KRRiT karze kolejnych influencerów. Ale zasłania się tajemnicą
Szef KRRiT Maciej Świrski nałożył kolejne kary na podmioty, które nie wpisały się do wykazu dostawców audiowizualnych usług medialnych na żądanie – podał regulator.
W komunikacie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podano, że „w przedmiotowych sprawach wnioski o wpis do wykazu nie zostały złożone do dnia wydania decyzji tj. dnia 20 sierpnia 2024 r.”. Nie wskazano, kogo obejmą kary i w jakim wymiarze. Biuro prasowe KRRiT przekazało jedynie, że kara objęła osoby fizyczne.
– Nie ma podstawy prawnej do publikacji danych osób fizycznych, na które nałożono karę w związku z brakiem wpisu do wykazu – informuje Wirtualnemedia.pl Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT.
To już kolejna kara nałożona przez przewodniczącego KRRiT za brak wpisu do rejestru audiowizualnych usług medialnych w internecie. Objęte są nim osoby, które zarabiają na treściach wideo na popularnych platformach z wideo, takich jak YouTube, TikTok, Twitch czy Facebook. Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, obowiązują ich podobne obowiązki jak właścicieli platform VoD i streamingu audio, a za naruszenia przepisów mogą być karani przez szefa KRRiT.
Rejestr twórców internetowych KRRiT - jak się wpisać?
W formularzu zgłoszeniowym twórca treści wideo ma wpisać swoje dane osobowe, nazwę prowadzonego serwisu czy profilu społecznościowego, technologię i model biznesowy udostępniania treści oraz kraje, w których mona oglądać te treści. Nie wymaga się podania informacji o zasięgu profili i przychodach z ich prowadzenia.
Według przepisów maksymalne kary za brak wpisu do wykazu audiowizualnych usług medialnych na żądanie mogą sięgać dwudziestokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, czyli blisko 170 tysięcy złotych.
W kwietniu KRRiT przez urząd skarbowy wyegzekwował karę 10 tys. zł od influencerki prowadzącej kanał na YouTube, która nie dokonała wpisu do rejestru.
Obowiązek prowadzenia wykazu wynika ze znowelizowanej dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) o audiowizualnych usługach medialnych, z dnia 14 listopada 2018 r., zaimplementowanej do ustawy o radiofonii i telewizji.
Dołącz do dyskusji: KRRiT karze kolejnych influencerów. Ale zasłania się tajemnicą
A teraz pomyślmy ile mamy polskich kanałów na YT, ile osób lub firm publikuje wideo na FB, ile osób publikuje treści na TikToku. Te wszystkie informacje chce mieć KRRiT w jednej tabelce w Excelu publicznie dostępnej w necie.
Zgadnij w której części ciała mam to co tu piszesz.