Niantic przedstawia własną wizję Metaverse. Firma udostępniła zestaw deweloperski ARDK Lightship

Niantic zna rynek aplikacji AR jak mało która firma. Amerykańska producent wyprodukował najlepiej zarabiającą grę opartą na technologii rozszerzonej rzeczywistości, a mianowicie Pokemon GO. Zestaw deweloperski ARDK Lightship udostępniony przez firmę ma stworzyć podwaliny pod wizję „rzeczywistego świata” Niantic.

Metaverse według Niantic

Lightship oferuje pełen zestaw narzędzi umożliwiających stworzenie takich gier jak Pokemon GO, czy Pikmin Bloom, czyli produkcji opierających się na technologii rozszerzonej rzeczywistości. Wszyscy chętni deweloperzy mogą zacząć korzystać z platformy Niantic Lightship już dziś. Dodatkowo firma ogłosiła uruchomienie funduszu inwestycyjnego o wartości 20 mln dolarów w celu wsparcia twórców.

Microsoft studzi atmosferę wokół metaverse

Przekształcanie relacji ludzkości z nowoczesną technologią poprzez połączenie świata fizycznego z wirtualnym będzie wymagało wielu pomysłów i perspektyw jak największej liczby osób. Dlatego jesteśmy tak podekscytowani, mogąc otworzyć skarbiec technologii, która napędza nasze własne gry, aby twórcy, programiści i marki z całego świata mogli tworzyć inkluzywne treści, które przesuną granice tego, co jest możliwe w AR - powiedział John Hanke, założyciel i dyrektor generalny Niantic.

Podczas inauguracyjnej transmisji na żywo, Hanke odniósł się również do Metaverse tworzonego przez Metę (wcześniej Facebook). Dyrektor generalny zaznaczył, że Niantic przedstawia alternatywę wobec świata prezentowanego przez Marka Zuckerberga. Hanke dodał, że dąży do świata, w którym metaverse łączy ludzi osobiście, a nie w wirtualnych realiach. Rzecz jasna tego typu narracja nie powinna nikogo dziwić, wszak Niantic odniósł gigantyczny sukces dzięki technologii AR za sprawą gry Pokemon GO. Naturalnym posunięciem firmy jest więc dalsze rozwijanie możliwości rozszerzonej rzeczywistości, a bezpłatne udostępnienie narzędzi twórczych zdecydowanie przyspieszy ten proces.

W Niantic wierzymy, że ludzie są najszczęśliwsi, gdy wirtualna rzeczywistość prowadzi ich do świata fizycznego. Nasz metaverse będzie oparty na świecie rzeczywistym. Wykorzystamy technologię, aby poprawić nasze wrażenia ze świata, który znamy doskonale od wielu tysięcy lat - skomentował Hanke.

Facebook po raz pierwszy reklamuje nazwę Meta

Deweloperzy mogą używać zestawu narzędzi Lightship do tworzenia trójwymiarowych map siatkowych nakładanych w czasie rzeczywistym. Dzięki temu aplikacje mogą lepiej „zrozumieć” powierzchnię i topografię terenu. W rezultacie twórcy mają możliwość wprowadzania do świata fizycznego wirtualnych nakładek symulujących konkretne obiekty. Dodatkowo w zestawie deweloperskim znajdują się API pozwalające aplikacjom poznać różne aspekty środowiska, dzięki czemu sztuczna inteligencja będzie je w stanie od siebie odróżniać. Niantic umożliwia również programistom tworzenie aplikacji opierających się na kooperacji do pięciu użytkowników, co w rezultacie pozwoli na produkcję wieloosobowych gier AR.

Większość udostępnionych przez Niantic narzędzi jest bezpłatna (przynajmniej teraz). Firma zaznacza, że API służące do produkcji gier dla wielu graczy (multiplayer) będą dostępne bezpłatnie przez sześć najbliższych miesięcy, bez względu na ilość użytkowników korzystających z aplikacji. Dodano jednak, że firma wprowadzi opłaty dla aplikacji, z których korzysta więcej niż 50000 aktywnych użytkowników miesięcznie.

Podczas premiery ARDK Lightship, firma Niantic poinformowała również o współpracy z takimi markami jak m.in.: Coachella, Historic Royal Palaces, Universal Pictures, PGA of America czy Warner Music Group.

Zestaw deweloperski ARDK Lightship umożliwia tworzenie aplikacji dla systemów iOS i Android poprzez integrację ze środowiskiem Unity, które jest używane do produkcji programów i gier dla technologii AR i VR. Więcej informacji na temat Lightship można znaleźć na blogu developerskim Niantic.

Kolejny wyciek wewnętrznych danych Facebooka. Platforma społecznościowa wpływa negatywnie na życie użytkowników

The Wall Street Journal opublikował wyniki wewnętrznych badań Facebooka na temat wpływu platformy społecznościowej na użytkowników. Jeden na ośmiu badanych uważa, że korzystanie z aplikacji Marka Zuckerberga szkodzi ich pracy, rodzicielstwu oraz związkom.