Kancelaria Prezydenta pyta TVP i Polskie Radio: dlaczego nie zapraszacie naszych ministrów do programów?
Kancelaria Prezydenta poprosiła prezesów Telewizji Polskiej i Polskiego Radia o przedstawienie kryteriów doboru gości w programach publicystycznych. - Do Kancelarii nie wpływają żadne zaproszenia z TVP. Jest to dla nas bardzo niepokojące. Unikanie zapraszania przedstawicieli Kancelarii Prezydenta do mediów publicznych jest zaprzeczeniem misji publicznej, którą powinny spełniać - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Katarzyna Adamiak-Sroczyńska, dyrektor biura prasowego Kancelarii.
Informację o tym, że dziennikarze TVP i Polskiego Radia maja zakaz zapraszania do audycji przedstawicieli podał na Twitterze dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy” Cezary Gmyz. - Władze TVP kazały wykasować przedstawicieli prezydenta ze wszystkich audycji publicystycznych, choć Nałęcz był tam nieledwie domownikiem - napisał w sobotę. Później dodał, że taka sama zasada obowiązuje w Polskim Radiu, powołując się na nieoficjalne informacje od pracujących tam dziennikarzy.
W weekend w programie radiowej Trójki zwrócił na to uwagę poseł PiS Joachim Brudziński. - Wyrażam zdumienie, że dzisiaj w tym studiu nie ma przedstawiciela Kancelarii Prezydenta. Bo jak mamy rozmawiać? Nie czuję się upoważniony - stwierdził. - Nie ma się co zdumiewać, ponieważ zmieniliśmy formułę na czas przedwyborczy - wyjaśniła mu prowadząca audycję Beata Michniewicz.
Katarzyna Adamiak-Sroczyńska, dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta, w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl potwierdza, że wysłała do prezesa Telewizji Polskiej Janusza Daszczyńskiego oraz prezesa Polskiego Radia Andrzeja Siezieniewskiego oficjalne pisma z zapytaniem, jakie są kryteria doboru gości do programów publicystycznych.
- Do Kancelarii Prezydenta nie wpływają żadne zaproszenia od prowadzących audycje w TVP. Jest to dla nas bardzo niepokojące, jeśli zdamy sobie sprawę z intensywności działań Pana Prezydenta. Kancelaria powinna mieć równy dostęp do anten telewizji publicznej, aby przekazywać informacje z Pałacu Prezydenckiego, zwłaszcza jeśli przeanalizujemy obecność na antenach TVP poprzednich ministrów, np. Tomasza Nałęcza - tłumaczy Adamiak-Sroczyńska. - Unikanie zapraszania przedstawicieli Kancelarii Prezydenta do mediów publicznych jest zaprzeczeniem misji publicznej, którą powinny spełniać. Obywatele są zainteresowani tym, co dzieje się z pierwszą osobą w państwie. Myślę, że Telewizja Polska o tym wie, dlatego poprosiłam o przedstawienie kryteriów w doborze gości. Czekam na odpowiedź od prezesa - dodaje.
Jako przykład Katarzyna Adamiak-Sroczyńska wskazuje na program „Woronicza 17” nadawany w niedzielne poranki w TVP Info. Przed wyborami w audycji pojawiali się doradcy prezydenta Bronisława Komorowskiego Tomasz Nałęcz i Jan Lityński oraz szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek. Po wyborach TVP Info przestało zapraszać do „Woronicza 17” przedstawicieli Kancelarii.
W biurze prasowym Telewizji Polskiej dowiedzieliśmy się, że zarząd TVP odpowie Kancelarii Prezydenta, a list prezesa Janusza Daszczyńskiego jest już przygotowywany. Z kolei do Polskiego Radia pismo od Adamiak-Sroczyńskiej jeszcze nie dotarło, dlatego zarząd na razie się do niego nie odniesie. Rzecznik prasowy nadawcy Radosław Kazimierski zapewnia jednak, że w Polskim Radiu nie ma żadnego zakazu, a przedstawiciele Kancelarii Prezydenta występują na antenach na bieżąco.
Dołącz do dyskusji: Kancelaria Prezydenta pyta TVP i Polskie Radio: dlaczego nie zapraszacie naszych ministrów do programów?