SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Lenovo prezentuje Smart Home Essentials , nową rodzinę urządzeń do inteligentnego domu

Podczas targów IFA 2018 koncern Lenovo zaprezentował serię urządzeń Smart Home Essentials  przeznaczonych do obsługi inteligentnego domu. W ofercie znajdą się panel sterujący Smpart Plug, inteligentna kamera oraz żarówka Smart Bulb.

Lenovo informuje, że Smart Home Essentials to nowa rodzina łączących się z siecią urządzeń, która stanowi prostą, a jednocześnie wszechstronną ofertę rozwiązań do inteligentniejszego domu.

Rodzina łączących się ze sobą urządzeń domowych oraz wprowadzony niedawno do sprzedaży ekran Lenovo Smart Display mają być reakcją Lenovo na rozwój rynku urządzeń inteligentnych. Jest to także oznaka rozwoju wieloplatformowego ekosystemu AI Lenovo oraz ambicji firmy związanych z kategorią produktów do domu inteligentnego.
 
Aplikacja Lenovo Link stanowi centrum sterowania, z którego można skonfigurować wszystkie obsługiwane urządzenia i nimi zarządzać, zamiast używać osobnych aplikacji do każdego produktu.

Użytkownicy mogą sterować jednocześnie całymi grupami urządzeń lub je zautomatyzować tak, by wykonywały wybrane czynności o określonych porach dnia. Urządzenia Lenovo Smart Home Essentials działają z usługami Asystent Google i Amazon Alexa, a użytkownicy mogą łatwo konfigurować i kontrolować różne aspekty technologii domowych głosowo, za pośrednictwem ekranu Lenovo Smart Display.

Seria Lenovo Smart Essentials obejmuje:

Lenovo Smart Plug — małe i łatwe w użyciu urządzenie, które można podłączyć do dowolnego gniazda ściennego. Umożliwia ono sterowanie dowolnymi kompatybilnymi urządzeniami, które zostaną z kolei podłączone do niego.

Lenovo Smart Camera — inteligentna kamera, która umożliwia monitorowanie sygnału wideo rejestrowanego na żywo w domu. Kamera działa na podczerwień, dzięki czemu obraz jest widoczny nawet w nocy. Ma także wbudowany mikrofon i głośnik umożliwiające dwukierunkową transmisję dźwięku.

Lenovo Smart Bulb — inteligentna żarówka umożliwiająca zdalne planowanie włączania i wyłączania oświetlenia oraz jego dostosowywanie. Przy użyciu tego urządzenia można regulować temperaturę barwową i przyciemniać światło, a także włączać je i wyłączać z dowolnego miejsca i w dowolnej chwili, używając aplikacji Lenovo Link.

Produkty Lenovo Smart Essentials będą dostępne najpierw w USA od listopada br., po czym będą wprowadzane na kolejne rynki, w tym w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki oraz w Australii.

Wyświetlacz Lenovo Smart Display będzie dostępny w Australii i Wielkiej Brytanii od października br.

 

Dołącz do dyskusji: Lenovo prezentuje Smart Home Essentials , nową rodzinę urządzeń do inteligentnego domu

