Ósmy sezon „Hell’s kitchen” stracił 185 tys. widzów

Ósmą edycję programu „Hell’s kitchen” w Polsacie oglądać można było w środy o godz. 21.10, w okresie od 1 marca do 26 kwietnia br. Średnia widownia emisji premierowych odcinków wyniosła 395 tys. osób. Przełożyło się to na 3,48 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 6,43 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 5,08 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę

Największą popularnością cieszył się pierwszy odcinek, który śledziło 503 tys. widzów.

Dla porównania, pokazywany jesienią ub.r. w środy o 20.00 siódmy sezon „Hell’s kitchen” śledziło średnio 580 tys. osób, co przekładało się na 4,61 proc. udziału w 4+, 7,86 proc. w 16-49 oraz 6,39 proc. w 16-59. „Hell’s kitchen” straciło 185 tys. widzów.

„Hell’s kitchen - piekielna kuchnia” to polska wersja brytyjskiego formatu „Hell’s kitchen”, który zadebiutował na antenie tamtejszej stacji iTV w 2004 roku.

Polsat szuka uczestników do kolejnej edycji "Ninja Warrior Polska"

W reality-show kilkunastu znawców sztuki kulinarnej rywalizuje ze sobą, prowadząc restaurację pod okiem gospodarza show, którym jest znany szef kuchni oraz o nagrodę pieniężną. W każdym odcinku odpada jedna osoba.

Mateusz Gessler gospodarzem

Ósmą edycję „Hell’s kitchen - piekielna kuchnia” prowadził Mateusz Gessler, który był szefem kuchni. W roli sous chefów występowali Robert Kondziela oraz Martin Gimenez Castro (zwycięzca pierwszej edycji „Top Chefa”), który w tej roli względem siódmego sezonu zastąpił Bartłomieja Krężela.

Witold Mondry najlepszym uczestnikiem

Zwycięzcą ósmej edycji został 21-letni Witold Mondry. Otrzymał czek na 100 tys. zł oraz możliwość pracy w restauracji Mateusza Gesslera.

Udział Polsatu w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2022 roku wyniósł 7,30 proc.