SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Twitter grozi Meta pozwem za uruchomienie serwisu Threads. Zarzuca kopiowanie Twittera

Prawnik Twittera w dniu uruchomienia przez Meta Platforms serwisu Threads zarzucił konkurentowi „bezprawne przywłaszczenie” tajemnic handlowych z wykorzystaniem pracy osób, które wcześniej pracowały w Twitterze. Dyrektor ds. komunikacji w Meta Platforms uważa, że zarzuty są bezpodstawne.

W nocy ze środy na czwartek polskiego czasu ruszyła platforma Threads, która ma być odpowiedzią Meta Platforms na zamieszanie wokół Twittera, odkąd jesienią ub.r. przejął go Elon Musk. Threads tak samo jak Twitter jest oparta na wpisach tekstowych użytkowników.

W czwartek do startu nowej platformy odniósł się Alexa Spiro, od wielu lat pełnomocnik prawny Elona Muska, reprezentujący też firmy należące do miliardera. W imieniu spółki X, która w kwietniu br. wchłonęła Twittera, skierował pismo do Meta Platforms.

Spiro twierdził, że aplikację Threads przygotowali byli pracownicy Twittera, którzy zostali „celowo przydzieleni” w Meta Platforms do stworzenia „naśladowczej” aplikacji. Zarzucił konkurencyjnemu koncernowi „systematyczne i bezprawne przywłaszczenie” tajemnic handlowych Twittera. Nie wskazał przy tym żadnych przykładów takiego działania.

Prawnik Muska zasugerował też, że Meta Platforms może bezprawnie pobierać dane o aktywnościach użytkowników Twittera.

Do jego pisma szybko odniósł się Andy Stone, dyrektor ds. komunikacji w Meta Platforms. - Nikt w zespole inżynierów Threads nie jest byłym pracownikiem Twittera - podkreślił. - To po prostu nie ma nic do rzeczy - zaznaczył.

Threads ruszył w USA i Wielkiej Brytanii

"Wizja stojąca za Threads to stworzenie otwartej i przyjaznej przestrzeni publicznej na rozmowy. Mamy nadzieję wziąć to, co Instagram robi najlepiej i stworzyć nowe doświadczenie wokół tekstu, idei i dyskutowania o tym, o czym myślicie" - napisał w inauguracyjnym wpisie szef Mety Mark Zuckerberg.

W ciągu trzech pierwszych godzin konto miliardera zgromadziło ponad 80 tys. obserwujących. Biznesmen poinformował, że w ciągu dwóch godzin działalności serwisu zapisało się do niego 2 miliony użytkowników.

Z okazji startu "zabójcy Twittera" po raz pierwszy od 11 lat na platforma Muska zapostował Mark Zuckerberg. Zamieścił popularnego mema z dwoma Spider-manami.

Dostęp do aplikacji przypominającej funkcjonalnością Twittera będzie miał każdy użytkownik Instagrama - ale przynajmniej na początku tylko w USA i Wielkiej Brytanii.

Konkurent Twittera nie w Unii Europejskiej

Threads nie wystartował w UE, według m.in. "Washington Post" to wynik wątpliwości co do tego, czy działanie aplikacji zgodne jest z unijnym prawem dotyczącym ochrony danych, m.in. ustawy o rynkach cyfrowych (DCA).

Branżowy portal TechCrunch stwierdził, że Threads jest "koszmarem pod względem prywatności" i może zbierać prywatne informacje o użytkownikach, w tym "dane zdrowotne i finansowe, precyzyjną lokalizację, historię przeglądania i wyszukiwania, kontakty i inne wrażliwe informacje". W maju Meta otrzymała od irlandzkiego regulatora największą w historię karę 1,2 mld euro za łamanie przepisów unijnego ogólnego rozporządzenia o ochrony danych (RODO).

Problemy Twittera

Według "New York Timesa" koncern Zuckerberga przyspieszył uruchomienie aplikacji, by wykorzystać problemy Twittera, który w ostatnim czasie ograniczył użytkownikom korzystanie z aplikacji ze względu na walkę z botami.

W odróżnieniu od Twittera, aplikacja pozwala na tworzenie wpisów liczących 500 znaków, nie zawiera opcji przesyłania prywatnych wiadomości między użytkownikami i nie pozwala na uszeregowanie widocznych wpisów według ich chronologii. Przynajmniej na początku, w serwisie nie ma też reklam.

Dołącz do dyskusji: Twitter grozi Meta pozwem za uruchomienie serwisu Threads. Zarzuca kopiowanie Twittera

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
GoodbyeMusk
Z wykorzystaniem osób, które wcześniej pracowały w Twitterze - no to może trzeba było ich bezpodstawnie nie zwalniać? :)
17 5
odpowiedź
User
Helmut KIopp
Z wykorzystaniem osób, które wcześniej pracowały w Twitterze - no to może trzeba było ich bezpodstawnie nie zwalniać?


A przede wszystkim nie sprzedawać firmy pajacowi, który nie wiadomo po jakiego grzyba ją kupił.
0 0
odpowiedź
User
werwert
Dajcie spokój,
Na aplikacje od Mety łapie się już tylko trzeci świat.
27 4
odpowiedź