SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

IAB z zespołem ds. blokowania reklam, pomoże wydawcom rozpoznać włączone adblockery

Organizacja Interactive Advertising Bureau (IAB) powołuje specjalny zespół ekspertów, który będzie szukał rozwiązań dla branży internetowej w obliczu rosnącej popularności programów do blokowania reklam. Organizacja zamierza też udostępniać wydawcom darmowe narzędzie do rozpoznawania u użytkowników włączonych adblockerów.

O nowych inicjatywach podjętych przez IAB poinformował Scott Cunningham, wiceprezes tej organizacji podczas wystąpienia na trwającej w tym tygodniu imprezie branży reklamowej Advertising Week w Nowym Jorku.

- Wielu użytkowników nie zdaje sobie sprawy z tego, że włączając w swoich komputerach lub smartfonach narzędzia do blokowania reklam pozbawiają kogoś innego środków do życia - stwierdził dobitnie Cunningham. Poinformował też, że IAB powołało do życia specjalny zespół o nazwie Ad Blocking Working Group. W jego skład wchodzą eksperci, którzy wspólnie będą próbowali opracować rozwiązania pozwalające ograniczyć wpływ adblockerów na środowisko reklamodawców i wydawców.

Jednocześnie Cunningham ujawnił, że równolegle z powołaniem wspomnianej grupy ekspertów IAB zamierza udostępnić w najbliższym czasie specjalnie opracowany kod, który pozwoli wydawcom rozpoznawać na bieżąco, czy ich czytelnicy korzystają z mechanizmów przeznaczonych do blokowania treści reklamowych. Wiceprezes IAB podkreślił, że dzięki temu narzędziu wydawcy będą mogli kierować do użytkowników odpowiedni przekaz, na przykład namawiając ich za pomocą komunikatów do zaprzestania korzystania z adblockerów czy wyłączenia ich na konkretnej stronie.

Przygotowywane przez IAB narzędzie ma być kierowane w szczególności do niewielkich wydawców. Randall Rothenberg, CEO IAB tłumaczył podczas Advertising Week, że właśnie ta grupa jest najbardziej zagrożona zjawiskiem blokowania reklam, dlatego trzeba jak najszybciej dostarczyć jej choćby doraźnych rozwiązań. Rothenberg zaznaczył jednak, że oprócz tego należy poszukiwać rozwiązań długofalowych, które w przyszłości pozwolą na ograniczenie wpływu adblockerów na rynek reklamy. Zwrócił uwagę na fakt, że użycie adblockera zależy wyłącznie od woli użytkownika. Należy więc wspólnymi siłami całego środowiska reklamodawców i wydawców poszukiwać aktywnie rozwiązań, które skłonią internautów do tego, by zaakceptowali sposoby jakie stosują wydawcy w celu monetyzacji publikowanych przez siebie treści.

Dołącz do dyskusji: IAB z zespołem ds. blokowania reklam, pomoże wydawcom rozpoznać włączone adblockery

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Uwazny_czytelnik
Wszyscy żyjemy z produktów, które ktoś powinien _chcieć_ kupować. Ale to nie znaczy, że mamy ich _zmuszać_ do kupowania!
"Reklamiarze" zaczynają zauważać swoją NIEPRZYDATNOŚĆ an rynku w formie, którą sobie wypracowali bez analizy potrzeb klientów?
odpowiedź
User
Tomik
Warto oprócz "Adblocka" czy "Adgyarda" zainstalować dodatkowo wtyczkę "Ghostery" Jeśli administrator strony uprze się i wyśle komunikat o wyłączeniu "Adblocka" to z nachalnymi reklamami video doskonale radzi sobie wtyczka "Ghostery". Wtyczki na reklamy na szczęście co pewien czas aktualizują swoje filtry. Żadna firma nie ma prawa zmuszać konsumenta do oglądania reklam.
odpowiedź
User
reklamy kradną prąd
"Wielu użytkowników nie zdaje sobie sprawy z tego, że włączając w swoich komputerach lub smartfonach narzędzia do blokowania reklam pozbawiają kogoś innego środków do życia - "
odpowiedź