Axel, Bauer, Phoenix, Agora - karuzela inwestycji
Niezwykle ciekawie robi się na rynku inwestycji medialnych w naszym pięknym kraju.
Ostatnie tygodnie przyniosły nam przynajmniej 4 ciekawe informacje inwestycyjne. Dla przypomnienia: Bauer złożył ofertę na kupno RMF-u, Axel Springer również wytoczył inwestycyjne działa i pojawił się w portalu Bankier.pl (na razie personalnie w postaci prezesa Felsa) i podobno ma podpisać umowę na kupno udziałów w Polsacie. Dodatkowo niemiecki wydawca "Handelsblatt" wszedł do Money.pl i podobno przymierza się do kolejnych inwestycji w media (daj Boże, bo to znakomita gazeta, choć mój niemiecki raczej słaby jest).
Co to oznacza dla polskiego rynku? Po pierwsze oznacza to, że Polska znów potwierdza to, że jest prawdopodobnie najważniejszym rynkiem medialnym w tej części Europy i jednym z ważniejszych w całej Unii Europejskiej. Po drugie ciekawe jest to, że wielkie koncerny w Polsce przechodzą z etapu koncentracji na jednym rynku medialnym w kierunku multimedializacji.
Muszę przyznać, że strategia Axla wydaje mi się być o wiele sensowniejsza od tej przyjętej przez Bauera. Wejście w Polsat, któremu wciąż brakuje takiego megaprofesjonalizmu, ale który ma silną pozycję reklamową i dość konsekwentną politykę inwestycyjną (np. Polsat Cyfrowy, inwestycje w marketing multimedialny itp.) i do tego zakup udziałów w serwisie internetowym skierowanym do klientów premium to dobre inwestycje. Obie trzeba ocenić jako inwestycje w media przyszłości i co więcej w media, w których można mieć zarówno synergie biznesowe jak i redakcyjne, jak i promocyjne.
Inwestycja Bauera w zasadzie jest inwestycją kapitałową. RMF FM to stacja radiowa ogólnopolska. Działa na rynku, który z pozoru jest bliski prasie, ale w międzynarodowych badaniach, które widziałem wychodzi, że w zasadzie nie ma synergii między tymi dwoma sektorami. Do tego wielu ludzi głęboko wierzy w to, że naziemne stacje radiowe działające na terenie całego kraju będą zmniejszały swój udział w rynku. Mi również się wydaje, że radio może przegrywać w starciu o coraz bardziej zatłoczony tort naszego wolnego czasu. A więc inwestycja Bauera jest najprawdopodobniej i ryzykowna i czysto kapitałowa. Czy w związku z tym ma sens? W krótkim i średnim okresie pewnie tak, w długim raczej nie.
Na tle tych inwestycji wejście do money.pl wydawcy "Handelsblatt" wydaje się być epizodem, mało znaczącym zakupem. Mi jednak pokazuje co innego: Polska jest tak dużym i znaczącym rynkiem, że nawet europejscy średniacy chcą się tu pokazać. Myślę, że w najbliższym czasie czeka nas cała seria fuzji, przejęć i zakupów, które nieco przemeblują rynek i przygotują go na kryzys, który pewnie pojawi się za parę lat.
A teraz kilka newsów i spekulacji. Coraz więcej polskich wydawców szykuje się do własnej ekspansji zagranicznej. Agora mówi o tym od lat, ale nic w tej kwestii nie zrobiła. Tymczasem aż huczy od plotek, że przymierza się do sprzedaży swojego pionu radiowego. Ta sprzedaż nie miałaby sensu bez jakiejś szerszej polityki inwestycyjnej i myślę, że jest to związane z inwestycjami za granicą.
Wrocławski Phoenix Press - jak powiedziały mi wszędobylskie wiewiórki - ma bardzo zaawansowane plany inwestycji na Ukrainie. To niezwykle ciekawe wydawnictwo specjalizujące się w masowych magazynach popularnych. Jego pojawienie się na Ukrainie byłoby naprawdę ciekawym ruchem. Wiem również o innej szykowanej inwestycji z okolic rynku prasowego. Stajemy się elementem globalnej układanki i dobrze. Wszyscy na tym dobrze wyjdziemy i pewnie kilka groszy zarobimy.
Zapraszam do dyskusji na moim blogu!!!
Dołącz do dyskusji: Axel, Bauer, Phoenix, Agora - karuzela inwestycji