Nadawcy i serwisy streamingowe wzywają Komisję Europejską do walki z piractwem
Ponad 100 nadawców, platform streamingowych, organizacji ze świata rozrywki i sportu wezwało Komisję Europejską do działań legislacyjnych, które będą wymierzone we właścicieli i dostawców pirackich usług streamingowych. Największym problemem mają być nielegalne transmisje na żywo w IPTV.
Zdaniem 108 firm i organizacji podpisanych pod apelem, piractwo bardzo uderza w legalne usługi, pozbawiając branżę miliardów euro przychodów rocznie. Sygnatariusze wzywają Komisję Europejską do przyjęcia na terytorium całej Unii Europejskiej mechanizmów, które pozwolą na skuteczne zablokowanie pirackich transmisji jeszcze podczas trwania nielegalnych transmisji. Niedawno takie rozwiązania przyjęto w Hiszpanii, co utrudnia piratom oferowanie dostępu do meczów La Ligi Santander.
Jakie firmy podpisały się pod apelem?
Wśród ponad stu firm, które podpisały się pod apelem są: A+E Networks EMEA, AMC Networks International, polskie Stowarzyszenie Sygnał, beIN Sport, BT Sport, Grupa Canal+, Discovery+, Ekstraklasa, Premier League, koszykarska Euroliga, Eurosport, FIFA, polska Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji, Mediaset, Sky, Paramount Global, TF1, Viaplay i Związek Pracodawców Prywatnych Mediów Lewiatan.
Zobacz także: 14 pirackich multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej. W ofercie porno i wróżki
- Wzywamy Komisję Europejską do opracowania instrumentu legislacyjnego w celu rozwiązania problemu piractwa treści na żywo jako zdecydowanego zobowiązania europejskiej władzy wykonawczej do rozwiązania tego problemu za pomocą odpowiednich środków. Oczekujemy w szczególności zagwarantowania, że zgłoszone nielegalne treści zostaną natychmiast usunięte i zablokowane przed zakończeniem wydarzenia na żywo - piszą firmy i organizacje w apelu do Komisji Europejskiej.
Zwracają uwagę, że dotychczasowe instrumenty nie są wystarczające. W erze Smart TV z pirackich treści można korzystać łatwiej niż kiedykolwiek. Nie trzeba nawet dekoderów z sharingiem podłączonych do satelity. Wystarczy telewizor lub przystawka z Android TV i odpowiedni program do odtwarzania pirackich list m3u. Można je kupić na stronach przypominających witryny legalnych operatorów lub na chińskich serwisach zakupowych.
Popularność piractwa rośnie przez rozdrobnienie praw?
Za mniej niż 10 zł miesięcznie w ramach nielegalnej subskrypcji możliwe jest uzyskanie dostępu do kilkunastu tysięcy kanałów i transmisji z całego świata oraz wielu tysięcy produkcji w VoD (wideo na żądanie). W Europie najczęściej karani są sprzedawcy, a nie użytkownicy pirackich usług. Mandaty zapłacili jednak klienci pirata z Włoch.
Piractwo nie dotyczy tylko biednych krajów. Prawie jedna czwarta Amerykanów akceptuje korzystanie z pirackich usług wideo. Z badania Parks Associates wynika, że w 2019 roku było to zaledwie 14 proc. Analitycy twierdzą, że przyczyniło się do tego m.in. rozdrobnienie praw filmowych i sportowych. Są oferowane przez wiele serwisów streamingowych.
Dołącz do dyskusji: Nadawcy i serwisy streamingowe wzywają Komisję Europejską do walki z piractwem