Historia ciekawa jak piłka nożna

W najbliższych tygodniach Telewizja Publiczna złoży wniosek do KRRiT o uruchomienie kanału historycznego - TVP Historia.

„Moment startu uzależniony jest od akceptacji naszego projektu przez TVP oraz od KRRiT, ale jesteśmy pewni, że w jednym, jak i w drugim przypadku wynik będzie pozytywny. Uruchomienie kanału planujemy na początek przyszłego roku” – mówi Wirtualnemedia.pl Marcin Bochenek, wiceprezes zarządu TVP, odpowiedzialny za projekt TVP Historia.

Twórcą pomysłu jest historyk Artur Dmochowski, wcześniej kierownik redakcji publicystyki TVP 3 Kraków, a także redaktor naczelny „Czasu Solidarności” i „Tygodnika Małopolskiego”.

Kanał ma być niekodowany. TVP Historia dostępna będzie w sieciach kablowych, platformach cyfrowych i iTVP. Jak dowiedzieliśmy się, od początku nadawać ma dopasowane do profilu stacji reklamy.

Oferta programowa TVP Historia składać się ma z kilku komponentów. Nie będą to tylko archiwa, którymi dysponuje publiczny nadawca. Dużą część programu będą stanowiły produkcje własne, a także zakupione formaty zagraniczne. Oprócz własnych archiwów Telewizja Publiczna zamierza skorzystać z zasobów IPN-u, z którym ma podpisaną umowę od 2004 roku. W sumie audycji archiwalnych ma być około 50 proc.

Początkowo TVP Historia nadawać będzie przez 14 do 16 godzin na dobę w dni powszednie (od godz. 10. do godz. 24.) oraz przez 16 godzin w weekendy (od 8. do 24.).

Telewizja Publiczna podobnie jak miało to miejsce w przypadku kanału kulturalnego, ma zamiar nawiązać współpracę ze specjalistami tematyki.

„Kanał tematyczny jest miejscem na pogłębienie tematu, spłaszczonego w zwykłej telewizji, dlatego w TVP Historia skoncentrujemy się na rozmowie i dyskusji, często z udziałem publiczności i przede wszystkim profesjonalnych historyków. Chciałbym, aby program tworzyli ludzie kochający historię, specjaliści i naukowcy. Jeszcze nie jest to ustalone, ale już teraz myślimy nad takimi osobowościami jak prof. Andrzej Paczkowski, historyk Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Tomasz Gąsowski, redaktor czasopisma historycznego „Arkana” prof. Andrzej Nowak, prof. Włodzimierz Bolecki, a także prof. Władysław Bartoszewski” – mówi dalej Marcin Bochenek.

Na rynku telewizyjnym jest już co prawda oferta historyczna, reprezentowana przez silną grupę Discovery. Projekt TVP ma być jednak inny. Dużo miejsca poświęcone zostanie przede wszystkim polskiej historii, zarówno tej współczesnej jak i nieco dalszej, a jak mówią zaangażowane w projekt osoby, jest duże zainteresowanie tą tematyką, o czym świadczą chociażby niedawne obchody 50. rocznicy wydarzeń poznańskich.
Przed uruchomieniem programu przeprowadzono badania, mające ustalić czy - jak przypuszczano - jest zainteresowanie taką tematyką ze strony polskiego odbiorcy. 56 proc. badanych powiedziało, że obecnie jest za mało w telewizji historii, a 51 proc. ankietowanych ogląda programy historyczno–dokumentalne aktualnie nadawane w telewizji. Najciekawsze, co wykazało badanie jest to, że cieszą się one większym zainteresowaniem niż programy publicystyczne (49 proc.) i telenowele (45 proc.). Więcej miał tylko sport (53 proc.).

TVP Historia stawia na interaktywność. Oprócz relacji w iTVP, i wszystkiego, co ma do zaoferowanie internet, a więc komunikacji w obie strony, a nie jak ma to miejsce w konwencjonalnej telewizji w jedną, do studia zapraszana będzie publiczność, będzie brała ona udział w debacie. Twórcom zależy, aby widzowie mieli duży wpływ na kształtowanie ramówki stacji.

Czy TVP Historia ma być miejsce tak popularnego ostatnio rozliczania się z przeszłością?
„Tworzenie kanału nie jest zamysłem politycznym. Jest potrzeba edukacji i zapoznania się z prawdą historyczną. Jeszcze do niedawna w podręcznikach miały miejsce zakłamania, podawano nam fałszywe dzieje naszych przodków” – mówi Marcin Bochenek.

Oprócz TVP Historia, TVP ma w planach uruchomienie programu sportowego (TVP Sport), TVP Rozrywka, na koncesję czeka TVP Film, a prace trwają nad TVP Parlament.