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ja w to nie wchodzę
Dziękuję za taką inwigilację, wolę aby przedmioty użytku domowego były głupie takie jakie są, nie chcę aby mnie podglądały, podsłuchiwały czy zbierały o mnie dane i przekazywały i tak wścibskiemu już marketingowi. Walka z prywatnością to sztandarowy cel komunizmu, czyżby przemysł cyfrowo-technologiczny chciał pomagać w osiągnięciu tego celu. Sami pomyślcie - smartfony były początkiem wszystkiego i teraz więcej rzeczy będzie 'smart'. A idź pan w uj z takim pieroństwem. Lodówka ma chłodzić i nie szronić i to wszystko, być pełna i pojemna, pralka ma prać i to wszystko, bez żadnych "ekstra' funkcji oprócz programów prania( czarne, białe, wełniane itp.). Technologie są coraz bardziej nastawiane na zasadę "nie myśl i nie rób". Nie będziesz myśleć, nie będziesz robić to będziesz niewolnikiem postępu, bo to wszystko tak cię przytłoczy i odbierze smak życia i naturalności, że nie będziesz mógł się w tym wszystkim odnaleźć. Smartfonów też nie powinno być, powinno pozostać się przy produkcji zwykłych telefonów komórkowych i byłby spokój, dziś nie mówilibyśmy o problemie zwanym fonoholizmem. Sieć 5g byłaby w ogóle nie potrzebna i oto chodzi. Żaden postęp odbywający się kosztem utraty zdrowia, prywatności i z poczuciem bycia śledzonym, podglądanym i podsłuchiwanym nie wchodzi w rachubę - dotyczy to także robotów, dronów, algorytmów przewidujących zdarzenia. Nie powinno być żadnych systemów typu skan oka, twarzy, palca, dłoni czy głosu, a już czipowania tym bardziej. Media, marketing, cyfryzacja i przemysł technologiczny mają służyć ludziom, a nie ludzie im, stając się ich pożywką. Media powinny przestać nasilać podziały poglądowe, dezinformować i siać fake newsy. Marketing powinien uszanować ludzką prywatność i nie zdzierać wszelakich danych osobowych, poglądów i zainteresowań i innych kwestii za pośrednictwem Facebooka - tego typu praktyki/działalność powinna być nielegalna i zakazana. Cyfryzacja powinna dać sobie spokój - zastąpieniem papierowych dokumentów cyfrowymi nie zapewni się ludziom bezpieczeństwa, papier to papier, dowód rzeczowy, w sieci może być awaria i może nastąpić utrata danych lub ich wyciek czy atak hakerski - nie tędy droga. Tak samo załatwianie formalności drogą cyfrową - to bezsens, czyli mamy nie wychodzić w ogóle z domu, bo we wszystkim wyręczy nas internet? No chyba kpiny, a co z budowaniem zaufania społecznego, z podtrzymywaniem relacji międzyludzkich? To schodzi na drugi plan, albo jest nieistotne? Nie no to brzmi jak jakaś tragedia Posejdona, tak być nie może. Przemysł technologiczny nie powinien mieć takich zapędów dyktatorskich, a już je pokazał wprowadzając na rynek smartfony, a to dopiero przedsmak wszystkiego. Mówi się obecnie o robotyce, internecie rzeczy, dronach, sztucznej inteligencji - to wszystko jest robieniem z życia jakiegoś filmu science fiction, może by tak wreszcie zejść na ziemie i nie "upiększać" ludziom życia na siłę. Ach szkoda, że nie mógłbym cofnąć się w czasie, kiedy w XXI wieku ludzkość podejmowała nierozsądne decyzje i móc wytłumaczyć im dlaczego mają się powstrzymać i tego nie robić, może by posłuchali. Problemem nie jest postęp technologiczny sam w sobie, ale to, że pewne rozwiązania i pewne rzeczy chcemy zbyt bardzo upraszczać i spłycać, co w istocie rzeczy rykoszetem uderzy w nas samych. Czasem może się okazać, że lepszy niekiedy może okazać się regres technologiczny aniżeli progres. Jedno jest pewne - trzeba dobierać rozsądne i racjonalne decyzje by później nie było, że Polak mądry po szkodzie.
0 0
odpowiedź
User
lol
Dziękuję za taką inwigilację, wolę aby przedmioty użytku domowego były głupie takie jakie są, nie chcę aby mnie podglądały, podsłuchiwały czy zbierały o mnie dane i przekazywały i tak wścibskiemu już marketingowi. Walka z prywatnością to sztandarowy cel komunizmu, czyżby przemysł cyfrowo-technologiczny chciał pomagać w osiągnięciu tego celu. Sami pomyślcie - smartfony były początkiem wszystkiego i teraz więcej rzeczy będzie

mein kampf?:p
0 0
odpowiedź