Miron Mironiuk: nauka programowania w szkole stworzy równe szanse dla wszystkich dzieci
Nauka programowania w szkole stworzy równe szanse dla wszystkich dzieci. To będzie rewolucja, bo programowanie jest jedną z fundamentalnych umiejętności XXI w. – powiedział inicjator projektu Programowanie = Nasz Drugi Język, założyciel i CEO firmy Cosmose AI Miron Mironiuk.
Od września rusza pilotaż projektu Programowanie = Nasz Drugi Język, czyli nauka programowania dla uczniów szkół podstawowych. Pilotaż startuje w trzech gminach: Zduńska Wola, Syców i Chełm, a docelowo, po fazie testowej, program ma objąć wszystkie szkoły podstawowe w Polsce.
Celem inicjatywy jest zwiększenie poziomu nauczania programowania w szkołach podstawowych tak, aby wykorzystać potencjał Polaków i uczynić programowanie umiejętnością równie powszechną, jak czytanie i pisanie. Stąd też nazwa programu: "Programowanie = Nasz Drugi Język".
W radzie merytorycznej programu zasiada m.in. prof. Krzysztof Diks z UW, orędownik nowej podstawy programowej z informatyki, od lat związany z olimpiadą informatyczną i wychowawca mistrzów świata w programowaniu. Projektowi patronuje Ministerstwo Cyfryzacji, a NASK jest fundatorem stypendiów dla nauczycieli informatyki.
Jak podkreślają organizatorzy, projekt jest odpowiedzią na historyczną szansę Polski – taką, jaka trafia się raz na 120 lat. Ich zdaniem, rewolucja AI to szansa porównywalna do rewolucji przemysłowej. "Programowanie jest jedną z fundamentalnych umiejętności XXI w., to na tym polu rozegra się nowe rozdanie sił w grze narodów" – powiedział Mironiuk.
Polacy najlepszymi programistami na świecie
Według niego Polacy od dawna są najlepszymi programistami na świecie – współtworzą innowacyjne spółki, konsekwentnie prowadzą w wynikach najważniejszej międzynarodowej Olimpiady Informatycznej ACM ICPC.
"To bogactwo naturalne, które – mądrze wspierane może pozwolić Polsce wyprzedzić inne kraje w dobie rewolucji AI i awansować nawet do 10 najbogatszych krajów na świecie" – wyjaśnił. Dlatego, jak dodał, musimy myśleć o programowaniu nie jako o zawodzie, ale jako o fundamentalnej umiejętności.
W ramach programu zostanie przeprowadzony pilotaż powszechnego nauczania programowania podczas regularnych lekcji informatyki w szkołach podstawowych w klasach IV-VI w wybranych trzech gminach. Będzie realizowany przez nauczycieli na co dzień pracujących w szkołach biorących udział w projekcie. Nauczyciele zostaną wcześniej przeszkoleni, a następnie objęci opieką merytoryczną, metodyczną, organizacyjną i techniczną przez cały okres trwania projektu.
Po pierwszym roku program obejmie 100 gmin, a w ciągu czterech wszystkie 2477. W pilotażu weźmie udział 3600 uczniów. Podstawowym celem projektu jest, by w ciągu najbliższych lat wszyscy absolwenci polskich szkół podstawowych znali podstawy programowania.
Mironiuk wyjaśnił, że pierwszy etap nauki programowania to nauka logicznego myślenia. "Jest to powrót do logiki na matematyce, tylko że dzisiaj ta logika nie zajmuje dużo czasu na matematyce" – powiedział. Zaznaczył, że chociaż nauka programowania znajduje się w podstawie programowej już od 2017 r., to zaledwie garstka nauczycieli ma kompetencje do jej nauczania.
"W Polsce mamy 18 tys. nauczycieli informatyki, a tylko 200 z nich bierze udział w programie olimpijskim. To znaczy, że tylko 1 proc. uczniów w Polsce ma dostęp do najlepszych programów nauczania, więc celem programu jest to, aby dać wszystkim równe szanse. Nauczyciele chcą dobrze wykonywać swoją pracę, chcą mieć umiejętności, żeby realizować program – trzeba im tylko dać do tego narzędzia i pokazać, jak z nich korzystać" – wskazał inicjator projektu.
Przyznał, że niektórzy dyrektorzy sugerowali, aby zajęcia były prowadzone w formie pozalekcyjnej, ale według niego nie miałoby to sensu. "Uczniowie, którzy są chętni do nauki programowania, już dzisiaj znajdą drogę, a tutaj mówimy o dzieciach, szczególnie dziewczynkach, którym nawet nie przeszło to przez myśl" – podkreślił.
"Postawiliśmy na sprawdzony program, mocną kadrę szkoleniową. Do pilotażu wybraliśmy gminy, które są małej i średniej wielkości, bo uważamy, że są reprezentatywne dla Polski. Na etapie pilotażu poprawimy ewentualne błędy i programem obejmiemy całą Polskę" – zaznaczył.
Mironiuk podkreślił rolę rodziców w rozwoju umiejętności informatycznych swoich dzieci.
"Na końcu najważniejsza jest relacja uczniów i nauczycieli na lekcjach informatyki, ale rodzice mogą być wielkim wsparciem i motywatorem" – wskazał. Stwierdził, że dzięki temu projektowi przedmiot informatyki zupełnie zmieni swoje oblicze i wszystkie te trzy strony muszą być na to przygotowane.
Miron Mironiuk wychował się we Wrocławiu
Miron Mironiuk, inicjator projektu, wychował się we Wrocławiu. Przygodę z technologią rozpoczął w wieku 18 lat. "Niesamowite w technologii jest to, że niezależnie czy pochodzi się z dużego, czy z małego miasta, to pomysł czy produkt technologiczny można wyskalować na cały świat" – przyznał. Jest założycielem firmy technologicznej, która wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby zapewnić konsumentom najlepsze doświadczenia zakupowe, jednocześnie zwiększając sprzedaż. Cosmose AI zatrudnia światowej klasy specjalistów w swoich biurach w Paryżu, Warszawie, Singapurze, Hongkongu, Szanghaju i w Tokio, w tym zwycięzców międzynarodowych konkursów programistycznych ACM ICPC i IOI.
Dołącz do dyskusji: Miron Mironiuk: nauka programowania w szkole stworzy równe szanse dla wszystkich dzieci
Te obecne nauczyciele infy to lenie patentowane. Rżną w szkole kasiorę, a nie chce im się szukać talentów. Przeciez programowania może się nauczyć każdy wsiowy głupek. Wszystkie dzieci na traktory, tfu- na Pythony...!