SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Komisja Etyki TVP oddaliła skargę na materiał z „Magazynu Ekspresu Reporterów”, nie było manipulacji ani pomówień

W reportażu o niewyjaśnionej śmierci Małgorzaty Witkowskiej pokazanym w „Magazynie Ekspresu Reporterów” nie znalazły się pomówienia ani zmanipulowane informacje, a materiał przygotowano zgodne ze sztuką dziennikarską - oceniła Komisja Etyki TVP, oddalając skargę Sylwestra Witkowskiego, męża głównej bohaterki reportażu.

Pokazany w „Magazynie Ekspresu Reporterów” 8 marca br. reportaż Pawła Kaźmierczaka „Dojdziemy do prawdy” opowiada o zagadkowej śmierci mieszkanki Skierniewic Małgorzaty Witkowskiej (z domu Śnieguły). Kobieta w 2007 roku, niedługo po ślubie z Sylwestrem Witkowskim, została znaleziona martwa we własnym mieszkaniu. Na jej ciele znajdowały się liczne ślady pobicia, a lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich w jej śmierci. Śledczy przez 9 lat nie ustalili przyczyn zgonu, a prokurator nie wykluczył samobójstwa (z ekspertyzy biegłego wynika, że kobieta mogła zażyć śmiertelną dawkę cyjanku potasu).

W materiale zacytowano anonimowego przechodnia, który stwierdził, że Witkowska została zamordowana, pokazano poruszonych rodziców zmarłej i dziennikarkę „Głosu Skierniewic”, którzy wyliczali uchybienia w postępowaniu śledczych. Poinformowali też, że Sylwester Witkowski zaraz po odkryciu ciała jego żony zachowywał się spokojnie, a niedługo potem gruntownie wyczyścił mieszkanie.

Autor reportażu ustalił, że Agnieszka S., była dziewczyna Witkowskiego, w dniach śmierci jego żony wbrew zeznaniom była nieobecna w pracy. Rozmawiał też z mężczyzną twierdzącym, że widział, jak Witkowski niszczy kartę SIM mogącą być dowodem w sprawie.

Sylwester Witkowski w skardze do Komisji Etyki Telewizji Polskiej zarzucił autorowi materiału złamanie zasad etyki dziennikarskiej TVP.

Komisja przeanalizowała reportaż i wyjaśnienia Pawła Kaźmierczaka oraz odbyła z nim rozmowę. Po przeprowadzonym postępowaniu orzekła, że w materiale nie zostały naruszone zasady etyki dziennikarskiej obowiązujące.

Według Komisji autor reportażu nie był stronniczy i nie realizował go według wcześniej założonej tezy, nie przedstawił pomówień wobec kogokolwiek, lecz dążył do odkrycia prawdy o opisywanym zdarzeniu. Relacje świadków zostały ocenione jako w pełni uzasadnione i zgodne ze sztuką dziennikarską. Komisja nie dopatrzyła się też w materiale manipulacji faktami.

Dołącz do dyskusji: Komisja Etyki TVP oddaliła skargę na materiał z „Magazynu Ekspresu Reporterów”, nie było manipulacji ani pomówień

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ja
czy wznowiono sledztwo ?
odpowiedź
User
ja
czy wznowiono sledztwo ?
odpowiedź
User
Ja
Szkoda ze ojciec nie doczekał wyjaśnienia...
odpowiedź