Bolesław Drapella odchodzi z funkcji szefa AirHelp Poland, zastąpi go Krzysztof Piernicki. „Będę wspierał firmy we wczesnej fazie rozwoju”
Bolesław Drapella zrezygnował z dalszego kierowania platformą AirHelp Poland pomagającą podróżnym w sporach z liniami lotniczymi. Od stycznia 2019 roku prezesem firmy będzie Krzysztof Piernicki. - Główny powód odejścia to chęć spędzenia większej ilości czasu z rodziną. Chciałbym się skupić nieco bardziej na wsparciu firm we wczesnym okresie wzrostu - zdradza Bolesław Drapella w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
AirHelp Poland to serwis zajmujący się udzielaniem pomocy klientom linii lotniczych, którzy pragną otrzymać odszkodowanie za spóźnione lub odwołane loty.
Bolesław Drapella kierował tą firmą od 2015 r. Wcześniej był twórcą platformy RoomAuction, a następnie szefem działającego na rynku nieruchomości serwisu Morizon.pl, który wprowadził firmę na giełdę.
Jak dowiedział się serwis Wirtualnemedia.pl od 1 stycznia 2019 r. Drapella przestanie być prezesem AirHelp. Rezygnacja wynika z jego własnej decyzji, którą menedżer uzasadnia szerzej w rozmowie z nami.
- Do AirHelp dołączyłem w 2015 r., gdy firma miała ok. 50 osób – przypomina Bolesław Drapella. - Wówczas w miesiąc firma pomagała takiej ilości klientów, której dziś pomagamy w kilka godzin. Początkowo jako wiceprezes ds. rozwoju biznesu zajmowałem się pozyskiwaniem globalnych partnerów w branży online travel. Po podpisaniu umów z większością największych firm w branży przejąłem marketing globalny. Następnie z uwagi na olbrzymie sukcesy spółki w pozyskiwaniu klientów skupiłem się na wsparciu działu operacyjnego (dziś to ponad 350 osób) oraz obszaru HR w Polsce. W międzyczasie, prawie trzy lata temu, objąłem stanowisko prezesa AirHelp Poland, spółki w której zatrudnionych jest ok 90 proc. z 600 pracowników grupy.
Odchodzący szef AirHelp Poland zdradza, że powodów jego rozluźnienia relacji ze spółką i przekazania funkcji następcom jest kilka.
- Główny powód to chęć spędzenia większej ilości czasu z rodziną – przyznaje Drapella. - Praca przy globalnym projekcie takim jak AirHelp to 150 proc. normy, wiele podróży i czasu poza domem. Na pół etatu się nie da. Stąd też decyzja o zmianie roli na wsparcie non-executive. Oczywiście jako udziałowcowi nadal bardzo zależy mi na dynamicznym rozwoju spółki. Tu plany są bardzo ambitne.
Nasz rozmówca podkreśla, że od drugiego kwartału br. firma jest również rentowna, zakończył się bardzo trudny dla każdego startupu okres, który też wymagał innych kompetencji i wsparcia. Teraz firma jest na etapie dynamicznego wzrostu, który odchodzący szef będzie wspierał już w inny sposób.
- Moje obowiązki przejmą łącznie trzy osoby – zapowiada Drapella. - Dwie nowe to chief operational officer i chief human resources officer. Z kolei w rolę prezesa AirHelp Poland wejdzie dotychczasowy wiceprezes Krzysztof Piernicki. Grupą globalnie nadal będzie zarządzał Henrik Zillmer.
Szef AirHelp Poland informuje, że w przyszłym roku firma zatrudni kolejne 200 osób i rozpocznie ekspansję m.in na obie Ameryki.
- Ja jednak chciałbym się skupić nieco bardziej na wsparciu firm we wczesnym okresie wzrostu – zdradza Drapella. - Tu jestem w stanie dodawać ciekawym projektom najwięcej wartości, to lubię najbardziej. Po sukcesach Morizona (od 3 osób do spółki giełdowej) czy AirHelpa w tej właśnie roli i w tym zakresie widzę najwięcej wartości i radości z mojego zaangażowania - zapowiada Drapella.
Dołącz do dyskusji: Bolesław Drapella odchodzi z funkcji szefa AirHelp Poland, zastąpi go Krzysztof Piernicki. „Będę wspierał firmy we wczesnej fazie rozwoju”