73 proc. Polaków: potrzeba jeszcze kilku trudnych reform
73 proc. respondentów TNS OBOP uważa, że w Polsce trzeba przeprowadzić jeszcze kilka trudnych reform. Spośród tych osób, 28 proc. twierdzi, że reformy te przeprowadzi obecny rząd, a według 55 proc., gabinet Donalda Tuska tego nie zrobi.
17 proc. badanych nie wyraziło w tej sprawie opinii.
TNS OBOP poprosił także wszystkich ankietowanych, by wymienili najważniejszą ze spraw, które do tej pory załatwił rząd Donalda Tuska; było to pytanie otwarte, respondenci spontanicznie udzielali odpowiedzi.
79 proc. odpowiedziało, że "nie ma takich spraw" lub że "takich spraw nie znają".
Według 4 proc. ankietowanych sprawą taką jest "poprawienie wizerunku i pozycji Polski w świecie".
Z kolei 3 proc. badanych powiedziało, że jest to "poprawa stosunków z Rosją". Tyle samo uznało, że "zniesienie abonamentu" jest najważniejszą ze spraw, które do tej pory załatwił rząd Donalda Tuska.
Po 2 proc. ankietowanych oceniło, że sprawą taką jest "doprowadzenie do podpisania Traktatu Lizbońskiego" i "podwyżka emerytur".
Natomiast po 1 proc. badanych wymieniło: "poprawę stosunków z Niemcami", "wejście do Schengen", "rozpoczęcie reformy służby zdrowia", "podwyżki dla pracowników sfery budżetowej", "uspokojenie nastrojów społecznych", "uspokojenie napięć politycznych", "politykę podatkową wobec emigrantów".
Ankietowani mówili także o "wyrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn" (0,4 proc.), "walce z korupcją" (0,4 proc.), "budowie dróg" (0,3 proc.), "obiadach dla dzieci w szkołach" (0,3 proc.). Inne sprawy wymieniło 3 proc. badanych.
TNS OBOP zwraca uwagę, że niektóre ze spraw podawanych przez ankietowanych to nie są "sprawy załatwione", ale zapowiedziane w telewizyjnym przemówieniu premiera wygłoszonym 3 maja - np. zniesienie abonamentu, obiady dla dzieci w szkołach.
Respondenci zapytani zostali też, czy obecny rząd rozwiązuje ważne problemy w Polsce lepiej czy gorzej niż rząd poprzedni.
W ocenie badanych dominuje przekonanie, że w każdej z ocenianych dziedzin nowy rząd rozwiązuje ważne problemy tak samo jak poprzedni - uważa tak 35-48 proc. ankietowanych.
Zdaniem 30 proc. badanych obecny rząd lepiej niż poprzedni rozwiązuje problem walki z korupcją, w opinii 25 proc. robi to gorzej, 35 proc. uważa że tak samo, a 10 proc. nie wyraziło opinii.
Z kolei w kwestii budowy nowoczesnych dróg 28 proc. badanych uważa, że obecny rząd radzi sobie lepiej niż poprzedni, 21 proc., że gorzej, a 43 proc., że tak samo. 8 proc. nie miało zdania.
22 proc. respondentów, że gabinet Donalda Tuska lepiej rozwiązuje kwestię poprawy pracy administracji, 17 proc. ma przeciwne zdanie, 46 proc. uważa, że robi to tak samo, jak poprzednicy, a 15 proc. nie wyraziło zdania.
Z kolei zdaniem 21 proc. badanych ten rząd lepiej radzi sobie z przygotowaniami do Euro 2012, 24 proc. sądzi, że gorzej, a 40 proc., że tak samo jak poprzedni gabinet. Opinii nie przedstawiło 15 proc.
Kwestię reformy służby zdrowia obecny rząd rozwiązuje lepiej w opinii 17 proc. ankietowanych, 31 proc. uważa, że robi to gorzej niż poprzedni rząd, a 42 proc. uważa, że tak samo. Opinii nie wyraziło 10 proc.
Z reformą finansów publicznych obecny rząd radzi sobie lepiej niż poprzedni zdaniem 17 proc.; gorzej - w opinii 19 proc. tak samo - 48 proc. Zdania nie przedstawiło 16 proc.
TNS OBOP przypomniał też wyniki sondaż przeprowadzonego przed wyborami parlamentarnymi 2007 r. (6-10 sierpnia ub.r.), w którym pytano badanych, czy ich zdaniem po wyborach ważne problemy w Polsce będą rozwiązywane lepiej czy gorzej niż obecnie.
Wyniki tego sondażu: walka z korupcją (36 proc. lepiej; 7 proc. gorzej; 43 proc. tak samo); reforma służby zdrowia (37 proc. lepiej; 10 proc. gorzej; 39 proc. tak samo); budowa nowoczesnych dróg (44 proc. lepiej; 9 proc. gorzej; 34 proc. tak samo); reforma finansów publicznych (28 proc. lepiej; 12 proc. gorzej; 38 proc. tak samo); przygotowanie do Euro 2012 (43 proc. lepiej; 10 proc. gorzej; 29 proc. tak samo).
Obok ankietowanych, którzy uważają, że w Polsce trzeba przeprowadzić jeszcze kilka ważnych reform (73 proc.), jest też 16 proc. grupa badanych, którzy uważają, że wszystkie trudne reformy już zostały przeprowadzone, a teraz wystarczy je tylko poprawiać.
Z kolei 11 proc. respondentów nie wyraziło opinii w tej kwestii.
TNS OBOP podaje, że potrzebę dalszych trudnych reform nieco częściej widzą ludzie z wykształceniem średnim i wyższym (79-78 proc.) niż podstawowym (64 proc.) i zasadniczym zawodowym (72 proc.); miejsce zamieszkania nie ma tu znaczenia.
Hipotetyczny elektorat PO jest nastawiony najbardziej proreformatorsko - 81 proc. uważa, że w Polsce potrzeba dalszych reform, a 14 proc. - że nie potrzeba.
Natomiast wśród zwolenników PiS - głównego rywala Platformy - 65 proc. widzi, a 27 proc. nie widzi potrzeby dalszych reform
TNS OBOP przeprowadził sondaż w dniach 8-12 maja 2008 r. na ogólnopolskiej losowej reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia.
Dołącz do dyskusji: 73 proc. Polaków: potrzeba jeszcze kilku trudnych reform