Google: cały czas pracujemy nad wyłapywaniem i blokowaniem fałszerstw
- Na całym świecie ponad stu ekspertów pracuje nieprzerwanie nad wykrywaniem oszustw związanych z ruchem w naszych serwisach. Metody oszustów wciąż się zmieniają, a my reagujemy na nie na bieżąco. W przypadku wykrycia fałszywych odtworzeń reklam pieniądze zapłacone przez reklamodawców są im zwracane - w taki sposób koncern Google w liście do Wirtualnemedia.pl odpiera zarzuty o nieskuteczną ochronę reklam na YouTubie przed botami.
W czwartek Wirtualnemedia.pl poinformowały o eksperymencie, w którym naukowcy z kilku europejskich ośrodków badawczych dowiedli, że system filtrowania YouTube’a i Google AdWords nie radzi sobie do końca z odróżnianiem odsłon reklam dokonywanych przez użytkowników od tych dokonywanych przez boty - specjalne programy udające zachowania prawdziwych internautów. W rezultacie Google pobiera od reklamodawców niesłuszne opłaty za reklamy, które w rzeczywistości nie zostały obejrzane przez ludzi (więcej informacji tutaj).
W odpowiedzi na te informacje Google skierował list do redakcji Wirtualnemedia.pl, w którym w kilku punktach wyjaśnia, że koncern robi wiele w celu wyeliminowania wszelkich oszustw związanych z ruchem w swoich serwisach, i stale pracuje nad doskonaleniem własnych systemów bezpieczeństwa.
Google zaznacza, że w ciągu 15 ostatnich lat rozwinął zaawansowany i skuteczny system wykrywania oszustw oraz fałszowania ruchu na stronach. Dzięki temu przeważająca większość sztucznie generowanego ruchu jest odpowiednio wcześnie wychwytywana i filtrowana, na długo przed tym jak reklamodawcy wniosą opłatę za swoje reklamy. Google twierdzi także, że obecnie na całym świecie ponad stu ekspertów stale pracuje nad wyłapywaniem i blokowaniem fałszerstw związanych z ruchem w serwisach należących do koncernu. Jako przykład skuteczności swoich działań Google podaje dane, według których w ub.r. wewnętrzne systemy zablokowały 524 mln niewłaściwych reklam oraz 214 tys. reklamodawców nie stosujących się do regulaminu ustalonego przez Google.
Koncern podkreśla, że w przypadku wykrycia oszustw ich autorzy są natychmiast blokowani, a pieniądze niesłusznie wpłacone przez poszkodowanych reklamodawców są zwracane na ich konta. Jednocześnie Google zaznacza, że metody oszustów ewoluują i wciąż pojawiają się nowe próby ominięcia systemów bezpieczeństwa. Dlatego niezbędne jest stałe rozwijanie mechanizmów filtrujących, które zapewnią czysty ruch w serwisach, także ten związany z reklamami.
Google wspomina też o tym, że sami autorzy eksperymentu dotyczącego wykorzystania botów do odtworzeń reklam w swoim opracowaniu przyznają, iż systemy filtrujące wewnątrz YouTube’a okazały się najbardziej skuteczne spośród wszystkich badanych serwisów, wśród których znalazły się także Dailymotion, Vimeo, Myvideo.de i TV UOL.
Dołącz do dyskusji: Google: cały czas pracujemy nad wyłapywaniem i blokowaniem fałszerstw