to, żeby był jak najwyższej jakości i dobrze odnalazł się w nowej przestrzeni cyfrowej – mam na myśli np. kwestię rozstrzygającego się właśnie konkursu na pierwszy multipleks. W związku ze zmianą i przyjęciem nowej ustawy medialnej nie mamy jeszcze pewności, czy nasz nowy kanał będzie miał charakter „must carry”. Nie mając tej wiedzy, nie wiemy, jakie będą możliwości dystrybucyjne - wyjaśnia Dąbski.

Prezes TV Puls dementuje także pogłoski, jakoby jego stacja miała wejść w skład większej grupy medialnej. - Na dzień dzisiejszy nie rozmawiamy z nikim na temat wejścia TV Puls w jakąś większą grupę medialną. Uważam wręcz, że  w obecnym stadium rozwoju takie wejście w strukturę dużej korporacji medialnej byłoby dla nas utrudnieniem. Obecnie, w małej organizacji możemy natychmiast podejmować wszelkie decyzje. W ramach dużej korporacji nie byłoby to możliwe. Myślę, że w okresie bardzo gwałtownego rozwoju bardzo ważnym czynnikiem jest elastyczność. Będziemy zastanawiać się natomiast nad pozyskaniem partnera dla kanału Puls 2, ale o tym jeszcze nie mogę mówić - zapowiada Dąbski.

Dąbski bardzo dobrze ocenia współpracę z TVN-em na polu sprzedaży reklam. - Wzajemnie się wspieramy i ta współpraca układa się bardzo dobrze. W ubiegłym roku mieliśmy wyższy cennik i mogło się wydawać, że nasze przychody ze sprzedaży reklam są równie wysokie. W tym roku cennik został urealniony i z tej bazy będziemy budować w górę wraz ze wzrostem oglądalności i efektywności. Mimo niższego cennika mamy większe wpływy niż w roku poprzednim. Idziemy więc w dobrym kierunku. Mamy nadzieję, że dzięki synergii, jaką tworzymy z TVN-em jako nadawcy naziemni będziemy w stanie sprzedawać reklamy nie tylko w pakietach, ale nasza oferta będzie oparta również na potencjale reklamowym poszczególnych programów - mówi Dąbski.

Z Dariuszem Dąbskim, prezesem TV Puls, rozmawiamy o możliwości uruchomienia nowego kanału TV Puls 2, sytuacji finansowej spółki, kontrakcie z TVN-em oraz ocenie polskiego rynku telewizji komercyjnych.

 Krzysztof Lisowski: Zapowiedzieli Państwo uruchomieniu drugiego kanału TV Puls. Czy wiadomo już, kiedy on dokładnie ruszy i jaki będzie miał charakter?

Dariusz Dąbski, prezes i właściciel TV Puls: Mamy takie plany, ale nie są one jeszcze dokładnie sprecyzowane. Nie chodzi o to, aby nowy kanał uruchomić jak najszybciej, ale o to, żeby był jak najwyższej jakości i dobrze odnalazł się w nowej przestrzeni cyfrowej – mam na myśli np. kwestię rozstrzygającego się właśnie konkursu na pierwszy multipleks. Realnie można powiedzieć, że decyzję w sprawie uruchomienia nowego kanału podejmiemy pod koniec kwietnia, a jako prawdopodobny termin uruchomienia kanału mogę podać końcówkę tego lub początek następnego roku. W związku ze zmianą i przyjęciem nowej ustawy medialnej nie mamy jeszcze pewności, czy nasz nowy kanał będzie miał charakter „must carry”. Nie mając tej wiedzy, nie wiemy, jakie będą możliwości dystrybucyjne.

Jaka będzie grupa docelowa nowego kanału?

Naszą widownią od zawsze były rodziny, kobiety i dzieci. Przy uruchamianiu drugiego kanału zamierzamy skierować jego ofertę do jednej z tych grup. W TV Puls udało się stworzyć taką  ofertę, aby każdy znalazł coś dla siebie z zaznaczeniem, że stawiamy na dobrą rozrywkę rodzinną, z czego się bardzo cieszymy.

Ile wyniosły przychody i zysk netto TV Puls w 2010 roku i ja te wyniki wypadają w porównaniu z rokiem 2009? Jakie są plany finansowe na rok bieżący?

Kwestii finansowych nie ujawniamy. Mogę jedynie powiedzieć, że nasz wynik finansowy w 2010 roku podwoiliśmy w porównaniu z rokiem 2009 i wyniósł on kilkadziesiąt milionów. W tym roku planujemy dalszy bardzo znaczący wzrost.

Jak sprawdza się sprzedaż reklam w TV Puls przez Biuro Reklamy Grupy TVN?

Na początek chciałbym powiedzieć, że nie mieliśmy żadnych problemów z firmą At Media, której podziękowałem za dobrą trzyletnią współpracę. Od TVN-u otrzymaliśmy bardzo dobrą ofertę współpracy i właśnie dlatego to z nimi podpisaliśmy umowę. Wzajemnie się wspieramy, ta współpraca układa się bardzo dobrze. W ubiegłym roku mieliśmy wyższy cennik i mogło się wydawać, że nasze przychody ze sprzedaży reklam są równie wysokie. W tym roku cennik został urealniony i z tej bazy będziemy budować w górę wraz ze wzrostem oglądalności i efektywności. Mimo niższego cennika mamy większe wpływy niż w roku poprzednim. Idziemy więc w dobrym kierunku. Mamy nadzieję, że dzięki synergii, jaką tworzymy z TVN-em jako nadawcy naziemni będziemy w stanie sprzedawać reklamy nie tylko w pakietach, ale nasza oferta będzie oparta również na potencjale reklamowym poszczególnych programów.

