Bankomaty Euronetu eksponują płatną usługę. UOKiK wszczął postępowanie
Euronet kolejny raz zmienił interfejs swoich bankomatów, mocno eksponuje w nim opcję wypłaty gotówki wraz ze sprawdzeniem salda rachunku, kosztującym w większości banków kilka zł. Pojawiły się opinie, że firma może wprowadzać klientów w błąd. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, postępowanie wyjaśniające tej sprawie podjął Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
O zmianach w interfejsie bankomatów Euronetu informował w ostatnich miesiącach na platformie X (dawniej Twitter) dziennikarz „Pulsu Biznesu” Marcel Zatoński. Latem wprowadzono układ, w którym jako główne transakcje do wyboru przez klienta wyświetlały się: „Wypłata w PLN i saldo” na górze, a poniżej „Wypłata gotówki w PLN” i „Zapytanie o saldo”.
„Wypłata w PLN i saldo” na górze
Istotne jest to, że wiele banków pobiera opłatę, zwykle kilka złotych, jeśli klient saldo swojego konta sprawdzi w bankomatach zewnętrznych operatorów, takich jak Euronet. - Brat wczoraj: "bank mi ściągnął 5 zł za sprawdzenie stanu konta w Euronecie, czego nie robiłem, jakieś złodziejstwo" Ja: typ nie ogarnia (...) Ja dziś, sekundę po kliknięciu: o kurde 5 zł w plecy - opisał Zatoński.
W zeszłym tygodniu okazało się, ze interfejs znów zmieniono. Tym razem na ekranie wyświetlają się dwie opcje: „Wypłata w PLN i saldo” oraz „Inne usługi”. Dopiero po wybraniu tej drugiej można wypłacić pieniądze bez sprawdzania salda. - Brawo, brawo, mam nadzieję, że @UOKiKgovPL już się przygląda tym praktykom - skomentował Marcel Zatoński.
Kolega donosi, że Euronet jeszcze bardziej podkręcił swój interfejs. Żeby nie zapłacić za sprawdzenie salda przy wypłacie z bankomatu trzeba kliknąć "inne usługi". Brawo, brawo, mam nadzieję, że @UOKiKgovPL już się przygląda tym praktykom https://t.co/Q6fDuJmnn0 pic.twitter.com/Xd3kpQtK1V
— Marcel Zatoński (@pbzatonski) December 6, 2023
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rzeczywiście podjął działania w tej sprawie. - Prezes UOKiK prowadzi postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdza zmiany w interfejsie bankomatów sieci Euronet oraz czy konsumenci byli o nich poinformowani. O naszych ustaleniach będziemy informować - przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Urzędu.
- Przypominamy, że sposób zaprojektowania interfejsów, z którymi mają do czynienia konsumenci (również interfejsów bankomatów), nie może wprowadzać w błąd i powodować, że podejmują oni negatywne dla siebie decyzje i ponoszą ich finansowe skutki - zaznaczyło.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
O zmianach w interfejsie bankomatów Euronetu poinformowało w minionym tygodniu kilka portali. Odpowiadając na pytania Gazeta.pl, biuro prasowe spółki podkreśliło, że wypłata gotówki i sprawdzenie salda są świadczone w jej bankomatach od lat. - Obecnie na ekranie wyboru transakcji zapewniliśmy użytkownikom naszych bankomatów większy zakres/wachlarz wyboru tych usług, czyli możliwość dokonania obu transakcji po wybraniu „Wypłata PLN i saldo” lub każdej z nich osobno, a wybór należy do użytkownika - dodało.
Bankomaty dają Euronetowi trzy czwarte wpływów
Euronet Polska na swojej stronie internetowej podaje, że ma w całym kraju ok. 7 tys. bankomatów i wpłatomatów, z których mogą korzystać klienci większości banków. Dzięki osobnym umowom ze spółką preferencyjne warunki korzystania z tych bankomatów oferują Alior Bank, Bank Pocztowy, BOŚ Bank, Plus Bank, Nest Bank i SKOK Stefczyka.
W 2021 roku z 364,6 mln zł przychodów spółki 294,7 mln zł wypracowano z transakcji w bankomatach. Sprzedaż w terminalach innych operatorów doładowań numerów telefonicznych na kartę przyniosła 54,5 mln zł, a pozostałe usługi - 17,4 mln zł.
Rok do roku wpływy Euronet Polska zwiększyły się z 354,7 mln zł, a rentowność netto poszła w górę z 7 mln zł straty do 4 mln zł zysku.
Dołącz do dyskusji: Bankomaty Euronetu eksponują płatną usługę. UOKiK wszczął postępowanie