Kazik i Eska Rock wymieniają odpowiedzi - komercjalizacja i piaskownica
Trwa polemika między Kazikiem na Żywo a Eską Rock. Zespół zarzuca stacji ingerowanie w jego muzykę i komercjalizację. Rozgłośnia zaprzecza, określając całą sytuację jako kopanie się w piaskownicy.
Polemika między Kazikiem na Żywo a Eską Rock zaczęła się na początku ubiegłego tygodnia, kiedy zespół skierował do stacji list otwarty. Muzycy zarzucili jej, że ich piosenkę uznano za zbyt długą i kazano skrócić oraz odmówiono patronatu medialnego nad całą płytą (zobacz szczegóły tego oświadczenia). W odpowiedzi radiowcy wytknęli błędy w komunikacie zespołu, a całą sytuację uznali za rock’n’rollową prowokację (przeczytaj o tym więcej).
Kazik na Żywo zamieścił właśnie kolejne oświadczenie skierowane do Eski Rock. „Wybaczcie, że nasz list dotarł do Was okrężną drogą. Na etapie roboczym został rozesłany do ścisłego grona, które - jak to bywa - okazało się nie tak znowu ścisłe” - w ten sposób muzycy wyjaśniają lapsusy w swoim pierwszym liście do stacji. W nowym komunikacie zarzucają radiowcom, że w swojej polemice skupili się na mało znaczących szczegółach, a nie odnieśli się do sedna, czyli próby ingerowania przez rozgłośnię w piosenkę udostępnianą przez zespół. „Czas trwania piosenki jest jej integralną częścią. Tak samo jak tonacja, melodia, aranżacja, tekst. (…) skoro dziś Wy, nadawcy, próbujecie kastrować jeden z elementów składowych piosenki, to w przyszłości zajmiecie się też pozostałymi. Na przykład zażyczycie sobie zmiany tonacji z molowej na durową, żeby słuchaczowi nie było za smutno. Albo powiecie, że w cywilizowanym świecie przyjęte jest, że po drugim refrenie piosenki gitarzysta gra solówkę i poprosicie o jej dogranie” - ocenia KnŻ.
„Cechą prawdziwie cywilizowanego świata jest zdolność do eliminacji tendencji, które mu szkodzą. Taką tendencją jest niewątpliwie postępująca komercjalizacja mediów” - oceniają muzycy. „Nieleczona grypa może prowadzić do powikłań, więc postanowiliśmy podać Wam aspirynę, zanim rozchorujecie się na dobre i staniecie się kolejną stacją nadającą wyłącznie papkę” - zaznaczają.
Na kolejne oświadczenie Kazika na Żywo Eska Rock szybko odpowiedziała na swoim fanpage’u na Facebooku. „Nigdy nie ocenialiśmy Waszej piosenki, ani nie powiedzieliśmy nic o jej wartości, od tego są nasi słuchacze i wasi wielbiciele” - deklarują radiowcy. „Ale nie chcemy już dalej kopać się w tej piaskownicy. Nie mamy również ochoty na dalsze epistolograficzne napinanie się” - dodają.
Dołącz do dyskusji: Kazik i Eska Rock wymieniają odpowiedzi - komercjalizacja i piaskownica