Czy TV Puls może stać się wkrótce częścią jakiejś grupy medialnej, np. TVN? Prowadzone są jakieś negocjacje w tej sprawie?

Na dzień dzisiejszy nie rozmawiamy z nikim na temat wejścia TV Puls w jakąś większą grupę medialną. Uważam wręcz, że  w obecnym stadium rozwoju takie wejście w strukturę dużej korporacji medialnej byłoby dla nas utrudnieniem. Obecnie, w małej organizacji możemy natychmiast podejmować wszelkie decyzje. W ramach dużej korporacji nie byłoby to możliwe. Myślę, że w okresie bardzo gwałtownego rozwoju bardzo ważnym czynnikiem jest elastyczność. Będziemy zastanawiać się natomiast nad pozyskaniem partnera dla kanału Puls 2, ale o tym jeszcze nie mogę mówić.

Udział TV Puls w grupie docelowej 16 – 49 wynosi obecnie około 2 procent. Ma Pan jakieś konkretne plany, aby w najbliższym czasie ten udział zwiększyć?

Chcieliśmy przekroczyć pułap 2 procent na przełomie 2010 i 2011 roku. Udało się nam to. Teraz zamierzamy na przełomie 2011 i 2012 roku osiągnąć pułap 3 procent i mamy nadzieję, że się nam to też uda. Bardzo się cieszymy z faktu, że jesteśmy najszybciej rozwijającą się stacją telewizyjną w Polsce. Taki wzrost jest efektem wprowadzenia atrakcyjnej oferty programowej i mamy nadzieję, że dalszy wzrost będzie miał miejsce głównie w czwartym kwartale tego roku.

Jaką ma Pan receptę „programową” na przyciągnięcie większej niż dotychczas liczby widzów przed telewizory? Będziecie ściągać do kanału kolejne znane nazwiska? Ostatnio pojawiła się u Was np. Ewelina Kopic.

Tak, zamierzamy znacznie więcej inwestować w program. Chcemy zachować i rozwinąć mocne pasma na antenie TV Puls. Zamierzamy inwestować we własne produkcje. Ramówka wiosenna jest jeszcze relatywnie oszczędna, ale już teraz mogę powiedzieć, że przygotowujemy kampanię i więcej nowości do ramówki jesiennej. Jeśli chodzi o znane nazwiska, to myślę, że one same do nas przyjdą, widząc nasze wyniki i ogromny potencjał.

Przygotowują Państwo jakieś duże nowości do ramówki jesiennej?

Jesteśmy najbardziej wydajną naziemną telewizją w Polsce. W tej chwili pracuje u nas 65 osób, z czego około 40 to pracownicy techniczni. Z tak małym zespołem mamy jednak dość ograniczone możliwości tworzenia własnych produkcji. Prowadzimy w tej chwili liczne rozmowy z producentami i partnerami, dotyczące przygotowania nowych programów, ale więcej na ten temat będzie wiadomo na przełomie kwietnia i maja. Na pewno od jesieni będziemy mieli w ofercie kilka polskich produkcji.  Od jesieni chcemy również wzmocnić działania promocyjno – reklamowe. W dużej mierze będziemy skupiać się m.in. na współpracy barterowej z wydawnictwami, serwisami internetowymi i rozgłośniami radiowymi, a uzupełnieniem będą kampanie reklamowe.

Jak Pan ocenia polski rynek telewizji komercyjnych? Czy ma jeszcze potencjał?

Polski rynek telewizji komercyjnych ma w dalszym ciągu duży potencjał, ponieważ porównując ceny czasu reklamowego na zachodzie wszystko jeszcze przed nami. Dodatkowym bodźcem rozwoju będzie wchodząca cyfryzacja, która ożywi rynek dając widzom większy wybór w cyfrowej jakości i co bardzo ważne za darmo.

Czy nie boi się Pan, że na TV Puls będzie wciąż „wisieć” wizerunek telewizji katolickiej?

My się nie wstydzimy przeszłości. Po prostu widzowie nie byli zainteresowani tamtą ofertą, więc nie mogliśmy się na nich obrażać. Trzeba było się dopasować do ich oczekiwań i to zrobiliśmy. Obecnie już chyba nikt nie ma wątpliwości, że TV Puls to stacja, gdzie można znaleźć najlepszą rodzinną rozrywkę.

O rozmówcy
Dariusz Dąbski - prezes i właściciel TV Puls. Wcześniej przewodniczący Rady Nadzorczej i Partner News Corp. Były przewodniczący Rady Nadzorczej PKN Orlen, Onet.pl, Prezes: TDC Internet, Fujitsu Siemens, Optimus SA, AC & G, Entertainment Systems Poland, VP Netia Telecom. Były sportowiec i model w USA, żonaty, ma troje dzieci. Jego hobby i pasja to sport. Jak mówi, jest zagorzałym kibicem swoich dzieci.