H&M przetestuje opłatę za zwrot zakupów internetowych
Szwedzki koncern odzieżowy H&M w kilku krajach testowo wprowadzi opłatę za zwrot produktów kupionych w jego sklepach internetowych.
Helena Helmersson, szefowa H&M, podczas telekonferencji z analitykami nie wskazała, w których krajach firma będzie testowała opłatę za zwrot zakupów internetowych ani ile będzie wynosić ta opłata.
Nie wiadomo oczywiście, czy płatność zostanie wprowadzona na stałe. - Wszystko zależy od tego, jak zostanie przyjęta przez klientów. Przeprowadzamy testy, żeby sprawdzić, czy usługa może trafić na szybką ścieżkę - zaznaczyła Helmersson.
Koncern nie wyznaczył sobie określonego czasu na testowanie nowej opłaty. Zwroty zakupów w sklepach stacjonarnych pozostaną bezpłatne.
Nowa płatność to jedno z rozwiązań mających przynieść H&M oszczędności. Szefowa koncernu zapowiedziała też przegląd zakupów różnych usług oraz wydatków na biura i podróże służbowe. Z kolei Nils Vinge, szef relacji inwestorskich w firmie H&M, zaznaczył, że co prawda ceny sprzedanej odzieży poszły w górę, ale „oczywiście nie rekompensuje to w pełni silnej presji w kosztach zaopatrzenia".
H&M z niższym zyskiem
W minionych trzech kwartałach finansowych, od grudnia ub.r. do sierpnia, grupa kapitałowa H&M osiągnęła wzrost sprzedaży o 13 proc. do 161,12 mld koron szwedzkich, natomiast tylko w zeszłym kwartale - o 3 proc. do 57,45 mld koron.
Na koniec sierpnia do koncernu należało 4 664 sklepy stacjonarne, o 192 mniej niż rok wcześniej. Przy czym te na Ukrainie i Białorusi były zamknięte przez cały zeszły kwartał, a te w Rosji - przez większość tego okresu.
Zysk operacyjny z trzech kwartałów zmniejszył się z 9 do 6,35 mld koron (bez kosztów zawieszenia działalności w Rosji wyniósłby 8,1 mld), a zysk netto - z 6,39 do 4,43 mld koron.
Przez ostatnie 12 miesięcy kurs akcji H&M na szwedzkiej giełdzie zmalał o ponad 40 proc.
Dołącz do dyskusji: H&M przetestuje opłatę za zwrot zakupów internetowych