Pierwsze weekendowe wydania Gazeta.pl przyciągnęły 39 tys. internautów. „Rekord pod koniec lipca”
Pierwsze dwa wydania weekendowego działu portalu Gazeta.pl (Agora) miały 38,9 tys. użytkowników i 202,1 tys. odsłon. - Ostatni weekend lipca był rekordowy: zanotowano powyżej 250 tys. wizyt w tekstach i materiałach wideo działu - podkreśla Paweł Stremski, dyrektor programowy i wydawniczy portalu.
Weekendowy dział Gazeta.pl został uruchomiony w drugiej połowie maja. W sekcji, kierowanej przez Hannę Rydlewską, co tydzień publikowanych jest 12-15 dłuższych, autorskich artykułów i wywiadów, które są promowane u góry strony głównej portalu tylko w soboty i niedziele (przeczytaj więcej na ten temat).
Z danych Megapanelu PBI/Gemius wynika, że w maju - czyli praktycznie przez trzy dni: 24, 25 i 31 maja - dział odwiedziło 38,9 tys. internautów, którzy wykonali w nim 202,1 tys. odsłon ogółem, a każdy korzystał z niego przez 5 minut i 7 sekund. Strona główna portalu przez cały miesiąc zanotowała 2,13 mln użytkowników, 120,8 mln odsłon i 92:11 minuty na użytkownika.
Przedstawiciele Gazeta.pl zaznaczają, że w pierwszych dwóch weekendach w Gemius Traffic nie był zliczany ruch z urządzeń mobilnych. - Od startu działu Weekend do końca lipca zamieszczone na nim materiały przeczytało już ponad milion czytelników, którzy wykonali 2 mln wizyt i prawie 2,5 mln odsłon, a kontakt z działem miało na stronie głównej kilka milionów czytelników Gazeta.pl - wylicza Paweł Stremski, dyrektor programowy i wydawniczy Gazeta.pl. - Wyniki przekroczyły nasze oczekiwania. Zakładaliśmy, że po trzech miesiącach uda nam się osiągnąć poziom 200 tys. wizyt na weekend. Stało się to już w piątym tygodniu i oglądalność działu rośnie praktycznie co tydzień. Ostatni weekend lipca (26-27 lipca) był rekordowy: zanotowano powyżej 250 tys. wizyt w tekstach i materiałach wideo działu - dodaje.
>>> Najpopularniejsze serwisy tematyczne w maju 2014 roku
Do tej pory większość wydań Weekend.gazeta.pl miało wyłącznego partnera reklamowego - były to marki takie jak Samsung, Plus, Nivea, Netia, Van Pur, H&M czy Oriflame. - Aktualnie obserwujemy wakacyjne spowolnienie, ale już teraz mamy zarezerwowane partnerstwa na koniec sierpnia i września. Obecnie pracujemy nad rozwinięciem Weekendu jako produktu reklamowego. Jesienią będą w tym obszarze nowości - zapowiada Paweł Stremski.
Zmiany mogą również nastąpić w zakresie redakcyjnym. - Cały czas testujemy formaty i cykle. Mocno stawiamy na wywiady Gazeta.pl, historie z cyklu „im się udało”, różnorodne subiektywne rankingi, które pojawiają się praktycznie w każdym wydaniu oraz na świetne materiały zdjęciowe, a także stałe autorskie felietony (np. cykl „Historia jednego miejsca” Filipa Springera). Co tydzień publikujemy co najmniej dwa formaty wideo („prof. Bralczyk” i „Seks w małym mieście”) i planujemy kolejne produkcje wideo w najbliższych tygodniach - opisuje Stremski. - Będziemy eksperymentować z długością materiałów i ich formą. Jesienią będzie tu sporo nowości - zaznacza.
- Najlepsze pojedyncze teksty czytane są przez 80-100 tys. czytelników. To dopiero początek i planujemy, że do końca roku kolejne wydania Weekendu będą powiększały zasięg. Szczególnie na urządzeniach mobilnych, które już dziś stanowią ok. 35-40 proc. ruchu w sekcji - dodaje Paweł Stremski.
Dołącz do dyskusji: Pierwsze weekendowe wydania Gazeta.pl przyciągnęły 39 tys. internautów. „Rekord pod koniec lipca”